Operator TVN, który oskarżył stację o łamanie praw pracowniczych: W ciągu tygodnia 30 prób włamania na konto
Kamil Różalski, wieloletni pracownik i współpracownik stacji TVN opisał w mediach społecznościowych historię swojej współpracy z tym medium, sprawę potwierdzają inni byli zatrudnieni przez telewizję. Firma tłumaczyła, że nie łamie przepisów - Szantażem (tak jak wszyscy w dziale realizacji) zostałem zmuszony przez dyrektora do rozwiązania umowy za porozumieniem stron i od 1.01.2013 roku z pracownika stałem się współpracownikiem. Od tego momentu ja, moje koleżanki i koledzy byliśmy traktowani jak ludzie drugiej kategorii. Stawaliśmy się ofiarami mobbingu, współczesnego niewolnictwa, wykluczenia zawodowego, szantażu, odwetu. Byliśmy zmuszani przez pracodawcę do pracy po 16-17 godzin dziennie, w wyniku czego traciliśmy zdrowie (...) Nepotyzm, łapówki, łamanie prawa pracy, szantaż, poniżanie, łamanie RODO i inne patologie stały się chlebem powszednim w TVN" - pisał Kamil Różalski. Sprawa wywołała ogromne poruszenie w mediach. Kolejne odsłony afery w TVN wstrząsały opinią publiczną.
siedziba TVN, Warszawa ul. Wiertnicza / Wikipedia CC BY-SA 3,0 pl Adrian Grycuk
- W ciągu tygodnia miałem ponad 30 prób włamania się na moje konto na fb.
Otrzymuję też sygnały, że nie dostajecie powiadomień o postach, które publikuję. Z całą pewnością nie jest to przypadek. Była też dość skuteczna próba odwrócenia uwagi od tematu, który poruszyłem tydzień temu. Piszę tu o anonimowym liście tak zwanych pracowników TVN.
Ci, którzy krzywdzili i krzywdzą nadal pracowników i współpracowników w TVN S.A. zaczynają czuć zagrożenie i oddech sprawiedliwości
- pisze Kamil Różalski
W ciągu tygodnia miałem ponad 30 prób włamania się na moje konto na fb.
Otrzymuję też sygnały, że nie dostajecie...
Opublikowany przez Kamila Różalskiego Sobota, 6 marca 2021
- Autor: cyk
- Źródło: Facebook
- Data: 14.03.2021 18:10
- Tagi: , Kamil Różalski, TVN, Discovery, afera w TVN, prawa pracownicze,