[List do Redakcji] Dlaczego sprzeciwiam się aborcji? Bo jestem kobietą

Okej, dzięki za wypowiedź. Powiem teraz jak wygląda to z mojej strony. Żeby to zrozumieć, muszę opowiedzieć jak wygląda aborcja eugeniczna o którą toczy się tu batalia. Wady u dziecka można wykryć dopiero między 11-13 tygodniem ciąży (czyli około 3 miesiąca). Nie będę wrzucać tutaj żadnych makabrycznych zdjęć, opowiem „na sucho”.
kobieta [List do Redakcji] Dlaczego sprzeciwiam się aborcji? Bo jestem kobietą
kobieta / Pixabay.com

W trzecim miesiącu ciąży  dziecko jest już ukształtowane tak że „zaczyna przypominać człowieka”. Ma wtedy 9-10 cm. Ma już palce, można wtedy też określić płeć J 

Pojawiają się powieki, ma już usta, w dziąsłach są zawiązki zębów. Zaczyna też działać układ nerwowy.  Jest to też czas, kiedy można przeprowadzić badania, mogące stwierdzić czy dziecko urodzi się z wadami genetycznymi, np. zespołem Downa. 

Dokonanie wówczas aborcji jest możliwe do momentu, kiedy dziecko nie jest w stanie przeżyć poza brzuchem mamy. Jak wygląda taka aborcja?

Dziecko w momencie wykrycia wad nie może zostać zabite (tak, jest to zabójstwo żywego organizmu) inaczej niż tzw. Łyżeczkowaniem (zwanym „skrobanką”) albo próżniowo – jest to metoda bardziej popularna za granicami państwa, kolejną opcją jest zrobienie zastrzyku w serce dziecka, by zatrzymać akcję serca (czyli uśmiercić organizm), jednak wciąż konieczne jest łyżeczkowanie/odessanie (żeby nie doszło do zakażenia). 

Łyżeczkowanie polega na rozszerzeniu ścianek macicy i po kolei, kawałek po kawałku wyciąganie dziecka z macicy. Odessanie- wiadomo, zostaje włożona specjalna rurka, która „odsysa” dziecko. Przypominam tylko, że mówimy o żywym, czującym organizmie (system nerwowy już powstał). Obecnie nie ma 100% pewności że dziecko w tym miesiącu czuje ból.

Nie ma też 100% pewności że go nie czuje. 

A wszystkie te działania robi się bez znieczulenia dziecka. 

Potem niedoszła „matka” musi spędzić kilka godzin w szpitalu na obserwacji (możliwe są krwotoki, powikłania). Nie zawsze potem kobieta może też zajść w ciążę. 

Dziecko, które jeszcze żyje (czasem tak się zdarza, zwłaszcza przy metodach chemicznych- przyśpiesza się po prostu poród) jest zostawiane. Ma nie rozwinięte płuca (te mogą podjąć pracę dopiero koło 7 miesiąca), więc po prostu się dusi. I tak się czeka. Potem co? Kobieta wraca do domu, a dziecko jest „utylizowane”. Obecnie często udaje się je pochować w specjalnej mogile. 

Tak wygląda aborcja. I naprawdę, mimo mojego całego współczucia dla różnych tragedii, nie jestem w stanie zrozumieć jak można zabić dziecko (czy jak niektórzy wolą je nazywać- płód), które tak naprawdę nie jest niczemu winne. Bo czy jego wina, że matka została zgwałcona? Jest to koszmar, nie do wyobrażenia dla kobiety, której nigdy taka tragedia nie dotknęła, jednak dalej: co dziecko jest winne? I dlaczego je się karze, a nie zwyrodnialca który skrzywdził kobietę? – jednak okej poszliśmy na kompromis, bo nie da się wszystkiego pogodzić i aborcja jest wówczas możliwa.

Dwa. Aborcji można dokonać jeśli jest zagrożone życie matki, tu też z bólem, ale rozumiem działanie. 

I wreszcie trzeci powód- kiedy są stwierdzone wady dziecka. I tu znów nie rozumiem dlaczego osoby z zespołem Downa, które są po prostu inne, mają zostać zabite. Dlaczego? Bo naprawdę, równie dobrze, kobieta może donosić ciążę i wtedy zdecydować czy się podejmie tego trudu, czy jednak rezygnuje (bez piętnowania że jest wyrodną matką, nie każdy jest tak wytrzymały by się podjąć tego i jest to zrozumiałe). 

I powód kolejny, który teraz się podaje- bo ktoś wpadł, bo niechciana ciąża- nie ma tu żadnego zrozumienia z mojej strony dokonania aborcji. Jesteśmy ludźmi dorosłymi. I dorośli powinni przyjmować konsekwencje swoich działań (bo w takim razie pijany kierowca, który zabił też nie powinien zostać ukarany, bo „był pijany, nie wiedział, nie przygotował się do jazdy, bo każdemu może się zdarzyć”). 

I dlaczego jawnie się sprzeciwiam? Nie tylko stoi za mną moja wiara (katolicyzm potępia aborcję, ale nie ma być tu kazania ;) ), ale i kobiecość. Kobiecość- bo nie godzę się na krzywdzenie dziecka i matki (o problemach po aborcyjnych trzeba by zrobić caaały wątek), zwłaszcza na traktowanie dziecka jako „największego zła/problemu/wpadki/czegoś niechcianego jak sukienka, której nie możemy zwrócić do sklepu). Co byś nie mówiła, jest to żyjący organizm. I nie godzę się wobec tego na zamordowanie dziecka, które ponosi cenę za winy dorosłych. 

Tyle moich przemyśleń. Co do obecnych sporów, pomijając aspekt polityczny (bo oczywiste jest tu działanie rządu- wyprowadzić na ulicę ludzi, żeby przykryć masę innych skandali), uważam, że poza przesłanką eugeniczną, powinno się utrzymać kompromis aborcyjny. 

Mam nadzieję, że wytłumaczyłam jasno swoje zdanie i skłoniłam Cię może nie do zmiany zdania, ale przemyślenia wszystkich postulatów. Bo wszystko nam wolno, ale nie wszystko przynosi korzyść, prawda?

[Autorka jest antropologiem i historykiem]
 


 

POLECANE
Berlin będzie zachwycony. Premier Grecji domaga się pogłębienia wspólnotowej polityki obronnej z ostatniej chwili
Berlin będzie zachwycony. Premier Grecji domaga się pogłębienia wspólnotowej polityki obronnej

Premier Grecji Kyriakos Mitsotakis, w rozmowie z Politico podkreślił w czwartek przed szczytem przywódców UE, że blok musi odegrać większą rolę w znalezieniu dziesiątek miliardów euro, które kraje będą mogły przeznaczyć na pokrycie zwiększonych wydatków wojskowych. Problem w tym, że pod płaszczykiem wspólnotowej obrony KE dąży do stworzenia zrębów superpaństwa pod egidą Niemiec.

Pilny komunikat dla mieszkańców Lublina z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla mieszkańców Lublina

Mieszkańcy Lublina muszą przygotować się na wyższe podatki od nieruchomości. Decyzję w tej sprawie podjęli miejscy radni podczas czwartkowej sesji. Nowe stawki wejdą w życie od 1 stycznia 2026 roku i obejmą zarówno właścicieli mieszkań i domów, jak i przedsiębiorców prowadzących działalność gospodarczą.

Kosiniak-Kamysz: PSL będzie startowało w wyborach samodzielnie z ostatniej chwili
Kosiniak-Kamysz: PSL będzie startowało w wyborach samodzielnie

– PSL będzie startowało w wyborach samodzielnie, bo jest samodzielną partią polityczną – powiedział w czwartek szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz odnosząc się do sondażu pracowni OGB.

PE nie odpuszcza ws. polityki klimatycznej. Eurodeputowani przyjęli kolejną rezolucję z ostatniej chwili
PE nie odpuszcza ws. polityki klimatycznej. Eurodeputowani przyjęli kolejną rezolucję

Parlament Europejski przyjął priorytety Konferencji Narodów Zjednoczonych w sprawie Zmian Klimatu w Belém w Brazylii, wzywając COP30 do ponownego zobowiązania się do ograniczenia globalnego ocieplenia do 1,5°C. Tym samym europdeputowani nadal forsują nierealistyczne i kosztowne cele klimatyczne, które mają potencjał zniszczyć europejskie gospodarki.

Katarzyna Tusk-Cudna komentuje sprawę Pegasusa z ostatniej chwili
Katarzyna Tusk-Cudna komentuje sprawę Pegasusa

Katarzyna Tusk-Cudna odniosła się do informacji, zgodnie z którą miałaby być podsłuchiwana za pomocą systemu Pegasus. Córka premiera krótko skwitowała zamieszanie, spowodowane m.in. przez jej ojca.

Awaria sieci Plus. Jest nowy komunikat z ostatniej chwili
Awaria sieci Plus. Jest nowy komunikat

W czwartek rano tysiące użytkowników sieci Plus miało problemy z wykonywaniem połączeń. Oktawia Chołuj z Polkomtel poinformowała naszą redakcję, że "wszystkie funkcje powinny działać prawidłowo".

Europejski Trybunał Obrachunkowy: UE zmarnotrawiła 6 mld euro z ostatniej chwili
Europejski Trybunał Obrachunkowy: UE zmarnotrawiła 6 mld euro

Europejski Trybunał Obrachunkowy (ETO) w najnowszym sprawozdaniu rocznym ujawnił alarmujący poziom marnotrawstwa, oszustw i złego zarządzania finansami w instytucjach Unii Europejskiej. Według raportu 3,6 proc. wydatków UE w 2024 r., czyli 6 mld euro, było obarczone marnotrawstwem, błędami lub podejrzeniem oszustwa. Już szósty rok z rzędu instytucje unijne nie radzą sobie z wydatkowaniem.

Komunikat dla mieszkańców woj. pomorskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. pomorskiego

Ruszył nabór wniosków o przyznanie Stypendiów Marszałka Pomorskiego. Wnioski należy złożyć do 1 grudnia 2025 r. Maksymalna kwota wsparcia to 10 tys. zł.

Szokujący tweet Hanny Gronkiewicz-Waltz ws. dotyczącej Donalda Tuska. Usunięty, ale w sieci nic nie ginie gorące
Szokujący tweet Hanny Gronkiewicz-Waltz ws. dotyczącej Donalda Tuska. Usunięty, ale w sieci nic nie ginie

Użytkownicy platformy X wiedzą, że bardzo często najciekawsze rzeczy dzieją się tam późnym wieczorem lub w nocy. Wczoraj niemałe poruszenie wywołał tweet Hanny Gronkiewicz-Waltz.

Czesi odrzucą pakt migracyjny. Karel Havlíček: „Nie będziemy rządzeni przez Unię Europejską” z ostatniej chwili
Czesi odrzucą pakt migracyjny. Karel Havlíček: „Nie będziemy rządzeni przez Unię Europejską”

Prawdopodobny następny rząd Republiki Czeskiej przygotowuje się do odrzucenia Paktu Unii Europejskiej w sprawie migracji i azylu, sygnalizując ostre zerwanie ze scentralizowaną polityką promigracyjną Brukseli – poinformował portal European Conservative.

REKLAMA

[List do Redakcji] Dlaczego sprzeciwiam się aborcji? Bo jestem kobietą

Okej, dzięki za wypowiedź. Powiem teraz jak wygląda to z mojej strony. Żeby to zrozumieć, muszę opowiedzieć jak wygląda aborcja eugeniczna o którą toczy się tu batalia. Wady u dziecka można wykryć dopiero między 11-13 tygodniem ciąży (czyli około 3 miesiąca). Nie będę wrzucać tutaj żadnych makabrycznych zdjęć, opowiem „na sucho”.
kobieta [List do Redakcji] Dlaczego sprzeciwiam się aborcji? Bo jestem kobietą
kobieta / Pixabay.com

W trzecim miesiącu ciąży  dziecko jest już ukształtowane tak że „zaczyna przypominać człowieka”. Ma wtedy 9-10 cm. Ma już palce, można wtedy też określić płeć J 

Pojawiają się powieki, ma już usta, w dziąsłach są zawiązki zębów. Zaczyna też działać układ nerwowy.  Jest to też czas, kiedy można przeprowadzić badania, mogące stwierdzić czy dziecko urodzi się z wadami genetycznymi, np. zespołem Downa. 

Dokonanie wówczas aborcji jest możliwe do momentu, kiedy dziecko nie jest w stanie przeżyć poza brzuchem mamy. Jak wygląda taka aborcja?

Dziecko w momencie wykrycia wad nie może zostać zabite (tak, jest to zabójstwo żywego organizmu) inaczej niż tzw. Łyżeczkowaniem (zwanym „skrobanką”) albo próżniowo – jest to metoda bardziej popularna za granicami państwa, kolejną opcją jest zrobienie zastrzyku w serce dziecka, by zatrzymać akcję serca (czyli uśmiercić organizm), jednak wciąż konieczne jest łyżeczkowanie/odessanie (żeby nie doszło do zakażenia). 

Łyżeczkowanie polega na rozszerzeniu ścianek macicy i po kolei, kawałek po kawałku wyciąganie dziecka z macicy. Odessanie- wiadomo, zostaje włożona specjalna rurka, która „odsysa” dziecko. Przypominam tylko, że mówimy o żywym, czującym organizmie (system nerwowy już powstał). Obecnie nie ma 100% pewności że dziecko w tym miesiącu czuje ból.

Nie ma też 100% pewności że go nie czuje. 

A wszystkie te działania robi się bez znieczulenia dziecka. 

Potem niedoszła „matka” musi spędzić kilka godzin w szpitalu na obserwacji (możliwe są krwotoki, powikłania). Nie zawsze potem kobieta może też zajść w ciążę. 

Dziecko, które jeszcze żyje (czasem tak się zdarza, zwłaszcza przy metodach chemicznych- przyśpiesza się po prostu poród) jest zostawiane. Ma nie rozwinięte płuca (te mogą podjąć pracę dopiero koło 7 miesiąca), więc po prostu się dusi. I tak się czeka. Potem co? Kobieta wraca do domu, a dziecko jest „utylizowane”. Obecnie często udaje się je pochować w specjalnej mogile. 

Tak wygląda aborcja. I naprawdę, mimo mojego całego współczucia dla różnych tragedii, nie jestem w stanie zrozumieć jak można zabić dziecko (czy jak niektórzy wolą je nazywać- płód), które tak naprawdę nie jest niczemu winne. Bo czy jego wina, że matka została zgwałcona? Jest to koszmar, nie do wyobrażenia dla kobiety, której nigdy taka tragedia nie dotknęła, jednak dalej: co dziecko jest winne? I dlaczego je się karze, a nie zwyrodnialca który skrzywdził kobietę? – jednak okej poszliśmy na kompromis, bo nie da się wszystkiego pogodzić i aborcja jest wówczas możliwa.

Dwa. Aborcji można dokonać jeśli jest zagrożone życie matki, tu też z bólem, ale rozumiem działanie. 

I wreszcie trzeci powód- kiedy są stwierdzone wady dziecka. I tu znów nie rozumiem dlaczego osoby z zespołem Downa, które są po prostu inne, mają zostać zabite. Dlaczego? Bo naprawdę, równie dobrze, kobieta może donosić ciążę i wtedy zdecydować czy się podejmie tego trudu, czy jednak rezygnuje (bez piętnowania że jest wyrodną matką, nie każdy jest tak wytrzymały by się podjąć tego i jest to zrozumiałe). 

I powód kolejny, który teraz się podaje- bo ktoś wpadł, bo niechciana ciąża- nie ma tu żadnego zrozumienia z mojej strony dokonania aborcji. Jesteśmy ludźmi dorosłymi. I dorośli powinni przyjmować konsekwencje swoich działań (bo w takim razie pijany kierowca, który zabił też nie powinien zostać ukarany, bo „był pijany, nie wiedział, nie przygotował się do jazdy, bo każdemu może się zdarzyć”). 

I dlaczego jawnie się sprzeciwiam? Nie tylko stoi za mną moja wiara (katolicyzm potępia aborcję, ale nie ma być tu kazania ;) ), ale i kobiecość. Kobiecość- bo nie godzę się na krzywdzenie dziecka i matki (o problemach po aborcyjnych trzeba by zrobić caaały wątek), zwłaszcza na traktowanie dziecka jako „największego zła/problemu/wpadki/czegoś niechcianego jak sukienka, której nie możemy zwrócić do sklepu). Co byś nie mówiła, jest to żyjący organizm. I nie godzę się wobec tego na zamordowanie dziecka, które ponosi cenę za winy dorosłych. 

Tyle moich przemyśleń. Co do obecnych sporów, pomijając aspekt polityczny (bo oczywiste jest tu działanie rządu- wyprowadzić na ulicę ludzi, żeby przykryć masę innych skandali), uważam, że poza przesłanką eugeniczną, powinno się utrzymać kompromis aborcyjny. 

Mam nadzieję, że wytłumaczyłam jasno swoje zdanie i skłoniłam Cię może nie do zmiany zdania, ale przemyślenia wszystkich postulatów. Bo wszystko nam wolno, ale nie wszystko przynosi korzyść, prawda?

[Autorka jest antropologiem i historykiem]
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe