"Zjeżdżaj, robisz wszystko by zarobić na śmierci mego męża". Awantura z udziałem znanego muzyka na pogrzebie Krzysztofa Krawczyka?

- Nie chcę zakłócać ciszy pogrzebowej, ale Marian Lichtman dobrze wie dlaczego żona na pogrzebie mu powiedziała: zjeżdżaj, robisz wszystko by zarobić na śmierci mego męża - pisze w mediach społecznościowych Andrzej Kosmala, były menadżer i wieloletni współpracownik zmarłego niedawno Krzysztofa Krawczyka.
/ fot. areekw - Wikipedia CC BY-SA 3.0

Polski kompozytor i wokalista Marian Lichtman, występujący przed laty wspólnie z Krzysztofem Krawczykiem w zespole Trubadurzy, publicznie poinformował o swoim konflikcie z żoną zmarłego niedawno wokalisty.

 

Z Ewą mamy relacje dyplomatyczne. One są takie oziębione. Jednak nie kłócę się z nią. Nie byłem przez nią poinformowany o śmierci Krzysztofa. Jest mi bardzo przykro z tego powodu

- powiedział Lichtman w rozmowie z serwisem pomponik.pl. Jak dodał, "nie wie, dlaczego tak się zachowała, ale miała prawo". 

Tymczasem wieloletni menadżer Krzysztofa Krawczyka, Andrzej Kosmala, opublikował na Facebooku wpis, w którym opisuje przykry incydent, który wg. niego miał miejsce na pogrzebie legendarnego muzyka.

 

Nie chcę zakłócać ciszy pogrzebowej, ale Marian Lichtman dobrze wie dlaczego żona na pogrzebie mu powiedziała: zjeżdżaj, robisz wszystko by zarobić na śmierci mego męża. Od kilku miesięcy z naciskiem na ostatnie dni wydzwania po redakcjach z ofertą wywiadów. Na pogrzebie rozpychał się by kamera i aparaty fotograficzne jego ujmowały. W ten sposób leczy swoje kompleksy

- opisuje Andrzej Kosmala na Facebooku. W rozmowie z "Wirtualną Polską" Lichtman jednak przedstawia swoją wersję wydarzeń z pogrzebu i twierdzi, że takie słowa nie padły.

 

Zobaczyłem [na pogrzebie - red.] w tłumie Krzysztofa juniora. On nie mógł przejść do trumny, nikt go nie przepuszczał. To odepchnąłem ludzi, tłumaczyłem: "Proszę zrobić miejsce, bo idzie syn Krzysia". Kazałem mu położyć rękę na trumnie, aby pożegnał tatę (...) Ona [Ewa Krawczyk - red.] rzeczywiście mi powiedziała na cmentarzu: "Proszę cię, Marian, nie promuj się na pogrzebie mojego męża ani w mediach". Na pewno nie powiedziała mi "Zjeżdżaj"

- przedstawił swoją wersję wydarzeń Marian Lichtman.

Nie chcę zakłócać ciszy pogrzebowej,ale Marian Lichtman dobrze wie dlaczego żona na pogrzebie mu powiedziała: zjeżdżaj,...

Opublikowany przez Andrzeja Kosmalę Środa, 14 kwietnia 2021


 

POLECANE
Burzliwe posiedzenie komisji sprawiedliwości. Mikrofony ujawniły wulgaryzmy Wiadomości
Burzliwe posiedzenie komisji sprawiedliwości. Mikrofony ujawniły wulgaryzmy

Środowe posiedzenie sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka zakończyło się szybciej, niż się rozpoczęło. Obrady, które miały dotyczyć części ustawy budżetowej na 2026 rok, przerwano po kilku minutach. Mikrofony w sali pozostały jednak włączone nieco dłużej, co doprowadziło do nieoczekiwanego incydentu.

Każdy ze 100 konkretów Tuska brzmi dziś jak kpina tylko u nas
Każdy ze "100 konkretów" Tuska brzmi dziś jak kpina

Kiedy Donald Tusk ogłaszał w Tarnowie swoje słynne „100 konkretów na 100 dni”, brzmiało to jak kontrakt społeczny – umowa między władzą a obywatelami. Każdy punkt tej listy miał być obietnicą z terminem ważności. Nie sloganem, nie hasłem, lecz zobowiązaniem.

Awaryjne lądowanie samolotu. Na pokładzie sekretarz obrony USA Wiadomości
Awaryjne lądowanie samolotu. Na pokładzie sekretarz obrony USA

Podczas powrotu do Stanów Zjednoczonych, samolot Boeing C‑32, którym podróżował Pete Hegseth, musiał awaryjnie lądować w Wielkiej Brytanii. Maszyna wystartowała z lotniska w Brukseli po spotkaniu ministrów obrony państw NATO. Kiedy samolot znajdował się nad Atlantykiem, w pobliżu Irlandii, pilot nadał sygnał 7700 - kod oznaczający sytuację awaryjną z powodu problemów technicznych. W związku z tym trasę lotu zmieniono i zdecydowano się na lądowanie w brytyjskiej bazie sił powietrznych.

Komunikat dla mieszkańców woj. łódzkiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. łódzkiego

Dobiega końca rozbudowa drogi wojewódzkiej w Żychlinie w woj. łódzkim. W ramach inwestycji za ponad 31 mln zł oprócz jezdni z nową nawierzchnią powstały też chodniki, droga rowerowa, zatoki autobusowe, oświetlenie uliczne, a także dwa nowe ronda.

Szef MON: Potwierdziliśmy sojusznicze zobowiązania między USA a Polską z ostatniej chwili
Szef MON: Potwierdziliśmy sojusznicze zobowiązania między USA a Polską

Potwierdziliśmy sojusznicze zobowiązania między Stanami Zjednoczonymi a Polską – powiedział w środę po rozmowie z szefem Pentagonu Pete'em Hegsethem wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Według szefa MON potwierdzona jest stabilna obecność żołnierzy amerykańskich w Polsce.

Woda źródlana wycofana ze sprzedaży. Znana sieć ostrzega klientów Wiadomości
Woda źródlana wycofana ze sprzedaży. Znana sieć ostrzega klientów

Sieć Auchan ogłosiła pilne wycofanie jednej z wód źródlanych dostępnych w sprzedaży. Powodem decyzji są nieprawidłowości wykryte w badaniach mikrobiologicznych. Klienci, którzy posiadają wskazaną partię produktu, proszeni są o niespożywanie jej.

Ambasador Palestyny w Polsce o sytuacji w Strefie Gazy: To jeszcze nie jest pokój tylko u nas
Ambasador Palestyny w Polsce o sytuacji w Strefie Gazy: To jeszcze nie jest pokój

Ambasador Palestyny w Polsce Mahmoud Khalifa w rozmowie z Tysol.pl podkreśla, że mimo zawieszenia broni w Strefie Gazy nie można jeszcze mówić o pokoju. – To nawet nie jest pierwszy punkt planu pokojowego dla nas i dla regionu - mówi w rozmowie z Pawłem Pietkunem Mahmoud Khalifa, ambasador Palestyny w Polsce.

Świat muzyki w żałobie. Nie żyje czterokrotny laureat Grammy z ostatniej chwili
Świat muzyki w żałobie. Nie żyje czterokrotny laureat Grammy

Nie żyje Michael Eugene Archer, znany światu jako D’Angelo. Czterokrotny laureat nagrody Grammy odszedł po długiej walce z rakiem trzustki. Miał 51 lat. Informację o śmierci artysty potwierdziła jego rodzina, publikując poruszające oświadczenie.

„Pani naprawdę przeszkadza”. Incydent na wiecu Tuska z ostatniej chwili
„Pani naprawdę przeszkadza”. Incydent na wiecu Tuska

Podczas środowego spotkania premiera Donalda Tuska z mieszkańcami Piotrkowa Trybunalskiego doszło do niecodziennej sytuacji. Już na początku wystąpienia lidera Platformy Obywatelskiej jego przemówienie zostało przerwane przez aktywistkę trzymającą baner z napisem: „Jeden rząd już obaliłyśmy”. Dominika Lasota nie kryła swojego niezadowolenia wobec rządów koalicji.

Śmiertelny wypadek w Tatrach. Dwóch turystów spadło ze szlaku z ostatniej chwili
Śmiertelny wypadek w Tatrach. Dwóch turystów spadło ze szlaku

Jeden turysta poniósł śmierć, a drugi został poważnie ranny w wypadku, do którego doszło w środę w rejonie przełęczy Zawrat w Tatrach. W górach panują zimowe warunki. TOPR apeluje, by osoby niemające doświadczenia w zimowej turystyce nie wybierały się w wyższe partie gór.

REKLAMA

"Zjeżdżaj, robisz wszystko by zarobić na śmierci mego męża". Awantura z udziałem znanego muzyka na pogrzebie Krzysztofa Krawczyka?

- Nie chcę zakłócać ciszy pogrzebowej, ale Marian Lichtman dobrze wie dlaczego żona na pogrzebie mu powiedziała: zjeżdżaj, robisz wszystko by zarobić na śmierci mego męża - pisze w mediach społecznościowych Andrzej Kosmala, były menadżer i wieloletni współpracownik zmarłego niedawno Krzysztofa Krawczyka.
/ fot. areekw - Wikipedia CC BY-SA 3.0

Polski kompozytor i wokalista Marian Lichtman, występujący przed laty wspólnie z Krzysztofem Krawczykiem w zespole Trubadurzy, publicznie poinformował o swoim konflikcie z żoną zmarłego niedawno wokalisty.

 

Z Ewą mamy relacje dyplomatyczne. One są takie oziębione. Jednak nie kłócę się z nią. Nie byłem przez nią poinformowany o śmierci Krzysztofa. Jest mi bardzo przykro z tego powodu

- powiedział Lichtman w rozmowie z serwisem pomponik.pl. Jak dodał, "nie wie, dlaczego tak się zachowała, ale miała prawo". 

Tymczasem wieloletni menadżer Krzysztofa Krawczyka, Andrzej Kosmala, opublikował na Facebooku wpis, w którym opisuje przykry incydent, który wg. niego miał miejsce na pogrzebie legendarnego muzyka.

 

Nie chcę zakłócać ciszy pogrzebowej, ale Marian Lichtman dobrze wie dlaczego żona na pogrzebie mu powiedziała: zjeżdżaj, robisz wszystko by zarobić na śmierci mego męża. Od kilku miesięcy z naciskiem na ostatnie dni wydzwania po redakcjach z ofertą wywiadów. Na pogrzebie rozpychał się by kamera i aparaty fotograficzne jego ujmowały. W ten sposób leczy swoje kompleksy

- opisuje Andrzej Kosmala na Facebooku. W rozmowie z "Wirtualną Polską" Lichtman jednak przedstawia swoją wersję wydarzeń z pogrzebu i twierdzi, że takie słowa nie padły.

 

Zobaczyłem [na pogrzebie - red.] w tłumie Krzysztofa juniora. On nie mógł przejść do trumny, nikt go nie przepuszczał. To odepchnąłem ludzi, tłumaczyłem: "Proszę zrobić miejsce, bo idzie syn Krzysia". Kazałem mu położyć rękę na trumnie, aby pożegnał tatę (...) Ona [Ewa Krawczyk - red.] rzeczywiście mi powiedziała na cmentarzu: "Proszę cię, Marian, nie promuj się na pogrzebie mojego męża ani w mediach". Na pewno nie powiedziała mi "Zjeżdżaj"

- przedstawił swoją wersję wydarzeń Marian Lichtman.

Nie chcę zakłócać ciszy pogrzebowej,ale Marian Lichtman dobrze wie dlaczego żona na pogrzebie mu powiedziała: zjeżdżaj,...

Opublikowany przez Andrzeja Kosmalę Środa, 14 kwietnia 2021



 

Polecane
Emerytury
Stażowe