Elżbieta Połomska: 10 kwietnia, roku pamiętnego

10 kwietnia, roku pamiętnego
 Elżbieta Połomska: 10 kwietnia, roku pamiętnego
/ screen YouTube
   To była sobota. Piękny, słoneczny, kwietniowy dzień. Miał być jak każdy inny.
 
   Napięcie polityczne tamtego czasu, krążyło jednak nad duszami, krakało skrzekiem czarnych kruków, których u nas pełno. Śledziłam wydarzenia wybiórczo, bo przemysł platformerskiej symfonii nienawiści i pogardy do obozu prezydenckiego, budził najgłębszy sprzeciw. I wściekłość z bezradności.
   
   Obudziła nas moja kochana Teściowa. Zapłakana i roztrzęsiona, a przecież była to kobieta dzielna i zaprawiona w życiowych bojach. Ostoja spokoju. Dobra, pomocna i prawa.
Stanęła cała we łzach i powiedziała jedno zdanie: „Zabili prezydenta…”.
Kompletnie nas zamurowało. Pomyślałam – „prezydenta USA…”
 
   Potem już tylko telewizje różnej maści, np. TVN, mówiący przez kilka tamtych godzin ludzkim głosem i nawet płaczący ludzkimi łzami.
 
   Ze zgrozą dowiedzieliśmy się później o manipulacjach politycznych i medialnych sprzed katastrofy. Widzieliśmy postawy polityków PO, którzy w swej narastającej bezkarności, pokazywali krogulcze szpony. Przemysł pogardy zamiast się wyciszyć – gęstniał. Niektórym wydawało się, że oto zostali panami świata.
 
   Ale zapomnieli nieszczęśnicy o pewnym mądrym przysłowiu: „pycha kroczy przed upadkiem”. Nawiązuje ono bezpośrednio do Biblii, do słów księgi Przysłów: „Przed porażką – wyniosłość, duch pyszny poprzedza upadek” (Prz 16,18).
    Jako katolicy mamy nadzieję, że winowajcy bliżsi i dalsi mogą i powinni się nawrócić. Muszą jednak uznać własną winę, stanąć w prawdzie i zadośćuczynić za popełnione zło. Przecież nie ma innej drogi do pojednania z Bogiem, a bez tego pojednania nie ma zbawienia. W zaparte idzie się tylko w duchowej śmierci. Gdy nie jest się człowiekiem, a żywym trupem, duchowym zombie.
 
   Jak nigdy, wydaje się aktualny, przejmujący wiersz Czesława Miłosza: „Który skrzywdziłeś”.  Niech to przesłanie poety, zabrzmi dziś jak memento:
„Który skrzywdziłeś człowieka prostego
Śmiechem nad krzywdą jego wybuchając,
Gromadę błaznów koło siebie mając
Na pomieszanie dobrego i złego,

Choćby przed tobą wszyscy się skłonili
Cnotę i mądrość tobie przypisując,
Złote medale na twoją cześć kując,
Radzi że jeszcze jeden dzień przeżyli,

Nie bądź bezpieczny. Poeta pamięta
Możesz go zabić - narodzi się nowy.
Spisane będą czyny i rozmowy.

Lepszy dla ciebie byłby świt zimowy
I sznur i gałąź pod ciężarem zgięta”. (Cz. Miłosz, Washington D.C., 1950)
 

 

POLECANE
Niemcy ogłaszają zamiar utworzenia cyberkopuły z Izraelem z ostatniej chwili
Niemcy ogłaszają zamiar utworzenia "cyberkopuły" z Izraelem

Niemcy zamierzają utworzyć wspólne niemiecko-izraelskie centrum badań cybernetycznych oraz pogłębić współpracę między agencjami wywiadowczymi i bezpieczeństwa obu krajów – poinformował w niedzielę podczas wizyty w Izraelu niemiecki minister spraw wewnętrznych Alexander Dobrindt.

Obława w Małopolsce. Dron Bayraktar pomoże w poszukiwaniach z ostatniej chwili
Obława w Małopolsce. Dron Bayraktar pomoże w poszukiwaniach

Na wniosek wojewody małopolskiego BSP Bayraktar będzie pomagać w poszukiwaniu podejrzanego o dokonanie zabójstw koło Limanowej – poinformował w niedzielę wieczorem minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.

Niemcy boją się polskiego Ruchu Obrony Granic z ostatniej chwili
Niemcy boją się polskiego Ruchu Obrony Granic

Ostsee Zeitung pisze o sytuacji na polsko-niemieckiej granicy. Medium twierdzi, że "prawicowe ugrupowania ekstremistyczne wykorzystują obecną sytuację do podsycania nienawiści wobec cudzoziemców".

Koniec unijnej polityki klimatycznej w obecnym kształcie Wiadomości
Koniec unijnej polityki klimatycznej w obecnym kształcie

Zagraniczne media donoszą, że 2 lipca Komisja Europejska ma zaproponować prawnie wiążący unijny cel klimatyczny na 2040 r. Ma się tam znaleźć rozwiązanie, które być może w przyszłości zastąpi system ETS - kredyty węglowe. Według dziennikarzy, giganci w handlu surowcami już zaczęli je sprzedawać.

Donald Trump: Kanada powinna być 51. stanem USA z ostatniej chwili
Donald Trump: Kanada powinna być 51. stanem USA

– Kanada to bardzo trudny partner. Kocham Kanadę. Szczerze mówiąc, Kanada powinna być 51. stanem, bo całkowicie zależy od USA. My nie jesteśmy zależni od Kanady – oświadczył prezydent USA Donald Trump.

Zaprzysiężenie Karola Nawrockiego. Jasna deklaracja marszałka Sejmu z ostatniej chwili
Zaprzysiężenie Karola Nawrockiego. Jasna deklaracja marszałka Sejmu

Szymon Hołownia zapowiada, że 6 sierpnia odbierze przysięgę od Karola Nawrockiego, jeśli Sąd Najwyższy nie unieważni wyborów.

Policja szuka mężczyzny, który uprowadził samochód z 13-latką z ostatniej chwili
Policja szuka mężczyzny, który uprowadził samochód z 13-latką

Policja szuka mężczyzny, który uprowadził busa należącego do pracownika firmy zajmującej się obsługą hulajnóg elektrycznych, a po przejechaniu kilku ulic porzucił pojazd. W samochodzie znajdowała się 13-letnia córka właściciel busa. Dziecku nic się nie stało.

Strzelanina pod Limanową. Pilny alert RCB z ostatniej chwili
Strzelanina pod Limanową. Pilny alert RCB

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wydało pilny alert dla mieszkańców powiatu limanowskiego.

Wyłączenia prądu w Warszawie. Jest komunikat z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu w Warszawie. Jest komunikat

Mieszkańcy Warszawy muszą przygotować się na planowane przerwy w dostawie prądu. Sprawdź, gdzie 1 i 2 lipca 2025 roku nastąpią wyłączenia.

Tragiczna śmierć księdza prałata Józefa Hassa i jego siostry z ostatniej chwili
Tragiczna śmierć księdza prałata Józefa Hassa i jego siostry

W czwartek, 26 czerwca, doszło do poważnego wypadku drogowego, w którym uczestniczył ksiądz prałat Józef Hass oraz jego siostra Irena. Niestety, kobieta zginęła na miejscu, a duchowny z ciężkimi obrażeniami trafił do szpitala w Kozienicach. Po dwóch dniach walki o życie, w sobotnie popołudnie, 28 czerwca, zmarł.

REKLAMA

Elżbieta Połomska: 10 kwietnia, roku pamiętnego

10 kwietnia, roku pamiętnego
 Elżbieta Połomska: 10 kwietnia, roku pamiętnego
/ screen YouTube
   To była sobota. Piękny, słoneczny, kwietniowy dzień. Miał być jak każdy inny.
 
   Napięcie polityczne tamtego czasu, krążyło jednak nad duszami, krakało skrzekiem czarnych kruków, których u nas pełno. Śledziłam wydarzenia wybiórczo, bo przemysł platformerskiej symfonii nienawiści i pogardy do obozu prezydenckiego, budził najgłębszy sprzeciw. I wściekłość z bezradności.
   
   Obudziła nas moja kochana Teściowa. Zapłakana i roztrzęsiona, a przecież była to kobieta dzielna i zaprawiona w życiowych bojach. Ostoja spokoju. Dobra, pomocna i prawa.
Stanęła cała we łzach i powiedziała jedno zdanie: „Zabili prezydenta…”.
Kompletnie nas zamurowało. Pomyślałam – „prezydenta USA…”
 
   Potem już tylko telewizje różnej maści, np. TVN, mówiący przez kilka tamtych godzin ludzkim głosem i nawet płaczący ludzkimi łzami.
 
   Ze zgrozą dowiedzieliśmy się później o manipulacjach politycznych i medialnych sprzed katastrofy. Widzieliśmy postawy polityków PO, którzy w swej narastającej bezkarności, pokazywali krogulcze szpony. Przemysł pogardy zamiast się wyciszyć – gęstniał. Niektórym wydawało się, że oto zostali panami świata.
 
   Ale zapomnieli nieszczęśnicy o pewnym mądrym przysłowiu: „pycha kroczy przed upadkiem”. Nawiązuje ono bezpośrednio do Biblii, do słów księgi Przysłów: „Przed porażką – wyniosłość, duch pyszny poprzedza upadek” (Prz 16,18).
    Jako katolicy mamy nadzieję, że winowajcy bliżsi i dalsi mogą i powinni się nawrócić. Muszą jednak uznać własną winę, stanąć w prawdzie i zadośćuczynić za popełnione zło. Przecież nie ma innej drogi do pojednania z Bogiem, a bez tego pojednania nie ma zbawienia. W zaparte idzie się tylko w duchowej śmierci. Gdy nie jest się człowiekiem, a żywym trupem, duchowym zombie.
 
   Jak nigdy, wydaje się aktualny, przejmujący wiersz Czesława Miłosza: „Który skrzywdziłeś”.  Niech to przesłanie poety, zabrzmi dziś jak memento:
„Który skrzywdziłeś człowieka prostego
Śmiechem nad krzywdą jego wybuchając,
Gromadę błaznów koło siebie mając
Na pomieszanie dobrego i złego,

Choćby przed tobą wszyscy się skłonili
Cnotę i mądrość tobie przypisując,
Złote medale na twoją cześć kując,
Radzi że jeszcze jeden dzień przeżyli,

Nie bądź bezpieczny. Poeta pamięta
Możesz go zabić - narodzi się nowy.
Spisane będą czyny i rozmowy.

Lepszy dla ciebie byłby świt zimowy
I sznur i gałąź pod ciężarem zgięta”. (Cz. Miłosz, Washington D.C., 1950)
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe