Zbigniew Kuźmiuk: „Wielki” wjazd przewodniczącego Tuska na peron 3

Na Facebooku w opisie wydarzenia znalazły się takie informacje: Dworzec centralny, peron 3, 19 kwietnia, godz. 10,20 i dotyczą one „spontanicznego” powitania przewodniczącego Donalda Tuska w Warszawie.
T. Gutry Zbigniew Kuźmiuk: „Wielki” wjazd przewodniczącego Tuska na peron 3
T. Gutry / Tygodnik Solidarność

Przyjeżdża on dzisiaj do stolicy, aby zeznawać, jako świadek w Prokuraturze Okręgowej w sprawie umowy o współpracy polskiej Służby Kontrwywiadu Wojskowego z Federalną Służbą Bezpieczeństwa Rosji, która została zawarta bez powiadomienia ówczesnego ministra obrony i prawdopodobnie bez zgody premiera.

Sprawa wygląda na bardzo poważną, więc być może owe „huczne” powitanie Donalda Tuska na peronie Dworca Centralnego ma na celu przykrycie głównego powodu wizyty przewodniczącego Rady Europejskiej w Warszawie.

2. Donald Tusk nie tylko się od tego „wydarzenia” nie odciął, ale jak się wydaje swoim wpisem na Facebooku do niego zachęcił, a być może nawet jego najbliższe otoczenie to powitanie organizuje.

8 kwietnia Tusk na swoim profilu napisał tak: „Kwiecień plecień: 16- Święta w domu, 19-prokuratura w Warszawie, 22- sześćdziesiąte urodziny. Niezły maraton. Do zobaczenia na trasie”.
 


To właśnie ten wpis podchwycili niektórzy celebryci i politycy Platformy i rozpoczęły się przygotowania do witania przewodniczącego Rady, ba witający mają mu towarzyszyć w drodze do Prokuratury Okręgowej.

Donald Tusk ma oczywiście świadomość, że zgromadzenie to jest organizowane w konkretnych celach politycznych, a on, jako wysoki urzędnik instytucji unijnej powinien zaangażowania politycznego w jakimkolwiek kraju członkowskim unikać, ale jak widać na dzisiejszym udanym „evencie” mu zleży.

Donald Tusk jak Martin Luther King i Ghandi razem wzięci. pic.twitter.com/nqw8wbdbwz

— Marcin Makowski (@makowski_m) 18 kwietnia 2017

3. Przewodniczący Tusk już w swojej pierwszej kadencji w Radzie, nagminnie angażował się politykę krajową i krytykował poczynania rządu premier Beaty Szydło i to zarówno te krajowe jak i zagraniczne.

Jakby mu tego było mało zdecydował się także wręcz jawnie wspierać totalną opozycję w Polsce, a więc poczynania Platformy i Nowoczesnej, ostentacyjnie przyjmował w Brukseli lidera KOD-u Mateusza Kijowskiego.

Tuż po zablokowaniu przez posłów Platformy i Nowoczesnej Sejmu RP i nocnych atakach protestujących przez budynkami Parlamentu zwolenników KOD-u, przyjechał do Wrocławia 17 grudnia poprzedniego roku i te wydarzenia zestawił z polskimi grudniami, a więc wydarzeniami na Wybrzeżu w 1970 roku i stanem wojennym w 1981 roku, kiedy z rąk komunistów ginęli protestujący robotnicy na ulicach i w kopalniach.

Liczył chyba, że protesty organizowane przez jego sojuszników politycznych, będą powszechne, okupacja Sejmu przez posłów Platformy i Nowoczesnej uniemożliwi obrady Parlamentu, a więc przyjmowanie ustaw, w tym tak ważnej jak budżet państwa, że będzie można ogłosić delegitymizację rządu premier Beaty Szydło.


Wtedy on, jako przedstawiciel ważnej europejskiej instytucji, zaproponuje kompromisowe rozwiązania, ale Prawo i Sprawiedliwość będzie musiało oddać władzę, bo tylko takie rozwiązanie uznają w Brukseli.

4. Ten scenariusz się na szczęście nie powiódł, Prawo i Sprawiedliwość nie dało się sprowokować, ale jak widać angażowanie się przewodniczącego Rady Europejskiej w polską politykę nie ustaje.

Wprawdzie przed wyborem na drugą kadencję na konferencji prasowej Tusk deklarował „jestem i będę politycznie neutralny, bezstronny wobec wszystkich 28 krajów UE”, ale organizowanie także przez niego samego dzisiejszego wydarzenia na Dworcu Centralnym, wyraźnie temu przeczy.

Ponieważ jednak tych wizyt Donalda Tuska, aby złożyć zeznania przed różnymi organami polskiego państwa (prokuraturą, komisją śledczą) będzie, co najmniej kilka w najbliższych kilkunastu miesiącach, to być może przewodniczący Rady się jednak opamięta.

Zbigniew Kuźmiuk

#REKLAMA_POZIOMA#

 

 

POLECANE
Premier Rumunii rezygnuje po ogłoszeniu wyników wyborów z ostatniej chwili
Premier Rumunii rezygnuje po ogłoszeniu wyników wyborów

Premier Rumunii Marcel Ciolacu zapowiedział rezygnację po wynikach wyborów prezydenckich – informują rumuńskie media.

Gazeta Wyborcza zaatakowała Karola Nawrockiego. Mec. Lewandowski: To manipulacja z ostatniej chwili
Gazeta Wyborcza zaatakowała Karola Nawrockiego. Mec. Lewandowski: To manipulacja

Znany prawnik Bartosz Lewandowski odniósł się do publikacji "Gazety Wyborczej" dotyczącej kandydata na prezydenta, Karola Nawrockiego. "Panie Redaktorze, przeczytałem ten tekst w całości i to co Pan napisał to manipulacja" - stwierdził mec. dr Lewandowski.

Pieniądze dla PiS. Jest decyzja PKW z ostatniej chwili
Pieniądze dla PiS. Jest decyzja PKW

PKW przyznała PiS roczną subwencję pomniejszoną do ponad 15 mln zł – informuje RMF FM.

ORP Burza. Wystartowała budowa fregaty dla Marynarki Wojennej z ostatniej chwili
ORP "Burza". Wystartowała budowa fregaty dla Marynarki Wojennej

W poniedziałek w PGZ Stoczni Wojennej w Gdyni odbyło się "palenia blach" - czyli symboliczny początek budowy - nowej fregaty wielozadaniowej dla Marynarki Wojennej, przyszłej ORP "Burza". To druga z planowanych trzech fregat Miecznik, które staną się podstawową siłą bojową polskiej marynarki.

16-letnia Maja z Mławy zamordowana. 17-latek odmówił ekstradycji z ostatniej chwili
16-letnia Maja z Mławy zamordowana. 17-latek odmówił ekstradycji

17-letni Bartłomiej G. odmówił ekstradycji do Polski po brutalnym zabójstwie 16-letniej Mai z Mławy – informują greckie media.

Centrum deportacyjne przy granicy z Polską. Niemcy niezadowoleni z ostatniej chwili
Centrum deportacyjne przy granicy z Polską. Niemcy niezadowoleni

Miało być sprawne centrum deportacyjne, a deportowano z niego zaledwie dwie osoby – pisze niemieckie zeit.de. Chodzi o ośrodek w Eisenhüttenstadt, przy granicy z Polską.

Pieskow: Spotkanie Trumpa i Putina jest niezbędne z ostatniej chwili
Pieskow: Spotkanie Trumpa i Putina jest niezbędne

– Spotkanie prezydentów Rosji i USA, Władimira Putina i Donalda Trumpa, jest konieczne, ale musi być dokładnie przygotowane – powiedział w poniedziałek dziennikarzom rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow.

Matecki: Wykryłem fikcyjne organizacje wydające dziesiątki tysięcy tygodniowo na promocję Trzaskowskiego z ostatniej chwili
Matecki: "Wykryłem fikcyjne organizacje wydające dziesiątki tysięcy tygodniowo na promocję Trzaskowskiego"

Dariusz Matecki zamieścił w mediach społecznościowych wpis, w którym pokazuje, jak twierdzi, fikcyjne organizacje, które wydają dziesiątki tysięcy złotych na wsparcie Rafała Trzaskowskiego.  Według posła PiS dochodzi w ten sposób do łamana ordynacji wyborczej. Gromadzone materiały ma zamiar przekazać Państwowej Komisji Wyborczej oraz Prokuraturze Krajowej, a także wysłać do Facebooka w Stanach Zjednoczonych 

Afera z mieszkaniem po panu Jerzym. Karol Nawrocki zabiera głos z ostatniej chwili
Afera z mieszkaniem po panu Jerzym. Karol Nawrocki zabiera głos

– Opiekowałem się starym, schorowanym człowiekiem, który przez lata był moim sąsiadem. Jest na to masa dowodów, do których państwo nie sięgacie (...) nie miałem wówczas ani stabilnej pracy ani możliwości finansowych – mówił w poniedziałek obywatelski kandydat na prezydenta Karol Nawrocki, komentując publikację Onetu ws. mieszkania po panu Jerzym. 

Incydent w Holandii. Ochroniarze wyprowadzili Tuska ze sceny z ostatniej chwili
Incydent w Holandii. Ochroniarze wyprowadzili Tuska ze sceny

Podczas obchodów 80. rocznicy wyzwolenia Holandii doszło do incydentu – w stronę Donalda Tuska rzucono flarę, a premier został ewakuowany ze sceny.

REKLAMA

Zbigniew Kuźmiuk: „Wielki” wjazd przewodniczącego Tuska na peron 3

Na Facebooku w opisie wydarzenia znalazły się takie informacje: Dworzec centralny, peron 3, 19 kwietnia, godz. 10,20 i dotyczą one „spontanicznego” powitania przewodniczącego Donalda Tuska w Warszawie.
T. Gutry Zbigniew Kuźmiuk: „Wielki” wjazd przewodniczącego Tuska na peron 3
T. Gutry / Tygodnik Solidarność

Przyjeżdża on dzisiaj do stolicy, aby zeznawać, jako świadek w Prokuraturze Okręgowej w sprawie umowy o współpracy polskiej Służby Kontrwywiadu Wojskowego z Federalną Służbą Bezpieczeństwa Rosji, która została zawarta bez powiadomienia ówczesnego ministra obrony i prawdopodobnie bez zgody premiera.

Sprawa wygląda na bardzo poważną, więc być może owe „huczne” powitanie Donalda Tuska na peronie Dworca Centralnego ma na celu przykrycie głównego powodu wizyty przewodniczącego Rady Europejskiej w Warszawie.

2. Donald Tusk nie tylko się od tego „wydarzenia” nie odciął, ale jak się wydaje swoim wpisem na Facebooku do niego zachęcił, a być może nawet jego najbliższe otoczenie to powitanie organizuje.

8 kwietnia Tusk na swoim profilu napisał tak: „Kwiecień plecień: 16- Święta w domu, 19-prokuratura w Warszawie, 22- sześćdziesiąte urodziny. Niezły maraton. Do zobaczenia na trasie”.
 


To właśnie ten wpis podchwycili niektórzy celebryci i politycy Platformy i rozpoczęły się przygotowania do witania przewodniczącego Rady, ba witający mają mu towarzyszyć w drodze do Prokuratury Okręgowej.

Donald Tusk ma oczywiście świadomość, że zgromadzenie to jest organizowane w konkretnych celach politycznych, a on, jako wysoki urzędnik instytucji unijnej powinien zaangażowania politycznego w jakimkolwiek kraju członkowskim unikać, ale jak widać na dzisiejszym udanym „evencie” mu zleży.

Donald Tusk jak Martin Luther King i Ghandi razem wzięci. pic.twitter.com/nqw8wbdbwz

— Marcin Makowski (@makowski_m) 18 kwietnia 2017

3. Przewodniczący Tusk już w swojej pierwszej kadencji w Radzie, nagminnie angażował się politykę krajową i krytykował poczynania rządu premier Beaty Szydło i to zarówno te krajowe jak i zagraniczne.

Jakby mu tego było mało zdecydował się także wręcz jawnie wspierać totalną opozycję w Polsce, a więc poczynania Platformy i Nowoczesnej, ostentacyjnie przyjmował w Brukseli lidera KOD-u Mateusza Kijowskiego.

Tuż po zablokowaniu przez posłów Platformy i Nowoczesnej Sejmu RP i nocnych atakach protestujących przez budynkami Parlamentu zwolenników KOD-u, przyjechał do Wrocławia 17 grudnia poprzedniego roku i te wydarzenia zestawił z polskimi grudniami, a więc wydarzeniami na Wybrzeżu w 1970 roku i stanem wojennym w 1981 roku, kiedy z rąk komunistów ginęli protestujący robotnicy na ulicach i w kopalniach.

Liczył chyba, że protesty organizowane przez jego sojuszników politycznych, będą powszechne, okupacja Sejmu przez posłów Platformy i Nowoczesnej uniemożliwi obrady Parlamentu, a więc przyjmowanie ustaw, w tym tak ważnej jak budżet państwa, że będzie można ogłosić delegitymizację rządu premier Beaty Szydło.


Wtedy on, jako przedstawiciel ważnej europejskiej instytucji, zaproponuje kompromisowe rozwiązania, ale Prawo i Sprawiedliwość będzie musiało oddać władzę, bo tylko takie rozwiązanie uznają w Brukseli.

4. Ten scenariusz się na szczęście nie powiódł, Prawo i Sprawiedliwość nie dało się sprowokować, ale jak widać angażowanie się przewodniczącego Rady Europejskiej w polską politykę nie ustaje.

Wprawdzie przed wyborem na drugą kadencję na konferencji prasowej Tusk deklarował „jestem i będę politycznie neutralny, bezstronny wobec wszystkich 28 krajów UE”, ale organizowanie także przez niego samego dzisiejszego wydarzenia na Dworcu Centralnym, wyraźnie temu przeczy.

Ponieważ jednak tych wizyt Donalda Tuska, aby złożyć zeznania przed różnymi organami polskiego państwa (prokuraturą, komisją śledczą) będzie, co najmniej kilka w najbliższych kilkunastu miesiącach, to być może przewodniczący Rady się jednak opamięta.

Zbigniew Kuźmiuk

#REKLAMA_POZIOMA#

 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe