Zbig Wie: Zapomniany układ polityczny z Bulduri – początek drogi do Międzymorza

Wszystko rozpoczęło się w Bulduri
 Zbig Wie: Zapomniany układ polityczny z Bulduri – początek drogi do Międzymorza
/ historyczne

z

Wspólnym mianownikiem tworzonych po I wojnie światowej koncepcji reorganizacji Europy Środkowo­ ­Wschodniej była teza, że utrwalenie niepodległości Polski i utrzymanie niezależności innych państw narodowych w regionie wymaga współdziałania. Józef Piłsudski uznawał tę ideę jako niezbędną dla skutecznego przeciwdziałania zbrojnej ekspansji Rosji sowieckiej.

O potrzebie utworzenia związku politycznego - a jednocześnie obronnego sojuszu wojskowego - złożonego z państw graniczących z zachodu z Rosją, tj. Estonii, Łotwy, Litwy, Polski, Ukrainy oraz Rumunii, który miałby charakter antykomunistyczny mówiono już w 1918 roku.

Polska była najgorętszym orędownikiem sojuszu. Dążyła do pozyskiwania możliwie szerokiego wsparcia w walce przeciwko Rosji Sowieckiej.

I brała aktywny udział we wszystkich konferencjach krajów, których zagrożeniem była sowiecka Rosja. Piłsudski wysyłając Leona Wasilewskiego do Helsinek w styczniu 1920 r. na konferencje państw bałtyckich mówił: „Klucz sytuacji jest na północy, gdzie musi być stworzony wspólny front Finlandii, Estonii, Łotwy, Litwy i Polski”.

6 sierpnia 1920 r. w Bulduri (Bilderlingshof – dzisiejsza Jurmała)) pod Rygą zebrali się przedstawiciele Litwy, Łotwy, Estonii, Finlandii, Polski oraz Ukrainy petlurowskiej.

Rezultatem obrad był podpisany 31 sierpnia 1920 r. układ polityczny, który stanowił:

Art. 1 - Państwa uczestniczące w konferencji deklarują, że są gotowe zaakceptować wzajemne prawo do uznania de jure.

Art. 2 - Państwa-Strony zobowiązują się regulować za pomocą środków pokojowych spory graniczne i innych kwestie terytorialne, które mogą powstać między nimi. Jeśli rozstrzygnięcia tych sporów nie mogą być osiągnięte w drodze wzajemnych ustępstw między zainteresowanymi państwami, państwa uczestniczące w konferencji zgadzają się na rozstrzygnięcia sporu przez osobę trzecią (arbitrażu Ligi Narodów , etc.).

Art. 3 - Państwa-Strony będą w żadnym wypadku nie będą dopuszczały na swoich terytoriach jakiejkolwiek działalności, która może być skierowane przeciwko jednemu z Państw Stron, w szczególności, żaden z uczestników może nadać prawa przejścia przez jego terytorium zorganizowanej siły zbrojnej wrogiej w stosunku do innych Państw-Stron.

Art. 4 – Państwa –Strony uczestniczące  w konferencji państwa, nie wejdą do innego jakiegokolwiek porozumienia skierowanego przeciwko państwu reprezentowanemu na konferencji.

Art. 5 - Państwa uczestniczące postanawiają pilnie opracować obronną konwencję wojskową.

Art. 6 - Państwa uczestniczące w konferencji powinny gwarantować swoim obywatelom stanowiącym mniejszości narodowe pozostałych uczestników wszelkie prawa i wolności oraz zapewniać ochronę i swobodny rozwój ich języków i organizacji krajowych.

Art. 7 - Przed zawarciem umów handlowych, Państwa-Strony uzgodniły, aby nie nakładać ograniczenia lub specjalne cła na towary, które pochodzą z jednego z tych państw lub do innego państwa dla tranzytu w obrębie wyznaczonego jednego z Umawiających się Państw (z zastrzeżeniami delegatów Polski Ukraina).

Art. 8 - Jeżeli jedno z Państw-Stron postanowi wypowiedzieć niniejszą Umowę, takie wypowiedzenie staje się skuteczne po upływie roku od zawiadomienia na piśmie o wszystkich rządów innych państw uczestników.

Art. 9 - umowa ta zostanie przedłożony do ratyfikacji najpóźniej do dnia 15 grudnia 1920 r.

Art. 10 - Jeśli 15 grudnia 1920 w jednym z krajów, które uczestniczyły w konferencji nie zostanie ratyfikowany ten traktat, to traktat wchodzi w życie w stosunku do  innych państw uczestników. Jednak kraj, który nie ratyfikowały traktatu będzie mógł dołączyć do niego później, za zgodą innych państw, które podpisały traktat.

Tę umowę stanowiącą zaczyn integracyjnego myślenia na drodze do Międzymorza podpisali przedstawiciele Litwy, Finlandii, Polski, Estonii, Łotwy i Ukrainy.

Ówczesne Międzymorze miało wyglądać tak:

z

Naczelnik Państwa Polskiego Józef Piłsudski był bardzo zainteresowany kwestią porozumienia zawartego w Bulduri. Pragnął on najpierw pozyskać dla polskiej polityki Litwę, a dopiero później zawrzeć sojusze z innymi państwami bałtyckimi.

Obecny w Bulduri minister spraw zagranicznych Polski L. Wasilewski tak pisał w liście do Piłsudskiego:

z

Kliknij i powiększ!

Do opracowania konwencji wojskowej o charakterze obronnym między Polską, Łotwą, Estonią, Finlandią i Ukrainą przystąpiono we wrześniu 1920 r. w Rydze. W rezultacie obrad toczących się od 18 do 30 października powstał wstępny projekt konwencji militarnej między Polską, Łotwą, Estonią, Finlandią i Ukrainą Petlury. Zakładał on, że umowa będzie skierowana przeciwko Rosji Sowieckiej.

Projekt wymagał od sygnatariuszy podjęcia działań wojennych w wypadku rosyjskiej agresji wobec któregoś z sojuszników. Przewidywano powołanie wspólnego wodza i wspólnej rady wojennej, opracowanie jednolitego planu wojennego i ujednolicone szkolenie wojska.

Konferencja „dała podwaliny do szerokiej konfederacji sześciu państw leżących między Bałtykiem a Morzem Czarnym. Jednak wiele w jej realizacji zależało od postawy Polski w rozmowach pokojowych.

Realizacja konwencji z Bulduri była możliwa tylko po ułożeniu stosunków polsko-litewskich. Niestety konflikt polsko-litewski rozpalał się coraz silniej, a jego apogeum stanowił marsz „zbuntowanych” wojsk gen. Lucjana Żeligowskiego na Wilno i utworzenie Litwy Środkowej.

Ówczesny premier i jednocześnie minister spraw zagranicznych Litwy A. Voldemaras zgadzał się na współpracę wojskową z Polską, ale pod warunkiem uznania niepodległego państwa litewskiego ze stolicą w Wilnie. Tego żądania strona polska nie zaakceptowała. W ten sposób pierwsza próba zorganizowania współpracy militarnej została zniweczona przez dezyderat polityczno-terytorialny, który przez kolejne prawie 20 lat stał się przyczyną chronicznego konfliktu między obydwoma państwami.

Układ polityczny z Bulduri stanowił pod wieloma względami punkt odniesienia w wielostronnej współpracy związanej z integracyjnym myśleniem. Był pierwszą jaskółką, pionierskim wydarzeniem nowej wizji regionalnej współpracy i suwerenności w ramach idealizmu integracyjnego, który pojawił się w Europie w naszym regionie i z naszym udziałem.

Konferencja w Bulduri ma oczywiste znaczenie teraz w XXI wieku. I powinna wyjść z zapomnienia stanowiąc przykład dla naśladowania dla nas.

Kwestie wprowadzone na wielostronnej konferencji w Bulduri oraz dalekosiężny cel stworzenia zintegrowanego obszaru Międzymorza są oczywiste w dzisiejszej sytuacji politycznej naszego regionu. Pojawia się też korzystny wpływ istnienia i oddziaływania Unii Europejskiej.

Teraz przybliża się okres, kiedy ponownie będzie niezbędne koncentrowanie się  na wysiłkach zmierzających do rozbudowy kompleksowej współpracy regionalnej w aspekcie politycznym i lokalnej integracji. Przecież w państwach ewentualnego Międzymorza - mimo że mają własne interesy - panuje coraz większy optymizm dotyczący  budowy wspólnej przyszłości regionalnej.

W przyszłości będzie się w Europie Środkowej mówić: „Wszystko rozpoczęło się w Bulduri”.


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Kierwiński pod wpływem alkoholu? Teraz polityk Platformy grozi Wiadomości
Kierwiński pod wpływem alkoholu? Teraz polityk Platformy grozi

- Nie mam pojęcia, czemu mój głos został tak zniekształcony. Albo to pogłos, albo kwestie techniczne - przekonuje Marcin Kierwiński w rozmowie z Onetem, tłumacząc to, że podczas wystąpienia na uroczystościach z okazji Dnia Strażaka zdaniem internautów brzmiał, jakby był pod wpływem alkoholu. Teraz minister grozi krytykom.

Czy Luna ma jakiekolwiek szanse na Eurowizji? Poznaj typy buckmacherów z ostatniej chwili
Czy Luna ma jakiekolwiek szanse na Eurowizji? Poznaj typy buckmacherów

Ranking przygotowany na podstawie średnich kursów buckmacherów nie pozostawia złudzeń. Luna praktycznie nie ma żadnych szans na osiągnięcie dobrego wyniku na tegorocznej Eurowizji.

Niemiecka rafineria emitująca szkodliwe substancje przy granicy z Polską na krawędzi wideo
Niemiecka rafineria emitująca szkodliwe substancje przy granicy z Polską na krawędzi

Rafineria PCK wnioskuje do Landu Branderburgia o pozwolenie na podwojenie emisji dwutlenku siarki, ale Land Brandenburgia jak na razie, nie zgodził się na to - zauważył Aleksandra Fedorska w materiale opublikowanym w serwisie Youtube.

Rosja wzięła na celownik Wołodymyra Zełenskiego gorące
Rosja wzięła na celownik Wołodymyra Zełenskiego

Rosyjskie ministerstwo spraw wewnętrznych umieściło w sobotę ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przestępców, poinformował portal The Moscow Times.

Niemcy: radykalni ekolodzy protestują przeciwko... fabryce samochodów elektrycznych z ostatniej chwili
Niemcy: radykalni ekolodzy protestują przeciwko... fabryce samochodów elektrycznych

Niemiecki "Bild" informuje, że w przyszłym tygodniu radykalni ekolodzy planują demonstracje, okupacje i blokady przeciwko rozbudowie fabryki samochodów Tesli.

To już koniec ciepłych dni z ostatniej chwili
To już koniec ciepłych dni

W weekend będzie można podzielić Polskę na dwie części - pogodny wschód i pochmurny zachód. Niedziela będzie ostatnim fajnym, ciepłym dniem - poinformowała synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Ewa Łapińska.

Minister Marcin Kierwiński pod wpływem alkoholu? Polityk zabiera głos gorące
Minister Marcin Kierwiński pod wpływem alkoholu? Polityk zabiera głos

- Nie mam pojęcia, czemu mój głos został tak zniekształcony. Albo to pogłos, albo kwestie techniczne - przekonuje Marcin Kierwiński w rozmowie z Onetem, tłumacząc to, że podczas wystąpienia na uroczystościach z okazji Dnia Strażaka zdaniem internautów brzmiał, jakby był pod wpływem alkoholu.

Niemcy boją się eskalacji antysemityzmu z ostatniej chwili
Niemcy boją się eskalacji antysemityzmu

Komisarz rządu federalnego ds. antysemityzmu Felix Klein obawia się eskalacji propalestyńskich protestów na uczelniach. Postawa antysemicka jest "niestety powszechna i może bardzo szybko doprowadzić do eskalacji" - powiedział Klein.

Dziwne zachowanie ministra spraw wewnętrznych i administracji. Fala komentarzy w sieci z ostatniej chwili
Dziwne zachowanie ministra spraw wewnętrznych i administracji. Fala komentarzy w sieci

Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Marcin Kierwiński wygłosił przemówienie podczas głównych uroczystości z okazji Dnia Strażaka. Uwagę polityków formacji opozycyjnych i internautów zwróciło jednak uwagę dziwne zachowanie polityka.

Dzień Strażaka. Prezydent Andrzej Duda zabrał głos podczas głównych uroczystości z ostatniej chwili
Dzień Strażaka. Prezydent Andrzej Duda zabrał głos podczas głównych uroczystości

Prezydent Andrzej Duda podziękował w sobotę strażakom za służbę ludziom i Rzeczypospolitej. Podczas centralnych obchodów Dnia Strażaka przypomniał, że tylko w 2023 r. strażacy podjęli pół miliona interwencji, podczas których udzielali wszechstronnej pomocy.

REKLAMA

Zbig Wie: Zapomniany układ polityczny z Bulduri – początek drogi do Międzymorza

Wszystko rozpoczęło się w Bulduri
 Zbig Wie: Zapomniany układ polityczny z Bulduri – początek drogi do Międzymorza
/ historyczne

z

Wspólnym mianownikiem tworzonych po I wojnie światowej koncepcji reorganizacji Europy Środkowo­ ­Wschodniej była teza, że utrwalenie niepodległości Polski i utrzymanie niezależności innych państw narodowych w regionie wymaga współdziałania. Józef Piłsudski uznawał tę ideę jako niezbędną dla skutecznego przeciwdziałania zbrojnej ekspansji Rosji sowieckiej.

O potrzebie utworzenia związku politycznego - a jednocześnie obronnego sojuszu wojskowego - złożonego z państw graniczących z zachodu z Rosją, tj. Estonii, Łotwy, Litwy, Polski, Ukrainy oraz Rumunii, który miałby charakter antykomunistyczny mówiono już w 1918 roku.

Polska była najgorętszym orędownikiem sojuszu. Dążyła do pozyskiwania możliwie szerokiego wsparcia w walce przeciwko Rosji Sowieckiej.

I brała aktywny udział we wszystkich konferencjach krajów, których zagrożeniem była sowiecka Rosja. Piłsudski wysyłając Leona Wasilewskiego do Helsinek w styczniu 1920 r. na konferencje państw bałtyckich mówił: „Klucz sytuacji jest na północy, gdzie musi być stworzony wspólny front Finlandii, Estonii, Łotwy, Litwy i Polski”.

6 sierpnia 1920 r. w Bulduri (Bilderlingshof – dzisiejsza Jurmała)) pod Rygą zebrali się przedstawiciele Litwy, Łotwy, Estonii, Finlandii, Polski oraz Ukrainy petlurowskiej.

Rezultatem obrad był podpisany 31 sierpnia 1920 r. układ polityczny, który stanowił:

Art. 1 - Państwa uczestniczące w konferencji deklarują, że są gotowe zaakceptować wzajemne prawo do uznania de jure.

Art. 2 - Państwa-Strony zobowiązują się regulować za pomocą środków pokojowych spory graniczne i innych kwestie terytorialne, które mogą powstać między nimi. Jeśli rozstrzygnięcia tych sporów nie mogą być osiągnięte w drodze wzajemnych ustępstw między zainteresowanymi państwami, państwa uczestniczące w konferencji zgadzają się na rozstrzygnięcia sporu przez osobę trzecią (arbitrażu Ligi Narodów , etc.).

Art. 3 - Państwa-Strony będą w żadnym wypadku nie będą dopuszczały na swoich terytoriach jakiejkolwiek działalności, która może być skierowane przeciwko jednemu z Państw Stron, w szczególności, żaden z uczestników może nadać prawa przejścia przez jego terytorium zorganizowanej siły zbrojnej wrogiej w stosunku do innych Państw-Stron.

Art. 4 – Państwa –Strony uczestniczące  w konferencji państwa, nie wejdą do innego jakiegokolwiek porozumienia skierowanego przeciwko państwu reprezentowanemu na konferencji.

Art. 5 - Państwa uczestniczące postanawiają pilnie opracować obronną konwencję wojskową.

Art. 6 - Państwa uczestniczące w konferencji powinny gwarantować swoim obywatelom stanowiącym mniejszości narodowe pozostałych uczestników wszelkie prawa i wolności oraz zapewniać ochronę i swobodny rozwój ich języków i organizacji krajowych.

Art. 7 - Przed zawarciem umów handlowych, Państwa-Strony uzgodniły, aby nie nakładać ograniczenia lub specjalne cła na towary, które pochodzą z jednego z tych państw lub do innego państwa dla tranzytu w obrębie wyznaczonego jednego z Umawiających się Państw (z zastrzeżeniami delegatów Polski Ukraina).

Art. 8 - Jeżeli jedno z Państw-Stron postanowi wypowiedzieć niniejszą Umowę, takie wypowiedzenie staje się skuteczne po upływie roku od zawiadomienia na piśmie o wszystkich rządów innych państw uczestników.

Art. 9 - umowa ta zostanie przedłożony do ratyfikacji najpóźniej do dnia 15 grudnia 1920 r.

Art. 10 - Jeśli 15 grudnia 1920 w jednym z krajów, które uczestniczyły w konferencji nie zostanie ratyfikowany ten traktat, to traktat wchodzi w życie w stosunku do  innych państw uczestników. Jednak kraj, który nie ratyfikowały traktatu będzie mógł dołączyć do niego później, za zgodą innych państw, które podpisały traktat.

Tę umowę stanowiącą zaczyn integracyjnego myślenia na drodze do Międzymorza podpisali przedstawiciele Litwy, Finlandii, Polski, Estonii, Łotwy i Ukrainy.

Ówczesne Międzymorze miało wyglądać tak:

z

Naczelnik Państwa Polskiego Józef Piłsudski był bardzo zainteresowany kwestią porozumienia zawartego w Bulduri. Pragnął on najpierw pozyskać dla polskiej polityki Litwę, a dopiero później zawrzeć sojusze z innymi państwami bałtyckimi.

Obecny w Bulduri minister spraw zagranicznych Polski L. Wasilewski tak pisał w liście do Piłsudskiego:

z

Kliknij i powiększ!

Do opracowania konwencji wojskowej o charakterze obronnym między Polską, Łotwą, Estonią, Finlandią i Ukrainą przystąpiono we wrześniu 1920 r. w Rydze. W rezultacie obrad toczących się od 18 do 30 października powstał wstępny projekt konwencji militarnej między Polską, Łotwą, Estonią, Finlandią i Ukrainą Petlury. Zakładał on, że umowa będzie skierowana przeciwko Rosji Sowieckiej.

Projekt wymagał od sygnatariuszy podjęcia działań wojennych w wypadku rosyjskiej agresji wobec któregoś z sojuszników. Przewidywano powołanie wspólnego wodza i wspólnej rady wojennej, opracowanie jednolitego planu wojennego i ujednolicone szkolenie wojska.

Konferencja „dała podwaliny do szerokiej konfederacji sześciu państw leżących między Bałtykiem a Morzem Czarnym. Jednak wiele w jej realizacji zależało od postawy Polski w rozmowach pokojowych.

Realizacja konwencji z Bulduri była możliwa tylko po ułożeniu stosunków polsko-litewskich. Niestety konflikt polsko-litewski rozpalał się coraz silniej, a jego apogeum stanowił marsz „zbuntowanych” wojsk gen. Lucjana Żeligowskiego na Wilno i utworzenie Litwy Środkowej.

Ówczesny premier i jednocześnie minister spraw zagranicznych Litwy A. Voldemaras zgadzał się na współpracę wojskową z Polską, ale pod warunkiem uznania niepodległego państwa litewskiego ze stolicą w Wilnie. Tego żądania strona polska nie zaakceptowała. W ten sposób pierwsza próba zorganizowania współpracy militarnej została zniweczona przez dezyderat polityczno-terytorialny, który przez kolejne prawie 20 lat stał się przyczyną chronicznego konfliktu między obydwoma państwami.

Układ polityczny z Bulduri stanowił pod wieloma względami punkt odniesienia w wielostronnej współpracy związanej z integracyjnym myśleniem. Był pierwszą jaskółką, pionierskim wydarzeniem nowej wizji regionalnej współpracy i suwerenności w ramach idealizmu integracyjnego, który pojawił się w Europie w naszym regionie i z naszym udziałem.

Konferencja w Bulduri ma oczywiste znaczenie teraz w XXI wieku. I powinna wyjść z zapomnienia stanowiąc przykład dla naśladowania dla nas.

Kwestie wprowadzone na wielostronnej konferencji w Bulduri oraz dalekosiężny cel stworzenia zintegrowanego obszaru Międzymorza są oczywiste w dzisiejszej sytuacji politycznej naszego regionu. Pojawia się też korzystny wpływ istnienia i oddziaływania Unii Europejskiej.

Teraz przybliża się okres, kiedy ponownie będzie niezbędne koncentrowanie się  na wysiłkach zmierzających do rozbudowy kompleksowej współpracy regionalnej w aspekcie politycznym i lokalnej integracji. Przecież w państwach ewentualnego Międzymorza - mimo że mają własne interesy - panuje coraz większy optymizm dotyczący  budowy wspólnej przyszłości regionalnej.

W przyszłości będzie się w Europie Środkowej mówić: „Wszystko rozpoczęło się w Bulduri”.



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe