[Tylko u nas] Cezary Krysztopa: Nadeszła przemoc LGBT

Art. 196 Kodeksu karnego stanowi, że kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch. Wyrok sądu w Płocku, który uniewinnił aktywistki LGBT, twórców grafiki tzw. "tęczowej Matki Boskiej", od tego zarzutu, w praktyce, jeśli utrzyma się w kolejnej instancji i zostanie potraktowany przez inne sądy jako kierunkowy "precedens" (nieformalnie, w Polsce nie obowiązuje prawo precedensowe), zdejmie z symboli religijnych ochronę prawną.
walec LGBT [Tylko u nas] Cezary Krysztopa: Nadeszła przemoc LGBT
walec LGBT / Cezary Krysztopa

Co wtedy stanie na przeszkodzie żeby publicznie defekować na Krzyż? Właściwie nic nie stanie na przeszkodzie żeby palić Koran, czy oddawać mocz na Gwiazdę Dawida. Jestem głęboko przekonany, że pośród ludzi, którym od lat inżynierowie społeczni rozmiękczają mózgi i destruują sumienia, znajdą się gotowi to zrobić. Podpalanie kościołów właśnie się zaczęło.

Przepis o ochronie uczuć religijnych nie służy ograniczaniu wolności, tylko ochronie spokoju społecznego. Tak się bowiem składa, że ludzie wierzący, symbole swojej religii traktują poważnie i nie jest to dla nich "cepelia", tylko sprawy dotykające ich do żywego. Trudno za chęć urażenia uczuć katolików, nie uznać zestawiania Matki Boskiej z symboliką neomarksistowską, symboliką ideologii LGBT, stanowiącą zupełne zaprzeczenie istoty wiary i otwarcie wobec wiary wrogą. Sąd uznał inaczej i mam wrażenie, że kierował się w tej decyzji czymś zupełnie innym niż obiektywny przepis Kodeksu Karnego.

Takie są skutki "marszu przez instytucje" neomarksistowskiego behemota. W Polsce mającego ten dodatkowy aspekt, ze tak naprawdę przez instytucje nie musiał maszerować ponieważ wcześniej był tam już jako marksistowski behemot, ostatnio tylko dostosowując barwy do bardziej modnych. Sąd w Płocku przygotował odpowiednią prawną podbudowę.

Marksistowska przemoc nie przyszła jako terror, przyszła jako "obrona praw klasy robotnicznej". Neomarksistowska przychodzi jako "obrona praw mniejszości seksualnych", nawiasem mówiąc tak samo instrumentalnie traktowanych, jak wcześniej robotnicy. Jednak fizyczne ataki dokonywane przez lewackich bojówkarzy, czy płonące kościoły, wskazują na to, że nowa fala przemocy, symbolicznej, ale też i fizycznej, nie zamierza się długo kryć ze swoją rzeczywistą naturą.


 

POLECANE
Niemiecka policja miała próbować zatrzymać polskich obrońców granicy na polskim terytorium: Halt Polen! gorące
Niemiecka policja miała próbować zatrzymać polskich obrońców granicy na polskim terytorium: "Halt Polen!"

Lider Ruchu Obrony Granic Robert Bąkiewicz przekazał szokujące informacje. Według jego słów niemiecka policja miała próbować zatrzymać Polaków... na terytorium Polski.

Elon Musk ogłosił powstanie nowej partii z ostatniej chwili
Elon Musk ogłosił powstanie nowej partii

- Dziś powstaje Partia Amerykańska, aby zwrócić wam wolność - pisze Elon Musk na platformie "X".

Potężna rozróba w serbskim parlamencie. Granaty dymne, jedna z posłów w stanie krytycznym z ostatniej chwili
Potężna rozróba w serbskim parlamencie. Granaty dymne, jedna z posłów w stanie krytycznym

W serbskim parlamencie doszło do dramatycznych scen. Posłowie opozycji rzucili granaty hukowe i gaz łzawiący w proteście przeciwko rządom Aleksandara Vučića. W wyniku zamieszek posłanka Jasmina Obradović doznała udaru i walczy o życie.

Niemieckie media: Ruch Obrony Granic torpeduje niemiecką politykę migracyjną z ostatniej chwili
Niemieckie media: Ruch Obrony Granic torpeduje niemiecką politykę migracyjną

Niemiecki tygodnik „Der Spiegel” opisał serię incydentów na granicy z Polską, które wg redakcji „komplikują niemiecką politykę migracyjną”. Główna krytyka kierowana jest w stronę polskiego Ruchu Obrony Granic (ROG), który utrudnia niemieckim służbom odsyłanie nielegalnych migrantów do Polski.

Wes Anderson – nostalgiczne fantazmaty czasów, których nigdy nie było tylko u nas
Wes Anderson – nostalgiczne fantazmaty czasów, których nigdy nie było

Wes Anderson powraca na ekrany z filmem, który równie łatwo rozpoznać, co sobie odpuścić albo się zakochać. "Układ fenicki", pokazany premierowo podczas 78. Festiwalu Filmowego w Cannes, na polskie ekrany trafił 6 czerwca.

Stopnie BRAVO i BRAVO-CRP przedłużone. Pilny komunikat rządu z ostatniej chwili
Stopnie BRAVO i BRAVO-CRP przedłużone. Pilny komunikat rządu

Premier przedłużył drugi stopień alarmowy BRAVO i BRAVO-CRP na terenie całej Polski do 31 sierpnia 2025. Wyjaśniamy, co to oznacza i dlaczego władze proszą obywateli o czujność.

Ukraińskie drony znowu w akcji. Ważna fabryka w Rosji trafiona z ostatniej chwili
Ukraińskie drony znowu w akcji. Ważna fabryka w Rosji trafiona

Drony Sił Systemów Bezzałogowych ukraińskich wojsk zaatakowały w Rosji fabrykę radarów, wykorzystywanych w dronach i rakietach, które ostrzeliwują Ukrainę – powiadomił w sobotę Sztab Generalny w Kijowie.

Cztery podgatunki elit gardzących polską hołotą tylko u nas
Cztery podgatunki elit gardzących polską hołotą

Ciągle się zastanawiam skąd bierze się głębokie przekonanie niektórych środowisk o ich wyższości, lepszym wykształceniu, europejskości nad „prostakami” z prawicy, którzy nic nie kumają z otaczającej ich rzeczywistości tkwiąc mentalnie w Średniowieczu (nie będę, jaśnie oświeconym, wyjaśniał co wniosły w legacie do naszego dzisiejszego życia wykpiwane wieki średnie bo zajęłoby to zbyt wiele czasu a oni i tak by tego nie pojęli – przy okazji tylko i na końcu przypomnijmy, że między innymi ich guru Bronisław Geremek był mediewistą, zajmującym się, o zgrozo, prostytucją…) i nie wychodząc od miejscowego proboszcza (alternatywnie ”z kruchty”).

Wimbledon: Pewne zwycięstwo Igi Świątek z Danielle Collins z ostatniej chwili
Wimbledon: Pewne zwycięstwo Igi Świątek z Danielle Collins

Iga Świątek awansowała do czwartej rundy wielkoszlemowego turnieju na trawiastych kortach Wimbledonu. Rozstawiona z numerem ósmym tenisistka pewnie pokonała Amerykankę Danielle Collins 6:2, 6:3. Jej kolejną rywalką w Londynie będzie Dunka Clara Tauson.

Komu służycie?. Ostra reakcja Roberta Bąkiewicza na zaskakujący ruch policji z ostatniej chwili
"Komu służycie?". Ostra reakcja Roberta Bąkiewicza na zaskakujący ruch policji

Robert Bąkiewicz ostro skrytykował decyzję policji o wprowadzeniu zakazu lotów dronów przy granicy z Niemcami. Jak twierdzi, ograniczenia uderzają w działania obywatelskie mające na celu kontrolę migracji; zakaz ogłoszono dwa dni po tym, jak Ruch Obrony Granic zakupił własne drony do patrolowania pasa przygranicznego.

REKLAMA

[Tylko u nas] Cezary Krysztopa: Nadeszła przemoc LGBT

Art. 196 Kodeksu karnego stanowi, że kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch. Wyrok sądu w Płocku, który uniewinnił aktywistki LGBT, twórców grafiki tzw. "tęczowej Matki Boskiej", od tego zarzutu, w praktyce, jeśli utrzyma się w kolejnej instancji i zostanie potraktowany przez inne sądy jako kierunkowy "precedens" (nieformalnie, w Polsce nie obowiązuje prawo precedensowe), zdejmie z symboli religijnych ochronę prawną.
walec LGBT [Tylko u nas] Cezary Krysztopa: Nadeszła przemoc LGBT
walec LGBT / Cezary Krysztopa

Co wtedy stanie na przeszkodzie żeby publicznie defekować na Krzyż? Właściwie nic nie stanie na przeszkodzie żeby palić Koran, czy oddawać mocz na Gwiazdę Dawida. Jestem głęboko przekonany, że pośród ludzi, którym od lat inżynierowie społeczni rozmiękczają mózgi i destruują sumienia, znajdą się gotowi to zrobić. Podpalanie kościołów właśnie się zaczęło.

Przepis o ochronie uczuć religijnych nie służy ograniczaniu wolności, tylko ochronie spokoju społecznego. Tak się bowiem składa, że ludzie wierzący, symbole swojej religii traktują poważnie i nie jest to dla nich "cepelia", tylko sprawy dotykające ich do żywego. Trudno za chęć urażenia uczuć katolików, nie uznać zestawiania Matki Boskiej z symboliką neomarksistowską, symboliką ideologii LGBT, stanowiącą zupełne zaprzeczenie istoty wiary i otwarcie wobec wiary wrogą. Sąd uznał inaczej i mam wrażenie, że kierował się w tej decyzji czymś zupełnie innym niż obiektywny przepis Kodeksu Karnego.

Takie są skutki "marszu przez instytucje" neomarksistowskiego behemota. W Polsce mającego ten dodatkowy aspekt, ze tak naprawdę przez instytucje nie musiał maszerować ponieważ wcześniej był tam już jako marksistowski behemot, ostatnio tylko dostosowując barwy do bardziej modnych. Sąd w Płocku przygotował odpowiednią prawną podbudowę.

Marksistowska przemoc nie przyszła jako terror, przyszła jako "obrona praw klasy robotnicznej". Neomarksistowska przychodzi jako "obrona praw mniejszości seksualnych", nawiasem mówiąc tak samo instrumentalnie traktowanych, jak wcześniej robotnicy. Jednak fizyczne ataki dokonywane przez lewackich bojówkarzy, czy płonące kościoły, wskazują na to, że nowa fala przemocy, symbolicznej, ale też i fizycznej, nie zamierza się długo kryć ze swoją rzeczywistą naturą.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe