Co z posłami PiS, którzy nie poprą KPO? Mocna odpowiedź Terleckiego
Dyscyplina partyjna
Ryszard Terlecki przyznał, że jest spokojny w sprawie wyniku głosowania. Podczas konferencji w Sejmie wypowiedział się także na temat ewentualnych konsekwencji wobec posłów swojego klubu, którzy nie poprą ratyfikacji: „Nasz klub zagłosuje za ustawą, mam nadzieję, że wszyscy posłowie z naszego klubu tak zagłosują, jeśli będzie inaczej, to zastanowimy się nad konsekwencjami. Możliwości są rożne. Klub ma swoje procedury”.
PSL zagłosuje "za"?
Wicemarszałek Ryszard Terlecki nie wykluczył, że poparcia ratyfikacji decyzji o zwiększeniu zasobów własnych UE udzieli w dzisiejszym głosowaniu nie tylko Lewica, ale także Polskie Stronnictwo Ludowe: „Mamy sygnał że PSL poprze ten wniosek. Wydaje nam się to oczywiste. 150 mld na polskie rolnictwo to także ogromne pieniądze. Jesteśmy przekonani, ze to głosowanie wypadnie pomyślnie. Słyszymy jeszcze, że trwają dyskusje w klubie PO, że Platforma nie jest zdecydowana, że są różnice zdań. W tej chwili trwają komisje w Sejmie. Nie wyobrażam sobie, żeby posłowie głosowali przeciw temu planowi”.
O kwocie 150 mld złotych mówił również komisarz UE ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski, który spotkał się dziś z premierem Mateuszem Morawieckim: „Rzeczywiście, jeśli weźmiemy razem budżet pod nazwą Wspólna Polityka Rolna plus to, co jest w Planie Odbudowy, a więc 32,2 mld przewidziane dla Polski we Wspólnej Polityce Rolnej plus prawie 2,5 mld w Planie Odbudowy, to jest 34,5 mld euro - to jest rzeczywiście ponad 150 mld zł ” - powiedział Wojciechowski.
„Nigdy w przeszłości na polską wieś i polskie rolnictwo nie trafiły tak wielkie pieniądze, jak te przewidziane w tym budżecie na najbliższe siedem lat” - dodał.
Premier @MorawieckiM w #KPRM: Dzisiejsze głosowanie w Sejmie to nie tylko Krajowy Plan Odbudowy, to też środki unijne na kolejne 7 lat. Chcemy, żeby ta transformacja po COVID-19 dotarła do każdego rolniczego gospodarstwa - to dla nas podstawowy warunek.
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) May 4, 2021