[video] On chyba nigdy nie przestanie zaskakiwać! "Pozdrowienia" od Piotra Żyły hitem sieci

W ostatni weekend Polska w składzie: Piotr Żyła, Andrzej Stękała, Kamil Stoch i Dawid Kubacki, zdobyła brązowy medal w drużynowym konkursie skoków podczas narciarskich mistrzostw świata w Oberstdorfie. Triumfowali Niemcy, a drugie miejsce zajęli Austriacy. "Pozdrowienia", jakie Piotr Żyła skierował do reporterów TVP Sport stają się hitem Internetu. 
 [video] On chyba nigdy nie przestanie zaskakiwać!
/ screen video

Takie to kulisy wejścia do Sportowego Wieczoru. Pan Piotr podglądał i stwierdził, że był "full gas"!

- pisze Filip Czyszanowski z TVP Sport na Twitterze, publikując filmik z Piotrem Żyłą.

 

 

Sobotnia rywalizacja godna była walki o mistrzostwo świata. Przez cały konkurs utrzymywała się niewielka różnica między Polską, Niemcami, Austrią oraz czwartą ostatecznie Japonią.

Po pierwszej grupie skoczków prowadzili biało-czerwoni. Świetnie zaprezentował się bowiem Żyła uzyskując aż 139 m. Na półmetku jednak podopieczni czeskiego trenera Michala Dolezala plasowali się na trzeciej pozycji, za Niemcami i Austrią.

Seria finałowa zaczęła się od kolejnego 139-metrowego skoku Żyły, który w nieoficjalnej indywidualnej klasyfikacji okazał się tego dnia najlepszy.

"Ja nie wiem, czemu wczoraj czwarty byłem" - powiedział przed kamerą TVP Żyła, któremu w piątkowym konkursie indywidualnym zabrakło do trzeciego miejsca dwóch metrów. Wcześniej 34-latek zdobył złoto na obiekcie normalnym.

W drugiej grupie poprawił się Stękała. Po 122,5 m w pierwszej próbie, uzyskał 127 m i Polacy odzyskali prowadzenie. Niemcy w tym momencie znajdowali się poza podium.

Również po 132,5-metrowym skoku Stocha Polska nadal prowadziła, ale rywale mocno napierali. W trzeciej grupie świetnie skoczył przede wszystkim Niemiec Markus Eisenbichler - 138 m.

Zawody w polskiej ekipie zamykał Kubacki i jego 127,5 m okazało się za mało, aby sięgnąć po złoto. Niemcom triumf zapewniło 136 m Karla Geigera, a srebro Austriakom - 133 m Stefana Krafta.

"Każdy z nas z czymś się zmagał przez te dwa tygodnie i dziś to się wszystko skumulowało. Każdy z sercem oraz zaangażowaniem robił to, co do niego należało. Ten medal jest czystą nagrodą" - podkreślił Stoch, który indywidualnie w Oberstdorfie plasował się na 22. i 19. miejscu.

"Mamy w drużynie Piotrka (Żyłę - PAP), więc czym mogłem się stresować?" - przyznał natomiast Stękała, który do podstawowego składu drużyny wdarł się dopiero w tym sezonie.

Biało-czerwoni po raz czwarty w historii stanęli na podium konkursu drużynowego MŚ. W Lahti w 2017 roku byli najlepsi, a trzecie miejsce zajmowali jeszcze w Val di Fiemme (2013) i Falun (2015). Za każdym razem w składzie znajdowali się Stoch i Żyła.

Źle sobotnie zawody będą wspominać Norwegowie. Liderzy Pucharu Narodów byli wymieniani wśród faworytów, mimo absencji dominującego w Pucharze Świata Halvora Egnera Graneruda, który zmaga się z zakażeniem koronawirusem. Swoje szanse na dobry wynik szybko pogrzebali. W pierwszej serii Marius Lindivk skoczył 117, a Daniel-Andre Tande - 119,5 m. Skandynawowie uplasowali się na szóstej pozycji.

Zawody drużynowe były ostatnim akcentem skoków w Oberstdorfie. W niedzielę mistrzostwa zakończy bieg mężczyzn na 50 km techniką klasyczną.


 

POLECANE
Niezwykłe widowisko astronomiczne. Słynna kometa  3I/ATLAS na żywo Wiadomości
Niezwykłe widowisko astronomiczne. Słynna kometa 3I/ATLAS na żywo

Już w środę, 19 listopada 2025 r., miłośnicy astronomii będą mogli na żywo obserwować słynną kometę międzygwiezdną 3I/ATLAS. Transmisja z włoskich teleskopów trafi na YouTube w ramach Projektu Wirtualnego Teleskopu. To rzadka okazja, aby śledzić obiekt, który od miesięcy budzi skrajne interpretacje — od hipotez o nieznanej fizyce komet po sugestie, że… może nie być kometą w ogóle.

Coraz więcej tajemniczych zdarzeń we Wrocławiu. Policja reaguje, mieszkańcy panikują Wiadomości
Coraz więcej tajemniczych zdarzeń we Wrocławiu. Policja reaguje, mieszkańcy panikują

Na wrocławskim Jagodnie narasta strach. W ostatnich tygodniach doszło tam do serii włamań, o których mieszkańcy alarmują w mediach społecznościowych. Policja potwierdza zgłoszenia i prowadzi intensywne działania. Lokatorzy mówią wprost: „Boimy się wychodzić z domów”.

Globalna awaria sieci. Gigant przeprasza Wiadomości
Globalna awaria sieci. Gigant przeprasza

We wtorek doszło do jednej z bardziej odczuwalnych awarii internetu w ostatnich miesiącach. Z powodu błędu po stronie Cloudflare – kluczowego dostawcy infrastruktury sieciowej – przestały działać m.in. platforma X, ChatGPT oraz wiele innych popularnych serwisów i usług. Firma oficjalnie przeprosiła użytkowników i zapowiedziała analizę zdarzenia.

Na wypadek, gdyby kraj przestał istnieć. Tajemnica tajnej placówki Wiadomości
"Na wypadek, gdyby kraj przestał istnieć". Tajemnica tajnej placówki

Izraelski dziennik „Haarec” ujawnił istnienie tajnego archiwum na Uniwersytecie Harvarda, które od ponad 50 lat gromadzi dorobek kulturowy, naukowy i społeczny Izraela. Zbiory mają stanowić zabezpieczenie jego dziedzictwa w stabilnym politycznie środowisku.

ZUS wydał pilny komunikat. To ostatni moment Wiadomości
ZUS wydał pilny komunikat. "To ostatni moment"

Listopad to ostatni miesiąc, w którym przedsiębiorcy mogą zawnioskować o wakacje składkowe za 2025 rok. Złożenie wniosku teraz pozwala skorzystać ze zwolnienia już w grudniu 2025 r.

Napaść podczas wywiadówki. Nowe informacje z ostatniej chwili
Napaść podczas wywiadówki. Nowe informacje

Wobec mężczyzny, który napadł podczas wywiadówki na jedną z matek oraz dyrektorkę szkoły w Gójsku, prowadzone jest też inne postępowanie karne. Tym razem przed sądem rodzinnym.

Upadek Pokrowska jest kwestią czasu. Dlaczego Ukraina przegrywa? tylko u nas
Upadek Pokrowska jest kwestią czasu. Dlaczego Ukraina przegrywa?

Wojska rosyjskie są o krok od zdobycia Pokrowska w Donbasie i prą naprzód w obwodzie zaporoskim. Nie lepiej jest na innych odcinkach frontu. Mszczą się błędy ukraińskiego dowództwa, które uparcie nie wyciąga wniosków z poprzednich porażek. Braki kadrowe to problem znany od dawna.

A ty jesteś taka czepialska. Burza w sieci po decyzji pierwszej damy gorące
"A ty jesteś taka czepialska". Burza w sieci po decyzji pierwszej damy

W Wiśle zainaugurowano projekt "Hejt? Nie, dziękuję!", którego twarzą jest pierwsza dama Marta Nawrocka. Projekt powstał z osobistych doświadczeń związanych z kampanią prezydencką i ma szerzyć świadomość, jak ważna jest empatia i reagowanie na nienawiść w sieci. Akcja spotkała się z szerokim odzewem w mediach społecznościowych. Zobacz zdjęcia.

Szokujący list Episkopatów Polski i Niemiec: Należy oprzeć się pokusie podążania własną, narodową drogą Wiadomości
Szokujący list Episkopatów Polski i Niemiec: "Należy oprzeć się pokusie podążania własną, narodową drogą"

Arcybiskup Metropolita Gdański Tadeusz Wojda oraz Biskup Limburga Georg Bätzing opublikowali wspólne oświadczenie z okazji 60. rocznicy historycznego listu polskich biskupów do biskupów niemieckich. W dokumencie zawarto apel, by Polska „oparła się pokusie podążania własną, narodową drogą”. Komentatorzy na platformie X nie kryli zdumienia. "Nie chciałem najpierw wierzyć, ale jednak..." - czytamy między innymi.

Niecodzienny gest prezydenta, który kryje wzruszającą historię gorące
Niecodzienny gest prezydenta, który kryje wzruszającą historię

Prezydent Karol Nawrocki udzielił wywiadu Radiu Wnet, ale to nie jego słowa dotyczące polityki przyciągnęły uwagę prowadzącego. Zaskakujący element krył wzruszającą historię.

REKLAMA

[video] On chyba nigdy nie przestanie zaskakiwać! "Pozdrowienia" od Piotra Żyły hitem sieci

W ostatni weekend Polska w składzie: Piotr Żyła, Andrzej Stękała, Kamil Stoch i Dawid Kubacki, zdobyła brązowy medal w drużynowym konkursie skoków podczas narciarskich mistrzostw świata w Oberstdorfie. Triumfowali Niemcy, a drugie miejsce zajęli Austriacy. "Pozdrowienia", jakie Piotr Żyła skierował do reporterów TVP Sport stają się hitem Internetu. 
 [video] On chyba nigdy nie przestanie zaskakiwać!
/ screen video

Takie to kulisy wejścia do Sportowego Wieczoru. Pan Piotr podglądał i stwierdził, że był "full gas"!

- pisze Filip Czyszanowski z TVP Sport na Twitterze, publikując filmik z Piotrem Żyłą.

 

 

Sobotnia rywalizacja godna była walki o mistrzostwo świata. Przez cały konkurs utrzymywała się niewielka różnica między Polską, Niemcami, Austrią oraz czwartą ostatecznie Japonią.

Po pierwszej grupie skoczków prowadzili biało-czerwoni. Świetnie zaprezentował się bowiem Żyła uzyskując aż 139 m. Na półmetku jednak podopieczni czeskiego trenera Michala Dolezala plasowali się na trzeciej pozycji, za Niemcami i Austrią.

Seria finałowa zaczęła się od kolejnego 139-metrowego skoku Żyły, który w nieoficjalnej indywidualnej klasyfikacji okazał się tego dnia najlepszy.

"Ja nie wiem, czemu wczoraj czwarty byłem" - powiedział przed kamerą TVP Żyła, któremu w piątkowym konkursie indywidualnym zabrakło do trzeciego miejsca dwóch metrów. Wcześniej 34-latek zdobył złoto na obiekcie normalnym.

W drugiej grupie poprawił się Stękała. Po 122,5 m w pierwszej próbie, uzyskał 127 m i Polacy odzyskali prowadzenie. Niemcy w tym momencie znajdowali się poza podium.

Również po 132,5-metrowym skoku Stocha Polska nadal prowadziła, ale rywale mocno napierali. W trzeciej grupie świetnie skoczył przede wszystkim Niemiec Markus Eisenbichler - 138 m.

Zawody w polskiej ekipie zamykał Kubacki i jego 127,5 m okazało się za mało, aby sięgnąć po złoto. Niemcom triumf zapewniło 136 m Karla Geigera, a srebro Austriakom - 133 m Stefana Krafta.

"Każdy z nas z czymś się zmagał przez te dwa tygodnie i dziś to się wszystko skumulowało. Każdy z sercem oraz zaangażowaniem robił to, co do niego należało. Ten medal jest czystą nagrodą" - podkreślił Stoch, który indywidualnie w Oberstdorfie plasował się na 22. i 19. miejscu.

"Mamy w drużynie Piotrka (Żyłę - PAP), więc czym mogłem się stresować?" - przyznał natomiast Stękała, który do podstawowego składu drużyny wdarł się dopiero w tym sezonie.

Biało-czerwoni po raz czwarty w historii stanęli na podium konkursu drużynowego MŚ. W Lahti w 2017 roku byli najlepsi, a trzecie miejsce zajmowali jeszcze w Val di Fiemme (2013) i Falun (2015). Za każdym razem w składzie znajdowali się Stoch i Żyła.

Źle sobotnie zawody będą wspominać Norwegowie. Liderzy Pucharu Narodów byli wymieniani wśród faworytów, mimo absencji dominującego w Pucharze Świata Halvora Egnera Graneruda, który zmaga się z zakażeniem koronawirusem. Swoje szanse na dobry wynik szybko pogrzebali. W pierwszej serii Marius Lindivk skoczył 117, a Daniel-Andre Tande - 119,5 m. Skandynawowie uplasowali się na szóstej pozycji.

Zawody drużynowe były ostatnim akcentem skoków w Oberstdorfie. W niedzielę mistrzostwa zakończy bieg mężczyzn na 50 km techniką klasyczną.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe