„Panie Prezydencie Trzaskowski. Nie zechciałby Pan się pokwapić…”. Giertych pisze do Trzaskowskiego
W niedzielę w Lanckoronie (woj. małopolskie), podczas przemówienia posła Koalicji Obywatelskiej Marka Sowy doszło do nietypowej sytuacji.
Sowa, który przyjechał do Lanckorony, aby opowiedzieć o nieruchomościach, które w gminie posiada prezes Orlenu Daniel Obajtek, został w pewnym momencie zagłuszony przez mieszkańców miejscowości krzyczących m.in. „Tu jest Polska”.
W pewnym momencie głos zabrał wójt miejscowości, polityk Prawa i Sprawiedliwości Tadeusz Łopata. – Panie Pośle, jako dziecko oglądałem taki film „Kapitan Sowa na tropie”. Jest Pana na tropie, na fałszywym tropie, Panie Marszałku. Był Pan nieudolnym Marszałkiem i nieudolnym posłem Pan jest. Panie Pośle, Pan się powinien wstydzić! – powiedział.
ZOBACZ WIDEO: Wójt Lanckorony przerywa konferencję polityka PO: "Panie Pośle, powinien się Pan wstydzić"
– Pan się powinen wstydzić! Pan robi tylko intrygi. Boli was to? Serce was boli najpiękniejszy dom w Lanckoronie. Pan powinien działać dla ludzi, a nie intrygi snuć – dodał Łopata.
Jak stwierdził wójt Lanckorony, „grzeczność wymaga tego, żeby poinformować gospodarza terenu o przybyciu i o zaproszeniu wszystkich mediów”.
Giertych pisze do Trzaskowskiego
Do zdarzenia odniósł się w mediach społecznościowych były minister edukacji, prawnik Roman Giertych, który zwrócił się do prezydenta Warszawy, wiceszefa PO Rafała Trzaskowskiego.
„Skoro wójt jako gospodarz mógł wygnać posła Sowę z Lanckorony, to na co czeka Trzaskowski?” – napisał Giertych.
„Panie Prezydencie Trzaskowski. Nie zechciałby Pan się pokwapić na Żoliborz?” – dodał.
Panie Prezydencie Trzaskowski. Nie zechciałby Pan się pokwapić na Żoliborz? https://t.co/t8sFS3fDLB
— Roman Giertych (@GiertychRoman) March 7, 2021