Kłopoty "Faktów" TVN". "Za kłamstwa należy zadośćuczynić". Poseł PiS z przedsądowym wezwaniem

Telewizja TVN (@ScrippsNet) w głównym wydaniu swojego programu informacyjnego @FaktyTVN, podała nieprawdziwą, godzącą w moje dobre imię informację. Za kłamstwa należy zadośćuczynić. Czekam na przeprosiny, jeśli nie to spotkamy w sądzie - pisze na Twitterze [pisownia oryginalna - red.] poseł Prawa i Sprawiedliwości Kacper Płażyński.
/ fot. Robert Wąsik - Tygodnik Solidarność

Niniejszym wzywam Pana, jako redaktora naczelnego „Faktów" TVN, do usunięcia naruszenia moich dóbr osobistych w postaci dobrego imienia i podważenia zaufania do mnie jako Posła na Sejm RP

- pisze Kacper Płażyński do red. naczelnego "Faktów", Michała Samula. Poseł domaga się wyemitowania w terminie do 7 kwietnia 2021 roku o godzinie 19.00, na początku głównego wydania programu informacyjnego „Fakty" TVN, planszy o poniższej treści, oraz odczytanie ich przez lektora i pozostawienie przez 30 sekund bez przerwy: 

Redakcja „Faktów" TVN przeprasza posła Kacpra Płażyńskiego za wyemitowanie w dniu 18 marca 2021 roku nierzetelnego, wprowadzającego w błąd materiału prasowy autorstwa redaktora Pawła Płuski, wskazującego jakoby był on w gronie osób, których bliscy znaleźli zatrudnienie w spółkach związanych z Danielem Obajtkiem", co nie jest prawdą".

 

W przypadku braku podjęcia przez Państwa w/w działań, wystąpię w tej sprawie na drogę sądową

- zapowiada Płażyński. 

 

Nikt z moich bliskich nie pracował ani nie pracuje w spółkach będących pod kontrolą Grupy PKN Orlen ani też w innych spółkach prywatnych, w których udziały miałby Prezes PKN Orlen Daniel Obajtek. Podana przez Państwa informacja jest kłamstwem skierowanym na wywołanie u odbiorcy negatywnych uczuć wobec mojej osoby oraz podważenie do mnie zaufania jako posła na Sejm RP.

Traktuje to jako brudną, polityczną prowokacje, obliczoną na oczernienie osoby o innym światopoglądzie niż promowany przez Państwa redakcję. Szkoda jest tym większa, że jesteście Państwo ogólnopolską telewizją, a z racji wykonywanego zawodu dziennikarza, prezentowane przez Was treści przyjmowane są często bezkrytycznie. W następstwie wyemitowanego przez Państwa materiału szereg osób publicznych, w tym posłów na Sejm RP, powieliło tę nieprawdziwą, oczerniającą mnie informację. Tymczasem obowiązkiem dziennikarza jest podawanie prawdziwych i rzetelnych informacji. Co więcej takim działaniem przyczyniacie się do degradacji dyskursu publicznego w Polsce

- uzasadnia swoje pismo polityk.


 


 

POLECANE
Sikorski: Polska z Niemcami i Norwegią przekaże 500 mln dolarów dla Ukrainy z ostatniej chwili
Sikorski: Polska z Niemcami i Norwegią przekaże 500 mln dolarów dla Ukrainy

Polska wraz z Niemcami i Norwegią przekaże 500 mln dolarów w ramach programu zakupu amerykańskiej broni dla Ukrainy - zadeklarował w środę przed posiedzeniem w NATO w Brukseli wicepremier i minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Mamy nadzieję, że Ameryka to dostrzeże – dodał.

Pilne doniesienia z granicy. Straż Graniczna opublikowała komunikat pilne
Pilne doniesienia z granicy. Straż Graniczna opublikowała komunikat

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy zarówno ze strony Białorusi, Litwy, jak i Niemiec.

Gigantyczny pożar w Rosji. Ukraińskie drony znów uderzają – płonie baza paliwowa Rosnieftu z ostatniej chwili
Gigantyczny pożar w Rosji. Ukraińskie drony znów uderzają – płonie baza paliwowa Rosnieftu

Nocny atak ukraińskich dronów wywołał potężny pożar w bazie paliwowej w obwodzie tambowskim. To kolejny cios w rosyjską infrastrukturę energetyczną w ciągu zaledwie 24 godzin – informują lokalne władze i ukraińskie media.

„Niemcy stoją  w obliczu najgłębszego kryzysu od lat powojennych” Wiadomości
„Niemcy stoją w obliczu najgłębszego kryzysu od lat powojennych”

Wiodąca niemiecka grupa przemysłowa ostrzegła, że kraj stoi w obliczu “najgłębszego kryzysu” od II wojny światowej, wzywając rząd kanclerza Friedricha Merza do szybszego działania w celu ożywienia borykającej się z trudnościami gospodarki.

Stanisław Żaryn: W działaniach polskich służb kontrwywiadowczych brakuje samodzielności i autonomicznego potencjału gorące
Stanisław Żaryn: W działaniach polskich służb kontrwywiadowczych brakuje samodzielności i autonomicznego potencjału

„Dziś niestety Rosji udaje się prowadzić skuteczne akty sabotażu i dywersji przeciwko Polsce. Brakuje skuteczności w zapobieganiu, brakuje – o czym wiele razy pisałem – także samodzielności i autonomicznego potencjału w działaniach polskich służb kontrwywiadowczych” – napisał na platformie X Stanisław Żaryn, były rzecznik ministra koordynatora ds. służb specjalnych, komentując komunikat ABW o prowadzonym śledztwie w sprawie rosyjskiej siatki szpiegowskiej, która zajmowała się aktami sabotażu i dywersji na terenie Polski.

Szokujące wyniki sondażu. Czy Polacy będą bronić kraju, gdyby nadeszła wojna? z ostatniej chwili
Szokujące wyniki sondażu. Czy Polacy będą bronić kraju, gdyby nadeszła wojna?

Najnowszy sondaż IBRiS dla Radia ZET odsłania niepokojącą prawdę o gotowości Polaków do obrony ojczyzny. Choć deklaracje są niemal równo podzielone, zmiany w poszczególnych grupach – zwłaszcza wśród młodych i kobiet – mogą zaskoczyć nawet ekspertów.

Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka Wiadomości
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

Choć Polska pozostaje pod wpływem spokojniejszego wyżu, najbliższe godziny przyniosą mieszankę jesiennej aury: od przejaśnień na południu po gęste mgły i miejscowe opady, a wszystko w rytmie dynamicznych zmian pogodowych nad Europą – zapowiada IMGW.

Rolnik przerywa milczenie ws. ustawy o zakazie hodowli zwierząt futerkowych. Byliśmy szantażowani z ostatniej chwili
Rolnik przerywa milczenie ws. ustawy o zakazie hodowli zwierząt futerkowych. "Byliśmy szantażowani"

„Zostaliśmy postawieni pod ścianą i zmuszeni do akceptacji rozwiązania w trybie presji i szantażu: «albo zgodzicie się na ustawę, albo w oparciu o regulacje unijne będziecie wykończeni w dwa lata»” – napisał w mediach społecznościowych Szczepan Wójcik, przedsiębiorca z branży hodowlanej i rolnik.

Rada UE i PE zawarły nieformalne porozumienie ws. wycofywania importu rosyjskiego gazu z ostatniej chwili
Rada UE i PE zawarły nieformalne porozumienie ws. wycofywania importu rosyjskiego gazu

W środę wieczorem posłowie do Parlamentu Europejskiego z Komisji Przemysłu, Badań Naukowych i Energii oraz Komisji Handlu Zagranicznego i duńskiej prezydencji w Radzie zgodzili się na zakaz importu rosyjskiego gazu ziemnego od wejścia w życie rozporządzenia na początku 2026 r. w odniesieniu do gazu ziemnego skroplonego (LNG) dostępnego na rynku kasowym, a od 30 września 2027 r. zakaz importu gazu rurociągowego.

Pentagon zerwał współpracę na szczeblu roboczym z niemieckim ministerstwem obrony z ostatniej chwili
Pentagon zerwał współpracę na szczeblu roboczym z niemieckim ministerstwem obrony

Obecny dowódca niemieckich wojsk lądowych Christian Freuding przekazał latem miesięcznikowi „Atlantic”, że Pentagon przerwał kanały komunikacji ze stroną niemiecką. O sprawie amerykański magazyn pisze w najnowszym wydaniu; nie wiadomo, czy kanały zostały przywrócone.

REKLAMA

Kłopoty "Faktów" TVN". "Za kłamstwa należy zadośćuczynić". Poseł PiS z przedsądowym wezwaniem

Telewizja TVN (@ScrippsNet) w głównym wydaniu swojego programu informacyjnego @FaktyTVN, podała nieprawdziwą, godzącą w moje dobre imię informację. Za kłamstwa należy zadośćuczynić. Czekam na przeprosiny, jeśli nie to spotkamy w sądzie - pisze na Twitterze [pisownia oryginalna - red.] poseł Prawa i Sprawiedliwości Kacper Płażyński.
/ fot. Robert Wąsik - Tygodnik Solidarność

Niniejszym wzywam Pana, jako redaktora naczelnego „Faktów" TVN, do usunięcia naruszenia moich dóbr osobistych w postaci dobrego imienia i podważenia zaufania do mnie jako Posła na Sejm RP

- pisze Kacper Płażyński do red. naczelnego "Faktów", Michała Samula. Poseł domaga się wyemitowania w terminie do 7 kwietnia 2021 roku o godzinie 19.00, na początku głównego wydania programu informacyjnego „Fakty" TVN, planszy o poniższej treści, oraz odczytanie ich przez lektora i pozostawienie przez 30 sekund bez przerwy: 

Redakcja „Faktów" TVN przeprasza posła Kacpra Płażyńskiego za wyemitowanie w dniu 18 marca 2021 roku nierzetelnego, wprowadzającego w błąd materiału prasowy autorstwa redaktora Pawła Płuski, wskazującego jakoby był on w gronie osób, których bliscy znaleźli zatrudnienie w spółkach związanych z Danielem Obajtkiem", co nie jest prawdą".

 

W przypadku braku podjęcia przez Państwa w/w działań, wystąpię w tej sprawie na drogę sądową

- zapowiada Płażyński. 

 

Nikt z moich bliskich nie pracował ani nie pracuje w spółkach będących pod kontrolą Grupy PKN Orlen ani też w innych spółkach prywatnych, w których udziały miałby Prezes PKN Orlen Daniel Obajtek. Podana przez Państwa informacja jest kłamstwem skierowanym na wywołanie u odbiorcy negatywnych uczuć wobec mojej osoby oraz podważenie do mnie zaufania jako posła na Sejm RP.

Traktuje to jako brudną, polityczną prowokacje, obliczoną na oczernienie osoby o innym światopoglądzie niż promowany przez Państwa redakcję. Szkoda jest tym większa, że jesteście Państwo ogólnopolską telewizją, a z racji wykonywanego zawodu dziennikarza, prezentowane przez Was treści przyjmowane są często bezkrytycznie. W następstwie wyemitowanego przez Państwa materiału szereg osób publicznych, w tym posłów na Sejm RP, powieliło tę nieprawdziwą, oczerniającą mnie informację. Tymczasem obowiązkiem dziennikarza jest podawanie prawdziwych i rzetelnych informacji. Co więcej takim działaniem przyczyniacie się do degradacji dyskursu publicznego w Polsce

- uzasadnia swoje pismo polityk.


 



 

Polecane