Bielan: Właśnie ta sprawa była osią sporu z Gowinem

Prowadzimy w parlamencie rozmowy nie tylko na temat zasilenia naszych szeregów, lecz także powiększenia obozu rządzącego - powiedział w wywiadzie dla tygodnika "Gazeta Polska" europoseł Adam Bielan. Naszym celem jest ustabilizowanie sytuacji w obozie rządzącym - dodał.
/ Materiały prasowe biura poselskiego Adama Bielana - Wikipedia CC BY-SA 3.0

Bielan podkreślił w wywiadzie, że każdy kto był lub jest członkiem Porozumienia, może dołączyć do tworzonej przez niego partii. "Nie mam wątpliwości, iż takie osoby będą. Już są. Jednak na początku koncentrujemy się nie na strukturach, lecz na działaniu na rzecz stabilności obozu rządzącego" - wskazał. Dodał, że to właśnie ta sprawa była osią sporu z Jarosławem Gowinem.

Były polityk Porozumienia poinformował, że prowadzi w parlamencie rozmowy nie tylko na temat zasilenia szeregów nowej partii, lecz także powiększenia obozu rządzącego. "Na podstawie ich dotychczasowego przebiegu mogę powiedzieć, że nie jest wykluczone, iż (...) liczba posłów wspierających rząd będzie większa. O ile większa? Być może przekroczy 240 głosów, ale jak będzie ostatecznie, czas pokaże. Ale spodziewam się w najbliższych tygodniach kilku transferów z opozycji do większości rządzącej" - stwierdził.

Doprecyzował, że w podanej liczbie nie ma ani Pawła Kukiza, ani jego współpracowników.

"Naszym celem jest ustabilizowanie sytuacji w obozie rządzącym. Chodzi o to, by zakończyć czas destabilizacji, deklarowania przez pana Gowina opcji startu w ramach innego układu politycznego niż Zjednoczona Prawica. Jestem patriotą Zjednoczonej Prawicy. Uważam ten projekt za najlepszy, jaki udało się skonstruować w polskiej polityce" - zaznaczył Bielan.

Pytany, czy pod względem programowym nowe ugrupowanie to będzie "Porozumienie-bis", europoseł określił, że będzie to "Porozumienie po rebrandingu". "To oznacza powrót do korzeni, zmiany personalne, jakościowe i uczciwą współpracę w ramach koalicji rządowej. Nie musimy się ze wszystkim zgadzać, nie musimy i nie powinniśmy mieć na wszystko takiego samego poglądu jak Prawo i Sprawiedliwość, ale powinniśmy współpracować w ramach koalicji, a nie ją destabilizować. Szantażowanie partnerów koalicyjnych, doprowadzanie celowe do kryzysów w ramach obozu rządzącego to nie jest odpowiedzialne uprawianie polityki. To – poza wszystkim – zachowanie nieracjonalne, bo w takich warunkach nie da się rządzić, czyli nie da się również realizować postulatów m.in. zgłaszanych przez Porozumienie" - powiedział Bielan. (PAP)


 

POLECANE
Muzyk kultowego zespołu w ciężkim stanie. Koncerty przełożone z ostatniej chwili
Muzyk kultowego zespołu w ciężkim stanie. Koncerty przełożone

Znany polski artysta Kazik Staszewski trafił na początku grudnia na Oddział Intensywnej Terapii na Teneryfie. Zespół Kult poinformował, że wszystkie koncerty z jego udziałem do kwietnia 2026 roku.

Kolejna decyzja MEN: od kwietnia nowa ocena w szkołach pilne
Kolejna decyzja MEN: od kwietnia nowa ocena w szkołach

Od kwietnia 2026 roku nauczyciele dostaną nowe narzędzie do diagnozowania potrzeb uczniów. MEN zapowiada, że nowa ocena ma wspierać rozwój dzieci, a nie zastępować tradycyjne stopnie.

Kosiniak-Kamysz: Amerykańskie wojska nie opuszczą Polski. Będzie ich więcej Wiadomości
Kosiniak-Kamysz: Amerykańskie wojska nie opuszczą Polski. Będzie ich więcej

Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz jednoznacznie zdementował spekulacje o wycofaniu wojsk USA z Polski. Jak podkreślił, w świetle amerykańskiej strategii bezpieczeństwa nie tylko nie ma planów redukcji obecności militarnej, ale realnie rozważane jest nawet jej zwiększenie.

Atak nożownika w Myślenicach z ostatniej chwili
Atak nożownika w Myślenicach

W środę po południu w Myślenicach doszło do ataku nożownika na ochraniarza jednej z firm. Napastnik został zastrzelony przez jednego z policjantów, którzy podjęli interwencję.

Wraca sprawa gangsterskich porachunków w pubie Tartak. Prawomocny wyrok po 25 latach Wiadomości
Wraca sprawa gangsterskich porachunków w pubie Tartak. Prawomocny wyrok po 25 latach

Po 25 latach postępowania Sąd Apelacyjny w Warszawie zmienił we wtorek zaskarżony wyrok i uniewinnił Marka N., ps. Marek z Marek oskarżonego o podwójne zabójstwo w pubie Tartak w 2000 r. w Nowym Dworze Mazowieckim. Wyrok jest prawomocny.

Prokuratura nie odpuszcza. Kolejny wniosek o hipotekę przymusową na domu Ziobry z ostatniej chwili
Prokuratura nie odpuszcza. Kolejny wniosek o hipotekę przymusową na domu Ziobry

Prokuratura Krajowa po raz kolejny wystąpiła o wpisanie hipoteki przymusowej na dom Zbigniewa Ziobry. Wcześniej sąd odmówił jej przyjęcia, wskazując na poważne braki formalne w dokumencie.

TVP podjęła decyzję w sprawie Eurowizji z ostatniej chwili
TVP podjęła decyzję w sprawie Eurowizji

Polska wyśle na Eurowizję swojego reprezentanta – poinformowała w komunikacie Telewizja Polska. Kilka krajów bojkotuje udział ze względu na politykę Izraela.

USA opuszczą NATO? Wpłynął już projekt ustawy z ostatniej chwili
USA opuszczą NATO? Wpłynął już projekt ustawy

Republikański kongresmen Thomas Massie wywołał polityczne trzęsienie ziemi w Waszyngtonie, przedstawiając projekt ustawy o opuszczeniu NATO przez Stany Zjednoczone. W jego ocenie Sojusz nie służy już amerykańskiemu bezpieczeństwu, a jego utrzymanie pochłania gigantyczne środki, które — jego zdaniem — nie przynoszą USA odpowiednich korzyści.

W Fezie runęły dwa budynki. Rośnie liczba ofiar Wiadomości
W Fezie runęły dwa budynki. Rośnie liczba ofiar

W Fezie ponownie doszło do dramatycznego zawalenia budynków. Media przypominają, że to nie pierwsza taka tragedia, a marokańskie władze od miesięcy zapowiadają działania wobec obiektów uznanych za zagrożone.

Ważny komunikat dla mieszkańców Poznania z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Poznania

Prace przy nowej infrastrukturze pieszo–rowerowej na Berdychowie wchodzą w kluczową fazę. Poznańskie Inwestycje Miejskie zapowiadają, że jeszcze przed świętami zasadnicze roboty zostaną zakończone. Inwestycja połączy mosty Berdychowskie z ulicami Jana Pawła II i Baraniaka, znacząco ułatwiając dojazd do jeziora Maltańskiego i centrum miasta.

REKLAMA

Bielan: Właśnie ta sprawa była osią sporu z Gowinem

Prowadzimy w parlamencie rozmowy nie tylko na temat zasilenia naszych szeregów, lecz także powiększenia obozu rządzącego - powiedział w wywiadzie dla tygodnika "Gazeta Polska" europoseł Adam Bielan. Naszym celem jest ustabilizowanie sytuacji w obozie rządzącym - dodał.
/ Materiały prasowe biura poselskiego Adama Bielana - Wikipedia CC BY-SA 3.0

Bielan podkreślił w wywiadzie, że każdy kto był lub jest członkiem Porozumienia, może dołączyć do tworzonej przez niego partii. "Nie mam wątpliwości, iż takie osoby będą. Już są. Jednak na początku koncentrujemy się nie na strukturach, lecz na działaniu na rzecz stabilności obozu rządzącego" - wskazał. Dodał, że to właśnie ta sprawa była osią sporu z Jarosławem Gowinem.

Były polityk Porozumienia poinformował, że prowadzi w parlamencie rozmowy nie tylko na temat zasilenia szeregów nowej partii, lecz także powiększenia obozu rządzącego. "Na podstawie ich dotychczasowego przebiegu mogę powiedzieć, że nie jest wykluczone, iż (...) liczba posłów wspierających rząd będzie większa. O ile większa? Być może przekroczy 240 głosów, ale jak będzie ostatecznie, czas pokaże. Ale spodziewam się w najbliższych tygodniach kilku transferów z opozycji do większości rządzącej" - stwierdził.

Doprecyzował, że w podanej liczbie nie ma ani Pawła Kukiza, ani jego współpracowników.

"Naszym celem jest ustabilizowanie sytuacji w obozie rządzącym. Chodzi o to, by zakończyć czas destabilizacji, deklarowania przez pana Gowina opcji startu w ramach innego układu politycznego niż Zjednoczona Prawica. Jestem patriotą Zjednoczonej Prawicy. Uważam ten projekt za najlepszy, jaki udało się skonstruować w polskiej polityce" - zaznaczył Bielan.

Pytany, czy pod względem programowym nowe ugrupowanie to będzie "Porozumienie-bis", europoseł określił, że będzie to "Porozumienie po rebrandingu". "To oznacza powrót do korzeni, zmiany personalne, jakościowe i uczciwą współpracę w ramach koalicji rządowej. Nie musimy się ze wszystkim zgadzać, nie musimy i nie powinniśmy mieć na wszystko takiego samego poglądu jak Prawo i Sprawiedliwość, ale powinniśmy współpracować w ramach koalicji, a nie ją destabilizować. Szantażowanie partnerów koalicyjnych, doprowadzanie celowe do kryzysów w ramach obozu rządzącego to nie jest odpowiedzialne uprawianie polityki. To – poza wszystkim – zachowanie nieracjonalne, bo w takich warunkach nie da się rządzić, czyli nie da się również realizować postulatów m.in. zgłaszanych przez Porozumienie" - powiedział Bielan. (PAP)



 

Polecane