[Tylko u nas] Michał Bruszewski: Birma. Zakonnica powstrzymała cały oddział. Żołnierze i policjanci przed nią klękali

Birma w ogniu. Choć media głównie skupiły się na opisywaniu transmisji z lekcji aerobiku, gdy w tle przejeżdżały konwoje wojskowych pojazdów to sytuacja wygląda bardzo źle. Przekonał się o tym dzielny polski reporter, który – jak informuję media – został pobity przez funkcjonariuszy i jest więziony. O kontakt z nim starają się polscy dyplomaci. Jest też „drugie dno” wojskowego zamachu stanu, o którym w Polsce się nie mówi. Wojsko dosłownie kupiło Birmę.
Siostra Ann Rose Nu Tawng klęka przed birmańskimi żołnierzami [Tylko u nas] Michał Bruszewski: Birma. Zakonnica powstrzymała cały oddział. Żołnierze i policjanci przed nią klękali
Siostra Ann Rose Nu Tawng klęka przed birmańskimi żołnierzami / Screen YouTube ABC Mundial News

Aung Pyae Sone - syn przywódcy zamachu stanu w Birmie, generała Min Aung Hlianga - jest właścicielem kilku firm, w tym nadmorskiego kurortu, ma także większościowy pakiet udziałów w krajowym operatorze telekomunikacyjnym Mytel. Wojsko skupuje birmańskie aktywa od czasów zamachu stanu w 1962 roku. Na świecie jest wiele państw, w których wojsko ma wiele do powiedzenia ale w Birmie doszło do sytuacji, w której w zasadzie armia „posiada kraj”. Już na poziomie batalionów armia Mjanmy miała podejmować inwestycje i być samowystarczalna. W teorii, w latach 90’ doszło do wielu prywatyzacji, ale już dzisiaj widać, iż był to fragmentaryczny obraz rzeczywistości. Na czele lokalnej gospodarki stoją dwa wojskowe konglomeraty MEHL oraz MEC. Wojsko angażuje się w wiele sektorów: turystykę, uprawę tytoniu, bankowość, górnictwo. Prowadzą nawet fundusz emerytalny.

Zamach stanu z 1 lutego 2021 roku zyskał nazwę „poniedziałku generałów”. Przypomnijmy, że rządy wojskowych (w teorii) skończyły się w roku 2011, kiedy Napyidaw od 2008 roku przeszedł na tory demokratyzacji i reform. Największe poparcie w kraju uzyskała Narodowa Liga na rzecz Demokracji, z noblistką Aung San Suu Kyi na czele. Dekadę po reformach i otwarciu pięknych birmańskich pejzaży na turystów kraj znowu się zamyka. Na ulicach trwają protesty – tłumione przez funkcjonariuszy policji i wojska. Doszło nawet do tak dramatycznych scen, jak blokowanie szpaleru służb pacyfikujących protest przez heroiczną zakonnicę. Siostra Ann Rose Nu Tawng uklękła przed policjantami i żołnierzami, błagając by to ją zabito, a nie protestującą młodzież. Część żołnierzy i policjantów uklękła przed siostrą i złożyła ręce do modlitwy. Do walk doszło później, ale choć na chwilę przestano strzelać i to uratowało wiele osób. 

Uwięziony został polski dziennikarz Robert Bociaga. To uznany międzynarodowy fotoreporter pracujący m.in. dla agencji DPA, dla CNN i Diplomat. Jest więziony, miał zostać pobity. Do jego aresztowania doszło prawdopodobnie w Taunggyi, stolicy stanu Szan. Absolutnym priorytetem powinno być wypuszczenie polskiego dziennikarza z uprzednim dopuszczeniem do niego służb konsularnych, lekarzy i pomocy prawnej. Polak jest jednym z kilkudziesięciu zatrzymanych reporterów (uwięziono głównie birmańskich dziennikarzy). To dzięki ich pracy świat mógł się dowiedzieć co dzieje się w Birmie. 

Birma to zmilitaryzowany kraj. W państwie, które zamieszkuje ponad 50 mln ludzi, w wojsku służących lub zatrudnionych jest pół miliona ludzi (515 tysięcy osób – wg. rankingu Global Firepower). Wojsko Birmy zajmuje 38. miejsce w światowym rankingu sił zbrojnych wyprzedzając Rumunię i Białoruś. Ludnościowo to etniczna mozaika. Wystarczy spojrzeć na grupy narodowościowe i ich odsetek w ogólnej społeczności Birmy: Bamarowie – 68 proc., Szanowie – 9 proc., Karenowie – 7 proc., Arakanowie – 4 proc., Chińczycy – 3 proc., Hindusi – 3 proc., Monowie – 2 proc., Czinowie – 1 proc. Jaka przyszłość czeka Mjanma?
 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Atak nożownika we Francji. Tragiczne informacje z ostatniej chwili
Atak nożownika we Francji. Tragiczne informacje

Zmarła 14-latka, która dostała ataku serca w wyniku ataku nożownika – poinformowała w piątek agencja AFP. Do ataku doszło w czwartek w okolicach szkoły w miejscowości Souffelweyersheim we wschodniej Francji.

Rodzice przeciwni pomysłowi Nowackiej. Minister odpowiada z ostatniej chwili
Rodzice przeciwni pomysłowi Nowackiej. Minister odpowiada

Od 1 kwietnia nauczyciele nie mogą zadawać prac domowych w klasach I–III. Mogą jedynie zlecać ćwiczenia usprawniające motorykę małą. Pomysł ten nie spodobał się wielu rodzicom, którzy są zdania, że nowe standardy przyczynią się do obniżenia poziomu wiedzy i zaangażowania wśród uczniów. Sytuacja wygląda podobnie w klasach IV–VIII, gdzie nauczyciel co prawda będzie mógł zadać uczniom pracę domową, jednak nie będzie ona obowiązkowa. Niezadowolonym rodzicom odpowiedziała minister Barbara Nowacka, która uważa, że brak prac domowych może pozytywnie wpłynąć na relacje rodzinne. 

Atak na Leonida Wołkowa. Prezydent Litwy ujawnia polski wątek z ostatniej chwili
Atak na Leonida Wołkowa. Prezydent Litwy ujawnia polski wątek

Prezydent Litwy Gitanas Nauseda poinformował w piątek, że w Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzewane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, dokonany 12 marca w Wilnie. Wypowiedź głowy państwa przytoczyła agencja BNS.

81 lat temu wybuchło powstanie w getcie warszawskim z ostatniej chwili
81 lat temu wybuchło powstanie w getcie warszawskim

19 kwietnia 1943 roku słabo uzbrojeni żydowscy bojownicy stanęli do nierównej walki z niemieckim oprawcą. Powstanie w getcie warszawskim było rozpaczliwą próbą przeciwstawienia się ostatniej fazie jego likwidacji, która była równoznaczna z wymordowaniem całej mieszkającej w nim ludności.

Nowe informacje ws. tragedii w Bydgoszczy: 15-latka miała zostać wepchnięta pod tramwaj z ostatniej chwili
Nowe informacje ws. tragedii w Bydgoszczy: 15-latka miała zostać wepchnięta pod tramwaj

W Bydgoszczy w wypadku na jednym z przystanków tramwajowych zginęła 15-letnia dziewczyna. Na tory miał ją wepchnąć jej rówieśnik.

Nowa afera szpiegowska w Niemczech z ostatniej chwili
Nowa afera szpiegowska w Niemczech

Niemiecka policja zatrzymała w środę w Bayreuth w Bawarii dwóch mężczyzn podejrzanych o agenturalne powiązania z Rosją. Mieli zbierać informacje dot. obiektów amerykańskiego wojska w Niemczech, planować wybuchy i podpalenia.

Sąd żąda utajnienia przez IPN danych agentów SB z ostatniej chwili
Sąd żąda utajnienia przez IPN danych agentów SB

Osoba uznana za tajnego współpracownika może domagać się weryfikacji opublikowanych o nim informacji – wynika z wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego, o którym pisze piątkowa „Rzeczpospolita”.

Waldemar Krysiak: Lekarze zmieniający dzieciom płeć zostaną zmuszeni do ujawnienia szczegółów swoich eksperymentów Wiadomości
Waldemar Krysiak: Lekarze "zmieniający dzieciom płeć" zostaną zmuszeni do ujawnienia szczegółów swoich eksperymentów

Kolejny, ciężki cios dla ideologii gender: Szkocja wycofuje się z prób „zmiany płci” u dzieci, a angielscy lekarze, którzy takich procedur się dopuszczali, zostaną zmuszeni do ujawnienia szczegółów eksperymentów. W Wielkiej Brytanii kończy się masowe okaleczanie dzieci motywowane lewicowym szaleństwem.

Naukowy wieczór z dr. Kaweckim: Polacy tworzą urządzenie do badania naszej pozycji względem czasoprzestrzeni Wiadomości
Naukowy wieczór z dr. Kaweckim: Polacy tworzą urządzenie do badania naszej pozycji względem czasoprzestrzeni

Moc polskiej nauki! Polacy tworzą najczulsze na Ziemi urządzenie do badania naszej pozycji względem czasoprzestrzeni! To jest projekt rodem z science fiction.

Polacy na lotnisku w Dubaju: 27 godzin czekania, a linie proponują nam lot za pięć dni z ostatniej chwili
Polacy na lotnisku w Dubaju: 27 godzin czekania, a linie proponują nam lot za pięć dni

Główne lotnisko w Dubaju powoli wraca do normalnej pracy po zakłóceniach związanych z gwałtownymi deszczami. "Dziś odleciał do Warszawy w połowie pusty samolot, a naszych bagaży nie ma. Po 27 godzinach czekania na lotnisku linie proponują nam lot powrotny dopiero 23 kwietnia" - powiedziała PAP Nina, jedna z pasażerek.

REKLAMA

[Tylko u nas] Michał Bruszewski: Birma. Zakonnica powstrzymała cały oddział. Żołnierze i policjanci przed nią klękali

Birma w ogniu. Choć media głównie skupiły się na opisywaniu transmisji z lekcji aerobiku, gdy w tle przejeżdżały konwoje wojskowych pojazdów to sytuacja wygląda bardzo źle. Przekonał się o tym dzielny polski reporter, który – jak informuję media – został pobity przez funkcjonariuszy i jest więziony. O kontakt z nim starają się polscy dyplomaci. Jest też „drugie dno” wojskowego zamachu stanu, o którym w Polsce się nie mówi. Wojsko dosłownie kupiło Birmę.
Siostra Ann Rose Nu Tawng klęka przed birmańskimi żołnierzami [Tylko u nas] Michał Bruszewski: Birma. Zakonnica powstrzymała cały oddział. Żołnierze i policjanci przed nią klękali
Siostra Ann Rose Nu Tawng klęka przed birmańskimi żołnierzami / Screen YouTube ABC Mundial News

Aung Pyae Sone - syn przywódcy zamachu stanu w Birmie, generała Min Aung Hlianga - jest właścicielem kilku firm, w tym nadmorskiego kurortu, ma także większościowy pakiet udziałów w krajowym operatorze telekomunikacyjnym Mytel. Wojsko skupuje birmańskie aktywa od czasów zamachu stanu w 1962 roku. Na świecie jest wiele państw, w których wojsko ma wiele do powiedzenia ale w Birmie doszło do sytuacji, w której w zasadzie armia „posiada kraj”. Już na poziomie batalionów armia Mjanmy miała podejmować inwestycje i być samowystarczalna. W teorii, w latach 90’ doszło do wielu prywatyzacji, ale już dzisiaj widać, iż był to fragmentaryczny obraz rzeczywistości. Na czele lokalnej gospodarki stoją dwa wojskowe konglomeraty MEHL oraz MEC. Wojsko angażuje się w wiele sektorów: turystykę, uprawę tytoniu, bankowość, górnictwo. Prowadzą nawet fundusz emerytalny.

Zamach stanu z 1 lutego 2021 roku zyskał nazwę „poniedziałku generałów”. Przypomnijmy, że rządy wojskowych (w teorii) skończyły się w roku 2011, kiedy Napyidaw od 2008 roku przeszedł na tory demokratyzacji i reform. Największe poparcie w kraju uzyskała Narodowa Liga na rzecz Demokracji, z noblistką Aung San Suu Kyi na czele. Dekadę po reformach i otwarciu pięknych birmańskich pejzaży na turystów kraj znowu się zamyka. Na ulicach trwają protesty – tłumione przez funkcjonariuszy policji i wojska. Doszło nawet do tak dramatycznych scen, jak blokowanie szpaleru służb pacyfikujących protest przez heroiczną zakonnicę. Siostra Ann Rose Nu Tawng uklękła przed policjantami i żołnierzami, błagając by to ją zabito, a nie protestującą młodzież. Część żołnierzy i policjantów uklękła przed siostrą i złożyła ręce do modlitwy. Do walk doszło później, ale choć na chwilę przestano strzelać i to uratowało wiele osób. 

Uwięziony został polski dziennikarz Robert Bociaga. To uznany międzynarodowy fotoreporter pracujący m.in. dla agencji DPA, dla CNN i Diplomat. Jest więziony, miał zostać pobity. Do jego aresztowania doszło prawdopodobnie w Taunggyi, stolicy stanu Szan. Absolutnym priorytetem powinno być wypuszczenie polskiego dziennikarza z uprzednim dopuszczeniem do niego służb konsularnych, lekarzy i pomocy prawnej. Polak jest jednym z kilkudziesięciu zatrzymanych reporterów (uwięziono głównie birmańskich dziennikarzy). To dzięki ich pracy świat mógł się dowiedzieć co dzieje się w Birmie. 

Birma to zmilitaryzowany kraj. W państwie, które zamieszkuje ponad 50 mln ludzi, w wojsku służących lub zatrudnionych jest pół miliona ludzi (515 tysięcy osób – wg. rankingu Global Firepower). Wojsko Birmy zajmuje 38. miejsce w światowym rankingu sił zbrojnych wyprzedzając Rumunię i Białoruś. Ludnościowo to etniczna mozaika. Wystarczy spojrzeć na grupy narodowościowe i ich odsetek w ogólnej społeczności Birmy: Bamarowie – 68 proc., Szanowie – 9 proc., Karenowie – 7 proc., Arakanowie – 4 proc., Chińczycy – 3 proc., Hindusi – 3 proc., Monowie – 2 proc., Czinowie – 1 proc. Jaka przyszłość czeka Mjanma?
 



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe