"By PiS zyskał alternatywę..." Komorowski o tym, dlaczego wraca do polityki
Jeden z ważniejszych polityków Platformy Obywatelskiej powiedział kiedyś, że wybory wygrywa się w Końskich, a nie w Warszawie i ja to teraz traktuję z należytą powagą. Stąd moja decyzja, by wesprzeć zdolność do współdziałania konserwatystów z różnych środowisk opozycyjnych, wzmocnić ich zdolność do tworzenia wspólnego programu
- mówił były prezydent.
Jak dodał, "nie znaczy to, że należy destruować istniejące partie polityczne".
Chodzi o to, by PiS zyskał alternatywę, niekoniecznie czysto liberalną, po stronie opozycji
- tłumaczył Komorowski.
Dzisiaj chcę wesprzeć te środowiska polityczne, która stawiają na umiarkowanie. Nie na rewolucję obyczajową, nie na radykalizm, fundamentalizm lewicowy czy prawicowy, ale na umiar typowy dla partii centrum
- podkreślił.