[Felieton "TS"] Karol Gac: Buraczana Platforma

Potwierdziło się to, co było wiadome od dawna – Platforma Obywatelska aprobowała, koordynowała i wspierała finansowo jeden z najbardziej hejterskich profili na Facebooku, „Sok z Buraka”. Tyle są warte krokodyle łzy niektórych polityków, którzy załamywali ręce nad podziałami w społeczeństwie i niekończącą się spiralą nienawiści.
 [Felieton
/ pixabay

Portal tvp.info ujawnił niedawno, że administrator strony „Sok z Buraka” Mariusz Kozak-Zagozda prosił regularnie o wsparcie finansowe znanego mecenasa Romana Giertycha. Dowiedzieć się możemy jednak o wiele więcej. Część z tych rzeczy szokuje. Szybko znaleźli się jednak lewicowo-liberalni obrońcy, którzy próbowali całą sprawę rozwodnić i zdezawuować. 

Okazuje się, że wbrew zapewnieniom, czołowi politycy PO byli w stałym kontakcie z administratorem hejterskiego profilu. To oni często wyznaczali kierunek, wskazywali, kogo promować albo kogo atakować. Sam Kozak-Zagozda za swoje poświęcenie był zresztą sowicie opłacany przez największą partię opozycyjną. Trudno się dziwić – sam przyznał, że dziennie pracował po kilkanaście godzin. 

A „Sok z Buraka” to nie byle jaki profil. Śledzi go ponad milion użytkowników Facebooka, co czyni go jednym z najpopularniejszych. „Jesteśmy największą polską społecznością satyryczną o lekkim zabarwieniu politycznym” – piszą o sobie jego twórcy, co trudno odebrać inaczej niż nieśmieszny żart. „SzB” to nic innego jak fabryka hejtu, która sięga po kłamstwa, manipulacje, by żerować na najniższych instynktach i emocjach. Ot choćby wtedy, gdy wypuściła „memy” o rzekomej aborcji dokonanej przez Małgorzatę Wassermann i Małgorzatę Terlikowską. Prawda, że miła ta satyra o „lekkim zabarwieniu politycznym”?

Tajemnicą poliszynela jest, że politycy chętnie sięgają po internetowy „doping”: płatne wsparcie, większe zasięgi, pozytywne komentarze. Internet ma rzecz jasna również swoją ciemną stronę – trolle, dezinformację, fake newsy. I to też jest wykorzystywane w kampaniach. Przypomnieć wystarczy Inowrocław. Wydaje się jednak, że „SzB” to jednak zupełnie inny poziom hejtu. 

Polaryzacja pogłębia się z każdym rokiem, a wzajemna walka konsekwentnie rozrasta się na kolejne obszary. Szum jest już tak duży, że coraz trudniej wyłowić sensowne informacje, nie wspominając o merytorycznej dyskusji. Mimo wszystko czym innym jest organizacja takiej fabryki nienawiści.

Za kilka dni minie 11 lat od katastrofy smoleńskiej. Zapewne doskonale pamiętają Państwo ówczesny przemysł pogardy w wykonaniu polityków PO i salonu III RP. Niekończąca się pogarda, rechot i konsekwentna dehumanizacja przeciwników politycznych. Cóż, „Sok z Buraka” to jego kontynuacja w świecie cyfrowym. Pytanie, czy robi to jeszcze jakiekolwiek wrażenie?

Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl.


 

POLECANE
Mieszkańcy Zabrza wybrali prezydenta. Różnica była minimalna z ostatniej chwili
Mieszkańcy Zabrza wybrali prezydenta. Różnica była minimalna

Kamil Żbikowski został prezydentem Zabrza. Różnica pomiędzy kandydatami minimalna – wynika z nieoficjalnych informacji podanych przez Dziennik Zachodni i lokalną Gazetę Wyborczą.

Wybory prezydenta Zabrza. Są cząstkowe wyniki z ostatniej chwili
Wybory prezydenta Zabrza. Są cząstkowe wyniki

O godz. 21 zakończono głosowanie w drugiej turze przedterminowych wyborów prezydenta Zabrza – poinformował PAP przewodniczący Miejskiej Komisji Wyborczej w Zabrzu Paweł Strumiński. Wskazał, że odbyło się ono bez zakłóceń.

Pełczyńska-Nałęcz powinna podać się do dymisji? Zapytano Polaków z ostatniej chwili
Pełczyńska-Nałęcz powinna podać się do dymisji? Zapytano Polaków

Zdaniem 68,7 proc. badanych minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz powinna podać się do dymisji w związku z KPO. 23,5 proc. uważa, że szefowa MFiPR nie powinna zrezygnować ze stanowiska – wynika z opublikowanego w niedzielę sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski.

Pierwsza taka debata wielkich polskich naukowców: To koniec dominacji ludzkości gorące
Pierwsza taka debata wielkich polskich naukowców: "To koniec dominacji ludzkości"

Na naszym kanale pojawiła się wyjątkowa debata! Nagrana w murach najstarszej polskiej uczelni, Uniwersytet Jagielloński. Dzielę się pod linkiem w komentarzu. Na scenie obok siebie usiadł fizyk i informatyk. Prof. Andrzej Dragan oraz dr Wojciech Zaremba. Jeden, patrzący na świat oczami praw fizyki drugi oczami kodów. Twórca Chata GPT, założyciel spółki Open AI i jeden z najbardziej abstrakcyjnych umysłów w Polsce. Obaj zgodni co do jednego. Era dominacji człowieka na Ziemi dobiegła po tysiącach lat końca. To my jesteśmy tym ostatnim pokoleniem.

Klęska Niemiec. Podano dane z ośrodka przy granicy z Polską z ostatniej chwili
Klęska Niemiec. Podano dane z ośrodka przy granicy z Polską

Ośrodek przeznaczony dla osób przybyłych z Polski okazuje się kompletnie nieskuteczny, gdyż z 72 migrantów odesłano tam tylko pięciu, z czego czterech wróciło ponownie do Niemiec – informuje "Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung".

Manipulacja ws. limuzyny prezydenckiej. Kłamstwo jest kamieniem węgielnym rządzącej koalicji z ostatniej chwili
Manipulacja ws. limuzyny prezydenckiej. "Kłamstwo jest kamieniem węgielnym rządzącej koalicji"

Koalicja rządząca manipuluje w sprawie limuzyny, którą porusza się prezydent Karol Nawrocki. – Kłamstwo jest kamieniem węgielnym obecnie rządzącej koalicji w Polsce. Kłamali w trakcie kampanii wyborczej przed 2023 rokiem, kłamali w trakcie swoich rządów, kłamali w trakcie kampanii prezydenckiej, szkalując Karola Nawrockiego – twierdzi poseł PiS Paweł Lisiecki.

Niemiecka telewizja oburzona wydawaniem przez rząd Tuska pieniędzy z KPO na sauny i jachty z ostatniej chwili
Niemiecka telewizja oburzona wydawaniem przez rząd Tuska pieniędzy z KPO na sauny i jachty

– Około 280 mln euro przeznaczono na zakup saun, solariów, jachtów i innych dóbr luksusowych – mówi w reportażu niemieckiej telewizji ARTE dziennikarka Anja Mainwald i zwraca uwagę na skandal wokół KPO w Polsce.

Nie żyje Stanisław Soyka. Jest komunikat prokuratury z ostatniej chwili
Nie żyje Stanisław Soyka. Jest komunikat prokuratury

W poniedziałek odbędzie się sekcja zwłok Stanisława Soyki. To rutynowa procedura – podała Prokuratura Rejonowa w Sopocie.

Holandia tonie w znakach drogowych. Eksperci alarmują o zagrożeniu Wiadomości
Holandia tonie w znakach drogowych. Eksperci alarmują o zagrożeniu

Na holenderskich drogach ustawiono już ponad trzy miliony znaków. Jak wyliczają eksperci, aż około 600 tys. z nich jest zbędnych. Zamiast pomagać kierowcom, tablice często utrudniają koncentrację i zwiększają ryzyko kolizji.

Stanowski zmiażdżył Jońskiego. Europoseł KO sam się podłożył z ostatniej chwili
Stanowski zmiażdżył Jońskiego. Europoseł KO sam się podłożył

Jak się popatrzy na te rozmowy przywódców europejskich, to bez Donalda Tuska one w ogóle by nie istniały. Tak na dobra sprawę Donald Tusk jest autorytetem dla Europy - powiedział Dariusz Joński w programie TVP Info Woronicza 17. - To nie jest program satyryczny - usłyszał od prezydenckiego doradcy, Błażeja Poboży. To niejedyna wypowiedź europosła KO, po której usłyszał dziś ciętą ripostę. Kolejną usłyszał od Krzysztofa Stanowskiego ws. ustawy wiatrakowej i cen energii.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Karol Gac: Buraczana Platforma

Potwierdziło się to, co było wiadome od dawna – Platforma Obywatelska aprobowała, koordynowała i wspierała finansowo jeden z najbardziej hejterskich profili na Facebooku, „Sok z Buraka”. Tyle są warte krokodyle łzy niektórych polityków, którzy załamywali ręce nad podziałami w społeczeństwie i niekończącą się spiralą nienawiści.
 [Felieton
/ pixabay

Portal tvp.info ujawnił niedawno, że administrator strony „Sok z Buraka” Mariusz Kozak-Zagozda prosił regularnie o wsparcie finansowe znanego mecenasa Romana Giertycha. Dowiedzieć się możemy jednak o wiele więcej. Część z tych rzeczy szokuje. Szybko znaleźli się jednak lewicowo-liberalni obrońcy, którzy próbowali całą sprawę rozwodnić i zdezawuować. 

Okazuje się, że wbrew zapewnieniom, czołowi politycy PO byli w stałym kontakcie z administratorem hejterskiego profilu. To oni często wyznaczali kierunek, wskazywali, kogo promować albo kogo atakować. Sam Kozak-Zagozda za swoje poświęcenie był zresztą sowicie opłacany przez największą partię opozycyjną. Trudno się dziwić – sam przyznał, że dziennie pracował po kilkanaście godzin. 

A „Sok z Buraka” to nie byle jaki profil. Śledzi go ponad milion użytkowników Facebooka, co czyni go jednym z najpopularniejszych. „Jesteśmy największą polską społecznością satyryczną o lekkim zabarwieniu politycznym” – piszą o sobie jego twórcy, co trudno odebrać inaczej niż nieśmieszny żart. „SzB” to nic innego jak fabryka hejtu, która sięga po kłamstwa, manipulacje, by żerować na najniższych instynktach i emocjach. Ot choćby wtedy, gdy wypuściła „memy” o rzekomej aborcji dokonanej przez Małgorzatę Wassermann i Małgorzatę Terlikowską. Prawda, że miła ta satyra o „lekkim zabarwieniu politycznym”?

Tajemnicą poliszynela jest, że politycy chętnie sięgają po internetowy „doping”: płatne wsparcie, większe zasięgi, pozytywne komentarze. Internet ma rzecz jasna również swoją ciemną stronę – trolle, dezinformację, fake newsy. I to też jest wykorzystywane w kampaniach. Przypomnieć wystarczy Inowrocław. Wydaje się jednak, że „SzB” to jednak zupełnie inny poziom hejtu. 

Polaryzacja pogłębia się z każdym rokiem, a wzajemna walka konsekwentnie rozrasta się na kolejne obszary. Szum jest już tak duży, że coraz trudniej wyłowić sensowne informacje, nie wspominając o merytorycznej dyskusji. Mimo wszystko czym innym jest organizacja takiej fabryki nienawiści.

Za kilka dni minie 11 lat od katastrofy smoleńskiej. Zapewne doskonale pamiętają Państwo ówczesny przemysł pogardy w wykonaniu polityków PO i salonu III RP. Niekończąca się pogarda, rechot i konsekwentna dehumanizacja przeciwników politycznych. Cóż, „Sok z Buraka” to jego kontynuacja w świecie cyfrowym. Pytanie, czy robi to jeszcze jakiekolwiek wrażenie?

Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe