Zawieszony poseł Porozumienia zabiera głos. „Powołują się na statut, a go nie znają”
Sąd koleżeński zdecydował o wykluczeniu ośmiu członków Porozumienia Jarosława Gowina, w tym trzech posłów. Wśród wyrzuconych polityków są m.in. Jacek Żalek, Zbigniew Gryglas, Michał Cieślak i Włodzimierz Tomaszewski.
O wykluczeniu członków poinformowała rzeczniczka partii Magdalena Sroka. – W sobotę sąd zdecydował o ich wykluczeniu z Porozumienia – przekazała Polskiej Agencji Prasowej.
„Powołują się na statut, a go nie znają”
Do sprawy odniósł się w rozmowie z portalem wPolityce.pl wykluczony wiceszef resortu do spraw funduszy i polityki regionalnej Jacek Żalek.
– Naprawdę zabawne. Powołują się na statut, a go nie znają. Zakładałem partię Porozumienie, od początku ją tworzyłem. Decyzji nie mogą podejmować osoby, które nie poddały się weryfikacji przez kongres. Dzisiaj mogą tylko uzurpować sobie prawo do tego, żeby reprezentować Porozumienie – stwierdził.
Jak dodał, w Porozumieniu panuje kryzys statutowy, którego przyczyną jest nieodbyty kongres. – Kadencja prezesa Porozumienia wygasła, decyzja sądu koleżeńskiego nie pozostawia żadnych wątpliwości. Dzisiaj obowiązki prezesa pełni szef Rady Krajowej [Adam Bielan - przyp. red.] – podkreślił.
Zdaniem Żalka, wyrzucanie z partii członków jest „tylko i wyłącznie dowodem słabości i przyznania się do błędu”. Wiceminister uważa, że niektórzy politycy Porozumienia chcą wykorzystać kryzys statutowy, aby „wywołać kryzys rządowy”.