Tomaszewski przeciwny uklęknięciu polskich piłkarzy na Wembley. „W naszej historii nie mieliśmy powodów…”

Mogę powiedzieć z pełną odpowiedzialnością, że bym nie ukląkł (...) W naszej historii nie mieliśmy powodów, dla których teraz mielibyśmy to robić – stwierdził stanowczo były bramkarz reprezentacji Polski Jan Tomaszewski.
 Tomaszewski przeciwny uklęknięciu polskich piłkarzy na Wembley. „W naszej historii nie mieliśmy powodów…”
/ fot. YouTube/x-news


Dziś o godz. 20:45 reprezentacja Polski zmierzy się z Anglią w ramach eliminacji do Mistrzostw Świata 2022 w Katarze. Od kilku dni w internecie trwa dyskusja, czy Polacy przed pierwszym gwizdkiem uklękną, aby wyrazić poparcie dla ruchu Black Lives Matter.

W ostatnim czasie na taki gest zdecydowali się reprezentanci San Marino. Przed rozpoczęciem czwartkowego meczu piłkarze tego kraju, wraz z angielskimi zawodnikami uklękli, aby oddać hołd walczącym z rasizmem.

Inaczej zachowali się z kolei Czesi, którzy zmierzyli się w we wtorek z reprezentacją Walii na stadionie w Cardiff. Nasi południowi sąsiedzi nie klęknęli, lecz zamiast tego wskazali palcem na napis „Respect” znajdujący się na ich koszulkach.

Na jaki gest zdecydują się reprezentanci Polski? Na razie nie wiadomo.
 

 

Jan Tomaszewski komentuje


O sytuację został spytany na antenie Polskiego Radia 24 były reprezentant Polski, współtwórca „zwycięskiego remisu” na Wembley z 1973 roku Jan Tomaszewski. Legendarny bramkarz stwierdził, że antyrasistowski protest nie dotyczy Polski.

– Nie chcę mówić, jak nasi reprezentanci mają się zachowywać. Mogę powiedzieć z pełną odpowiedzialnością, że bym nie ukląkł. Mam orła na piersi i mnie ta sprawa nie dotyczy. W naszej historii nie mieliśmy powodów, dla których teraz mielibyśmy to robić – stwierdził jeden z Orłów Górskiego.

Jak podkreślił, same gesty nic nie wnoszą. – Ta symbioza polityki ze sportem była, jest i będzie. Mamy przykład tego, że przy meczach reprezentacji pojawiają się głowy państw i jest to symbioza. Takie protesty są próżnym gadaniem. Liczą się czyny, a nie gesty – dodał.

 


 

POLECANE
Brytyjski Daily Mail zdecydował. Polskie miasto pierwsze w rankingu z ostatniej chwili
Brytyjski Daily Mail zdecydował. Polskie miasto pierwsze w rankingu

Polskie miasta to najlepsze city-breaki dla Brytyjczyków. Poznań został liderem rankingu Daily Mail.

Tłum Wojowników Maryi wypełnił Archikatedrę w Szczecinie Wiadomości
Tłum Wojowników Maryi wypełnił Archikatedrę w Szczecinie

Ogólnopolskie Spotkanie Wojowników Maryi w Szczecinie. Kapłani i Wojownicy odnowili w czasie adoracji Najświętszego Sakramentu śluby jasnogórskie.

Były minister sprawiedliwości z PO skazany. Sąd ogłosił wyrok z ostatniej chwili
Były minister sprawiedliwości z PO skazany. Sąd ogłosił wyrok

Były minister sprawiedliwości z Platformy Obywatelskiej Cezary Grabarczyk skazany na rok w zawieszeniu – zdecydował w poniedziałek Sąd Okręgowy w Łodzi.

Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy

W centrum miasta dojdzie we wtorek 13 maja do sporych utrudnień ze względu na planowane na ulicy Chałubińskiego zgromadzenie publiczne. Utrudnień należy się spodziewać koło południa i potrwają one – jak twierdzą służby miejskie – około dwie godziny.

Groźby maczetą na orliku pod Krakowem. 22-latek z zarzutami Wiadomości
Groźby maczetą na orliku pod Krakowem. 22-latek z zarzutami

Groźby z maczetą na orliku w Zielonkach pod Krakowem. 22-letni mężczyzna ma usłyszeć zarzuty. Dwaj niepełnoletni napastnicy trafią przed Sąd Rodzinny.

Kreml odpowiada Europie: Z nami nie można rozmawiać za pomocą ultimatum z ostatniej chwili
Kreml odpowiada Europie: Z nami nie można rozmawiać za pomocą ultimatum

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow oświadczył w poniedziałek, że z Rosją nie można rozmawiać językiem ultimatum. W ten sposób odniósł się do słów europejskich liderów, którzy zagrozili Rosji nałożeniem kolejnych sankcji.

Zwłoki mężczyzny w walizce. Ujawniono tożsamość zmarłego z ostatniej chwili
Zwłoki mężczyzny w walizce. Ujawniono tożsamość zmarłego

W Ustce odnaleziono walizkę z ciałem mężczyzny. Prokuratura potwierdza zabójstwo, a policja szuka sprawcy.

Karol Nawrocki: Nigdy nie będę lokajem spraw niemieckich Wiadomości
Karol Nawrocki: Nigdy nie będę lokajem spraw niemieckich

- Nigdy nie będę lokajem ani kamerdynerem spraw niemieckich - podkreślił kandydat na prezydenta Karol Nawrocki na spotkaniu z wyborcami w Kielcach.

Nowy sondaż prezydencki. Tak chcą głosować Polacy z ostatniej chwili
Nowy sondaż prezydencki. Tak chcą głosować Polacy

Wyścig o fotel prezydenta nabiera tempa. Najnowszy sondaż IBRiS dla Polskiego Radia 24 pokazuje spadki u liderów i wzrosty u pozostałych kandydatów. Kto zyskał, a kto stracił?

Przerażające zjawisko. Ważny komunikat warszawskiego zoo pilne
"Przerażające zjawisko". Ważny komunikat warszawskiego zoo

Działający przy warszawskim zoo Ptasi Azyl zwrócił się w mediach społecznościowych z ważnym apelem.

REKLAMA

Tomaszewski przeciwny uklęknięciu polskich piłkarzy na Wembley. „W naszej historii nie mieliśmy powodów…”

Mogę powiedzieć z pełną odpowiedzialnością, że bym nie ukląkł (...) W naszej historii nie mieliśmy powodów, dla których teraz mielibyśmy to robić – stwierdził stanowczo były bramkarz reprezentacji Polski Jan Tomaszewski.
 Tomaszewski przeciwny uklęknięciu polskich piłkarzy na Wembley. „W naszej historii nie mieliśmy powodów…”
/ fot. YouTube/x-news


Dziś o godz. 20:45 reprezentacja Polski zmierzy się z Anglią w ramach eliminacji do Mistrzostw Świata 2022 w Katarze. Od kilku dni w internecie trwa dyskusja, czy Polacy przed pierwszym gwizdkiem uklękną, aby wyrazić poparcie dla ruchu Black Lives Matter.

W ostatnim czasie na taki gest zdecydowali się reprezentanci San Marino. Przed rozpoczęciem czwartkowego meczu piłkarze tego kraju, wraz z angielskimi zawodnikami uklękli, aby oddać hołd walczącym z rasizmem.

Inaczej zachowali się z kolei Czesi, którzy zmierzyli się w we wtorek z reprezentacją Walii na stadionie w Cardiff. Nasi południowi sąsiedzi nie klęknęli, lecz zamiast tego wskazali palcem na napis „Respect” znajdujący się na ich koszulkach.

Na jaki gest zdecydują się reprezentanci Polski? Na razie nie wiadomo.
 

 

Jan Tomaszewski komentuje


O sytuację został spytany na antenie Polskiego Radia 24 były reprezentant Polski, współtwórca „zwycięskiego remisu” na Wembley z 1973 roku Jan Tomaszewski. Legendarny bramkarz stwierdził, że antyrasistowski protest nie dotyczy Polski.

– Nie chcę mówić, jak nasi reprezentanci mają się zachowywać. Mogę powiedzieć z pełną odpowiedzialnością, że bym nie ukląkł. Mam orła na piersi i mnie ta sprawa nie dotyczy. W naszej historii nie mieliśmy powodów, dla których teraz mielibyśmy to robić – stwierdził jeden z Orłów Górskiego.

Jak podkreślił, same gesty nic nie wnoszą. – Ta symbioza polityki ze sportem była, jest i będzie. Mamy przykład tego, że przy meczach reprezentacji pojawiają się głowy państw i jest to symbioza. Takie protesty są próżnym gadaniem. Liczą się czyny, a nie gesty – dodał.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe