Prof. Wiesław Kozak: zbyt często sięgamy po środki przeciwgorączkowe

Temperatura ciała np. 37,2 stopni C nie jest nawet stanem podgorączkowym i nie potrzeba jej zbijać; gorączka stymuluje i trenuje układ immunologiczny; świadomość społeczna w tym zakresie jest zdeformowana przez propagowane środki przeciwgorączkowe - mówi PAP prof. Wiesław Kozak z UMK w Toruniu, zajmujący się jej badaniem od kilkudziesięciu lat.n"Gorączka jest reakcją fizjologiczną na działanie jakiegoś czynnika środowiskowego - patogenu, toksyny czy elementu stresogennego. Jest reakcją na tego rodzaju sytuację - fizjologiczną, regulowaną i niezwykle starą ewolucyjnie i powszechną w całym królestwie zwierząt. Obecnie wiemy już, że gorączkę organizm sam wzbudza w wyniku tzw. +kontaktu immunologicznego+ z czynnikiem inwazyjnym (bakterią, wirusem) - podkreśla prof. Kozak.
/ pixabay
Jego zdaniem sprawdzenie temperatury ciała poprzez dotykanie czoła odbywa się zwyczajowo.
 
"Zwykle dotykamy czoło ręką albo policzkiem, gdyż różnica temperatur daje wrażenie gorąca. Chodzi o to, że mózg bardziej rozprasza ciepło, dopływające do niego z organizmu, tzn. oddaje je na zewnątrz przez powłoki skórne w przeciwieństwie do tego, co się dzieje na obwodzie. Naczynia odprowadzające krew z mózgu na twarz i czoło rozkurczają się, i oddają to ciepło" - wyjaśnił ekspert badań nad gorączką.

Specjalista wskazuje, że podwyższanie temperatury stymuluje i "trenuje" układy immunologiczne.
 
"Jeżeli w organizmie ma być zachowany pewien stopień gotowości immunologicznej, musimy ten system trenować, a czynnikiem trenującym jest właśnie gorączka" - wspomniał prof. Kozak.
 
Dodał również, że świadomość społeczna w tym zakresie jest bardzo niska, a także w silny sposób zdeformowana przez propagowanie różnego rodzaju środków na zbicie gorączkowej temperatury ciała.
 
"W normalnych sytuacjach temperatura 37,2 stopni Celsjusza nie jest stanem gorączkowym, ani nawet nie podgorączkowym. Szukanie od razu metod zbijania gorączki jest złą strategią. Gdy gorączkuje dziecko, to od razu jest strach i rodzic chce doprowadzić temperaturę jego ciała do normy, ale to wcale nie znaczy, że pozbywa się przyczyny, która gorączkę wywołała. Owszem, u dziecka należy chronić przede wszystkim głowę. Ręcznik zanurzony w wodzie o temperaturze 20-25 stopni wystarczy do chłodzenia czoła i szyi dziecka. Nie może on być lodowaty, bo reakcja będzie odwrotna" - wskazał prof. Kozak.
 
Z badań jego zespołu na UMK wynika, że jest wiele osób w wieku od 50-55 lat, które przestają w ogóle gorączkować.
 
"Wynika to stąd, że organizm przyzwyczaja się do faktu, iż w momencie zaistnienia gorączki ten osobnik natychmiast korzysta z środków przeciwgorączkowych (w fizjologii nazywamy to diastezją gorączkową, czyli nabytym syndromem bezgorączkowym). Ich zastosowanie idzie w parze z przeciwbólowym działaniem, co daje komfort pacjentowi, ale pozbawia go tych wszystkich elementów właściwych i zdrowych, które powinny u niego zajść, a nie zachodzą, bo zażywamy te środki" - wyjaśnił.
 
Prof. Kozak uzupełnił, że "gorączka jest symptomem, reakcją na wtargnięcie czynnika patogennego, a nie chorobą samą w sobie. Podobnie jak reakcją w takiej sytuacji jest synteza przeciwciał".
 
"Nie ulegajmy fobii gorączkowej. Jej brak przez dłuższy czas np. kilka lat powinien martwić, bo źle świadczy o naszym układzie immunologicznym" - zaapelował.
 
PAP - Nauka w Polsce

 

POLECANE
Anthony Joshua miał poważny wypadek. Media: Są ofiary śmiertelne z ostatniej chwili
Anthony Joshua miał poważny wypadek. Media: Są ofiary śmiertelne

Anthony Joshua odniósł poważne obrażenia w wypadku samochodowym w Nigerii – informuje Sky News powołując się na lokalną policję. Według dziennika "Punch" w wypadku śmierć poniosły dwie inne osoby.

Rząd zadecydował. W 2026 r. nie ma przestrzeni na obniżenie kwoty wolnej od podatku pilne
Rząd zadecydował. W 2026 r. "nie ma przestrzeni" na obniżenie kwoty wolnej od podatku

Miało być realne wsparcie dla podatników, będzie status quo. Rząd oficjalnie przyznaje, że w 2026 roku nie podniesie kwoty wolnej od podatku, mimo wcześniejszych zapowiedzi. Jest to szczególnie bolesne dla podatników ponoszących coraz bardziej rosnące koszty życia.

KE publikuje listę zaufanych sygnalistów. Wiele lewicowych organizacji z ostatniej chwili
KE publikuje listę "zaufanych sygnalistów". Wiele lewicowych organizacji

Komisja Europejska publikuje listę zaufanych sygnalistów DSA. Ich zgłoszenia nielegalnych treści mają być traktowane priorytetowo. Na liście są organizacje wywołujące spore kontrowersje.

Obowiązkowa kwalifikacja wojskowa w 2026 roku. Wezwania już w styczniu pilne
Obowiązkowa kwalifikacja wojskowa w 2026 roku. Wezwania już w styczniu

W 2026 roku w całej Polsce przeprowadzona zostanie kwalifikacja wojskowa, obejmująca około 235 tys. osób. Procedura ma charakter obowiązkowy i dotyczy nie tylko 18-latków, ale także starszych roczników oraz wybranych grup kobiet. Ministerstwo Obrony Narodowej ujawniło projekt rozporządzenia, który wyznacza rekordową liczbę powołań.

Nowa lista leków refundowanych od stycznia. Ministerstwo podaje szczegóły Wiadomości
Nowa lista leków refundowanych od stycznia. Ministerstwo podaje szczegóły

Od 1 stycznia pacjenci zyskają dostęp do 24 nowych terapii objętych refundacją. Ministerstwo Zdrowia zaprezentowało nową listę leków, podkreślając konieczność kontroli kosztów w systemie ochrony zdrowia.

Spotkanie Trump–Zełenski. Kreml zabrał głos z ostatniej chwili
Spotkanie Trump–Zełenski. Kreml zabrał głos

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, komentując w poniedziałek niedzielne spotkanie prezydentów USA i Ukrainy na Florydzie, wyraził przekonanie, że Ukraina powinna wycofać swoich żołnierzy z całego terytorium Donbasu – przekazała Agencja Reutera.

Byli dziennikarze TVP przesłuchiwani. Sekretarki i kierowcy taśmowo wzywani do prokuratury pilne
Byli dziennikarze TVP przesłuchiwani. Sekretarki i kierowcy taśmowo wzywani do prokuratury

Prokuratura przesłuchuje dziennikarzy i pracowników Telewizji Polskiej w sprawie umów zawieranych za poprzedniej władzy. Śledztwo dotyczy działalności administracyjnej spółki i obejmuje także osoby, które nie podejmowały decyzji finansowych.

Węgry pozywają TSUE. To test granic władzy Trybunału Sprawiedliwości UE tylko u nas
Węgry pozywają TSUE. To test granic władzy Trybunału Sprawiedliwości UE

Węgry pozywają Trybunał Sprawiedliwości UE w bezprecedensowej sprawie, która może zmienić sposób postrzegania władzy sądowniczej Unii. Skarga dotyczy nie tylko rekordowych kar finansowych, ale stawia fundamentalne pytanie o granice kompetencji TSUE i realną odpowiedzialność unijnych instytucji wobec państw członkowskich.

Awaria sieci wodociągowej w Krakowie. Jest komunikat z ostatniej chwili
Awaria sieci wodociągowej w Krakowie. Jest komunikat

W poniedziałek 29 grudnia mieszkańcy kilku krakowskich dzielnic skarżą się na brak wody. Wodociągi Miasta Krakowa odnotowały problemy i przekazały, że przewidywany czas przywrócenia dostaw wody to godz. 13.

Tusk alarmuje o podziałach. Przydacz: Proszę się nie boczyć z ostatniej chwili
Tusk alarmuje o podziałach. Przydacz: Proszę się nie boczyć

W sprawach kluczowych dla bezpieczeństwa państwa potrzebna jest współpraca, a nie publiczne wpisy. Prezydencki minister Marcin Przydacz wprost odpowiedział premierowi Donaldowi Tuskowi, apelując o przekazywanie informacji z międzynarodowych spotkań.

REKLAMA

Prof. Wiesław Kozak: zbyt często sięgamy po środki przeciwgorączkowe

Temperatura ciała np. 37,2 stopni C nie jest nawet stanem podgorączkowym i nie potrzeba jej zbijać; gorączka stymuluje i trenuje układ immunologiczny; świadomość społeczna w tym zakresie jest zdeformowana przez propagowane środki przeciwgorączkowe - mówi PAP prof. Wiesław Kozak z UMK w Toruniu, zajmujący się jej badaniem od kilkudziesięciu lat.n"Gorączka jest reakcją fizjologiczną na działanie jakiegoś czynnika środowiskowego - patogenu, toksyny czy elementu stresogennego. Jest reakcją na tego rodzaju sytuację - fizjologiczną, regulowaną i niezwykle starą ewolucyjnie i powszechną w całym królestwie zwierząt. Obecnie wiemy już, że gorączkę organizm sam wzbudza w wyniku tzw. +kontaktu immunologicznego+ z czynnikiem inwazyjnym (bakterią, wirusem) - podkreśla prof. Kozak.
/ pixabay
Jego zdaniem sprawdzenie temperatury ciała poprzez dotykanie czoła odbywa się zwyczajowo.
 
"Zwykle dotykamy czoło ręką albo policzkiem, gdyż różnica temperatur daje wrażenie gorąca. Chodzi o to, że mózg bardziej rozprasza ciepło, dopływające do niego z organizmu, tzn. oddaje je na zewnątrz przez powłoki skórne w przeciwieństwie do tego, co się dzieje na obwodzie. Naczynia odprowadzające krew z mózgu na twarz i czoło rozkurczają się, i oddają to ciepło" - wyjaśnił ekspert badań nad gorączką.

Specjalista wskazuje, że podwyższanie temperatury stymuluje i "trenuje" układy immunologiczne.
 
"Jeżeli w organizmie ma być zachowany pewien stopień gotowości immunologicznej, musimy ten system trenować, a czynnikiem trenującym jest właśnie gorączka" - wspomniał prof. Kozak.
 
Dodał również, że świadomość społeczna w tym zakresie jest bardzo niska, a także w silny sposób zdeformowana przez propagowanie różnego rodzaju środków na zbicie gorączkowej temperatury ciała.
 
"W normalnych sytuacjach temperatura 37,2 stopni Celsjusza nie jest stanem gorączkowym, ani nawet nie podgorączkowym. Szukanie od razu metod zbijania gorączki jest złą strategią. Gdy gorączkuje dziecko, to od razu jest strach i rodzic chce doprowadzić temperaturę jego ciała do normy, ale to wcale nie znaczy, że pozbywa się przyczyny, która gorączkę wywołała. Owszem, u dziecka należy chronić przede wszystkim głowę. Ręcznik zanurzony w wodzie o temperaturze 20-25 stopni wystarczy do chłodzenia czoła i szyi dziecka. Nie może on być lodowaty, bo reakcja będzie odwrotna" - wskazał prof. Kozak.
 
Z badań jego zespołu na UMK wynika, że jest wiele osób w wieku od 50-55 lat, które przestają w ogóle gorączkować.
 
"Wynika to stąd, że organizm przyzwyczaja się do faktu, iż w momencie zaistnienia gorączki ten osobnik natychmiast korzysta z środków przeciwgorączkowych (w fizjologii nazywamy to diastezją gorączkową, czyli nabytym syndromem bezgorączkowym). Ich zastosowanie idzie w parze z przeciwbólowym działaniem, co daje komfort pacjentowi, ale pozbawia go tych wszystkich elementów właściwych i zdrowych, które powinny u niego zajść, a nie zachodzą, bo zażywamy te środki" - wyjaśnił.
 
Prof. Kozak uzupełnił, że "gorączka jest symptomem, reakcją na wtargnięcie czynnika patogennego, a nie chorobą samą w sobie. Podobnie jak reakcją w takiej sytuacji jest synteza przeciwciał".
 
"Nie ulegajmy fobii gorączkowej. Jej brak przez dłuższy czas np. kilka lat powinien martwić, bo źle świadczy o naszym układzie immunologicznym" - zaapelował.
 
PAP - Nauka w Polsce


 

Polecane