[Tylko u nas] Grzegorz Kuczyński: Chiny szpiegują nad Bałtykiem. Jest już wyrok za zdradę

Aktywność wywiadowcza Chińskiej Republiki Ludowej nie jest żadną nowością, także gdy mówimy o Polsce. Jednak u nas póki co wyroków skazujących za szpiegostwo na rzecz Pekinu nie było. Za to w Estonii, i owszem. Zresztą generalnie, kontrwywiady wszystkich trzech naszych bałtyckich sojuszników z NATO i UE dostrzegają rosnące z każdym rokiem zagrożenie wywiadowcze ze strony Państwa Środka.
Morze Bałtyckie, zdjęcie satelitarne [Tylko u nas] Grzegorz Kuczyński: Chiny szpiegują nad Bałtykiem. Jest już wyrok za zdradę
Morze Bałtyckie, zdjęcie satelitarne / Wikipedia domena publiczna

Dopiero co ujawniony raport estońskiego kontrwywiadu Kaitsepolitsei (warto wspomnieć, że właśnie ta służba jako pierwsza w Europie Środkowej i Wschodniej zaczęła publikować roczne sprawozdania ze swej aktywności) podkreśla, że Chiny coraz aktywniej zbierają informacje wywiadowcze w Estonii. Główny powód? „Geograficzne położenie Estonii jako kraju tranzytowego między Wschodem a Zachodem, jak też projekty infrastrukturalne obecnie w fazie planowania lub rozwoju, są równie interesujące dla Chin”. KaPo zwraca też uwagę, że początki zainteresowania Chin Estonią sięgają czasów, gdy kraj ten wszedł do NATO i UE. Pekin, podobnie jak Moskwa, stara się od tamtej pory, poprzez źródła szpiegowskie w Estonii, uzyskać informacje dotyczące NATO i UE.

W czasie, gdy KaPo publikowało swój raport, sąd okręgowy w Tallinie ogłosił wyrok w procesie naukowca, eksperta ws. marynistyki. Tarmo Kõuts został skazany na trzy lata więzienia za szpiegowanie na rzecz Chin. To pierwszy wyrok w głośnej sprawie dotyczącej chińskiego szpiegostwa w naszej części Europy. 57-letni Kõuts został aresztowany jeszcze we wrześniu 2020 roku. W latach 2006-2014 należał do komitetu naukowego przy ministerstwie obrony Estonii. W latach 2006-2012 był członkiem komitetu naukowego Centrum Badań i Eksperymentów Morskich NATO. Kõuts miał być zwerbowany w 2018 roku przez chiński wywiad wraz z drugą osobą, wobec której wyrok jeszcze nie zapadł. Z dostępnych informacji wynika, że Estończyk podjął współpracę z chińskim wywiadem podczas pobytu na terytorium ChRL – powodem miała być chęć wysokiej zapłaty. Sprawa Kõutsa potwierdza ostrzeżenia z poprzednich lat służb specjalnych krajów bałtyckich, że największe ryzyko werbunku ma miejsce podczas wyjazdów obywateli tych państw do Chin. Wyjazdów prywatnych, ale też służbowych. Uwagę należy zwrócić szczególnie na wyjazdy sponsorowane przez chińskie firmy.

Wyrok dla Kõutsa oraz nowy raport KaPO potwierdzają to, co opublikował w lutym estoński wywiad zagraniczny Välisluureamet. W dotyczącym Chin rozdziale autorzy piszą, że w obliczu narastającej konfrontacji z Zachodem głównym celem Pekinu jest stworzenie podziału między Stanami Zjednoczonymi a Europą. Jak twierdzą analitycy estońskiego wywiadu, chińscy politycy, dyplomaci i przedsiębiorcy mają poprzez nawiązywane kontakty wpływać na politykę innych państw. Największe zagrożenie wiąże się jednak z zainteresowaniem Pekinu strategicznym połączeniami infrastrukturalnymi w rodzaju podmorskiego tuneli Tallin-Helsinki oraz ekspansją chińskich technologii . W raporcie wskazano, że często firmy prywatne, np. Huawei, są ściśle powiązane ze strukturami chińskich komunistów.

Oczywiście ambasad Chin w Tallinie skrytykowała raport estońskiego wywiadu. To samo dyplomacja ChRL robi za każdym razem, gdy w swych raportach przed chińskim wywiadem ostrzegają służby specjalne krajów Europy Środkowej i Wschodniej. Wszak na ten problem – i to nie tylko w tym roku – uwagę zwracają kontrwywiady także Łotwy i Litwy. Nie tak dawno Litwini przedstawili doroczne sprawozdanie służb kontrwywiadu i bezpieczeństwa narodowego pt. „Ocena zagrożeń narodowych interesów 2021”. Co w tym przypadku warte podkreślenia, na Litwie, inaczej niż w Estonii i na Łotwie, powstaje jeden wspólny raport wszystkich, cywilnych i wojskowych, służb specjalnych państwa. W tym najnowszym można przeczytać, że Chiny i Rosja, pod przykryciem tropienia kontaktów osób zarażonych COVID-19, rozszerzają zakres śledzenia mieszkańców Litwy i osób przybyłych z zagranicy oraz starają się o polepszenie odbioru własnego wizerunku. W raporcie można przeczytać, że ważnym elementem chińskiej strategii „maseczkowej dyplomacji” są kampanie propagandowe - w których uczestniczą przedstawiciele chińskich placówek dyplomatycznych – na rzecz medycznych towarów z ChRL. Ważnym elementem takiej propagandy – gdyby się bliżej przyjrzeć, obecnej także w Polsce – jest współpraca z częścią litewskich mediów, w których są regularnie zamieszczane płatne, propagandowe artykuły. Podkreśla się w nich np. „sukcesy Chin w walce z pandemią”.

Na chińskie zagrożenie zwraca też uwagę Łotwa. Już rok temu Biuro Ochrony Konstytucji (SAB) w swym raporcie poświęciło więcej niż zwykle miejsca zagrożeniu ze stron Chin. Pekin na równi z Moskwą został wymieniony jako główne zagrożenie cybernetyczne dla NATO i Unii Europejskiej. W ostatnich latach – jak pisze SAB – chińskie grupy hakerów zrobiły duże postępy i są coraz większym zagrożeniem dla Łotwy i całego Zachodu. Oczywiście raport SAB również spotkał się z natychmiastową krytyką ze strony ambasady ChRL na Łotwie.


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Atak nożownika w niemieckiej szkole. Pilna akcja służb z ostatniej chwili
Atak nożownika w niemieckiej szkole. Pilna akcja służb

Jak informuje serwis "Bild" w jednej ze szkół w mieście Wuppertal na zachodzie Niemiec doszło do groźnego incydentu. Na miejscu zjawiły się służby w tym policyjni antyterroryści.

Ławrow: „Teraz Polska, kraje bałtyckie, Czechy, Bułgaria – oni nadają ton” z ostatniej chwili
Ławrow: „Teraz Polska, kraje bałtyckie, Czechy, Bułgaria – oni nadają ton”

Sergiej Ławrow wymienił Polskę wśród państw, których żołnierze i funkcjonariusze służb mają być obecni na Ukrainie.

Problemy zdrowotne Zbigniewa Ziobry. Nowe informacje z ostatniej chwili
Problemy zdrowotne Zbigniewa Ziobry. Nowe informacje

W sprawie chorego na nowotwór byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry pojawiły się nowe informacje. Szczegóły zdradzili dziennikarze portalu Gazeta.pl.

Co się dzieje na granicy? Straż Graniczna wydała komunikat z ostatniej chwili
Co się dzieje na granicy? Straż Graniczna wydała komunikat

210 cudzoziemców próbowało w ostatnich dwóch dniach nielegalnie przedostać się przez białorusko-polską granicę – poinformowała w piątek na platformie X Straż Graniczna. Podała też, że zatrzymano kolejnych tzw. kurierów.

Natalia Janoszek trafiła do szpitala z ostatniej chwili
Natalia Janoszek trafiła do szpitala

Media obiegła niepokojąca informacja dotycząca aktorki i celebrytki Natalii Janoszek. Okazuje się, że trafiła do szpitala, gdzie musiała przejść operację.

Adidas zaprezentował stroje polskich olimpijczyków. „Straszna żenada” z ostatniej chwili
Adidas zaprezentował stroje polskich olimpijczyków. „Straszna żenada”

Niemiecki Adidas zaprezentował stroje dla polskiego komitetu olimpijskiego. Ubiór olimpijczyków nie przypadł jednak do gustu kibicom, którzy wyrazili swoje niezadowolenie w mediach społecznościowych.

Klub Jagielloński przypomina słowa Sienkiewicza. Polska jest “elementem wewnętrznej gospodarki Niemiec” z ostatniej chwili
Klub Jagielloński przypomina słowa Sienkiewicza. Polska jest “elementem wewnętrznej gospodarki Niemiec”

W artykule Konstantego Pilawy na portalu Klubu Jagiellońskiego zwrócono uwagę na istotne zmiany w postawie Bartłomieja Sienkiewicza oraz na jego konsekwencje w kontekście jego wcześniejszych poglądów.

Daniel Obajtek: Cały czas jestem inwigilowany z ostatniej chwili
Daniel Obajtek: Cały czas jestem inwigilowany

– Jestem śledzony. Jestem inwigilowany cały czas. Ja i moi znajomi. Pod moim domem non stop ktoś stoi z aparatem, cały czas ktoś jeździ za mną – twierdzi były prezes Orlenu Daniel Obajtek.

Warszawa: Pożar samochodu elektrycznego  z ostatniej chwili
Warszawa: Pożar samochodu elektrycznego

Na skrzyżowaniu al. Niepodległości i ul. Madalińskiego spłonął samochód elektryczny – poinformował st. kpt. Krzysztof Wójcik ze stołecznej straży pożarnej. Kierowcy muszą się liczyć z utrudnieniami w tym rejonie Mokotowa.

z ostatniej chwili
Projekty Domów – Murator – rzetelna wiedza z Facebooka MURATORA

Facebook to cenne źródło informacji dla wielu użytkowników Internetu. W mediach społecznościowych można bowiem znaleźć sporo przydatnych rad, a także podzielić się wiedzą, doświadczeniami z innymi osobami, zmagającymi się z podobnymi dylematami. Inwestorzy planujący budowę domu chętnie poszukują wskazówek na fanpage’u MURATORA – twórcy najpopularniejszego w Polsce miesięcznika budowlanego. Jakie nowinki czekają na facebookowym profilu tej marki?

REKLAMA

[Tylko u nas] Grzegorz Kuczyński: Chiny szpiegują nad Bałtykiem. Jest już wyrok za zdradę

Aktywność wywiadowcza Chińskiej Republiki Ludowej nie jest żadną nowością, także gdy mówimy o Polsce. Jednak u nas póki co wyroków skazujących za szpiegostwo na rzecz Pekinu nie było. Za to w Estonii, i owszem. Zresztą generalnie, kontrwywiady wszystkich trzech naszych bałtyckich sojuszników z NATO i UE dostrzegają rosnące z każdym rokiem zagrożenie wywiadowcze ze strony Państwa Środka.
Morze Bałtyckie, zdjęcie satelitarne [Tylko u nas] Grzegorz Kuczyński: Chiny szpiegują nad Bałtykiem. Jest już wyrok za zdradę
Morze Bałtyckie, zdjęcie satelitarne / Wikipedia domena publiczna

Dopiero co ujawniony raport estońskiego kontrwywiadu Kaitsepolitsei (warto wspomnieć, że właśnie ta służba jako pierwsza w Europie Środkowej i Wschodniej zaczęła publikować roczne sprawozdania ze swej aktywności) podkreśla, że Chiny coraz aktywniej zbierają informacje wywiadowcze w Estonii. Główny powód? „Geograficzne położenie Estonii jako kraju tranzytowego między Wschodem a Zachodem, jak też projekty infrastrukturalne obecnie w fazie planowania lub rozwoju, są równie interesujące dla Chin”. KaPo zwraca też uwagę, że początki zainteresowania Chin Estonią sięgają czasów, gdy kraj ten wszedł do NATO i UE. Pekin, podobnie jak Moskwa, stara się od tamtej pory, poprzez źródła szpiegowskie w Estonii, uzyskać informacje dotyczące NATO i UE.

W czasie, gdy KaPo publikowało swój raport, sąd okręgowy w Tallinie ogłosił wyrok w procesie naukowca, eksperta ws. marynistyki. Tarmo Kõuts został skazany na trzy lata więzienia za szpiegowanie na rzecz Chin. To pierwszy wyrok w głośnej sprawie dotyczącej chińskiego szpiegostwa w naszej części Europy. 57-letni Kõuts został aresztowany jeszcze we wrześniu 2020 roku. W latach 2006-2014 należał do komitetu naukowego przy ministerstwie obrony Estonii. W latach 2006-2012 był członkiem komitetu naukowego Centrum Badań i Eksperymentów Morskich NATO. Kõuts miał być zwerbowany w 2018 roku przez chiński wywiad wraz z drugą osobą, wobec której wyrok jeszcze nie zapadł. Z dostępnych informacji wynika, że Estończyk podjął współpracę z chińskim wywiadem podczas pobytu na terytorium ChRL – powodem miała być chęć wysokiej zapłaty. Sprawa Kõutsa potwierdza ostrzeżenia z poprzednich lat służb specjalnych krajów bałtyckich, że największe ryzyko werbunku ma miejsce podczas wyjazdów obywateli tych państw do Chin. Wyjazdów prywatnych, ale też służbowych. Uwagę należy zwrócić szczególnie na wyjazdy sponsorowane przez chińskie firmy.

Wyrok dla Kõutsa oraz nowy raport KaPO potwierdzają to, co opublikował w lutym estoński wywiad zagraniczny Välisluureamet. W dotyczącym Chin rozdziale autorzy piszą, że w obliczu narastającej konfrontacji z Zachodem głównym celem Pekinu jest stworzenie podziału między Stanami Zjednoczonymi a Europą. Jak twierdzą analitycy estońskiego wywiadu, chińscy politycy, dyplomaci i przedsiębiorcy mają poprzez nawiązywane kontakty wpływać na politykę innych państw. Największe zagrożenie wiąże się jednak z zainteresowaniem Pekinu strategicznym połączeniami infrastrukturalnymi w rodzaju podmorskiego tuneli Tallin-Helsinki oraz ekspansją chińskich technologii . W raporcie wskazano, że często firmy prywatne, np. Huawei, są ściśle powiązane ze strukturami chińskich komunistów.

Oczywiście ambasad Chin w Tallinie skrytykowała raport estońskiego wywiadu. To samo dyplomacja ChRL robi za każdym razem, gdy w swych raportach przed chińskim wywiadem ostrzegają służby specjalne krajów Europy Środkowej i Wschodniej. Wszak na ten problem – i to nie tylko w tym roku – uwagę zwracają kontrwywiady także Łotwy i Litwy. Nie tak dawno Litwini przedstawili doroczne sprawozdanie służb kontrwywiadu i bezpieczeństwa narodowego pt. „Ocena zagrożeń narodowych interesów 2021”. Co w tym przypadku warte podkreślenia, na Litwie, inaczej niż w Estonii i na Łotwie, powstaje jeden wspólny raport wszystkich, cywilnych i wojskowych, służb specjalnych państwa. W tym najnowszym można przeczytać, że Chiny i Rosja, pod przykryciem tropienia kontaktów osób zarażonych COVID-19, rozszerzają zakres śledzenia mieszkańców Litwy i osób przybyłych z zagranicy oraz starają się o polepszenie odbioru własnego wizerunku. W raporcie można przeczytać, że ważnym elementem chińskiej strategii „maseczkowej dyplomacji” są kampanie propagandowe - w których uczestniczą przedstawiciele chińskich placówek dyplomatycznych – na rzecz medycznych towarów z ChRL. Ważnym elementem takiej propagandy – gdyby się bliżej przyjrzeć, obecnej także w Polsce – jest współpraca z częścią litewskich mediów, w których są regularnie zamieszczane płatne, propagandowe artykuły. Podkreśla się w nich np. „sukcesy Chin w walce z pandemią”.

Na chińskie zagrożenie zwraca też uwagę Łotwa. Już rok temu Biuro Ochrony Konstytucji (SAB) w swym raporcie poświęciło więcej niż zwykle miejsca zagrożeniu ze stron Chin. Pekin na równi z Moskwą został wymieniony jako główne zagrożenie cybernetyczne dla NATO i Unii Europejskiej. W ostatnich latach – jak pisze SAB – chińskie grupy hakerów zrobiły duże postępy i są coraz większym zagrożeniem dla Łotwy i całego Zachodu. Oczywiście raport SAB również spotkał się z natychmiastową krytyką ze strony ambasady ChRL na Łotwie.



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe