Prawy Sierpowy: W poszukiwaniu swoich kolorów...

Gdy patrzę na te kłótnie i niesnaski w obozie zjednoczonej prawicy z początku przychodzi mi na myśl że to początek rozpadu, że tak nie wypada aby się kłócić w rodzinie. że obóz zjednoczonej prawicy musi być jak jeden wielki monolit. Nie tylko ja tak myślę.
/ fot. Pixabay

Okiem farmera

Obóz zjednoczonej Prawicy przyzwyczaił nas przez swoją pierwszą kadencję do tego że praktycznie nie było widać kłótni wewnętrznych, To zjawisko jest dość szeroko znane. Połączenie entuzjazmu z konsumpcją owoców zwycięstwa jest tak bardzo zajmujące że politycy nie myślą o niczym innym jak o realizacji swego wspólnego programu z którym doszli do władzy. Przez pierwszą kadencję liczy się program i to aby nie zniechęcić do siebie wyborców po to aby wygrać kolejne wybory i rządzić drugą kadencję. Jakkolwiek to zabrzmi brutalnie to taka jest prawda o wszystkich politykach i to bez wyjątku. Jedyne czym się różnią to ich motywacje ideowe i to czy są propaństwowi czy wręcz odwrotnie. Polityk zawsze musi mieć własną ideę lub taką z która będzie się identyfikować. Jeśli nie ma własnej lub zmienia ją co chwilę to wtedy można być pewnym że nie jest on zbyt godzien zaufania. To taki człowiek bez kręgosłupa którego boją wszelcy ewentualni koalicjanci, bo nikt nie wie co on zrobi za chwilkę. W zjednoczonej prawicy też się taki jeden trafił. Niestety jego poglądy są mocno niepewne. Czytam o nim że ma poglądy zielone, innym razem różowe, za chwilkę będą żółte. Za pierwszej kadencji nie było z nim takich problemów. Miał swe ministerstwo i swą niszę polityczną. A z racji że jego ugrupowanie jest niewielkie niezbyt duże też wpływy i możliwości, a jednak jak się okazuje apetyt na władzę rośnie mu w tempie o wiele bardziej nieproporcjonalnym do możliwości. Co obecnie wychodzi na jaw. Zawiódł jako minister bo przyczynił się do zakonserwowania złych elementów w edukacji. Bycie Rejtanem średnio mu wyszło. potem zapragnął się przelicytować na wielkość wpływów z głównym nurtem partii rządzącej za co zapłacił odesłaniem na boczny tor przez pewien okres. a gdy pozwolono mu powrócić zaczął wręcz zachowywać się irracjonalnie. Być może sprawia to świadomość że swymi działaniami utracił sporą część własnych wyborców, do tego bunt we własnej frakcji spowodował że w panice zagroził wyjściem z koalicji jeśli szefostwo PiSu pozostawi ich na stanowiskach ministerialnych. Wtedy się okazało jak slaby to człowiek i lasy na wpływy.. Gdyby nie arytmetyka sejmowa jego los polityczny byłby przesądzony. On o tym wie, ale nie wyciąga z tego właściwych wniosków. Uparł się że musi za wszelką cenę postawić na swoim, zachowuje się jak rozkapryszona panienka której się wydaję że każdy chłopak w okolicy chce się z nią umówić. IO w zasadzie robi wszystko aby tak o nim myślano. Tylko że takie ,,pannice'' maja opinie puszczalskich i raczej żaden inteligentny facet nie chce się z taką wiązać, bo nie ma żadnej gwarancji że związek będzie trwały i oparty na wzajemnym zaufaniu. Takie panny zwykle kończą jako stare samotne panny z nerwicą i bez cnoty.

I po co ci to Panie Gowinie?

farmerjanek


 

POLECANE
Pałac Buckingham wydał komunikat Wiadomości
Pałac Buckingham wydał komunikat

W najnowszym wystąpieniu telewizyjnym król Karol III podzielił się z Brytyjczykami zarówno dobrymi wiadomościami, jak i ważnym apelem dotyczącym profilaktyki nowotworowej. Monarcha zwrócił uwagę, że mimo trwającego leczenia funkcjonuje aktywnie, a dzięki wczesnemu wykryciu choroby jego terapia może wkrótce zostać skrócona.

Tȟašúŋke Witkó: Niemcy, macie problem tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Niemcy, macie problem

Mój kolega, Stanisław, człek obdarzony wyjątkowym darem obserwacji i jeszcze większą umiejętnością ubierania swych spostrzeżeń w słowa, przez lata posługiwał się takim lapidarnym powiedzeniem: „Im gorzej u nich, tym lepiej dla nas!”.

Udane kwalifikacje w Klingenthal. Komplet Biało-Czerwonych w konkursie z ostatniej chwili
Udane kwalifikacje w Klingenthal. Komplet Biało-Czerwonych w konkursie

Sześciu Polaków awansowało do sobotniego konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal. Kwalifikacje wygrał Niemiec Philipp Raimund. Piotr Żyła był 21., Kamil Stoch - 24., Maciej Kot - 28., Kacper Tomasiak - 29., Dawid Kubacki - 32., a Paweł Wąsek - 48.

Groźny incydent na komisariacie w Pionkach Wiadomości
Groźny incydent na komisariacie w Pionkach

Na komisariacie policji w Pionkach (woj. mazowieckie) doszło do groźnego zdarzenia, które, choć nikomu nie zrobiło krzywdy, wywołało poważne konsekwencje służbowe. Podczas rutynowych czynności z zatrzymanym jedna z funkcjonariuszek przypadkowo doprowadziła do wystrzału ze swojej broni służbowej.

Nie żyje znany krytyk i popularyzator jazzu Wiadomości
Nie żyje znany krytyk i popularyzator jazzu

Jeden z najwybitniejszych polskich krytyków jazzowych, pianista, pisarz, historyk, menedżer kultury, wydawca, fotograf i podróżnik zmarł w nocy 12 grudnia 2025 roku, w szpitalu w Wyszkowie. Miał 88 lat.

Coraz więcej pytań o Lewandowskiego. Pojawiły się nowe informacje Wiadomości
Coraz więcej pytań o Lewandowskiego. Pojawiły się nowe informacje

Przyszłość Roberta Lewandowskiego w FC Barcelonie od miesięcy wywołuje liczne spekulacje. Każdego dnia pojawiają się nowe doniesienia . Mimo tego jedno wydaje się jasne: Polak nadal widzi siebie w Barcelonie i jest gotowy zrobić wiele, aby pozostać w klubie.

Niemiecki rząd potwierdza: Zełenski przyjedzie do Berlina z ostatniej chwili
Niemiecki rząd potwierdza: Zełenski przyjedzie do Berlina

Kanclerz Friedrich Merz podejmie w poniedziałek w Berlinie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, a tematem rozmów będzie aktualny stan negocjacji pokojowych dotyczących Ukrainy - poinformował w piątek rzecznik niemieckiego rządu Stefan Kornelius.

Zepchnął studenta pod pociąg. Sąd ogłosił wyrok w głośnej sprawie z Sopotu Wiadomości
Zepchnął studenta pod pociąg. Sąd ogłosił wyrok w głośnej sprawie z Sopotu

Sąd Okręgowy w Gdańsku skazał 21-letniego Maksymiliana S. na 20 lat i trzy miesiące pozbawienia wolności za zabójstwo 23-letniego studenta Uniwersytetu Gdańskiego Jakuba Siemiątkowskiego w Sopocie i posiadanie narkotyków. Mężczyzna zepchnął pokrzywdzonego pod pociąg w sierpniu 2024 r.

Aleksandra Fedorska: Merkel ogłasza wojnę o algorytmy i media cyfrowe z USA z ostatniej chwili
Aleksandra Fedorska: Merkel ogłasza wojnę o algorytmy i media cyfrowe z USA

„Merkel ogłasza wojnę o algorytmy i media cyfrowe z USA!!!!” - skomentowała ekspert ds. Niemiec odnosząc się do opublikowanego artykułu w Welt.de. cytującego Angelę Merkel, byłą kanclerz Niemiec.

Nie żyje znana brytyjska pisarka Wiadomości
Nie żyje znana brytyjska pisarka

Sophie Kinsella nie żyje. Brytyjska pisarka, która zdobyła międzynarodową sławę dzięki serii książek o zakupoholiczce, odeszła po długich zmaganiach z glejakiem wielopostaciowym. O jej śmierci poinformowała rodzina.

REKLAMA

Prawy Sierpowy: W poszukiwaniu swoich kolorów...

Gdy patrzę na te kłótnie i niesnaski w obozie zjednoczonej prawicy z początku przychodzi mi na myśl że to początek rozpadu, że tak nie wypada aby się kłócić w rodzinie. że obóz zjednoczonej prawicy musi być jak jeden wielki monolit. Nie tylko ja tak myślę.
/ fot. Pixabay

Okiem farmera

Obóz zjednoczonej Prawicy przyzwyczaił nas przez swoją pierwszą kadencję do tego że praktycznie nie było widać kłótni wewnętrznych, To zjawisko jest dość szeroko znane. Połączenie entuzjazmu z konsumpcją owoców zwycięstwa jest tak bardzo zajmujące że politycy nie myślą o niczym innym jak o realizacji swego wspólnego programu z którym doszli do władzy. Przez pierwszą kadencję liczy się program i to aby nie zniechęcić do siebie wyborców po to aby wygrać kolejne wybory i rządzić drugą kadencję. Jakkolwiek to zabrzmi brutalnie to taka jest prawda o wszystkich politykach i to bez wyjątku. Jedyne czym się różnią to ich motywacje ideowe i to czy są propaństwowi czy wręcz odwrotnie. Polityk zawsze musi mieć własną ideę lub taką z która będzie się identyfikować. Jeśli nie ma własnej lub zmienia ją co chwilę to wtedy można być pewnym że nie jest on zbyt godzien zaufania. To taki człowiek bez kręgosłupa którego boją wszelcy ewentualni koalicjanci, bo nikt nie wie co on zrobi za chwilkę. W zjednoczonej prawicy też się taki jeden trafił. Niestety jego poglądy są mocno niepewne. Czytam o nim że ma poglądy zielone, innym razem różowe, za chwilkę będą żółte. Za pierwszej kadencji nie było z nim takich problemów. Miał swe ministerstwo i swą niszę polityczną. A z racji że jego ugrupowanie jest niewielkie niezbyt duże też wpływy i możliwości, a jednak jak się okazuje apetyt na władzę rośnie mu w tempie o wiele bardziej nieproporcjonalnym do możliwości. Co obecnie wychodzi na jaw. Zawiódł jako minister bo przyczynił się do zakonserwowania złych elementów w edukacji. Bycie Rejtanem średnio mu wyszło. potem zapragnął się przelicytować na wielkość wpływów z głównym nurtem partii rządzącej za co zapłacił odesłaniem na boczny tor przez pewien okres. a gdy pozwolono mu powrócić zaczął wręcz zachowywać się irracjonalnie. Być może sprawia to świadomość że swymi działaniami utracił sporą część własnych wyborców, do tego bunt we własnej frakcji spowodował że w panice zagroził wyjściem z koalicji jeśli szefostwo PiSu pozostawi ich na stanowiskach ministerialnych. Wtedy się okazało jak slaby to człowiek i lasy na wpływy.. Gdyby nie arytmetyka sejmowa jego los polityczny byłby przesądzony. On o tym wie, ale nie wyciąga z tego właściwych wniosków. Uparł się że musi za wszelką cenę postawić na swoim, zachowuje się jak rozkapryszona panienka której się wydaję że każdy chłopak w okolicy chce się z nią umówić. IO w zasadzie robi wszystko aby tak o nim myślano. Tylko że takie ,,pannice'' maja opinie puszczalskich i raczej żaden inteligentny facet nie chce się z taką wiązać, bo nie ma żadnej gwarancji że związek będzie trwały i oparty na wzajemnym zaufaniu. Takie panny zwykle kończą jako stare samotne panny z nerwicą i bez cnoty.

I po co ci to Panie Gowinie?

farmerjanek



 

Polecane