"Na treningu doszło do zatrzymania akcji serca." Nie żyje bramkarz FC Porto. Miał 32 lata
Informację o śmierci Alfredo Quintanyprzekazał w piątek jego klub FC Porto.
"Wiadomość, której nigdy nie chcieliśmy udostępnić: nasz drogi Alfredo Quintana odszedł dzisiaj. Zostaniesz zapamiętany na zawsze jako jeden z nas. Prawdziwy smok. Spoczywaj w pokoju" - napisano na Twitterze.
Bramkarz FC Porto trafił do szpitala po tym, jak podczas treningu nagle stracił przytomność - doznał zatrzymania akcji serca. 32-latek od czterech dni przebywał na oddziale intensywnej terapii.
Lekarze otwarcie mówili o bardzo złych rokowaniach.