[Tylko u nas] #StanZagrożenia. Artur Wosztyl: Obraz pogardy. Okrucieństwo. Brak szacunku

- Upublicznione zdjęcia Pani Minister Ewy Kopacz Rządu Pana Donalda Tuska trudno nawet komentować. Powiedzieć, że to było niestosowne, że było to okazaniem kompletnego braku szacunku do zmarłych i ich rodzin, czy po prostu wyjątkowym brakiem wyobraźni, empatii - to tak jakby nic nie napisać - mówi w rozmowie z Cezarym Krysztopą Artur Wosztyl pilot JAKa-40, który lądował w Smoleńsku przed TU-154 i główny świadek w procesie wyjaśniania katastrofy.
Artur Wosztyl [Tylko u nas] #StanZagrożenia. Artur Wosztyl: Obraz pogardy. Okrucieństwo. Brak szacunku
Artur Wosztyl / Screen YouTube Dorota Kania

Oglądał Pan "Stan Zagrożenia" Ewy Stankiewicz?

Obejrzałem film "Stan zagrożenia" Pani Ewy Stankiewicz-Jørgensen i tak jak tydzień temu materiał Podkomisji ds. Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego zaparł dech w piersiach, a skala ujawnionych materiałów zdumiewa, szczególnie że przeprowadzone doświadczenia, analizy i ekspertyzy pod którymi podpisują się renomowane instytucje niezależne od siebie zmuszają do ponownego spojrzenia na sprawę katastrofy i ponownego zadania pytań, odnośnie prac KBWLLP i "ekspertów" jak Pan Artymowicz, którego analiza i prace opierały się tak jak prace Komisji Millera na dopasowaniu przebiegu zdarzenia do danych zawartych w raporcie MAK-u.

Co Panu najbardziej utkwiło w pamięci?

Cały materiał jest przepełniony treścią, która jak w pigułce pokazuje, że niewiele wiedzieliśmy na temat tragedii z 10.04.2010. Co prawda docierały do opinii publicznej szczątkowe informacje ale warto sięgnąć do archiwalnych przekazów medialnych, które ośmieszały wszystkie takie doniesienia, poddawały w wątpliwość przekazywany materiał i próbowały dyskredytować ekspertów i nadal próbują dyskredytować tych ludzi, którzy pomimo ogromnej fali krytyki ukierunkowanej na nękanie, nie poddali się presji i doprowadzili sprawę do punktu w którym już nikt nie będzie prześmiewczo opowiadał o materiałach wysokoenergetycznych sprowadzając sprawę do pasty do butów jednocześnie wskazując że te materiały były, ale ich jednak nie było, bo wzajemnie wykluczające się testy nie dawały takiego samego wyniku, czy słowa członków KBWLLP, że wszystko zbadali, zmierzyli i analiza ich pracy odzwierciedlona jest w Raporcie końcowym Komisji Millera, który jak wiadomo, od samego początku nie bronił w nim zawartych tez. To co najbardziej utkwiło mi w pamięci, to profesjonalizm, skrupulatność i upór w rekonstruowaniu szczątków TU-154M, które to żmudne prace w połączeniu z instytucjami, które wzięły udział w badaniu przyniosły efekt w postaci zrekonstruowania samolotu i pokazały mechanizmy i procesy, które doprowadziły do tak ogromnej defragmentacji i śmierci 96 osób znajdujących się na pokładzie.

Jak Pan odbiera opublikowane w filmie zdjęcia z uśmiechniętą Ewą Kopacz w moskiewskim prosektorium?

Upublicznione zdjęcia Pani Minister Ewy Kopacz Rządu Pana Donalda Tuska trudno nawet komentować. Powiedzieć, że to było niestosowne, że było to okazaniem kompletnego braku szacunku do zmarłych i ich rodzin, czy po prostu wyjątkowym brakiem wyobraźni, empatii - to tak jakby nic nie napisać. Ale podobne sytuacje już widzieliśmy na przestrzeni lat, gdy widzieliśmy Pana Marszałka Bronisława Komorowskiego na płycie Lotniska na Okęciu, gdy radośnie oczekiwał na przylot samolotu, na którego pokładzie były trumny z ciałami osób, które zginęły w Smoleńsku, czy cofając się dalej pamięcią Pana Premiera Donalda Tuska "przybijającego żółwiki" z Panem Putinem. Można to nazwać obrazem pogardy, który jak zadra w swym przekazie wbija się w umysł i serce i jest to oznaka okrucieństwa i braku szacunku w stosunku do ludzi i ich żałoby po stracie bliskich.

Czy poznamy kiedyś pełną prawdę na temat tego co się stało w Smoleńsku?

Czy poznamy kiedyś pełną prawdę? Wiemy już bardzo wiele i nad tym co zostało upublicznione, w połączeniu z nagannym moim zdaniem działaniem wydziału prawnego, który pominął porozumienie pomiędzy Polską i Rosją z 1993 co do zasad badań katastrof wojskowych statków powietrznych, przecieków medialnych, na które w następstwie powoływali się w swoich wypowiedziach osoby z Komisji Millera, czy samymi nagraniami z posiedzeń Komisji Millera, które nie miały ujrzeć światła dziennego, z "radosną twórczością" zmieniającą sens i znaczenie ekspertyz jak również usilnym utrzymywaniem obecności Ś.P. gen. A. Błasika w kokpicie, nie da się przejść bez chwili zastanowienia się, ale to pokazuje, że jeszcze wiele pracy jest do zrobienia, a wówczas przy otwartej współpracy międzynarodowej, która jest już faktem, jest szansa na pełne wyjaśnienie wszystkich wątpliwości.

Szokuje ilość nieprawidłowości i skala manipulacji, która została obnażona.


 

POLECANE
Pożary i sytuacja na granicy. Tusk zwołuje pilne spotkanie z ostatniej chwili
Pożary i sytuacja na granicy. Tusk zwołuje pilne spotkanie

Rzecznik rządu Adam Szłapka przekazał, że premier Donald Tusk zwołał na godz. 12 pilne spotkanie w sprawie "ostatnich pożarów i sytuacji na granicy".

Kompromitacja minister Tuska w Kanale Zero. Bosak zapytał ją o dane z ostatniej chwili
Kompromitacja minister Tuska w Kanale Zero. Bosak zapytał ją o dane

W czwartek w Kanale Zero Adriana Porowska, minister w rządzie Donalda Tuska, zapytana o nielegalnych imigrantów powoływała się na... dane niemieckich służb. Przyznała, że polskie dane "będą od poniedziałku". Zaatakowała także członków Ruchu Obrony Granic i chwaliła film "Zielona granica".

Rz: Miała być „wielka, piękna” strategia dla AI. Polski rząd odstawił fuszerkę Wiadomości
"Rz": Miała być „wielka, piękna” strategia dla AI. Polski rząd odstawił fuszerkę

Rodzima branża technologiczna równa z ziemią projekt Ministerstwa Cyfryzacji. Rządowe przedsięwzięcie miało wyznaczyć kierunki rozwoju sztucznej inteligencji do 2030 r.

Wydział wewnętrzny zatrzymał 4 policjantów. Jeden już trafił do aresztu z ostatniej chwili
Wydział wewnętrzny zatrzymał 4 policjantów. Jeden już trafił do aresztu

Czterech policjantów zostało zatrzymanych przez Biuro Spraw Wewnętrznych Policji. Zostali oskarżeni o ujawnianie materiałów ze śledztwa.

Holandia przegłosowała najsurowsze prawo azylowe wszech czasów tylko u nas
Holandia przegłosowała "najsurowsze prawo azylowe wszech czasów"

Holandia jest na zakręcie swojej historii. W czerwcu 2025 roku koalicja rządowa, w której PVV była największą siłą, rozpadła się po niecałym roku z powodu sporów o politykę migracyjną. Jednocześnie holenderski parlament przegłosował ostre antyimigranckie prawo.

Atak nożownika przed fińskim centrum handlowym  Wiadomości
Atak nożownika przed fińskim centrum handlowym

W wyniku ataku nożownika w centrum Tampere w środkowej Finlandii, do którego doszło w czwartek po południu, ranne zostały cztery osoby. To nie jedyny atak z użyciem niebezpiecznego narzędzia w miejscu publicznym, jaki zdarzył się w czwartek w Europie. 

Pożar w Ząbkach: 500 osób bez dachu nad głową. Na miejscu ekipa kryminalistyczna z ostatniej chwili
Pożar w Ząbkach: 500 osób bez dachu nad głową. Na miejscu ekipa kryminalistyczna

Przez całą noc trwała akcja gaśnicza budynków przy ul. Powstańców w podwarszawskich Ząbkach. W wyniku ogromnego pożaru 500 osób straciło dach nad głową, zniszczonych lub uszkodzonych zostało ok. 200 mieszkań. Na godzinę 8 w piątek zapowiedziano zebranie zespołu zarządzania kryzysowego. Na miejscu jest ekipa techników kryminalistycznych policji, zabezpieczająca ślady niezbędne do ustalenia przyczyn pożaru.

Geje uznali się za lesbijki i zgarnęli kobietom nagrody sprzed nosa tylko u nas
Geje uznali się za lesbijki i zgarnęli kobietom nagrody sprzed nosa

Kolejny raz kilku transseksualistów zabrało kobietom sportowe nagrody przeznaczone dla zawodniczek, które kobietami się urodziły, a nie tylko mianowały. Kto jednak transseksualiście zabroni, skoro każdy z nas może sobie dzisiaj dowolnie wybrać swoją prawdziwą rzekomo tożsamość?

Kongres USA przyjął wielką piękną ustawę Donalda Trumpa z ostatniej chwili
Kongres USA przyjął "wielką piękną ustawę" Donalda Trumpa

Izba Reprezentantów USA przyjęła ustawę "One Big Beautiful Bill Act" zapowiadaną przez prezydenta Donalda Trumpa, łączącą cięcia podatków, redukcje socjalne i większe środki na deportacje.

Ogromny pożar bloku mieszkalnego w Ząbkach z ostatniej chwili
Ogromny pożar bloku mieszkalnego w Ząbkach

Około 20 zastępów straży pożarnej walczy z pożarem budynku wielorodzinnego przy ulicy Powstańców 62 w podwarszawskich Ząbkach.

REKLAMA

[Tylko u nas] #StanZagrożenia. Artur Wosztyl: Obraz pogardy. Okrucieństwo. Brak szacunku

- Upublicznione zdjęcia Pani Minister Ewy Kopacz Rządu Pana Donalda Tuska trudno nawet komentować. Powiedzieć, że to było niestosowne, że było to okazaniem kompletnego braku szacunku do zmarłych i ich rodzin, czy po prostu wyjątkowym brakiem wyobraźni, empatii - to tak jakby nic nie napisać - mówi w rozmowie z Cezarym Krysztopą Artur Wosztyl pilot JAKa-40, który lądował w Smoleńsku przed TU-154 i główny świadek w procesie wyjaśniania katastrofy.
Artur Wosztyl [Tylko u nas] #StanZagrożenia. Artur Wosztyl: Obraz pogardy. Okrucieństwo. Brak szacunku
Artur Wosztyl / Screen YouTube Dorota Kania

Oglądał Pan "Stan Zagrożenia" Ewy Stankiewicz?

Obejrzałem film "Stan zagrożenia" Pani Ewy Stankiewicz-Jørgensen i tak jak tydzień temu materiał Podkomisji ds. Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego zaparł dech w piersiach, a skala ujawnionych materiałów zdumiewa, szczególnie że przeprowadzone doświadczenia, analizy i ekspertyzy pod którymi podpisują się renomowane instytucje niezależne od siebie zmuszają do ponownego spojrzenia na sprawę katastrofy i ponownego zadania pytań, odnośnie prac KBWLLP i "ekspertów" jak Pan Artymowicz, którego analiza i prace opierały się tak jak prace Komisji Millera na dopasowaniu przebiegu zdarzenia do danych zawartych w raporcie MAK-u.

Co Panu najbardziej utkwiło w pamięci?

Cały materiał jest przepełniony treścią, która jak w pigułce pokazuje, że niewiele wiedzieliśmy na temat tragedii z 10.04.2010. Co prawda docierały do opinii publicznej szczątkowe informacje ale warto sięgnąć do archiwalnych przekazów medialnych, które ośmieszały wszystkie takie doniesienia, poddawały w wątpliwość przekazywany materiał i próbowały dyskredytować ekspertów i nadal próbują dyskredytować tych ludzi, którzy pomimo ogromnej fali krytyki ukierunkowanej na nękanie, nie poddali się presji i doprowadzili sprawę do punktu w którym już nikt nie będzie prześmiewczo opowiadał o materiałach wysokoenergetycznych sprowadzając sprawę do pasty do butów jednocześnie wskazując że te materiały były, ale ich jednak nie było, bo wzajemnie wykluczające się testy nie dawały takiego samego wyniku, czy słowa członków KBWLLP, że wszystko zbadali, zmierzyli i analiza ich pracy odzwierciedlona jest w Raporcie końcowym Komisji Millera, który jak wiadomo, od samego początku nie bronił w nim zawartych tez. To co najbardziej utkwiło mi w pamięci, to profesjonalizm, skrupulatność i upór w rekonstruowaniu szczątków TU-154M, które to żmudne prace w połączeniu z instytucjami, które wzięły udział w badaniu przyniosły efekt w postaci zrekonstruowania samolotu i pokazały mechanizmy i procesy, które doprowadziły do tak ogromnej defragmentacji i śmierci 96 osób znajdujących się na pokładzie.

Jak Pan odbiera opublikowane w filmie zdjęcia z uśmiechniętą Ewą Kopacz w moskiewskim prosektorium?

Upublicznione zdjęcia Pani Minister Ewy Kopacz Rządu Pana Donalda Tuska trudno nawet komentować. Powiedzieć, że to było niestosowne, że było to okazaniem kompletnego braku szacunku do zmarłych i ich rodzin, czy po prostu wyjątkowym brakiem wyobraźni, empatii - to tak jakby nic nie napisać. Ale podobne sytuacje już widzieliśmy na przestrzeni lat, gdy widzieliśmy Pana Marszałka Bronisława Komorowskiego na płycie Lotniska na Okęciu, gdy radośnie oczekiwał na przylot samolotu, na którego pokładzie były trumny z ciałami osób, które zginęły w Smoleńsku, czy cofając się dalej pamięcią Pana Premiera Donalda Tuska "przybijającego żółwiki" z Panem Putinem. Można to nazwać obrazem pogardy, który jak zadra w swym przekazie wbija się w umysł i serce i jest to oznaka okrucieństwa i braku szacunku w stosunku do ludzi i ich żałoby po stracie bliskich.

Czy poznamy kiedyś pełną prawdę na temat tego co się stało w Smoleńsku?

Czy poznamy kiedyś pełną prawdę? Wiemy już bardzo wiele i nad tym co zostało upublicznione, w połączeniu z nagannym moim zdaniem działaniem wydziału prawnego, który pominął porozumienie pomiędzy Polską i Rosją z 1993 co do zasad badań katastrof wojskowych statków powietrznych, przecieków medialnych, na które w następstwie powoływali się w swoich wypowiedziach osoby z Komisji Millera, czy samymi nagraniami z posiedzeń Komisji Millera, które nie miały ujrzeć światła dziennego, z "radosną twórczością" zmieniającą sens i znaczenie ekspertyz jak również usilnym utrzymywaniem obecności Ś.P. gen. A. Błasika w kokpicie, nie da się przejść bez chwili zastanowienia się, ale to pokazuje, że jeszcze wiele pracy jest do zrobienia, a wówczas przy otwartej współpracy międzynarodowej, która jest już faktem, jest szansa na pełne wyjaśnienie wszystkich wątpliwości.

Szokuje ilość nieprawidłowości i skala manipulacji, która została obnażona.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe