Pierwsze lokale z programu Mieszkanie plus powstaną jeszcze w tym roku
Wiceminister Kazimierz Smoliński przypominał, że do wykonania tego pilotażu wybrano spółkę BGK Nieruchomości i każda gmina, która się zgłosi się do BGK Nieruchomości, może ustalić warunki wykonania tej inwestycji. Przyznał zarazem, że "ta inwestycja z ekonomicznego punktu widzenia musi się zbilansować", więc "w niektórych małych gminach może być problem, by zrealizować ten pilotaż".
Tym niemniej, z myślą o tych mniejszych i biedniejszych gminach, rząd już szykuje program wsparcia budownictwa - zapowiedział. Jeśli chodzi o pilotaż Mieszkanie plus, dodał Smoliński, "w tej chwili podpisanych jest ponad 70 listów intencyjnych na obszarach 220 ha, które na dzisiaj dają prawie 20 tys. mieszkań do wybudowania".
Dodał, że "praktycznie co tydzień podpisywane są kolejne listy". Pod koniec tego roku, mówił Smoliński, przewidywane jest oddanie pierwszych mieszkań w jednej z gmin, a "intensyfikacja tego programu nastąpi w przyszłym roku".
Program "realizować będą te firmy, które zaoferują najlepszą cenę i najlepszą jakość", choć np. obecne inwestycje realizują lokalne firmy. Mówiąc o kryteriach przyzwania tych mieszkań Smoliński zaznaczył, że pierwszeństwo będą miały rodziny, które wychowują przynajmniej jedno dziecko, szczególnie niepełnosprawne. Mieszkania będą też się należeć np. posiadaczom Karty Polaka.
"Jeśli ktoś zarabia za dużo, by dostać od gminy mieszkanie komunalne, a zarabia za mało, by dostać kredyt w banku - w pierwszej kolejności te osoby będą dostawały" - powiedział Smoliński. Taką osobę będzie jednak musiało być stać na czynsz, który według obecnych obliczeń ma wynosić ok. 10 zł za metr kwadratowy, choć może się to jeszcze zmienić.
Źródło: Kurier PAP