Paweł Jędrzejewski: Burmistrz Chicago Lori Lightfoot jest rasistką

Prostactwo ideologii odwetu, jaka stoi za tym procesem, aż zapiera dech w piersiach. Ludzie, którzy ogłaszają, że "walczą z rasizmem", sami przyjmują za swoje rasistowskie idee i wcielają w życie rasistowską wizję świata.
Lori Lightfoot Paweł Jędrzejewski: Burmistrz Chicago Lori Lightfoot jest rasistką
Lori Lightfoot / Wikipedia CC BY 3,0 MacLean Center

Czarnoskóra burmistrz Chicago, Lori Lightfoot, ogłosiła, że nie będzie udzielała wywiadów dziennikarzom, których kolor skóry jest biały.

W ten sposób uznała, że dla niej jedynym liczącym się kryterium przy podejmowaniu decyzji, z kim rozmawiać, jest kryterium czysto rasistowskie. Wniosek z tego jest dość oczywisty: Lori Lightfoot jest rasistką. I swój rasizm czyni częścią oficjalnego sposobu sprawowania swojego urzędu.

Jednak rasizm w wykonaniu kobiety czarnoskórej, reprezentantki partii demokratycznej, w dodatku oficjalnie głoszącej swój homoseksualizm, jest uznawany za przejaw ... walki z rasizmem. Dla amerykańskich piewców "postępu" to dowód jej odwagi i właśnie postępowości.

Nie tylko dla amerykańskich: w artykule Natalii Waloch "Zatrudnijcie reporterów innych ras, to pogadamy. Burmistrzyni Chicago nie udzieli wywiadów białym dziennikarzom" w "Wysokich Obcasach" autorka tak podsumowuje rasistowską decyzję burmistrz Chicago: "Lori Lightfoot nie pierwszy raz łamie skostniałe zasady". Wniosek prosty: dla "postępowców" ocenianie ludzi - w tym przypadku dziennikarzy - na podstawie ich kwalifikacji, ich fachowości, a nie na podstawie ich rasy, jest "skostniałą zasadą".

Szaleństwo?

Oczywiście. Jak najbardziej.

Nie tylko szaleństwo, ale także prymitywny, barbarzyński odwet i pogrzebanie ideałów Martina Luthera Kinga, najwybitniejszego bojownika w walce z rasizmem w XX-wiecznej Ameryce, który apelował, żeby ludzi oceniać na podstawie "zawartości ich charakteru", a nie koloru skóry.

W ostatnich dziesięcioleciach wydawało się, że ideały Kinga zwyciężają. Wielowiekowy rasizm białych, skierowany przede wszystkim przeciwko Murzynom, był w potężnym odwrocie. Ameryka pokonała rasizm systemowy i skutecznie wymazywała resztki kulturowego rasizmu, co jest zjawiskiem trudniejszym. Teraz sytuacja ulega radykalnej zmianie: rasizm powraca, jako rasizm "odwrócony" - skierowany przeciwko białym. Prostactwo ideologii odwetu, jaka stoi za tym procesem, aż zapiera dech w piersiach. Ludzie, którzy ogłaszają, że "walczą z rasizmem", sami przyjmują za swoje rasistowskie idee i wcielają w życie rasistowską wizję świata.

Jednocześnie, z racji ich koloru skóry, wszelką krytykę ich postawy, będą uznawać za ... biały rasizm.

Tacy ludzie jak Lori Lightfoot niczego się z historii nie nauczyli.

Przypomina się podobna sytuacja z dziejów USA i Afryki: w efekcie umowy podpisanej już w 1821 roku między Amerykańskim Towarzystwem Kolonizacyjnym a rodowitymi, czarnymi mieszkańcami wybrzeża Afryki, wyzwoleni niewolnicy z USA stworzyli państwo w Afryce - republikę o dumnej nazwie Liberia ("liber" - wolny). Niedysiejsi niewolnicy podbili rdzennych mieszkańców, zabrali im ziemię i uczynili z nich niewolników - pozbawiając podstawowych praw (ograniczone prawa wyborcze uzyskali oni dopiero w 1947 roku). Wyzwoleni, czarni niewolnicy z USA zniewolili czarnych mieszkańców Afryki na ponad półtora wieku, najwyraźniej według zasady "teraz nasza kolej". Potomkowie czarnych niewolników z Ameryki sprawowali wyłączną władzę w Liberii aż do roku 1980.

Przed kilkudziesięciu laty czarnoskóra kobieta nie miała realnych szans na zostanie burmistrzem wielkiego, amerykańskiego miasta (a czarnoskóry mężczyzna na zostanie prezydentem państwa). Barak Obama jako prezydent dwóch kadencji i Lori Lightfoot jako burmistrz Chicago są kolejnymi dowodami na zmiany jaki nastąpiły w amerykańskiej mentalności w kwestii rasizmu.

Teraz ten rzeczywisty progres zostaje przekreślony takimi decyzjami, jak ta, którą ogłosiła Lori Lightfoot. Ale to nie jest zaledwie kwestia pojedynczych decyzji. To jest trwała zmiana mentalności polegająca na akceptowaniu podwójnych standardów. Bo wszyscy dobrze wiedzą, że gdyby jakiś biały burmistrz któregoś z amerykańskich miast ogłosił, że nie będzie rozmawiał z czarnymi dziennikarzami, w reakcji na jego decyzję ulice wypełniłyby się demonstrantami z BLM, zapłonęłyby rządowe budynki i rozpocząłby się rabunek sklepów.


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
WP: Kurski i Obajtek z jedynkami w ważnych regionach. Jest decyzja PiS z ostatniej chwili
WP: Kurski i Obajtek z "jedynkami" w ważnych regionach. Jest decyzja PiS

Komitet Polityczny PiS w czwartek po południu zatwierdził start Jacka Kurskiego i Daniela Obajtka w wyborach do Parlamentu Europejskiego – twierdzi serwis Wirtualna Polska.

Ukraiński minister rolnictwa podejrzany o korupcję: zapadła decyzja w sprawie jego przyszłości z ostatniej chwili
Ukraiński minister rolnictwa podejrzany o korupcję: zapadła decyzja w sprawie jego przyszłości

Podejrzany w sprawie korupcyjnej ukraiński minister polityki rolnej i żywności Mykoła Solski podał się do dymisji – poinformował w czwartek przewodniczący Rady Najwyższej (parlamentu) Ukrainy Rusłan Stefanczuk.

Tusk ma problem? PE poparł listę projektów, na której znajduje się CPK z ostatniej chwili
Tusk ma problem? PE poparł listę projektów, na której znajduje się CPK

PE w głosowaniu w Strasburgu poparł zaktualizowaną listę strategicznych projektów infrastrukturalnych w Unii Europejskiej. Znalazł się na niej Centralny Port Komunikacyjny. Oznacza to, że budowa CPK będzie współfinansowana ze środków UE.

Wicepremier Gawkowski stracił 100 tysięcy złotych z ostatniej chwili
Wicepremier Gawkowski stracił 100 tysięcy złotych

- Wczoraj dowiedziałem się, że auto, które legalnie kupiłem za 100 tys. zł. ma swojego „bliźniaka” we Francji, a mi sprzedano podrobioną w Polsce wersje. Finał jest taki, że samochód został zajęty przez Policję i Prokuraturę, a my z żoną straciliśmy 100 tys. zł - napisał w mediach społecznościowych Krzysztof Gawkowski.

Szokujące doniesienia ws. Dagmary Kaźmierskiej. Jest reakcja Polsatu z ostatniej chwili
Szokujące doniesienia ws. Dagmary Kaźmierskiej. Jest reakcja Polsatu

Polsat po cichu zareagował na doniesienia o mrocznej przeszłości celebrytki Dagmary Kaźmierskiej – informuje serwis plejada.pl.

Kaczyński reaguje na słowa Sikorskiego: Polska suwerenność ma stać się incydentem historycznym z ostatniej chwili
Kaczyński reaguje na słowa Sikorskiego: Polska suwerenność ma stać się incydentem historycznym

W ocenie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego projektowane zmiany w traktatach UE "oznaczają, że Polska właściwie we wszystkich ważnych sprawach całkowicie i zupełnie traci suwerenność". Podkreślił, że PiS takim zmianom traktatowym w UE mówi "jasno i twardo: nie".

Hiszpańskie media: FC Barcelona chce zastąpić Roberta Lewandowskiego z ostatniej chwili
Hiszpańskie media: FC Barcelona chce zastąpić Roberta Lewandowskiego

Władze FC Barcelony są zainteresowane sprowadzeniem jednego z zawodników angielskiego klubu Newcastle na miejsce polskiego napastnika Roberta Lewandowskiego” - napisał w czwartek wydawany w Madrycie dziennik “Que!”.

Niemieckie media: Rząd w Berlinie oszukany ws. elektrowni atomowych z ostatniej chwili
Niemieckie media: Rząd w Berlinie oszukany ws. elektrowni atomowych

Pracownicy niemieckiego Ministerstwa Gospodarki i Środowiska mieli ignorować obawy dotyczące wycofania się z energii jądrowej zgodnie z harmonogramem – informuje magazyn "Cicero". Ministerstwo Gospodarki zaprzecza oskarżeniom.

To już koniec wczasów all inclusive jakie znamy? z ostatniej chwili
To już koniec wczasów all inclusive jakie znamy?

W Turcji pojawiły się pomysł przekształcenia popularnej formuły wyżywienia all inclusive, aby "była ona zgodna z zasadami zrównoważonego rozwoju". Taką propozycję wysnuł prezes tureckiego stowarzyszenia menedżerów hoteli.

Spotkanie Tusk-Duda odwołane. Podano powód z ostatniej chwili
Spotkanie Tusk-Duda odwołane. Podano powód

Ze względu na zaawansowaną formą zapalenia płuc, aktywność pana premiera Donalda Tuska, w najbliższych dniach nie będzie możliwa - powiedział szef KPRP Jan Grabiec pytany o to, czy premier skorzysta z zaproszenie prezydenta i pojawi się 1 maja w Pałacu Prezydenckim.

REKLAMA

Paweł Jędrzejewski: Burmistrz Chicago Lori Lightfoot jest rasistką

Prostactwo ideologii odwetu, jaka stoi za tym procesem, aż zapiera dech w piersiach. Ludzie, którzy ogłaszają, że "walczą z rasizmem", sami przyjmują za swoje rasistowskie idee i wcielają w życie rasistowską wizję świata.
Lori Lightfoot Paweł Jędrzejewski: Burmistrz Chicago Lori Lightfoot jest rasistką
Lori Lightfoot / Wikipedia CC BY 3,0 MacLean Center

Czarnoskóra burmistrz Chicago, Lori Lightfoot, ogłosiła, że nie będzie udzielała wywiadów dziennikarzom, których kolor skóry jest biały.

W ten sposób uznała, że dla niej jedynym liczącym się kryterium przy podejmowaniu decyzji, z kim rozmawiać, jest kryterium czysto rasistowskie. Wniosek z tego jest dość oczywisty: Lori Lightfoot jest rasistką. I swój rasizm czyni częścią oficjalnego sposobu sprawowania swojego urzędu.

Jednak rasizm w wykonaniu kobiety czarnoskórej, reprezentantki partii demokratycznej, w dodatku oficjalnie głoszącej swój homoseksualizm, jest uznawany za przejaw ... walki z rasizmem. Dla amerykańskich piewców "postępu" to dowód jej odwagi i właśnie postępowości.

Nie tylko dla amerykańskich: w artykule Natalii Waloch "Zatrudnijcie reporterów innych ras, to pogadamy. Burmistrzyni Chicago nie udzieli wywiadów białym dziennikarzom" w "Wysokich Obcasach" autorka tak podsumowuje rasistowską decyzję burmistrz Chicago: "Lori Lightfoot nie pierwszy raz łamie skostniałe zasady". Wniosek prosty: dla "postępowców" ocenianie ludzi - w tym przypadku dziennikarzy - na podstawie ich kwalifikacji, ich fachowości, a nie na podstawie ich rasy, jest "skostniałą zasadą".

Szaleństwo?

Oczywiście. Jak najbardziej.

Nie tylko szaleństwo, ale także prymitywny, barbarzyński odwet i pogrzebanie ideałów Martina Luthera Kinga, najwybitniejszego bojownika w walce z rasizmem w XX-wiecznej Ameryce, który apelował, żeby ludzi oceniać na podstawie "zawartości ich charakteru", a nie koloru skóry.

W ostatnich dziesięcioleciach wydawało się, że ideały Kinga zwyciężają. Wielowiekowy rasizm białych, skierowany przede wszystkim przeciwko Murzynom, był w potężnym odwrocie. Ameryka pokonała rasizm systemowy i skutecznie wymazywała resztki kulturowego rasizmu, co jest zjawiskiem trudniejszym. Teraz sytuacja ulega radykalnej zmianie: rasizm powraca, jako rasizm "odwrócony" - skierowany przeciwko białym. Prostactwo ideologii odwetu, jaka stoi za tym procesem, aż zapiera dech w piersiach. Ludzie, którzy ogłaszają, że "walczą z rasizmem", sami przyjmują za swoje rasistowskie idee i wcielają w życie rasistowską wizję świata.

Jednocześnie, z racji ich koloru skóry, wszelką krytykę ich postawy, będą uznawać za ... biały rasizm.

Tacy ludzie jak Lori Lightfoot niczego się z historii nie nauczyli.

Przypomina się podobna sytuacja z dziejów USA i Afryki: w efekcie umowy podpisanej już w 1821 roku między Amerykańskim Towarzystwem Kolonizacyjnym a rodowitymi, czarnymi mieszkańcami wybrzeża Afryki, wyzwoleni niewolnicy z USA stworzyli państwo w Afryce - republikę o dumnej nazwie Liberia ("liber" - wolny). Niedysiejsi niewolnicy podbili rdzennych mieszkańców, zabrali im ziemię i uczynili z nich niewolników - pozbawiając podstawowych praw (ograniczone prawa wyborcze uzyskali oni dopiero w 1947 roku). Wyzwoleni, czarni niewolnicy z USA zniewolili czarnych mieszkańców Afryki na ponad półtora wieku, najwyraźniej według zasady "teraz nasza kolej". Potomkowie czarnych niewolników z Ameryki sprawowali wyłączną władzę w Liberii aż do roku 1980.

Przed kilkudziesięciu laty czarnoskóra kobieta nie miała realnych szans na zostanie burmistrzem wielkiego, amerykańskiego miasta (a czarnoskóry mężczyzna na zostanie prezydentem państwa). Barak Obama jako prezydent dwóch kadencji i Lori Lightfoot jako burmistrz Chicago są kolejnymi dowodami na zmiany jaki nastąpiły w amerykańskiej mentalności w kwestii rasizmu.

Teraz ten rzeczywisty progres zostaje przekreślony takimi decyzjami, jak ta, którą ogłosiła Lori Lightfoot. Ale to nie jest zaledwie kwestia pojedynczych decyzji. To jest trwała zmiana mentalności polegająca na akceptowaniu podwójnych standardów. Bo wszyscy dobrze wiedzą, że gdyby jakiś biały burmistrz któregoś z amerykańskich miast ogłosił, że nie będzie rozmawiał z czarnymi dziennikarzami, w reakcji na jego decyzję ulice wypełniłyby się demonstrantami z BLM, zapłonęłyby rządowe budynki i rozpocząłby się rabunek sklepów.



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe