"Pani Poseł poinformowała, że Pan się przyznał". Sprawa próby kompromitacji Samuela Pereiry
Samuel Pereira opublikował screeny opublikowane w komentarzach facebookowym profilu "Feminizm Patriarchalny", z których wynika, że młodzi politycy Lewicy "polowali" na dziennikarzy, tu padają nazwiska Samuela Pereiry i Rafała Wosia, planując prowokację za pomocą sfingowanego flirtu. Między innymi po to żeby Samuel Pereira sprowokowany wysłał zdjęcie penisa, co miałoby służyć jego kompromitacji. W sprawę miałby być zaangażowany asystent posłanki Lewicy Razem Darii Gosek-Popiołek Kamil Maczuga - Trochę przykro, że dziennikarzom wystarczy dowolny obrazek z painta, żeby o czymś napisać. Nigdy bym czegoś takiego nie zrobił, a współpracę z Razem dziś zakończyłem. TERFy możecie otwierać szampana - zaprzecza Maczuga.
Czytaj również: "Podrywać, żeby Pereira wysłał zdjęcie penisa". Tak aktywiści LGBT chcieli skompromitować dziennikarza?
- Panie Kamilu, w rozmowie ze mną pani poseł poinformowała, że pan się przyznał. Inna sprawa, to brak odwagi żeby samemu zadzwonić.
- twierdzi Samuel Pereira
- Dzień dobry, chętnie zadzwonię i przeproszę. Natomiast przedstawione obrazki to fejki.
- odpowiada enigmatycznie Maczuga
- Autor: cyk
- Źródło: Twitter
- Data: 24.04.2021 22:25
- Tagi: , Samuel Pereira, Kamil Maczuga, Aktywiści LGBT, lewica, Razem,