Aktor odmówił przeczytania frazy szkalującej Jana Pawła II. Podziękowano mu za współpracę

Artur Domosławski, autor książki do Zygmuncie Baumanie, poinformował w mediach społecznościowych, że lektor tworzący audiobooka jego książki odmówił przeczytania frazy, w której Jan Paweł II oskarżany jest o wygłaszanie "niedorzecznej tezy". Pisarz nie chce podać nazwiska aktora.
Jan Paweł II Aktor odmówił przeczytania frazy szkalującej Jana Pawła II. Podziękowano mu za współpracę
Jan Paweł II / pixabay.com

 

A Pan Bóg jest w tej anegdocie bardzo ważny, bo chodzi o polskiego Pana Boga – tzn. Jana Pawła II. Otóż w książce o Zygmuncie Baumanie, w częście poświęconej jego powrotom do Polski w latach 90., bohater opowieści jest w pewnym momencie krytykowany przez intelektualistów katolickich – że niby relatywista, nihilista, postmodernista

- pisze Domosławski.

Fragment książki brzmi: "Spory budzi przesłanie Jana Pawła II, który podczas pielgrzymek do Polski nazywa wolność człowieka, pozbawioną bliskich jemu wartości, deprecjonującym określeniem »swawola«. Papież piętnuje świeckie prawa – między innymi prawo kobiet do decydowania o urodzeniu dziecka lub usunięciu ciąży. Jednym ze skutków tych nauk i uległości znacznej części establishmentu wobec Kościoła jest wprowadzenie ustawy antyaborcyjnej. W 1995 roku w Skoczowie Jan Paweł II posuwa się do wygłoszenia niedorzecznej tezy, że w Polsce powraca dyskryminacja katolików i że są oni spychani na margines życia społecznego”.

W tym momencie aktor-lektor zrobił Rejtana, non possumus i takie tam. Poszło (...) najbardziej o sformułowanie NIEDORZECZNA TEZA

- stwierdza pisarz, który przyznaje, że nie był świadkiem zdarzenia.

Jak wyznaje dalej Domosławski, aktorowi podziękowano za współpracę i sam autor nie wie, jak wyglądały rozliczenia finansowe z lektorem.

Za to wydawnictwo Wielka Litera, które wydaje audiobooka, przyznało, że aktor "zachował się w porządku", bo nie zostało mu zapłacone, na co przystał i on jest jedynym stratnym inwestycji. Audiobooka przeczytał ktoś inny. Była to 655 strona książki.


 

POLECANE
Premier: zneutralizowano drona nad budynkami rządu i Belwederem. Zatrzymano Białorusinów z ostatniej chwili
Premier: zneutralizowano drona nad budynkami rządu i Belwederem. Zatrzymano Białorusinów

Premier Donald Tusk poinformował w poniedziałek wieczorem, że Służba Ochrony Państwa zneutralizowała drona operującego nad budynkami rządowymi (Parkowa) i Belwederem. Jak przekazał, zatrzymano dwóch obywateli Białorusi. Policja bada okoliczności incydentu - dodał.

Tego nie mogli mu wybaczyć, dlatego Charlie Kirk musiał umrzeć tylko u nas
Tego nie mogli mu wybaczyć, dlatego Charlie Kirk musiał umrzeć

W chwili, gdy trafiła go kula, stał pod namiotem z napisem-mottem jego działalności "udowodnij mi, że się mylę". Zamachowiec mu tego nie udowodnił. Wręcz przeciwnie.

Prawica po wyborach szykuje bombę. Będzie sanacja sądownictwa? z ostatniej chwili
"Prawica po wyborach szykuje bombę". Będzie "sanacja sądownictwa"?

Na polskiej scenie politycznej szykuje się uderzenie, które może zmienić oblicze wymiaru sprawiedliwości na długie lata - czytamy we wpisie komentatora platformy X, znanego jako Jack Strong. Chodzi o nowy projekt ustawy, który, jak twierdzi autor wpisu, "rodzi się w kręgach prawicy". "Jego celem jest przeciwdziałanie anarchizacji polskiego wymiaru sprawiedliwości". Projekt ten miałby być już nazywany „sanacją sądownictwa”.

Ani żona Cezara ani bezstronna Temida. Wątpliwa reputacja TSUE tylko u nas
Ani żona Cezara ani bezstronna Temida. Wątpliwa reputacja TSUE

Po raz kolejny Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej próbuje ingerować w polski system sądowniczy. Przypomnijmy, też po raz kolejny, że nie ma on do tego żadnych uprawnień, ponieważ „wszelkie kompetencje nieprzyznane Unii w traktatach należą do państw członkowskich” (artykuł 5 Traktatu o Unii Europejskiej), a w zakresie sądownictwa państwa członkowskie nie przyznały Unii żadnych kompetencji.

Nowe informacje ws. ostrzelania auta polskiego europosła w Brukseli. Wygląda na zaplanowane działania Wiadomości
Nowe informacje ws. ostrzelania auta polskiego europosła w Brukseli. "Wygląda na zaplanowane działania"

Waldemar Buda napisał o ostrzelaniu swojego samochodu w Brukseli: "9 precyzyjnych strzałów, w momencie ataku nie byłem w aucie". Europoseł PiS zaznaczył, że tylko jego samochód został potraktowany w ten sposób. Jego zdaniem zatem, atak wygląda na zaplanowane działanie. Sprawę badają belgijskie służby.    

Karol Nawrocki w Niemczech. Deutsche Welle: wróci kwestia reparacji Wiadomości
Karol Nawrocki w Niemczech. Deutsche Welle: "wróci kwestia reparacji"

Prezydent Polski Karol Nawrocki przybywa do Berlina z pierwszą wizytą zagraniczną. Niemiecki rząd podkreśla wagę utrzymywania bliskich relacji z Polską, wskazując na wspólne interesy w zakresie bezpieczeństwa. Niemieckie media podkreślają też temat reparacji, do których ma wrócić Karol Nawrocki z prezydentem Frankiem-Walterem Steinmeierem

Komunikat dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego pilne
Komunikat dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego

Ważna informacja dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego. W związku z budową obwodnicy Opatowa muszą się liczyć z poważnymi utrudnieniami na drogach.

Von der Leyen broni Zielonego Ładu: Świat puka się w głowę. Co zrobi polski rząd? z ostatniej chwili
Von der Leyen broni Zielonego Ładu: "Świat puka się w głowę". Co zrobi polski rząd?

Dzisiejszy kurs Komisji Europejskiej jest nieodpowiedzialny - ocenili europosłowie PiS odnosząc się do wystąpienia szefowej KE Ursuli von der Leyen w PE . Świat puka się po głowie, kiedy to wszystko słyszy; żądamy weta polskiego - mówiła Anna Zalewska.

Zła wiadomość dla pana ministra. Waldemar Żurek odwołał sędziów wbrew negatywnym opiniom pilne
"Zła wiadomość dla pana ministra". Waldemar Żurek odwołał sędziów wbrew negatywnym opiniom

Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało, że minister Waldemar Żurek odwołał 25 prezesów i wiceprezesów sądów, mimo że kolegia sądów wydały negatywne opinie wobec wniosków o ich odwołanie. Żurek pominął też KRS, której nie uznaje. "To  nie wywołuje jakichkolwiek skutków prawnych" - skomentował na platformie X mec. Bartosz Lewandowski.

Włoskie MON o gotowości do wojny: Gdyby nas jakiś szaleniec zaatakował... z ostatniej chwili
Włoskie MON o gotowości do wojny: "Gdyby nas jakiś szaleniec zaatakował..."

Minister obrony Włoch Guido Crosetto oświadczył w poniedziałek w Rzymie, że jego kraj nie jest przygotowany na potencjalny atak – ani ze strony Rosji, ani innego państwa. Podkreślił, że problem wynika z wieloletnich zaniedbań w wydatkach na obronność.

REKLAMA

Aktor odmówił przeczytania frazy szkalującej Jana Pawła II. Podziękowano mu za współpracę

Artur Domosławski, autor książki do Zygmuncie Baumanie, poinformował w mediach społecznościowych, że lektor tworzący audiobooka jego książki odmówił przeczytania frazy, w której Jan Paweł II oskarżany jest o wygłaszanie "niedorzecznej tezy". Pisarz nie chce podać nazwiska aktora.
Jan Paweł II Aktor odmówił przeczytania frazy szkalującej Jana Pawła II. Podziękowano mu za współpracę
Jan Paweł II / pixabay.com

 

A Pan Bóg jest w tej anegdocie bardzo ważny, bo chodzi o polskiego Pana Boga – tzn. Jana Pawła II. Otóż w książce o Zygmuncie Baumanie, w częście poświęconej jego powrotom do Polski w latach 90., bohater opowieści jest w pewnym momencie krytykowany przez intelektualistów katolickich – że niby relatywista, nihilista, postmodernista

- pisze Domosławski.

Fragment książki brzmi: "Spory budzi przesłanie Jana Pawła II, który podczas pielgrzymek do Polski nazywa wolność człowieka, pozbawioną bliskich jemu wartości, deprecjonującym określeniem »swawola«. Papież piętnuje świeckie prawa – między innymi prawo kobiet do decydowania o urodzeniu dziecka lub usunięciu ciąży. Jednym ze skutków tych nauk i uległości znacznej części establishmentu wobec Kościoła jest wprowadzenie ustawy antyaborcyjnej. W 1995 roku w Skoczowie Jan Paweł II posuwa się do wygłoszenia niedorzecznej tezy, że w Polsce powraca dyskryminacja katolików i że są oni spychani na margines życia społecznego”.

W tym momencie aktor-lektor zrobił Rejtana, non possumus i takie tam. Poszło (...) najbardziej o sformułowanie NIEDORZECZNA TEZA

- stwierdza pisarz, który przyznaje, że nie był świadkiem zdarzenia.

Jak wyznaje dalej Domosławski, aktorowi podziękowano za współpracę i sam autor nie wie, jak wyglądały rozliczenia finansowe z lektorem.

Za to wydawnictwo Wielka Litera, które wydaje audiobooka, przyznało, że aktor "zachował się w porządku", bo nie zostało mu zapłacone, na co przystał i on jest jedynym stratnym inwestycji. Audiobooka przeczytał ktoś inny. Była to 655 strona książki.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe