[Felieton "TS"] Cezary Krysztopa: Jak blogować. Poradnik dla początkujących

W przestrzeni publicznej pojawiłem się jako bloger na banowanym ostatnio na Twitterze Salonie24. Wspaniałe to były czasy. Salon24 był niewielkim okienkiem w szczelnym podówczas murze Frontu Jedności Przekazu. Było to jedno z niewielu miejsc w przestrzeni publicznej, gdzie można było wyrazić myśl niekontrolowaną przez jedną z gwiazd śmierci z Czerskiej i Wiertniczej. Tak zwane wiodące media usiłowały zamilczeć nas na śmierć, dając jednocześnie różnorakie dowody wściekłości wywołanej naszym istnieniem. Dawało nam to sporo poczucia łobuzerskiej satysfakcji i moralnej wyższości. Z czasem Salon24 się zmienił, a ja pewnego dnia, przyjmując pieniądze za napisany przeze mnie tekst, przestałem być blogerem.
 [Felieton
/ pixnio.com/

Z drugiej strony chyba nigdy blogerem być nie przestanę. A przynajmniej nie przestanę czuć emocjonalnego związku z grupą ludzi, którzy czasem mają rację, czasem nie mają, ale będąc zupełnymi wolontariuszami, wyrażają tę rację szczerze i bez większego skrępowania, powodując z jednej strony aplauz zdobytych własnymi rękoma fanów, a z drugiej spazmy wywołanego bezradnością oburzenia „wykwalifikowanych” dziennikarzy. 

A jako że śledzę, owszem, poczynania kolegów blogerów z krótszym stażem, czy to komu potrzebne, czy nie, ośmielę się udzielić, jako w jakimś sensie weteran, kilku rad.
Otóż zasadniczo pisanie samych notek jest dosyć proste. Należy tylko pamiętać, że najistotniejszą częścią notki jest odpowiednio prowokacyjny tytuł. Reszta ma znaczenie cokolwiek mniejsze i nie powinna raczej przekraczać długością trzech krótkich akapitów. Większość i tak nie dojdzie do połowy pierwszego.

Prawdziwą za to sztuką jest sztuka salonowej dyskusji. Używa się w niej najróżniejszych narzędzi, chwytów i technik. Można na przykład złapać adwersarza za przecinek, przybić mu go do czoła, okręcić kilkakrotnie dookoła szyi, a koniec wsadzić w zadek. Jeżeli menda nie ma odpowiednio silnych zwieraczy, uwolniony koniec przecinka okręcony wokół szyi urwie mu łeb. Często spotykaną techniką wykorzystywaną przeciwko autorom notek z niedoborem cudzysłowów jest złapanie do worka kilku cudzysłowów bezpańskich i wciśnięcie mu w jego świńskie gardło akurat w chwili, kiedy będzie nabierał powietrza po długiej wypowiedzi. Bezpańskie cudzysłowy kierowane instynktem, który każe im porządkować kwestie własnościowe myśli wykorzystanych w notce, rozerwą mu wnętrzności, w wyniku czego użyje kilku niecenzuralnych słów, za które dostanie bana. Z kolei najokrutniejszymi technikami jest wypominanie błędów ortograficznych oraz rozrywanie mu brzucha średnikiem. Z rozerwanego brzucha wypłyną chamowi wnętrzności i żołądek, na których będzie się ślizgał, wywołując powszechną wesołość, co z kolei spowoduje natychmiastową śmierć cywilną.

Szanowny pyta o treść? A co nas obchodzi treść jego świńskiego żołądka? :)


 

POLECANE
Nie żyje legendarny projektant mody Wiadomości
Nie żyje legendarny projektant mody

Irlandzki projektant mody Paul Costelloe zmarł w wieku 80 lat w Londynie po krótkiej chorobie. „Otaczała go żona i siedmioro dzieci. Zmarł spokojnie w Londynie” – poinformowała rodzina w oświadczeniu cytowanym przez lokalne media.

Podejrzany pojemnik przy torach w Koszalinie z ostatniej chwili
Podejrzany pojemnik przy torach w Koszalinie

W niedzielę po godzinie 13:00 maszynista pociągu przejeżdżającego przez stację przy Politechnice Koszalińskiej zauważył nietypowy przedmiot leżący tuż przy torach. Był to czarny plastikowy pojemnik o cylindrycznym kształcie, od którego odchodziły przewody. Maszynista natychmiast powiadomił służby. Szczęśliwie zagadka została szybko wyjaśniona.

Instytut Jad Waszem uderza w Polskę. Fala oburzenia w sieci Wiadomości
Instytut Jad Waszem uderza w Polskę. Fala oburzenia w sieci

Na oficjalnych profilach Instytutu Jad Waszem pojawił się wpis dotyczący historii II wojny światowej, który wywołał poruszenie i mocną reakcję internautów z Polski oraz środowisk zajmujących się badaniem okupacji niemieckiej. W poście przypomniano, że tereny Polski były pierwszym miejscem, gdzie Żydzi zostali zmuszeni do noszenia znaków identyfikacyjnych. Jednak sposób sformułowania przekazu wzbudził zdecydowany sprzeciw.

Orbán: “Nie jest naszym obowiązkiem finansowanie wojny, której nie da się wygrać” z ostatniej chwili
Orbán: “Nie jest naszym obowiązkiem finansowanie wojny, której nie da się wygrać”

Premier Węgier Viktor Orbán ogłosił w sobotę 22 listopada w mediach społecznościowych, że przesłał odpowiedź na otrzymany w poniedziałek list Ursuli von der Leyen, w którym przewodnicząca Komisji Europejskiej zwróciła się do państw członkowskich o wyrażenie zgody na dalsze finansowanie Ukrainy przez UE.

Rozmowy o planie pokojowym dla Ukrainy. Zełenski zabrał głos z ostatniej chwili
Rozmowy o planie pokojowym dla Ukrainy. Zełenski zabrał głos

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wyraził oczekiwanie, że rozmowy na temat amerykańskiego planu pokojowego dla jego państwa, prowadzone w niedzielę w Genewie w Szwajcarii, przyniosą efekty. Pozytywnego rezultatu oczekują wszyscy – oświadczył.

Zimowy atak w całym kraju. IMGW wydaje kolejne alerty Wiadomości
Zimowy atak w całym kraju. IMGW wydaje kolejne alerty

Najbliższej nocy należy spodziewać się temperatury do minus 15 st. C i mgieł ograniczających widzialność do 300 m - poinformowała synoptyczka IMGW Dorota Pacocha. W związku z tym Instytut wydał ostrzeżenia przed silnym mrozem, zamieciami i silnym wiatrem.

Platforma X demaskuje użytkowników. Wiadomo skąd piszą i gdzie założyli konta z ostatniej chwili
Platforma X demaskuje użytkowników. Wiadomo skąd piszą i gdzie założyli konta

Platforma X (dawniej Twitter) zaczęła ujawniać m.in. kraj założenia konta danego użytkownika oraz korzystanie z VPN, co wywołało burzę.

Padł rekord sprzedaży. Chodzi o przedmiot z Titanica Wiadomości
Padł rekord sprzedaży. Chodzi o przedmiot z Titanica

Złoty zegarek należący do Isidora Strausa - jednego z najbogatszych pasażerów Titanica - ponownie trafił w ręce kolekcjonera. Podczas sobotniej aukcji w domu Henry Aldridge and Son osiągnął zawrotną cenę 1,78 mln funtów, ustanawiając nowy rekord wśród kieszonkowych zegarków związanych z tragedią z 1912 r.

„Wojskowa strefa Schengen” zagrożeniem tylko u nas
„Wojskowa strefa Schengen” zagrożeniem

Komisja Europejska wydała rozporządzenie w sprawie swobodnego przemieszczania się wojsk określone jako „wojskowa strefa Schengen”. Niesie ono za sobą liczne zagrożenia, o których jednak w unijnych komunikatach nie ma ani słowa.

Dobre wieści dla prezydenta. Polacy ocenili Karola Nawrockiego z ostatniej chwili
Dobre wieści dla prezydenta. Polacy ocenili Karola Nawrockiego

Blisko 60 proc. badanych pozytywnie ocenia prezydenturę Karola Nawrockiego – wynika z badania przeprowadzonego przez pracownię United Surveys by IBRiS dla Wirtualnej Polski.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Cezary Krysztopa: Jak blogować. Poradnik dla początkujących

W przestrzeni publicznej pojawiłem się jako bloger na banowanym ostatnio na Twitterze Salonie24. Wspaniałe to były czasy. Salon24 był niewielkim okienkiem w szczelnym podówczas murze Frontu Jedności Przekazu. Było to jedno z niewielu miejsc w przestrzeni publicznej, gdzie można było wyrazić myśl niekontrolowaną przez jedną z gwiazd śmierci z Czerskiej i Wiertniczej. Tak zwane wiodące media usiłowały zamilczeć nas na śmierć, dając jednocześnie różnorakie dowody wściekłości wywołanej naszym istnieniem. Dawało nam to sporo poczucia łobuzerskiej satysfakcji i moralnej wyższości. Z czasem Salon24 się zmienił, a ja pewnego dnia, przyjmując pieniądze za napisany przeze mnie tekst, przestałem być blogerem.
 [Felieton
/ pixnio.com/

Z drugiej strony chyba nigdy blogerem być nie przestanę. A przynajmniej nie przestanę czuć emocjonalnego związku z grupą ludzi, którzy czasem mają rację, czasem nie mają, ale będąc zupełnymi wolontariuszami, wyrażają tę rację szczerze i bez większego skrępowania, powodując z jednej strony aplauz zdobytych własnymi rękoma fanów, a z drugiej spazmy wywołanego bezradnością oburzenia „wykwalifikowanych” dziennikarzy. 

A jako że śledzę, owszem, poczynania kolegów blogerów z krótszym stażem, czy to komu potrzebne, czy nie, ośmielę się udzielić, jako w jakimś sensie weteran, kilku rad.
Otóż zasadniczo pisanie samych notek jest dosyć proste. Należy tylko pamiętać, że najistotniejszą częścią notki jest odpowiednio prowokacyjny tytuł. Reszta ma znaczenie cokolwiek mniejsze i nie powinna raczej przekraczać długością trzech krótkich akapitów. Większość i tak nie dojdzie do połowy pierwszego.

Prawdziwą za to sztuką jest sztuka salonowej dyskusji. Używa się w niej najróżniejszych narzędzi, chwytów i technik. Można na przykład złapać adwersarza za przecinek, przybić mu go do czoła, okręcić kilkakrotnie dookoła szyi, a koniec wsadzić w zadek. Jeżeli menda nie ma odpowiednio silnych zwieraczy, uwolniony koniec przecinka okręcony wokół szyi urwie mu łeb. Często spotykaną techniką wykorzystywaną przeciwko autorom notek z niedoborem cudzysłowów jest złapanie do worka kilku cudzysłowów bezpańskich i wciśnięcie mu w jego świńskie gardło akurat w chwili, kiedy będzie nabierał powietrza po długiej wypowiedzi. Bezpańskie cudzysłowy kierowane instynktem, który każe im porządkować kwestie własnościowe myśli wykorzystanych w notce, rozerwą mu wnętrzności, w wyniku czego użyje kilku niecenzuralnych słów, za które dostanie bana. Z kolei najokrutniejszymi technikami jest wypominanie błędów ortograficznych oraz rozrywanie mu brzucha średnikiem. Z rozerwanego brzucha wypłyną chamowi wnętrzności i żołądek, na których będzie się ślizgał, wywołując powszechną wesołość, co z kolei spowoduje natychmiastową śmierć cywilną.

Szanowny pyta o treść? A co nas obchodzi treść jego świńskiego żołądka? :)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe