Marcin Brixen: Czyj ból jest lepszy czyli owocobus

Wszyscy mieszkańcy znali dobrze starą furgonetkę, która oklejona plakatami z owocami jeździła po ulicach, a jej załoga zachęcała przez megafon aby jeść owoce, bo są zdrowe. Okazało się jednak, że osoby, którym ta forma propagowania owoców przeszkadza, ba, uważały ją nawet na okrutną i wstrętną.
jabłka Marcin Brixen: Czyj ból jest lepszy czyli owocobus
jabłka / morguefile.com

Wszyscy mieszkańcy znali dobrze starą furgonetkę, która oklejona plakatami z owocami jeździła po ulicach, a jej załoga zachęcała przez megafon aby jeść owoce, bo są zdrowe. Okazało się jednak, że osoby, którym ta forma propagowania owoców przeszkadza, ba, uważały ją nawet na okrutną i wstrętną.
Wieczorem to babcia pierwsza zauważyła pomarańczowe odblaski na szybie. Palił się stojący na parkingu owocobus. Wszyscy zbiegli na dół. Na miejscu było już sporo ludzi, a co chwila przybiegali kolejni.
- Komu to przeszkadzało - rzucił załamany kierowca busa.
- Mnie! Mnie przeszkadzało! - zawołała jakaś młoda dziewczyna z fioletową grzywką. - Co to za chamstwo! Co za brak wyczucia! Tak propagować cierpienie!
- Od kiedy witaminy to cierpienie? - żachnął się ktoś z tłumu.
- Czy wy, frukciarze, nie wiecie jak cierpią ludzie na widok tych owoców?! - krzyczała dziewczyna filmując wszystkich swoich telefonem. - Są osoby, które są uczulone na owoce! Nie mogą ich jeść! Słuchanie codziennie z megafonów jakie to owoce są pyszne sprawia tym osobom ból! A czy wiecie jak cierpią osoby, które straciły swych bliskich z powodu swych bliskich z powodu owoców?! Niejeden stracił syna czy córkę, którzy życie swe oddali krztusząc się kawałkiem jabłka czy gruszki! I ten bus im o tym przypomina! Przypomina też o bolesnej stracie tym, których babcia czy dziadek skonali ugodzeni obłamanym konarem wiśni bądź czereśni! A taki bus jeździ i jątrzy ranę po tej bolesnej stracie. I to nie jest fair!
- A palenie komuś samochodu jest fair? - zapytał kierowca busa.
- W przeciwieństwie do osób cierpiących na widok busa, sam bus niczego nie czuje - odparła dziewczyna.
Kierowca westchnął ciężko, wyrwał jej telefon i wrzucił w ogień trawiący pojazd. Dziewczyna wydała z siebie przenikliwy pisk oraz kilka zdań, z których do powtórzenia nadają się jedynie słowa "mój telefon".
- Niech się pani tak nie przejmuje - pocieszył ktoś dziewczynę. - Telefon niczego nie czuje.


 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców Krakowa ws. fajerwerków z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Krakowa ws. fajerwerków

Kraków wprowadza całoroczny zakaz odpalania fajerwerków, petard, ogni sztucznych i innych widowiskowych materiałów pirotechnicznych – zdecydowali w środę radni miasta. Zakaz nie będzie obowiązywał w najbliższą noc sylwestrową.

Pilny komunikat dla mieszkańców Kielc. Brakuje krwi z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla mieszkańców Kielc. Brakuje krwi

Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Kielcach ogłosiło pilny apel o oddawanie krwi. W regionie gwałtownie spadły zapasy, szczególnie grup Rh ujemnych, co może utrudnić bieżące zaopatrzenie szpitali. Największe braki dotyczą: A Rh-, B Rh-, AB Rh-, 0 Rh- oraz 0 Rh+ – wynika ze stanu magazynowego z 19 listopada.

Trump, Musk i następca tronu. Kulisy gigantycznego układu technologicznego Wiadomości
Trump, Musk i następca tronu. Kulisy gigantycznego układu technologicznego

Elon Musk ogłosił, że jego spółka xAI stworzy w Arabii Saudyjskiej jedno z największych centrów danych na świecie. Projekt powstanie we współpracy z państwowym przedsiębiorstwem Humain i ma wykorzystywać potężne moce obliczeniowe oparte na chipach Nvidia. Zapowiedź padła podczas wizyty saudyjskiego następcy tronu Mohameda bin Salmana w USA.

Donald Tusk odleciał z ostatniej chwili
Donald Tusk odleciał

Donald Tusk od miesięcy żyje w świecie własnej propagandy, w którym każdy wrzucony na Instagram kadr i każdy filmik z X-a urasta do rangi państwowego wydarzenia. Wokół niego rośnie krąg klakierów, którzy mają dbać o to, by szef rządu zawsze wyglądał na zwycięzcę – nawet wtedy, gdy państwo realnie przegrywa. A przegrywa coraz częściej.

Przedszkole w Osielsku ostrzelane. To nie pierwszy raz Wiadomości
Przedszkole w Osielsku ostrzelane. "To nie pierwszy raz"

Budynek przedszkola w Osielsku (woj. kujawsko-pomorskie) został w listopadzie dwukrotnie ostrzelany przez nieznanego sprawcę. Do zdarzeń doszło 10 i 18 listopada. Według wstępnych ustaleń pociski wystrzelono z repliki broni palnej na plastikowe kulki lub ze sportowej wiatrówki. Policja prowadzi śledztwo ws. ataków.

Aż iskry leciały. Widowiskowy skok na bank w mieście, które słynie z przestępczych tradycji gorące
"Aż iskry leciały". Widowiskowy skok na bank w mieście, które słynie z przestępczych tradycji

W Neapolu znów zrobiło się głośno — i to w najbardziej dosłownym sensie. Złodzieje wyrwali cały bankomat ze ściany, przywiązali do samochodu i ciągnęli przez miasto, zostawiając za sobą snop iskier i uszkodzone auta. Choć historia brzmi jak scena z „Gomorry”, to tylko jeden z przykładów współczesnych przestępczych tradycji miasta, które mimo wszystko pozostaje jednym z najbardziej fascynujących i uwielbianych miejsc we Włoszech.

SN: Ostateczne wyroki dla zabójców dostawcy pizzy z Płocka Wiadomości
SN: Ostateczne wyroki dla zabójców dostawcy pizzy z Płocka

Dwie kary dożywocia i jedna kara 25 lat więzienia dla trzech sprawców zabójstwa 20-letniego dostawcy pizzy z Płocka, Rafała C., zamordowanego w styczniu 2020 r.  Tak zdecydował w środę Sąd Najwyższy, który oddalił kasacje obrońców skazanych. – Zabili człowieka ze szczególnym okrucieństwem, z motywacji zasługującej na szczególne potępienie, pozbawili go życia i zmarnowali swoje życia – podsumował sędzia SN Waldemar Płóciennik.

Medialne trzęsienie ziemi. TVN może trafić do nowego właściciela jeszcze przed świętami gorące
Medialne trzęsienie ziemi. TVN może trafić do nowego właściciela jeszcze przed świętami

Jeszcze przed Bożym Narodzeniem może dojść do jednej z największych transakcji w historii światowych mediów. Amerykańskie serwisy ujawniają, że Warner Bros. Discovery – właściciel m.in. TVN i CNN – jest bliski przejęcia, a nowym faworytem w wyścigu stał się potężny fundusz Saudi PIF.

Kluzik-Rostkowska zapomniała o włączonym mikrofonie. Powiedziała, co myśli o pracy komisji ds. Pegasusa Wiadomości
Kluzik-Rostkowska zapomniała o włączonym mikrofonie. Powiedziała, co myśli o pracy komisji ds. Pegasusa

Joanna Kluzik-Rostkowska, reprezentująca KO w tzw. komisji ds. Pegasusa, zapomniała, że jest blisko włączonego mikrofony. Podczas przesłuchania byłego funkcjonariusza CBA powiedziała przewodniczącej Magdalenie Sroce (PSL), co naprawdę myśli o zadawanych świadkowi pytaniach.

Epidemia w Czechach. Polskie MSZ ostrzega przed podróżami gorące
Epidemia w Czechach. Polskie MSZ ostrzega przed podróżami

Alarm w Czechach. Liczba przypadków wirusowego zapalenia wątroby typu A wzrosła czterokrotnie w porównaniu do ubiegłego roku. Najbardziej zagrożona jest stolica – Praga – oraz regiony środkowoczeski i morawsko‑śląski. Polskie MSZ stanowczo odradza podróże i apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności.

REKLAMA

Marcin Brixen: Czyj ból jest lepszy czyli owocobus

Wszyscy mieszkańcy znali dobrze starą furgonetkę, która oklejona plakatami z owocami jeździła po ulicach, a jej załoga zachęcała przez megafon aby jeść owoce, bo są zdrowe. Okazało się jednak, że osoby, którym ta forma propagowania owoców przeszkadza, ba, uważały ją nawet na okrutną i wstrętną.
jabłka Marcin Brixen: Czyj ból jest lepszy czyli owocobus
jabłka / morguefile.com

Wszyscy mieszkańcy znali dobrze starą furgonetkę, która oklejona plakatami z owocami jeździła po ulicach, a jej załoga zachęcała przez megafon aby jeść owoce, bo są zdrowe. Okazało się jednak, że osoby, którym ta forma propagowania owoców przeszkadza, ba, uważały ją nawet na okrutną i wstrętną.
Wieczorem to babcia pierwsza zauważyła pomarańczowe odblaski na szybie. Palił się stojący na parkingu owocobus. Wszyscy zbiegli na dół. Na miejscu było już sporo ludzi, a co chwila przybiegali kolejni.
- Komu to przeszkadzało - rzucił załamany kierowca busa.
- Mnie! Mnie przeszkadzało! - zawołała jakaś młoda dziewczyna z fioletową grzywką. - Co to za chamstwo! Co za brak wyczucia! Tak propagować cierpienie!
- Od kiedy witaminy to cierpienie? - żachnął się ktoś z tłumu.
- Czy wy, frukciarze, nie wiecie jak cierpią ludzie na widok tych owoców?! - krzyczała dziewczyna filmując wszystkich swoich telefonem. - Są osoby, które są uczulone na owoce! Nie mogą ich jeść! Słuchanie codziennie z megafonów jakie to owoce są pyszne sprawia tym osobom ból! A czy wiecie jak cierpią osoby, które straciły swych bliskich z powodu swych bliskich z powodu owoców?! Niejeden stracił syna czy córkę, którzy życie swe oddali krztusząc się kawałkiem jabłka czy gruszki! I ten bus im o tym przypomina! Przypomina też o bolesnej stracie tym, których babcia czy dziadek skonali ugodzeni obłamanym konarem wiśni bądź czereśni! A taki bus jeździ i jątrzy ranę po tej bolesnej stracie. I to nie jest fair!
- A palenie komuś samochodu jest fair? - zapytał kierowca busa.
- W przeciwieństwie do osób cierpiących na widok busa, sam bus niczego nie czuje - odparła dziewczyna.
Kierowca westchnął ciężko, wyrwał jej telefon i wrzucił w ogień trawiący pojazd. Dziewczyna wydała z siebie przenikliwy pisk oraz kilka zdań, z których do powtórzenia nadają się jedynie słowa "mój telefon".
- Niech się pani tak nie przejmuje - pocieszył ktoś dziewczynę. - Telefon niczego nie czuje.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe