Róża von Thun und Hohenstein: Postawa Lewicy idiotyczna i skandaliczna

Z Borysem Budką chyba się nie spotkałam jeszcze ani razu od czasu jego wyboru na przewodniczącego PO - powiedziała europosłanka Róża Thun, która w poniedziałek poinformowała o odejściu z Platformy. Przyznała, że dostaje propozycje współpracy z innych partii.
 Róża von Thun und Hohenstein: Postawa Lewicy idiotyczna i skandaliczna
/ fot. Platforma Obywatelska - Wikipedia CC BY-SA 2.0

Róża Thun o swym odejściu poinformowała w poniedziałek na Twitterze. W skierowanym do wyborców przesłaniu wskazała, że w ostatnim czasie jej poglądy coraz częściej rozmijały się poglądami władz partii i decyzjami klubu Koalicji Obywatelskiej. Dodała, że kulminacją gromadzących się tych różnic było wstrzymanie się od głosu większości klubu KO w sprawie ustawy ratyfikacyjnej związanej z wdrożeniem unijnego Funduszu Odbudowy.

W TVN24 Róża Thun została zapytana m.in. dlaczego o swych wątpliwościach dotyczących ratyfikacji nie rozmawiała ze swymi partyjnymi kolegami. "Gdzie właściwie miałabym i z kim rozmawiać?" - zdziwiła się europosłanka. Jak dodała, z Borysem Budką "chyba nie spotkała się jeszcze ani razu" od czasu wyboru na przewodniczącego Platformy. "Ale bardzo mu dziękuję za wszystkie dobre słowa, które usłyszałam dzisiaj od niego z Dąbrowy Tarnowskiej. Bardzo miło o mnie mówił" - dodała.

Jeśli chodzi o Fundusz Odbudowy, to - jak powiedziała - brakowało jej "poważnej debaty" i strategii w Platformie na ten temat. "Ja rozumiem, że przy takich dużych pieniądzach wszyscy się obawiamy, że PiS je natychmiast rozkradnie i że trzeba go pilnować, ale to powinna być strategia przygotowana przynajmniej od września przez nas wszystkich, a myśmy takich rozmów w ogóle nie mieli" - stwierdziła Thun. Na pytanie dlaczego przed głosowaniem w sprawie ratyfikacji nie uczestniczyła, jak inni europosłowie PO, w posiedzeniach klubu parlamentarnego KO, eurodeputowana odpowiedziała: "nie przypominam sobie, żebym była na nie zaproszona". "Myślę, że po prostu nie byłam zaproszona" - dodała.

Oceniła przy tym, że brakuje płaszczyzny do rozmowy między partiami opozycyjnymi w Sejmie. "Okropnie się zachowała Lewica, idąc sama do premiera, to okropne po prostu było zachowanie. Ale ewidentnie też brakuje płaszczyzny do rozmowy z innymi partiami opozycyjnymi, a my naprawdę musimy być wszyscy razem" - podkreśliła. Jak dodała, postawa Lewicy była "idiotyczna i skandaliczna". "To był bardzo duży błąd" - zaznaczyła Thun.

Według niej w Platformie "potrzebne jest przesilenie". "Tak dalej być nie może, bo wtedy PiS będzie rządził nie wiem ile następnych kadencji. Ja bym chciała, żeby było jakieś przesilenie. My potrzebujemy wewnątrz partii nie takiego tylko ad hoc spotkania dwa dni przed głosowaniem, nagle, bo Lewica zachowała się okropnie, tylko potrzebujemy porządnej strategii, planów prawdziwych, opracowywanych przez miesiące i również planów komunikacyjnych" - wskazała europosłanka.

Jej zdaniem Platforma powinna podejmować decyzje "w dużo szerszej dyskusji, nie tylko w bardzo wąskim gronie jednej partii". Powtórzyła, że trzeba stworzyć "mocny front, w którym się odbywa otwarta dyskusja". "Dużo zależy od największej i najsilniejszej partii w Parlamencie Europejskim. Jeżeli my nawet wewnątrz Platformy nie potrafimy starannie opracować strategii i nie rozmawiamy o tym ze sobą, nie zbieramy najlepszych pomysłów, tylko w ostatniej chwili ratujemy sytuację, to tu coś trzeba koniecznie zmienić" - przekonywała Thun.

Zastrzegła, że o ile odchodzi z PO, to pozostaje w Europejskiej Partii Ludowej, do której należą deputowani Platformy i PSL. "I dalej będę się zajmować tematami, którymi zajmuję się od dawna" - zaznaczyła. Zwróciła uwagę, że w EPL są inne osoby bezpartyjne, które startowały z listy Koalicji Europejskiej do PE, w tym Danuta Hübner, Janina Ochojska i Magdalena Adamowicz.
Pytana o ewentualną współpracę z Szymonem Hołownią, Thun odpowiedziała, że ostatni raz rozmawiała z nim wiele lat temu. Przyznała jednak, że w poniedziałek odbierała telefony od przedstawicieli innych partii, m.in. Zielonych w europarlamencie. "Chcieli, żebym do nich dołączyła. Kilka partii w Polsce też mi to proponuje, ale żadnej poważnej rozmowy na ten temat nie odbyłam" - zaznaczyła.

Borys Budka podkreślił w poniedziałek na konferencji prasowej w Dąbrowie Tarnowskiej (woj. małopolskie), że bardzo ceni Różę Thun. "Szkoda, że zabrakło tego głosu, kiedy dyskutowaliśmy na temat tego Funduszu Odbudowy, kiedy pokazywaliśmy, przed czym chcemy zabezpieczyć Polskę" - powiedział lider PO.

 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Waldemar Krysiak: Lekarze zmieniający dzieciom płeć zostaną zmuszeni do ujawnienia szczegółów swoich eksperymentów Wiadomości
Waldemar Krysiak: Lekarze "zmieniający dzieciom płeć" zostaną zmuszeni do ujawnienia szczegółów swoich eksperymentów

Kolejny, ciężki cios dla ideologii gender: Szkocja wycofuje się z prób „zmiany płci” u dzieci, a angielscy lekarze, którzy takich procedur się dopuszczali, zostaną zmuszeni do ujawnienia szczegółów eksperymentów. W Wielkiej Brytanii kończy się masowe okaleczanie dzieci motywowane lewicowym szaleństwem.

Naukowy wieczór z dr Kaweckim: Polacy tworzą urządzenie do badania naszej pozycji względem czasoprzestrzeni Wiadomości
Naukowy wieczór z dr Kaweckim: Polacy tworzą urządzenie do badania naszej pozycji względem czasoprzestrzeni

Moc polskiej nauki! Polacy tworzą najczulsze na Ziemi urządzenie do badania naszej pozycji względem czasoprzestrzeni! To jest projekt rodem science - fiction.

Polacy na lotnisku w Dubaju: 27 godzin czekania, a linie proponują nam lot za pięć dni z ostatniej chwili
Polacy na lotnisku w Dubaju: 27 godzin czekania, a linie proponują nam lot za pięć dni

Główne lotnisko w Dubaju powoli wraca do normalnej pracy po zakłóceniach związanych z gwałtownymi deszczami. "Dziś odleciał do Warszawy w połowie pusty samolot, a naszych bagaży nie ma. Po 27 godzinach czekania na lotnisku linie proponują nam lot powrotny dopiero 23 kwietnia" - powiedziała PAP Nina, jedna z pasażerek.

Prezydent Duda: Idea włączenia się do tzw. kopuły europejskiej dla nas jest nieco spóźniona z ostatniej chwili
Prezydent Duda: Idea włączenia się do tzw. kopuły europejskiej dla nas jest nieco spóźniona

Prezydent Andrzej Duda ocenił w czwartek, że jeśli chodzi o plan włączenia się Polski tzw. kopuły europejskiej, to "ta idea, kiedy dwa lata temu została ogłoszona, była dla nas nieco spóźniona". Jak przypomniał od kilku lat realizujemy nasz system obrony przeciwlotniczej.

Szokujący tytuł Rzeczpospolitej. Ekspert łapie się za głowę z ostatniej chwili
Szokujący tytuł "Rzeczpospolitej". Ekspert łapie się za głowę

Prokuratura Krajowa podała w czwartek, że na terytorium Polski zatrzymano i postawiono zarzuty Pawłowi K., który zgłosił gotowość do działania dla wywiadu wojskowego Rosji. Jak wynika ze śledztwa, informacje Pawła K. miały pomóc w ewentualnym zamachu na życie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Artykuł w tej sprawie pojawił się na wielu portalach, w tym rownież na stronie "Rzeczpospolitej". Problem w tym, że na portalu "Rzeczpospolitej" okraszono go szokującym tytułem. Głos zabrał ekspert ds. wojskowych Paweł Zariczny.

Polak z poważnymi zarzutami. W tle plan zamachu na Zełenskiego z ostatniej chwili
Polak z poważnymi zarzutami. W tle plan zamachu na Zełenskiego

Prokuratura Krajowa podała w czwartek, że na terytorium Polski zatrzymano i postawiono zarzuty Pawłowi K., który zgłosił gotowość do działania dla wywiadu wojskowego Rosji. Jak wynika ze śledztwa, informacje Pawła K. miały pomóc w ewentualnym zamachu na życie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

Dramat w Bydgoszczy. Nie żyje 15-latka z ostatniej chwili
Dramat w Bydgoszczy. Nie żyje 15-latka

Nie żyje 15-letnia dziewczyna, która w czwartek w Bydgoszczy wpadła pod tramwaj na ul. Fordońskiej. Wypadek spowodował poważne utrudnienia w ruchu samochodów i kursowaniu tramwajów - poinformowała kom. Lidia Kowalska z bydgoskiej Komendy Miejskiej Policji.

Mariusz Błaszczak żąda wyjaśnień od kierownictwa MON z ostatniej chwili
Mariusz Błaszczak żąda wyjaśnień od kierownictwa MON

W środę w Warszawie doszło do spotkania generalnego inspektora Bundeswehry gen. Carstena Breuera z szefem Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Wiesławem Kukułą. Wpis niemieckiego generała wywołał burzę. Mariusz Błaszczak żąda wyjaśnień od kierownictwa MON.

Niemcy przejmują odpowiedzialność za wschodnią flankę NATO. Burza po słowach szefa Bundeswehry z ostatniej chwili
"Niemcy przejmują odpowiedzialność za wschodnią flankę NATO". Burza po słowach szefa Bundeswehry

W środę w Warszawie doszło do spotkania generalnego inspektora Bundeswehry gen. Carstena Breuera z szefem Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Wiesławem Kukułą. Wpis niemieckiego generała wywołał burzę.

Oni również musieli zrezygnować z Tańca z gwiazdami z ostatniej chwili
Oni również musieli zrezygnować z "Tańca z gwiazdami"

Na trzy dni przed kolejnym odcinkiem „Tańca z gwiazdami” jedna z uczestniczek ogłosiła, że rezygnuje z dalszego uczestnictwa w programie.

REKLAMA

Róża von Thun und Hohenstein: Postawa Lewicy idiotyczna i skandaliczna

Z Borysem Budką chyba się nie spotkałam jeszcze ani razu od czasu jego wyboru na przewodniczącego PO - powiedziała europosłanka Róża Thun, która w poniedziałek poinformowała o odejściu z Platformy. Przyznała, że dostaje propozycje współpracy z innych partii.
 Róża von Thun und Hohenstein: Postawa Lewicy idiotyczna i skandaliczna
/ fot. Platforma Obywatelska - Wikipedia CC BY-SA 2.0

Róża Thun o swym odejściu poinformowała w poniedziałek na Twitterze. W skierowanym do wyborców przesłaniu wskazała, że w ostatnim czasie jej poglądy coraz częściej rozmijały się poglądami władz partii i decyzjami klubu Koalicji Obywatelskiej. Dodała, że kulminacją gromadzących się tych różnic było wstrzymanie się od głosu większości klubu KO w sprawie ustawy ratyfikacyjnej związanej z wdrożeniem unijnego Funduszu Odbudowy.

W TVN24 Róża Thun została zapytana m.in. dlaczego o swych wątpliwościach dotyczących ratyfikacji nie rozmawiała ze swymi partyjnymi kolegami. "Gdzie właściwie miałabym i z kim rozmawiać?" - zdziwiła się europosłanka. Jak dodała, z Borysem Budką "chyba nie spotkała się jeszcze ani razu" od czasu wyboru na przewodniczącego Platformy. "Ale bardzo mu dziękuję za wszystkie dobre słowa, które usłyszałam dzisiaj od niego z Dąbrowy Tarnowskiej. Bardzo miło o mnie mówił" - dodała.

Jeśli chodzi o Fundusz Odbudowy, to - jak powiedziała - brakowało jej "poważnej debaty" i strategii w Platformie na ten temat. "Ja rozumiem, że przy takich dużych pieniądzach wszyscy się obawiamy, że PiS je natychmiast rozkradnie i że trzeba go pilnować, ale to powinna być strategia przygotowana przynajmniej od września przez nas wszystkich, a myśmy takich rozmów w ogóle nie mieli" - stwierdziła Thun. Na pytanie dlaczego przed głosowaniem w sprawie ratyfikacji nie uczestniczyła, jak inni europosłowie PO, w posiedzeniach klubu parlamentarnego KO, eurodeputowana odpowiedziała: "nie przypominam sobie, żebym była na nie zaproszona". "Myślę, że po prostu nie byłam zaproszona" - dodała.

Oceniła przy tym, że brakuje płaszczyzny do rozmowy między partiami opozycyjnymi w Sejmie. "Okropnie się zachowała Lewica, idąc sama do premiera, to okropne po prostu było zachowanie. Ale ewidentnie też brakuje płaszczyzny do rozmowy z innymi partiami opozycyjnymi, a my naprawdę musimy być wszyscy razem" - podkreśliła. Jak dodała, postawa Lewicy była "idiotyczna i skandaliczna". "To był bardzo duży błąd" - zaznaczyła Thun.

Według niej w Platformie "potrzebne jest przesilenie". "Tak dalej być nie może, bo wtedy PiS będzie rządził nie wiem ile następnych kadencji. Ja bym chciała, żeby było jakieś przesilenie. My potrzebujemy wewnątrz partii nie takiego tylko ad hoc spotkania dwa dni przed głosowaniem, nagle, bo Lewica zachowała się okropnie, tylko potrzebujemy porządnej strategii, planów prawdziwych, opracowywanych przez miesiące i również planów komunikacyjnych" - wskazała europosłanka.

Jej zdaniem Platforma powinna podejmować decyzje "w dużo szerszej dyskusji, nie tylko w bardzo wąskim gronie jednej partii". Powtórzyła, że trzeba stworzyć "mocny front, w którym się odbywa otwarta dyskusja". "Dużo zależy od największej i najsilniejszej partii w Parlamencie Europejskim. Jeżeli my nawet wewnątrz Platformy nie potrafimy starannie opracować strategii i nie rozmawiamy o tym ze sobą, nie zbieramy najlepszych pomysłów, tylko w ostatniej chwili ratujemy sytuację, to tu coś trzeba koniecznie zmienić" - przekonywała Thun.

Zastrzegła, że o ile odchodzi z PO, to pozostaje w Europejskiej Partii Ludowej, do której należą deputowani Platformy i PSL. "I dalej będę się zajmować tematami, którymi zajmuję się od dawna" - zaznaczyła. Zwróciła uwagę, że w EPL są inne osoby bezpartyjne, które startowały z listy Koalicji Europejskiej do PE, w tym Danuta Hübner, Janina Ochojska i Magdalena Adamowicz.
Pytana o ewentualną współpracę z Szymonem Hołownią, Thun odpowiedziała, że ostatni raz rozmawiała z nim wiele lat temu. Przyznała jednak, że w poniedziałek odbierała telefony od przedstawicieli innych partii, m.in. Zielonych w europarlamencie. "Chcieli, żebym do nich dołączyła. Kilka partii w Polsce też mi to proponuje, ale żadnej poważnej rozmowy na ten temat nie odbyłam" - zaznaczyła.

Borys Budka podkreślił w poniedziałek na konferencji prasowej w Dąbrowie Tarnowskiej (woj. małopolskie), że bardzo ceni Różę Thun. "Szkoda, że zabrakło tego głosu, kiedy dyskutowaliśmy na temat tego Funduszu Odbudowy, kiedy pokazywaliśmy, przed czym chcemy zabezpieczyć Polskę" - powiedział lider PO.

 



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe