Paradne! Ocenzurowanie Trumpa to za mało? NYT: „nie rozwiązało to problemu”

Decyzja Facebooka, zgodnie z którą konto byłego prezydenta USA Donalda Trumpa pozostanie zawieszone, nie jest precedensowym rozwiązaniem dylematów, jakie w demokracji wiążą się z wykorzystywaniem przez polityków mediów społecznościowych - pisze w czwartek "New York Times".
/ screen YT/WhiteHouse

Panel doradczy Facebooka (Oversight Board) podtrzymał w środę decyzję zarządu firmy, na mocy której konto Trumpa w tym serwisie zostało zawieszone w styczniu, po zamieszkach na Kapitolu wywołanych przez zwolenników byłego prezydenta USA.
"Nie rozwiązało to jednak problemu, jaki Trump stworzył dla platform mediów społecznościowych i, w konsekwencji, dla demokracji" - ocenia nowojorski dziennik.

"Problem polega na tym, że Trump kłamie niemal nieustannie", co staje się poważnym wyzwaniem dla "zdrowia amerykańskiej demokracji, zwłaszcza, że ma on tak wielką publiczność" - wyjaśnia "NYT"; dziennik podkreśla, że brak wciąż jasnego kryterium, które należałoby stosować wobec polityków wykorzystujących media społecznościowe.
Ale - zdaniem dziennika - Facebook uznał, że kondycja demokracji nie jest problemem, ponieważ zastosował zasadę: "Przemoc? Nie. Kłamstwa? Tak".

Trump został wykluczony z szeregu serwisów, w tym z Facebooka i Twittera, po szturmie swych zwolenników na Kapitol 6 stycznia, w wyniku którego zginęło pięć osób. Według "NYT" przyjęcie kryterium, w którym politycy mogą kłamać do woli w swoich wpisach na platformach, a granicą ich swobody jest dopiero wywoływanie przemocy, jest zbyt płynne i szkodliwe. Dziennik zwraca uwagę, że panel doradczy Facebooka zasugerował również w środę, że zarząd firmy powinien bardziej starać się rozróżniać stosunkowo niegroźne kłamliwe wpisy osób, które nie mają dużej publiczności, od fałszywych twierdzeń przywódców politycznych posiadających rozległe wpływy.

Kłamstwa polityków mogą bowiem łatwiej doprowadzić do niebezpiecznych sytuacji, ale nawet jeśli nie są podżeganiem do przemocy, mogą podważać legalność wyborów w państwie oraz wiarygodność polityków - konkluduje dziennik.
Panel doradczy Facebooka nakazał, by w ciągu pół roku zarząd firmy przyjął "jasne, konieczne i proporcjonalne" zasady określające sytuacje, w których zawiesza się jakieś konto na platformie. Po przegraniu wyborów prezydenckich w USA Trump nawoływał w mediach społecznościowych do protestów i przekonywał, że zwycięstwo jego rywala, Demokraty Joe Bidena, było oszustwem.
Serwisy, które zawiesiły konta byłego prezydenta, jak Facebook, Twitter, YouTube, uzasadniały to notorycznym rozpowszechnianiem przez niego fałszywych informacji dotyczących wyborów prezydenckich w USA w 2020 roku i ryzykiem podżegania do przemocy.


 

POLECANE
GIS alarmuje: groźna bakteria w mleku dla niemowląt z ostatniej chwili
GIS alarmuje: groźna bakteria w mleku dla niemowląt

Główny Inspektorat Sanitarny wydał pilne ostrzeżenie po wykryciu bakterii Bacillus cereus w dwóch partiach mleka modyfikowanego NAN Optipro Plus 1. Produkty natychmiast wycofano ze sprzedaży.

Fico: Słowacja nie poprze finansowania ukraińskich wydatków wojskowych polityka
Fico: Słowacja nie poprze finansowania ukraińskich wydatków wojskowych

Premier Słowacji Robert Fico zapowiedział w parlamencie, że Słowacja nie poprze żadnego unijnego mechanizmu finansowania ukraińskich wydatków wojskowych. Premier podkreślił, że jego stanowisko pozostaje niezmienne, nawet jeśli rozmowy w Brukseli będą przedłużane.

Burza po wyborach w Holandii może zmienić układ sił w Brukseli tylko u nas
Burza po wyborach w Holandii może zmienić układ sił w Brukseli

Holandia wchodzi w kluczową fazę powyborczej układanki, a chaos wokół negocjacji koalicyjnych może mieć konsekwencje daleko poza Hagiem. Jak zauważa Aleksandra Fedorska, ekspert ds. Niemiec i UE, polityczny kryzys w Niderlandach może realnie wpłynąć na przyszłość unijnych finansów, relacje Berlin–Bruksela oraz siłę Europy wobec Rosji i Chin.

Makabryczne odkrycie w Poznaniu. Na miejscu pracują służby pilne
Makabryczne odkrycie w Poznaniu. Na miejscu pracują służby

Makabryczne znalezisko na terenie opuszczonych Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego wywołało poruszenie. Policjanci i prokurator wyjaśniają, kim była odnaleziona osoba i w jakich okolicznościach doszło do jej śmierci.

Bodnar zapowiada możliwy akt oskarżenia wobec Mateusza Morawieckiego pilne
Bodnar zapowiada możliwy akt oskarżenia wobec Mateusza Morawieckiego

W rozmowie z RMF FM Adam Bodnar ponownie oceniał działania rządu i Trybunału Konstytucyjnego, a także odniósł się do możliwego aktu oskarżenia wobec byłego premiera Mateusza Morawieckiego. W wywiadzie padło wiele stanowczych deklaracji.

Kiedy przyjdzie biała zima? Prognoza pogody na Święta Wiadomości
Kiedy przyjdzie biała zima? Prognoza pogody na Święta

Choć grudzień rozpoczął się wyjątkowo ciepło i zamiast zimy mamy jesienną aurę, prognozy zapowiadają wyraźne ochłodzenie jeszcze przed świętami. Czy oznacza to, że Boże Narodzenie przyniesie białe krajobrazy w całym kraju?

Koniec darmowego zakwaterowania i wyżywienia dla Ukraińców. Ośrodki zaczęły się wyludniać Wiadomości
Koniec darmowego zakwaterowania i wyżywienia dla Ukraińców. Ośrodki zaczęły się wyludniać

Wygaszenie programu darmowego zakwaterowania i wyżywienia dla ukraińskich uchodźców w Polsce przyniosło natychmiastowy efekt: liczba mieszkańców ośrodków spadła nawet o połowę, a państwo zamknęło przedsięwzięcie, które od 2022 r. pochłonęło ponad miliard złotych.

Przydacz: „Nie wiem, kogo minister informował, ale na pewno nie prezydenta”. Konflikt wokół MiG-29 pilne
Przydacz: „Nie wiem, kogo minister informował, ale na pewno nie prezydenta”. Konflikt wokół MiG-29

W sprawie przekazania Ukrainie polskich samolotów MiG-29 wybuchł konflikt między MON a prezydenckim Biurem Polityki Międzynarodowej. „Nie wiem z kim WKK utrzymuje relacje i kogo informuje, ale najwyraźniej nie Pana Prezydenta” – napisał Marcin Przydacz w mediach społecznościowych, wskazując na brak informacji przekazanych prezydentowi Karolowi Nawrockiemu.

Do polskiej armii trafią drony z polskiej spółki. 360 dronów Warmate za 100 mln zł Wiadomości
Do polskiej armii trafią drony z polskiej spółki. 360 dronów Warmate za 100 mln zł

Jeszcze w tym roku Wojsko Polskie otrzyma 360 dronów Warmate – nowoczesnej amunicji krążącej, zdolnej do rażenia celów opancerzonych i piechoty. To pierwszy duży krok w realizacji szerszej umowy ramowej przewidującej nawet 10 tys. takich maszyn.

Rozżalona Lempart opuszcza Polskę. „Myślałam, że walczę o kraj, a walczyłam o stołki” z ostatniej chwili
Rozżalona Lempart opuszcza Polskę. „Myślałam, że walczę o kraj, a walczyłam o stołki”

Liderka pro-aborcyjnych Strajków Kobiet Marta Lempart ogłosiła, że opuszcza Polskę i przenosi się do Brukseli. W rozmowie z serwisem Goniec.pl przyznała, że nie zamierza już działać w kraju, a powodem ma być obawa przed wykorzystaniem wobec niej materiałów służb specjalnych. "Myślałam, że walczę o Polskę, a walczyłam o stołki dla różnych ludzi" – wyznała gorzko.

REKLAMA

Paradne! Ocenzurowanie Trumpa to za mało? NYT: „nie rozwiązało to problemu”

Decyzja Facebooka, zgodnie z którą konto byłego prezydenta USA Donalda Trumpa pozostanie zawieszone, nie jest precedensowym rozwiązaniem dylematów, jakie w demokracji wiążą się z wykorzystywaniem przez polityków mediów społecznościowych - pisze w czwartek "New York Times".
/ screen YT/WhiteHouse

Panel doradczy Facebooka (Oversight Board) podtrzymał w środę decyzję zarządu firmy, na mocy której konto Trumpa w tym serwisie zostało zawieszone w styczniu, po zamieszkach na Kapitolu wywołanych przez zwolenników byłego prezydenta USA.
"Nie rozwiązało to jednak problemu, jaki Trump stworzył dla platform mediów społecznościowych i, w konsekwencji, dla demokracji" - ocenia nowojorski dziennik.

"Problem polega na tym, że Trump kłamie niemal nieustannie", co staje się poważnym wyzwaniem dla "zdrowia amerykańskiej demokracji, zwłaszcza, że ma on tak wielką publiczność" - wyjaśnia "NYT"; dziennik podkreśla, że brak wciąż jasnego kryterium, które należałoby stosować wobec polityków wykorzystujących media społecznościowe.
Ale - zdaniem dziennika - Facebook uznał, że kondycja demokracji nie jest problemem, ponieważ zastosował zasadę: "Przemoc? Nie. Kłamstwa? Tak".

Trump został wykluczony z szeregu serwisów, w tym z Facebooka i Twittera, po szturmie swych zwolenników na Kapitol 6 stycznia, w wyniku którego zginęło pięć osób. Według "NYT" przyjęcie kryterium, w którym politycy mogą kłamać do woli w swoich wpisach na platformach, a granicą ich swobody jest dopiero wywoływanie przemocy, jest zbyt płynne i szkodliwe. Dziennik zwraca uwagę, że panel doradczy Facebooka zasugerował również w środę, że zarząd firmy powinien bardziej starać się rozróżniać stosunkowo niegroźne kłamliwe wpisy osób, które nie mają dużej publiczności, od fałszywych twierdzeń przywódców politycznych posiadających rozległe wpływy.

Kłamstwa polityków mogą bowiem łatwiej doprowadzić do niebezpiecznych sytuacji, ale nawet jeśli nie są podżeganiem do przemocy, mogą podważać legalność wyborów w państwie oraz wiarygodność polityków - konkluduje dziennik.
Panel doradczy Facebooka nakazał, by w ciągu pół roku zarząd firmy przyjął "jasne, konieczne i proporcjonalne" zasady określające sytuacje, w których zawiesza się jakieś konto na platformie. Po przegraniu wyborów prezydenckich w USA Trump nawoływał w mediach społecznościowych do protestów i przekonywał, że zwycięstwo jego rywala, Demokraty Joe Bidena, było oszustwem.
Serwisy, które zawiesiły konta byłego prezydenta, jak Facebook, Twitter, YouTube, uzasadniały to notorycznym rozpowszechnianiem przez niego fałszywych informacji dotyczących wyborów prezydenckich w USA w 2020 roku i ryzykiem podżegania do przemocy.



 

Polecane