Gowin się odgraża: Jestem gotowy na wcześniejsze wybory

Jeśli ktoś wypycha dziś Porozumienie z obozu rządowego, tym samym szkodzi Polsce – mówi w wywiadzie dla "Super Expressu" wicepremier, lider Porozumienia Jarosław Gowin. Zaznacza również, że Porozumienie jest przygotowane także na wariant przyspieszonych wyborów
 Gowin się odgraża: Jestem gotowy na wcześniejsze wybory
/ gov.pl

Gowin został zapytany w wywiadzie dla "SE", czy poparcie Porozumienia dla wspólnego kandydata opozycji na Rzecznika Praw Obywatelskich nie wywróci koalicji. "Dlaczego miałaby ją wywrócić sprawa, która nie jest objęta umową koalicyjną? Niedawno Solidarna Polska głosowała przeciw PiS i Porozumieniu w dużo ważniejszej sprawie – Krajowego Planu Odbudowy, i nie zagroziło to koalicji. Okoliczności wystawienia dwojga kandydatów na RPO będą kiedyś przedmiotem badań historyków i zapewniam, że wyjdą na jaw bardzo zaskakujące okoliczności" - powiedział Gowin.

Przypomniał, że na posiedzeniu zarządu Porozumienia zostały zgłoszone dwie kandydatury: senator Lidii Staroń i prof. Marka Konopczyńskiego, i zdecydowaną większością głosów wygrał ten drugi. "Oczekiwaliśmy od PiS dotrzymania niepisanego ustalenia, że w tym podejściu kandydata Zjednoczonej Prawicy na RPO wskazuje Porozumienie. Okazało się jednak, że nie możemy liczyć na poparcie PiS. W tej sytuacji prof. Konopczyński postąpił honorowo i się wycofał, a my zdecydowaliśmy się udzielić swojego poparcia prof. Wiąckowi. To znakomity specjalista w zakresie praw człowieka. Znany jest z zachowywania neutralności politycznej. Jest też znakomitym ekspertem, z którego kompetencji w przeszłości korzystaliśmy" - mówił wicepremier.

Dopytywany, czy w Sejmie Porozumienie zagłosuje za kandydaturą prof. Wiącka, Gowin zapewnia, że sam na na pewno będzie w tej sprawie konsekwentny. "Ale jeszcze dwa tygodnie przed nami. Wiele do tego czasu odbędzie się rozmów i nie wykluczam bardzo zaskakujących scenariuszy. Dodam natomiast, że wybór RPO powinien być połączony z wyborem nowego prezesa IPN. Tak jak w przypadku RPO, tak w przypadku prezesa IPN, kandydat musi bowiem uzyskać poparcie Senatu" - dodał.

Odnosząc się do sporów wewnątrz oborzą rządzącego, Gowin podkreślił, że w tej kadencji stabilną większością może dysponować tylko Zjednoczona Prawica. "Do różnicy w głosowaniach dochodzi bardzo sporadycznie. Takie rozdźwięki są naturalne w każdej koalicji pod każdą szerokością geograficzną. Gdybyśmy się zgadzali we wszystkim, bylibyśmy jedną partią" - powiedział.

"Jeśli ktoś wypycha dziś Porozumienie z obozu rządowego, tym samym działa na rzecz chaosu. Nazywając sprawę po imieniu: szkodzi Polsce" - dodał.

Pytany o możliwe wcześniejsze wybory parlamentarne, Gowin przyznał, że w polityce wszystko jest możliwe. "Ja mogę tylko zapewnić, że Porozumienie jest przygotowane także na wariant przyspieszonych wyborów. Mimo że nie dostaliśmy nigdy złotówki z budżetu, a rywalizujemy z partiami, które otrzymują dotacje idące w dziesiątki milionów, to w tej walce Dawida z wieloma Goliatami potrafimy być skuteczni. Jestem przekonany, że będziemy istotnym elementem układanki parlamentarnej w następnej kadencji" - stwierdził szef Porozumienia.

Na pytanie, czy pójdzie za nawoływaniem szefa PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza i wystartuje z PSL, gdy walka o interes Polski z PiS nie wyjdzie, Gowin odpowiada: "Najlepiej dla Polski by było, gdyby rządy Zjednoczonej Prawicy były kontynuowane. Jeśli jednak Prawo i Sprawiedliwość postanowi zakończyć tę koalicję, to oczywiście mam w zanadrzu alternatywne scenariusze". (PAP)


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Wraca skandal wokół przejęcia TVP. Jest komunikat neoprokuratury z ostatniej chwili
Wraca skandal wokół przejęcia TVP. Jest komunikat neoprokuratury

"W nawiązaniu do dzisiejszego artykułu red. Patryka Słowika pt. "Sienkiewicz, Wrzosek, Wolne Sądy i wniosek. Jak prokurator walczyła o wolne media" informuję, iż Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej prowadzi śledztwo" - brzmi komunikat opublikowany przez prok. Przemysława Nowaka, rzecznika prasowego Prokuratury Krajowej. 

Dramat w Pałacu Buckingham. Ekspert zabrał głos ws. księżnej Kate z ostatniej chwili
Dramat w Pałacu Buckingham. Ekspert zabrał głos ws. księżnej Kate

Kilka miesięcy temu media obiegła informacja o problemach zdrowotnych księżnej Kate, która trafiła do szpitala. Żona księcia Williama musiała przejść pilną operację jamy brzusznej. Brytyjczycy zamartwiają się o swoją ulubienicę, nie brakuje również spekulacji, które mnożą się wśród lekarzy.

Wraca skandal wokół przejęcia TVP. Jest komentarz zastępcy Bodnara z ostatniej chwili
Wraca skandal wokół przejęcia TVP. Jest komentarz zastępcy Bodnara

"Oto odpolitycznienie prokuratury w praktyce. Oto jej nowe kadry. Patrzcie na to, prokuratorzy. Patrzcie i wyciągajcie wnioski" - pisze na platformie X Michał Ostrowski, zastępca Prokuratora Generalnego Adama Bodnara, powołany na to stanowisko jeszcze za czasów poprzedniego Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobry.

Trwają poszukiwania defektoskopu. Wyznaczono nagrodę z ostatniej chwili
Trwają poszukiwania defektoskopu. Wyznaczono nagrodę

Niedawno media obiegła informacja o zaginięciu defektoskopu. Urządzenie to może stanowić zagrożenie dla życia i zdrowia. Wyznaczono nagrodę za jego znalezienie. 

3 lata więzienia za „nawoływanie do nienawiści ze względu na orientację”. Szykują się zmiany w kodeksie karnym z ostatniej chwili
3 lata więzienia za „nawoływanie do nienawiści ze względu na orientację”. Szykują się zmiany w kodeksie karnym

Rządowe Centrum Legislacji opublikowało projekt dot. zmian w kodeksie karnym zaproponowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości. Resort próbuje przeforsować zaostrzenie przepisów w sprawie tzw. mowy nienawiści.

Wpadka Igi Świątek przed kamerą. Sieć obiegło nagranie z ostatniej chwili
Wpadka Igi Świątek przed kamerą. Sieć obiegło nagranie

Iga Świątek ukończyła zmagania w turnieju WTA w Miami. Przegrała w meczu z Rosjanką Jekateriną Aleksandrową 4:6, 2:6. Przez dłuższy czas utrzymywała się jednak na prowadzeniu i zachwycała publiczność. Tenisistka w czasie pracy nad materiałem do oficjalnego kanału WTA zaliczyła zabawną wpadkę. Została ona uwieczniona na krótkim nagraniu.

Odwołanie gen. Gromadzińskiego. Szef MON zabiera głos z ostatniej chwili
Odwołanie gen. Gromadzińskiego. Szef MON zabiera głos

Nasi sojusznicy zostali poinformowani o odwołaniu gen. Jarosława Gromadzińskiego ze stanowiska dowódcy Eurokorpusu z odpowiednim wyprzedzeniem - powiedział w czwartek szef MON Władysław Kosiniak Kamysz. Zapewnił, że "nie ma żadnego zaniepokojenia między nami a sojusznikami".

Neoprokuratura usiłuje zastraszyć adwokata Fundacji Profeto? z ostatniej chwili
Neoprokuratura usiłuje zastraszyć adwokata Fundacji Profeto?

Mec. Krzysztof Wąsowski, adwokat Fundacji Profeto, opisuje w mediach społecznościowych szokujące zachowanie prokuratorów po zatrzymaniu ks. Michała O., którzy mieli namawiać go, aby… zrezygnował z obrony duchownego. 

Szef KPRM: Nie należy się spodziewać, że konsultacje z Ukrainą przyniosą jakiś przełom z ostatniej chwili
Szef KPRM: Nie należy się spodziewać, że konsultacje z Ukrainą przyniosą jakiś przełom

– Nie należy się spodziewać, że czwartkowe polsko-ukraińskie konsultacje międzyrządowe przyniosą jakiś przełom; w sprawie rolnictwa stanowiska są rozbieżne. Ważne, że prowadzimy dialog, ale stan rozmów nie jest jeszcze zadowalający – powiedział PAP szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec.

Rafał Trzaskowski zapowiedział zwolnienie brata „Pablo Moralesa” z ostatniej chwili
Rafał Trzaskowski zapowiedział zwolnienie brata „Pablo Moralesa”

Na antenie TVP Info trwa debata wyborcza kandydatów na prezydenta stolicy. Rafał Trzaskowski zapowiedział zwolnienie brata bliźniaka „Pablo Moralesa”. Przypomnijmy, że znany dziennikarz śledczy Marcin Dobski na łamach Salonu24 poinformował, że brat „Pablo Moralesa” jest prezesem podlegającej Rafałowi Trzaskowskiemu spółki i hejtuje w sieci.

REKLAMA

Gowin się odgraża: Jestem gotowy na wcześniejsze wybory

Jeśli ktoś wypycha dziś Porozumienie z obozu rządowego, tym samym szkodzi Polsce – mówi w wywiadzie dla "Super Expressu" wicepremier, lider Porozumienia Jarosław Gowin. Zaznacza również, że Porozumienie jest przygotowane także na wariant przyspieszonych wyborów
 Gowin się odgraża: Jestem gotowy na wcześniejsze wybory
/ gov.pl

Gowin został zapytany w wywiadzie dla "SE", czy poparcie Porozumienia dla wspólnego kandydata opozycji na Rzecznika Praw Obywatelskich nie wywróci koalicji. "Dlaczego miałaby ją wywrócić sprawa, która nie jest objęta umową koalicyjną? Niedawno Solidarna Polska głosowała przeciw PiS i Porozumieniu w dużo ważniejszej sprawie – Krajowego Planu Odbudowy, i nie zagroziło to koalicji. Okoliczności wystawienia dwojga kandydatów na RPO będą kiedyś przedmiotem badań historyków i zapewniam, że wyjdą na jaw bardzo zaskakujące okoliczności" - powiedział Gowin.

Przypomniał, że na posiedzeniu zarządu Porozumienia zostały zgłoszone dwie kandydatury: senator Lidii Staroń i prof. Marka Konopczyńskiego, i zdecydowaną większością głosów wygrał ten drugi. "Oczekiwaliśmy od PiS dotrzymania niepisanego ustalenia, że w tym podejściu kandydata Zjednoczonej Prawicy na RPO wskazuje Porozumienie. Okazało się jednak, że nie możemy liczyć na poparcie PiS. W tej sytuacji prof. Konopczyński postąpił honorowo i się wycofał, a my zdecydowaliśmy się udzielić swojego poparcia prof. Wiąckowi. To znakomity specjalista w zakresie praw człowieka. Znany jest z zachowywania neutralności politycznej. Jest też znakomitym ekspertem, z którego kompetencji w przeszłości korzystaliśmy" - mówił wicepremier.

Dopytywany, czy w Sejmie Porozumienie zagłosuje za kandydaturą prof. Wiącka, Gowin zapewnia, że sam na na pewno będzie w tej sprawie konsekwentny. "Ale jeszcze dwa tygodnie przed nami. Wiele do tego czasu odbędzie się rozmów i nie wykluczam bardzo zaskakujących scenariuszy. Dodam natomiast, że wybór RPO powinien być połączony z wyborem nowego prezesa IPN. Tak jak w przypadku RPO, tak w przypadku prezesa IPN, kandydat musi bowiem uzyskać poparcie Senatu" - dodał.

Odnosząc się do sporów wewnątrz oborzą rządzącego, Gowin podkreślił, że w tej kadencji stabilną większością może dysponować tylko Zjednoczona Prawica. "Do różnicy w głosowaniach dochodzi bardzo sporadycznie. Takie rozdźwięki są naturalne w każdej koalicji pod każdą szerokością geograficzną. Gdybyśmy się zgadzali we wszystkim, bylibyśmy jedną partią" - powiedział.

"Jeśli ktoś wypycha dziś Porozumienie z obozu rządowego, tym samym działa na rzecz chaosu. Nazywając sprawę po imieniu: szkodzi Polsce" - dodał.

Pytany o możliwe wcześniejsze wybory parlamentarne, Gowin przyznał, że w polityce wszystko jest możliwe. "Ja mogę tylko zapewnić, że Porozumienie jest przygotowane także na wariant przyspieszonych wyborów. Mimo że nie dostaliśmy nigdy złotówki z budżetu, a rywalizujemy z partiami, które otrzymują dotacje idące w dziesiątki milionów, to w tej walce Dawida z wieloma Goliatami potrafimy być skuteczni. Jestem przekonany, że będziemy istotnym elementem układanki parlamentarnej w następnej kadencji" - stwierdził szef Porozumienia.

Na pytanie, czy pójdzie za nawoływaniem szefa PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza i wystartuje z PSL, gdy walka o interes Polski z PiS nie wyjdzie, Gowin odpowiada: "Najlepiej dla Polski by było, gdyby rządy Zjednoczonej Prawicy były kontynuowane. Jeśli jednak Prawo i Sprawiedliwość postanowi zakończyć tę koalicję, to oczywiście mam w zanadrzu alternatywne scenariusze". (PAP)



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe