Niesiołowski: "Może pan Kaczyński miał jakieś objawienia dodatkowe? Może ciągle ma jakieś objawienia?"
Posłowie Nowoczesnej złożyli wczoraj w Sejmie wniosek o odrzucenie proponowanej przez grupę posłów PiS uchwały dotyczącej uczczenia setnej rocznicy objawień fatimskich. Do wniosku partii Ryszarda Petru przychyliło się koło Europejskich Demokratów. W imieniu koła głos zabrał były poseł PO Stefan Niesiołowski.
– Ta dewocyjna, absurdalna uchwała jest efektem równie absurdalnej sytuacji, że mamy parlamencie - w klubie PiS - grupę posłów powiązanych z toruńskim oligarchą, którzy wyświadczają temu oligarsze różne przysługi i prezenty, a w zamian za to otrzymują polityczne poparcie. To jest sytuacja niemoralna i korupcyjna politycznie
– przekonywał w Sejmie Niesiołowski. Polityk wskazywał, że nie jest rolą Sejmu podejmowanie tego rodzaju uchwał.
– Państwu się pomyliły sale katechetyczne czy kaplice, z parlamentem. My jesteśmy od uchwalania praw
– dodawał.
– Kto PiS upoważnił do tego, żeby się podszywać pod Matkę Boską? (…) Ludzie nie walczyli z komunizmem po to, żeby dzisiaj za uprawianie takiej taniej, tandetnej, niesmacznej, dewocyjnej polityki otrzymywać korzyści materialne, bo do tego to się sprowadza
– mówił poseł PO. Polityk zapytał wnioskodawców, skąd wzięli przekonanie, że obecna sytuacja geopolityczna Polski wiąże się z przesłaniem fatimskim.
– Co to znaczy? Rozumiem, że poparcie dla PiS-u wynika z objawienia Matki Boskiej. Może pan Kaczyński miał jakieś objawienia dodatkowe? Może ciągle ma jakieś objawienia, to ujawnijcie to
– powiedział Niesiołowski.