„Bezrobocie, rosnące koszty życia”. Polacy wracają z emigracji

Według danych brytyjskiego Krajowego Biura Statystycznego, tylko w pierwszym półroczu 2020 r. z Wielkiej Brytanii wyprowadziło się aż 85 tys. Polaków. To rekord.
 „Bezrobocie, rosnące koszty życia”. Polacy wracają z emigracji
/ fot. Flickr / fsse8info / CC BY-SA 2.0


Serwis Money.pl opisał historię kilku polskich rodzin, które postanowiły wrócić do Polski z Wielkiej Brytanii w czasie koronawirusowego kryzysu. Jak podkreślają, powodów jest kilka - oprócz pozostawionych w Polsce starzejących się rodziców, także te ekonomiczne.

Anna, która zdecydowała się wrócić wraz z dziećmi po 11 latach emigracji podkreśla, że robi to przede wszystkim dla swojej rodziny, zwłaszcza rodziców, którzy są schorowani.

– Moja mama też jest bardzo schorowana, obserwuję, jak z roku na rok jest coraz słabsza. Chcę jej pomóc, odciążyć ją. Chcę być z moimi rodzicami, kiedy mnie najbardziej potrzebują i póki jeszcze tu są – mówi w rozmowie z Money.pl.

Kobieta uważa, że życie na Wyspach jest wciąż łatwiejsze niż w Polsce, jednak dodaje, że należy się mierzyć ze zwolnieniami i rosnącym bezrobociem. „Problemem są za to rosnące koszty życia na Wyspach. W ostatnim czasie podrożały tam bardzo żywność, prąd, woda, Internet. Nawet o 50 proc.” – czytamy.

Przypadek Piotra opisanego w tekście jest nieco inny, to specjalista ds. marketingu internetowego, który w Wielkiej Brytanii spędził ostatnie 16 lat życia, ale powrót do Polski był od początku emigracji częścią jego planu - jeszcze przed wyjazdem kupił w ojczyźnie działkę budowlaną.

Za zarobione na Wyspach pieniądze wybudował 350-metrowy dom nad jeziorem: – Bez kredytu, w nowej technologii. Jeśli założę jeszcze fotowoltaikę, będziemy żyli praktycznie za darmo. Na Wyspach na mieszkanie 80-metrowe pracowałbym do końca życia.

Jak podkreśla, mimo wielu lat spędzonych za granicą, nigdy nie czuł się w Wielkiej Brytanii jak u siebie. – Zawsze będzie się tam obcym. Jeśli ktoś mówi inaczej, mówi nieprawdę, bo nie ma innego wyjścia. Większość Polaków na Wyspach zadowala się stałą wypłatą i pełną lodówką, ale ja chciałem od życia czegoś więcej – zaznaczył.

 


 

POLECANE
Potężne burze w Missouri. Są ofiary śmiertelne Wiadomości
Potężne burze w Missouri. Są ofiary śmiertelne

Co najmniej siedem ofiar śmiertelnych i tysiące domów bez prądu – potężne burze uderzyły w Missouri, powodując ogromne zniszczenia i chaos.

Gwałtowny wzrost liczby uczniów nieuczęszczających do szkoły w Niemczech tylko u nas
Gwałtowny wzrost liczby uczniów nieuczęszczających do szkoły w Niemczech

W Niemczech media zwracają uwagę na gwałtowny wzrost liczby uczniów nieuczęszczających do szkoły w Niemczech, zwłaszcza w kraju związkowym Nadrenia Północna-Westfalia (NRW), gdzie liczba postępowań karnych przeciwko rodzicom wzrosła z 5573 w 2020 roku do 8076 w 2024 roku sytuacja jest szczególnie krytyczna.

Dantejskie sceny podczas protestu Ruchu Obrony Granic w Niemczech. Niemcy przeszukują Polaków z ostatniej chwili
Dantejskie sceny podczas protestu Ruchu Obrony Granic w Niemczech. Niemcy przeszukują Polaków

17 maja, w sobotę, o godzinie 12:00, w niemieckim Görlitz, przy moście granicznym miała się rozpocząć demonstracja Ruchu Obrony Granic. "Pokażmy nasz sprzeciw wobec niemieckiej polityki bezprawnego zamykania granic i stosowania pushbacków, czyli przepychania nielegalnych migrantów do Polski! Niech Polskie postulaty wybrzmią wyraźnie na niemieckim terytorium!" - apelował przed wydarzeniem Robert Bąkiewicz, lider Ruchu Obrony Granic.

Niezwykłe znalezisko polskich archeologów. Ofiary brutalnej napaści sprzed 1000 lat pilne
Niezwykłe znalezisko polskich archeologów. Ofiary brutalnej napaści sprzed 1000 lat

Cmentarzysko ze szczątkami 24 osób, głównie kobiet i dzieci, odkryli archeolodzy Uniwersytetu Wrocławskiego w południowym Peru. Analiza antropologiczna kości potwierdziła, że osoby te nie zmarły śmiercią naturalną.

Niezwykłe odkrycie wędkarza z Wisconsin. Odnaleziono ponad 100-letni wrak statku Wiadomości
Niezwykłe odkrycie wędkarza z Wisconsin. Odnaleziono ponad 100-letni wrak statku

Wędkarz z Wisconsin przypadkowo odkrył wrak holownika J.C. Ames, zaginionego przez ponad 100 lat w jeziorze Michigan, odsłoniętego po zimowej burzy.

Dramat na Jezioraku. Rodzina nocowała na jachcie z ostatniej chwili
Dramat na Jezioraku. Rodzina nocowała na jachcie

W sobotę rano w jeziorze Jeziorak utopił się 57-letni mieszkaniec Mazowsza, który przyjechał z rodziną na odpoczynek w okolice Iławy - poinformowała PAP policja i straż pożarna.

Wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha złamał cisze wyborczą gorące
Wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha złamał cisze wyborczą

Na profilu wiceministra sprawiedliwości w rządzie Donalda Tuska Arkadiusza Myrchy na Facebooku ok. godziny 6.00 rano pojawiły się grafiki o kontekście wyborczym. Tymczasem od północy mamy ciszę wyborczą.

Podawał sobie jad węży. Jego krew stała się uniwersalną antytoksyną Wiadomości
Podawał sobie jad węży. Jego krew stała się uniwersalną antytoksyną

Krew Amerykanina, który celowo przez prawie dwie dekady wstrzykiwał sobie jad węża, doprowadziła do stworzenia unikalnej na skalę światową surowicy - twierdzą naukowcy.

Poznań: Wypadek drogowy z udziałem radiowozu Wiadomości
Poznań: Wypadek drogowy z udziałem radiowozu

Policyjny radiowóz zderzył się z autem osobowym na skrzyżowaniu w Poznaniu. W zdarzeniu ucierpiały trzy ofiary. Nie wymagały one jednak hospitalizacji.

Na czerwonym dywanie bez trenów i nagości. Nowy dress code w Cannes Wiadomości
Na czerwonym dywanie bez trenów i nagości. Nowy dress code w Cannes

"Ze względu na obyczajowość zabroniona jest nagość na czerwonym dywanie, a także w każdym innym obszarze festiwalu" - napisali organizatorzy słynnego festiwalu.

REKLAMA

„Bezrobocie, rosnące koszty życia”. Polacy wracają z emigracji

Według danych brytyjskiego Krajowego Biura Statystycznego, tylko w pierwszym półroczu 2020 r. z Wielkiej Brytanii wyprowadziło się aż 85 tys. Polaków. To rekord.
 „Bezrobocie, rosnące koszty życia”. Polacy wracają z emigracji
/ fot. Flickr / fsse8info / CC BY-SA 2.0


Serwis Money.pl opisał historię kilku polskich rodzin, które postanowiły wrócić do Polski z Wielkiej Brytanii w czasie koronawirusowego kryzysu. Jak podkreślają, powodów jest kilka - oprócz pozostawionych w Polsce starzejących się rodziców, także te ekonomiczne.

Anna, która zdecydowała się wrócić wraz z dziećmi po 11 latach emigracji podkreśla, że robi to przede wszystkim dla swojej rodziny, zwłaszcza rodziców, którzy są schorowani.

– Moja mama też jest bardzo schorowana, obserwuję, jak z roku na rok jest coraz słabsza. Chcę jej pomóc, odciążyć ją. Chcę być z moimi rodzicami, kiedy mnie najbardziej potrzebują i póki jeszcze tu są – mówi w rozmowie z Money.pl.

Kobieta uważa, że życie na Wyspach jest wciąż łatwiejsze niż w Polsce, jednak dodaje, że należy się mierzyć ze zwolnieniami i rosnącym bezrobociem. „Problemem są za to rosnące koszty życia na Wyspach. W ostatnim czasie podrożały tam bardzo żywność, prąd, woda, Internet. Nawet o 50 proc.” – czytamy.

Przypadek Piotra opisanego w tekście jest nieco inny, to specjalista ds. marketingu internetowego, który w Wielkiej Brytanii spędził ostatnie 16 lat życia, ale powrót do Polski był od początku emigracji częścią jego planu - jeszcze przed wyjazdem kupił w ojczyźnie działkę budowlaną.

Za zarobione na Wyspach pieniądze wybudował 350-metrowy dom nad jeziorem: – Bez kredytu, w nowej technologii. Jeśli założę jeszcze fotowoltaikę, będziemy żyli praktycznie za darmo. Na Wyspach na mieszkanie 80-metrowe pracowałbym do końca życia.

Jak podkreśla, mimo wielu lat spędzonych za granicą, nigdy nie czuł się w Wielkiej Brytanii jak u siebie. – Zawsze będzie się tam obcym. Jeśli ktoś mówi inaczej, mówi nieprawdę, bo nie ma innego wyjścia. Większość Polaków na Wyspach zadowala się stałą wypłatą i pełną lodówką, ale ja chciałem od życia czegoś więcej – zaznaczył.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe