Deklaracja ustanowienia Unii „strefą wolności LGBT”. Rezolucja PE oparta na manipulacjach

Parlament Europejski przyjął rezolucję mającą ustanawiać Unię Europejską „strefą wolności LGBTIQ”. Deklaracja taka, w zamyśle autorów, miała być odpowiedzią na rzekomo istniejące w Polsce „strefy wolne od LGBT”. Uchwalenie rezolucji było efektem manipulacji ze strony działaczy lewicowych i polskich europosłów, rozpowszechnianych wśród deputowanych. Przed debatą, Instytut Ordo Iuris przekazał europarlamentarzystom memorandum dotyczące m.in. faktycznej sytuacji w Polsce osób o skłonnościach homoseksualnych i doświadczających zaburzeń tożsamości płciowej.
flaga LGBT Deklaracja ustanowienia Unii „strefą wolności LGBT”. Rezolucja PE oparta na manipulacjach
flaga LGBT / screen TT Ambasada Izraela

Pomimo nasilonej kampanii dezinformacyjnej, aż 141 eurodeputowanych zagłosowało przeciw, a 46 wstrzymało się od głosu. Część europosłów wprost nazwała debatę i rezolucję szerzeniem propagandy (Jaak Madison) i kontynuowaniem ataków na Polskę, która ma odwagę bronić swojego prawa do samostanowienia (Nicola Procaccini). Stanowiska te potwierdziły się, gdy europoseł Ryszard Legutko przedstawił statystyki OBWE, zgodnie z którymi w Polsce ma miejsce zdecydowanie mniej przypadków tzw. przestępstw z nienawiści wobec osób identyfikujących się z ruchem LGBT niż w innych państwach europejskich (Holandia – 574 przypadki, Niemcy - 248, Belgia - 163, Polska - 16, Litwa - 2).

 

Choć rezolucje PE są niewiążące i mają charakter jedynie deklaracji politycznej eurosposłów, mogą one naruszać dobre imię Polski. Przed debatą Instytut Ordo Iuris przekazał członkom PE memorandum oraz dokumenty źródłowe, m.in. oficjalne pismo potwierdzające, że Norwegia nie odebrała środków z tzw. funduszy norweskich gminom realizującym Samorządową Kartę Praw Rodzin. W dołączonym do memorandum kompleksowym raporcie opisano natomiast jaka jest rzeczywista sytuacja osób o skłonnościach homoseksualnych lub z zaburzeniami tożsamości płciowej w Polsce.

 

W samym tekście rezolucji znalazły się liczne manipulacje i nieprawdziwe informacje. Oprócz wielokrotnie powtarzanego kłamstwa o istnieniu w Polsce „stref wolnych od LGBT”, wielu europosłów podczas debaty wyraziło krytyczne stanowisko wobec Samorządowej Karty Praw Rodzin (SKPR), którą wielokrotnie wymieniono także w tekście rezolucji. Zdaniem PE, dokument ten ma „dyskryminować osoby LGBT”. W rzeczywistości SKPR w żadnym punkcie nie odnosi się do tematyki związanej z ideologią LGBT czy gender. SKPR jest dokumentem programowym, opartym na przepisach Konstytucji RP i obowiązującym prawie międzynarodowym, mającym na celu wdrożenie praktyk pomagających w lepszym realizowaniu zasad i wartości wyrażonych w ustawie zasadniczej. Dotyczy on, przede wszystkim, prawa do wychowania dzieci w zgodzie z własnymi poglądami, ochrony autonomii i tożsamości rodziny, wsparcia dla rodzin, także poprzez tworzenie przyjaznej rodzinie legislacji i prowadzenie prorodzinnej polityki. Instytut Ordo Iuris przekazał europosłom anglojęzyczny tekst Samorządowej Karty Praw Rodzin – mimo to, część z nich zagłosowała za przyjęciem rezolucji potępiającej SKPR i gminy ją realizujące. Co istotne, Kartę potępili polscy europosłowie – Robert Biedroń, Leszek Miller, Sylwia Spurek, Włodzimierz Cimoszewicz, Łukasz Kohut, Marek Belka, Andrzej Halicki. W ten sposób wyrazili oni sprzeciw wobec przepisów wywiedzionych wprost z Konstytucji RP. Z drugiej strony pojawiły się głosy opowiadające się za potrzebą wprowadzenia SKPR na poziomie międzynarodowym, co proponował europosoeł Angel Dzhambazki z Bułgarii.

 

Kolejną całkowicie nieprawdziwą informacją zawartą w rezolucji są kłamstwa, jakoby Norwegia wycofała się z przyznania funduszy gminom realizującym SKPR, a Komisja Europejska odrzuciła wnioski o dofinansowanie złożone przez jednostki samorządu terytorialnego, które przyjęły SKPR lub uchwały sprzeciwiające się szerzeniu ideologii LGBT (punkt E rezolucji). W rzeczywistości, Norwegia nie odebrała żadnych funduszy jednostkom realizującym SKPR, jako że dokument ten w żadnym stopniu nie odnosi się do kwestii związanych z osobami o skłonnościach homoseksualnych. Również Komisja Europejska nie odrzucała wniosków o dofinansowanie ze względu na SKPR. Co więcej, przyjęcie uchwały „przeciwko ideologii LGBT”, również nie dyskwalifikowało danej jednostki ubiegającej się o dofinansowanie. O manipulacjach w związku z grantami już wcześniej informował Instytut Ordo Iuris.

 

Przede wszystkim jednak, całość manipulacji i kolejny atak na Polskę oparto na potężnej dezinformacji, jakoby w Polsce osoby identyfikujące się ze skrótem LGBT były systemowo dyskryminowane. Tymczasem, badania przeprowadzone przez Fundamental Rights Agency (FRA), wskazują, że sytuacja osób identyfikujących się z postulatami LGBT w Polsce nie odbiega od tego, jak są one traktowane w innych krajach europejskich. Pod niektórymi względami wręcz jest ona lepsza. Przykładowo, na pytanie o to, czy doświadczali oni negatywnych komentarzy lub negatywnego zachowania w szkole pod swoim adresem ze względu na bycie w jednej z grup określonych jako „LGBTI”, ankietowani odpowiedzieli „zawsze” w 6% i „często” w 25%, podczas gdy średnia europejska wynosiła odpowiednio 10% i 28%. Porównanie z wynikami badania w innych krajach pozwala stwierdzić, iż Polska zajmuje jedno z ostatnich miejsc w Europie, gdy chodzi o zarejestrowane przez respondentów przejawy nietolerancji wobec ich zachowań.

 

Polska jest również krajem, w którym najrzadziej dochodzi do wyśmiewania, wyzywania oraz dokuczania lub grożenia w szkołach ze względu na identyfikację z grupą LGBT. Którekolwiek z tych zachowań doświadczyło 39% respondentów, podczas gdy średnia unijna wyniosła 46%, a przykładowo w Wielkiej Brytanii – 57%, w Niemczech – 48%, w Irlandii – 50%, a w Belgii – 50%.

 

Z kolei, aż 71% polskich respondentów stwierdziło, że nie doświadczyło żadnych problemów w dostępie do służby zdrowia, przy średniej unijnej na poziomie 69%. Tymczasem w Szwecji brak trudności zadeklarowało 65%, a we Francji – już tylko 63%. Pokazuje to, że, w odniesieniu do konkretnych sytuacji, w oderwaniu od ideologicznych stereotypów i uprzedzeń, Polska należy do państw, które zapewniają najwyższe poczucie bezpieczeństwa osobom o skłonnościach homoseksualnych lub zaburzonej tożsamości płciowej.

 

- Twierdzenia jakie padają na forum Parlamentu Europejskiego na temat sytuacji osób o skłonnościach homoseksualnych w Polsce oparte są na fake newsach. Nie możemy się godzić na dalsze powielanie kłamstw i dezinformacji o naszym kraju. Nie ma w Polsce „stref wolnych od LGBT”, nie ma żadnej systemowej dyskryminacji, a dane wskazują, że polskie społeczeństwo jest jednym z najbardziej tolerancyjnych w Europie. Przede wszystkim jednak, prawo w Polsce chroni każdego, niezależnie od orientacji” – komentuje Anna Kubacka, analityk Centrum Prawa Międzynarodowego Instytutu Ordo Iuris.

 

 

 


 

POLECANE
Niemiecka policja miała próbować zatrzymać polskich obrońców granicy na polskim terytorium: Halt Polen! gorące
Niemiecka policja miała próbować zatrzymać polskich obrońców granicy na polskim terytorium: "Halt Polen!"

Lider Ruchu Obrony Granic Robert Bąkiewicz przekazał szokujące informacje. Według jego słów niemiecka policja miała próbować zatrzymać Polaków... na terytorium Polski.

Elon Musk ogłosił powstanie nowej partii z ostatniej chwili
Elon Musk ogłosił powstanie nowej partii

- Dziś powstaje Partia Amerykańska, aby zwrócić wam wolność - pisze Elon Musk na platformie "X".

Potężna rozróba w serbskim parlamencie. Granaty dymne, jedna z posłów w stanie krytycznym z ostatniej chwili
Potężna rozróba w serbskim parlamencie. Granaty dymne, jedna z posłów w stanie krytycznym

W serbskim parlamencie doszło do dramatycznych scen. Posłowie opozycji rzucili granaty hukowe i gaz łzawiący w proteście przeciwko rządom Aleksandara Vučića. W wyniku zamieszek posłanka Jasmina Obradović doznała udaru i walczy o życie.

Niemieckie media: Ruch Obrony Granic torpeduje niemiecką politykę migracyjną z ostatniej chwili
Niemieckie media: Ruch Obrony Granic torpeduje niemiecką politykę migracyjną

Niemiecki tygodnik „Der Spiegel” opisał serię incydentów na granicy z Polską, które wg redakcji „komplikują niemiecką politykę migracyjną”. Główna krytyka kierowana jest w stronę polskiego Ruchu Obrony Granic (ROG), który utrudnia niemieckim służbom odsyłanie nielegalnych migrantów do Polski.

Wes Anderson – nostalgiczne fantazmaty czasów, których nigdy nie było tylko u nas
Wes Anderson – nostalgiczne fantazmaty czasów, których nigdy nie było

Wes Anderson powraca na ekrany z filmem, który równie łatwo rozpoznać, co sobie odpuścić albo się zakochać. "Układ fenicki", pokazany premierowo podczas 78. Festiwalu Filmowego w Cannes, na polskie ekrany trafił 6 czerwca.

Stopnie BRAVO i BRAVO-CRP przedłużone. Pilny komunikat rządu z ostatniej chwili
Stopnie BRAVO i BRAVO-CRP przedłużone. Pilny komunikat rządu

Premier przedłużył drugi stopień alarmowy BRAVO i BRAVO-CRP na terenie całej Polski do 31 sierpnia 2025. Wyjaśniamy, co to oznacza i dlaczego władze proszą obywateli o czujność.

Ukraińskie drony znowu w akcji. Ważna fabryka w Rosji trafiona z ostatniej chwili
Ukraińskie drony znowu w akcji. Ważna fabryka w Rosji trafiona

Drony Sił Systemów Bezzałogowych ukraińskich wojsk zaatakowały w Rosji fabrykę radarów, wykorzystywanych w dronach i rakietach, które ostrzeliwują Ukrainę – powiadomił w sobotę Sztab Generalny w Kijowie.

Cztery podgatunki elit gardzących polską hołotą tylko u nas
Cztery podgatunki elit gardzących polską hołotą

Ciągle się zastanawiam skąd bierze się głębokie przekonanie niektórych środowisk o ich wyższości, lepszym wykształceniu, europejskości nad „prostakami” z prawicy, którzy nic nie kumają z otaczającej ich rzeczywistości tkwiąc mentalnie w Średniowieczu (nie będę, jaśnie oświeconym, wyjaśniał co wniosły w legacie do naszego dzisiejszego życia wykpiwane wieki średnie bo zajęłoby to zbyt wiele czasu a oni i tak by tego nie pojęli – przy okazji tylko i na końcu przypomnijmy, że między innymi ich guru Bronisław Geremek był mediewistą, zajmującym się, o zgrozo, prostytucją…) i nie wychodząc od miejscowego proboszcza (alternatywnie ”z kruchty”).

Wimbledon: Pewne zwycięstwo Igi Świątek z Danielle Collins z ostatniej chwili
Wimbledon: Pewne zwycięstwo Igi Świątek z Danielle Collins

Iga Świątek awansowała do czwartej rundy wielkoszlemowego turnieju na trawiastych kortach Wimbledonu. Rozstawiona z numerem ósmym tenisistka pewnie pokonała Amerykankę Danielle Collins 6:2, 6:3. Jej kolejną rywalką w Londynie będzie Dunka Clara Tauson.

Komu służycie?. Ostra reakcja Roberta Bąkiewicza na zaskakujący ruch policji z ostatniej chwili
"Komu służycie?". Ostra reakcja Roberta Bąkiewicza na zaskakujący ruch policji

Robert Bąkiewicz ostro skrytykował decyzję policji o wprowadzeniu zakazu lotów dronów przy granicy z Niemcami. Jak twierdzi, ograniczenia uderzają w działania obywatelskie mające na celu kontrolę migracji; zakaz ogłoszono dwa dni po tym, jak Ruch Obrony Granic zakupił własne drony do patrolowania pasa przygranicznego.

REKLAMA

Deklaracja ustanowienia Unii „strefą wolności LGBT”. Rezolucja PE oparta na manipulacjach

Parlament Europejski przyjął rezolucję mającą ustanawiać Unię Europejską „strefą wolności LGBTIQ”. Deklaracja taka, w zamyśle autorów, miała być odpowiedzią na rzekomo istniejące w Polsce „strefy wolne od LGBT”. Uchwalenie rezolucji było efektem manipulacji ze strony działaczy lewicowych i polskich europosłów, rozpowszechnianych wśród deputowanych. Przed debatą, Instytut Ordo Iuris przekazał europarlamentarzystom memorandum dotyczące m.in. faktycznej sytuacji w Polsce osób o skłonnościach homoseksualnych i doświadczających zaburzeń tożsamości płciowej.
flaga LGBT Deklaracja ustanowienia Unii „strefą wolności LGBT”. Rezolucja PE oparta na manipulacjach
flaga LGBT / screen TT Ambasada Izraela

Pomimo nasilonej kampanii dezinformacyjnej, aż 141 eurodeputowanych zagłosowało przeciw, a 46 wstrzymało się od głosu. Część europosłów wprost nazwała debatę i rezolucję szerzeniem propagandy (Jaak Madison) i kontynuowaniem ataków na Polskę, która ma odwagę bronić swojego prawa do samostanowienia (Nicola Procaccini). Stanowiska te potwierdziły się, gdy europoseł Ryszard Legutko przedstawił statystyki OBWE, zgodnie z którymi w Polsce ma miejsce zdecydowanie mniej przypadków tzw. przestępstw z nienawiści wobec osób identyfikujących się z ruchem LGBT niż w innych państwach europejskich (Holandia – 574 przypadki, Niemcy - 248, Belgia - 163, Polska - 16, Litwa - 2).

 

Choć rezolucje PE są niewiążące i mają charakter jedynie deklaracji politycznej eurosposłów, mogą one naruszać dobre imię Polski. Przed debatą Instytut Ordo Iuris przekazał członkom PE memorandum oraz dokumenty źródłowe, m.in. oficjalne pismo potwierdzające, że Norwegia nie odebrała środków z tzw. funduszy norweskich gminom realizującym Samorządową Kartę Praw Rodzin. W dołączonym do memorandum kompleksowym raporcie opisano natomiast jaka jest rzeczywista sytuacja osób o skłonnościach homoseksualnych lub z zaburzeniami tożsamości płciowej w Polsce.

 

W samym tekście rezolucji znalazły się liczne manipulacje i nieprawdziwe informacje. Oprócz wielokrotnie powtarzanego kłamstwa o istnieniu w Polsce „stref wolnych od LGBT”, wielu europosłów podczas debaty wyraziło krytyczne stanowisko wobec Samorządowej Karty Praw Rodzin (SKPR), którą wielokrotnie wymieniono także w tekście rezolucji. Zdaniem PE, dokument ten ma „dyskryminować osoby LGBT”. W rzeczywistości SKPR w żadnym punkcie nie odnosi się do tematyki związanej z ideologią LGBT czy gender. SKPR jest dokumentem programowym, opartym na przepisach Konstytucji RP i obowiązującym prawie międzynarodowym, mającym na celu wdrożenie praktyk pomagających w lepszym realizowaniu zasad i wartości wyrażonych w ustawie zasadniczej. Dotyczy on, przede wszystkim, prawa do wychowania dzieci w zgodzie z własnymi poglądami, ochrony autonomii i tożsamości rodziny, wsparcia dla rodzin, także poprzez tworzenie przyjaznej rodzinie legislacji i prowadzenie prorodzinnej polityki. Instytut Ordo Iuris przekazał europosłom anglojęzyczny tekst Samorządowej Karty Praw Rodzin – mimo to, część z nich zagłosowała za przyjęciem rezolucji potępiającej SKPR i gminy ją realizujące. Co istotne, Kartę potępili polscy europosłowie – Robert Biedroń, Leszek Miller, Sylwia Spurek, Włodzimierz Cimoszewicz, Łukasz Kohut, Marek Belka, Andrzej Halicki. W ten sposób wyrazili oni sprzeciw wobec przepisów wywiedzionych wprost z Konstytucji RP. Z drugiej strony pojawiły się głosy opowiadające się za potrzebą wprowadzenia SKPR na poziomie międzynarodowym, co proponował europosoeł Angel Dzhambazki z Bułgarii.

 

Kolejną całkowicie nieprawdziwą informacją zawartą w rezolucji są kłamstwa, jakoby Norwegia wycofała się z przyznania funduszy gminom realizującym SKPR, a Komisja Europejska odrzuciła wnioski o dofinansowanie złożone przez jednostki samorządu terytorialnego, które przyjęły SKPR lub uchwały sprzeciwiające się szerzeniu ideologii LGBT (punkt E rezolucji). W rzeczywistości, Norwegia nie odebrała żadnych funduszy jednostkom realizującym SKPR, jako że dokument ten w żadnym stopniu nie odnosi się do kwestii związanych z osobami o skłonnościach homoseksualnych. Również Komisja Europejska nie odrzucała wniosków o dofinansowanie ze względu na SKPR. Co więcej, przyjęcie uchwały „przeciwko ideologii LGBT”, również nie dyskwalifikowało danej jednostki ubiegającej się o dofinansowanie. O manipulacjach w związku z grantami już wcześniej informował Instytut Ordo Iuris.

 

Przede wszystkim jednak, całość manipulacji i kolejny atak na Polskę oparto na potężnej dezinformacji, jakoby w Polsce osoby identyfikujące się ze skrótem LGBT były systemowo dyskryminowane. Tymczasem, badania przeprowadzone przez Fundamental Rights Agency (FRA), wskazują, że sytuacja osób identyfikujących się z postulatami LGBT w Polsce nie odbiega od tego, jak są one traktowane w innych krajach europejskich. Pod niektórymi względami wręcz jest ona lepsza. Przykładowo, na pytanie o to, czy doświadczali oni negatywnych komentarzy lub negatywnego zachowania w szkole pod swoim adresem ze względu na bycie w jednej z grup określonych jako „LGBTI”, ankietowani odpowiedzieli „zawsze” w 6% i „często” w 25%, podczas gdy średnia europejska wynosiła odpowiednio 10% i 28%. Porównanie z wynikami badania w innych krajach pozwala stwierdzić, iż Polska zajmuje jedno z ostatnich miejsc w Europie, gdy chodzi o zarejestrowane przez respondentów przejawy nietolerancji wobec ich zachowań.

 

Polska jest również krajem, w którym najrzadziej dochodzi do wyśmiewania, wyzywania oraz dokuczania lub grożenia w szkołach ze względu na identyfikację z grupą LGBT. Którekolwiek z tych zachowań doświadczyło 39% respondentów, podczas gdy średnia unijna wyniosła 46%, a przykładowo w Wielkiej Brytanii – 57%, w Niemczech – 48%, w Irlandii – 50%, a w Belgii – 50%.

 

Z kolei, aż 71% polskich respondentów stwierdziło, że nie doświadczyło żadnych problemów w dostępie do służby zdrowia, przy średniej unijnej na poziomie 69%. Tymczasem w Szwecji brak trudności zadeklarowało 65%, a we Francji – już tylko 63%. Pokazuje to, że, w odniesieniu do konkretnych sytuacji, w oderwaniu od ideologicznych stereotypów i uprzedzeń, Polska należy do państw, które zapewniają najwyższe poczucie bezpieczeństwa osobom o skłonnościach homoseksualnych lub zaburzonej tożsamości płciowej.

 

- Twierdzenia jakie padają na forum Parlamentu Europejskiego na temat sytuacji osób o skłonnościach homoseksualnych w Polsce oparte są na fake newsach. Nie możemy się godzić na dalsze powielanie kłamstw i dezinformacji o naszym kraju. Nie ma w Polsce „stref wolnych od LGBT”, nie ma żadnej systemowej dyskryminacji, a dane wskazują, że polskie społeczeństwo jest jednym z najbardziej tolerancyjnych w Europie. Przede wszystkim jednak, prawo w Polsce chroni każdego, niezależnie od orientacji” – komentuje Anna Kubacka, analityk Centrum Prawa Międzynarodowego Instytutu Ordo Iuris.

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe