Kiedy dla Polski? Niemieccy Zieloni naciskają na reparacje dla Grecji. Niedługo mogą współrządzić
Jakiś czas temu Manuel Sarrazin, członek Partii Zielonych, zwrócił się do rządu federalnego z pytaniem, czy na przypadającą w tym roku 80. rocznicę ataku Wehrmachtu na Grecję i Jugosławię zaplanowano jakieś „polityczne wydarzenia upamiętniające”?. Wymijająca odpowiedź niemieckiego rządu, podnosząca ewentualny udział polityków niemieckich w uroczystościach organizowanych przez Greków, ukrywa wstydliwy fakt, że w Niemczech żadne takie wydarzenia nie są planowane.
- Kwestia wypłaty odszkodowań ze strony Niemiec jest nadal otwarta
- mówił w 2012 roku ówczesny szef greckiego MSZ Stavros Dimas
Tymczasem politycy niemieckich Zielonych nie pierwszy raz upominają się o reparacje dla Grecji.
- Zieloni chcą doprowadzić do jakiegoś ruchu na zastygłych pozycjach. Na oczekiwania Grecji „nie należy już odpowiadać głośnym milczeniem i odrzuceniem” - czytamy we wniosku przedstawionym we wtorek przez grupę parlamentarną w Bundestagu. „Z punktu widzenia odpowiedzialności historycznej, moralnej i politycznej ważne jest, abyśmy spróbowali znaleźć wspólną odpowiedź na wciąż otwarte pytania” - mówi Sarrazin. „Wiemy o winie Niemiec i naszej historycznej odpowiedzialności” - podkreśliła również wiceprzewodnicząca Bundestagu Claudia Roth. W tym kontekście „szacunek i traktowanie partnerów z należytą powagą mają zasadnicze znaczenie dla spójności europejskiej”
- czytamy w artykule "Zielony gest dla Grecji" Daniela Brösslera w internetowej wersji Sueddeutsche Zeitung
[z niemieckiego tłumaczył Marian Panic]
Warto dodać, że Manuel. Sarrazin jest wiceprzewodniczącym Niemiecko-Polskiej Grupy Parlamentarnej.