"Pachnie mi to opresyjnością". Sikorski ujmuje się za Sławomirem Nowakiem
Nie przesądzając o winie lub niewinności, chciałbym zapytać Prokuraturę Krajową, w jaki sposób Sławomir Nowak ma zebrać 1 mln na kaucję, skoro już zajęliście mu majątek?
- zapytał Sikorski na Twitterze.
Bardziej niż zapobiegliwoscią procesową pachnie mi to opresyjnością
- stwierdził.
Nie przesądzając o winie lub niewinności, chciałbym zapytać @PK_GOV_PL w jaki sposób @SlawomirNowak ma zebrać PLN1M na kaucję, skoro już zajęliście mu majątek? Bardziej niż zapobiegliwoscią procesową pachnie mi to opresyjnością.
— Radosław Sikorski MEP 🇵🇱🇪🇺 (@sikorskiradek) June 12, 2021
Jak przekazała portalowi tvn24.pl adwokat Sławomira Nowaka Joanna Broniszewska, podejrzany o przestępstwa korupcyjne były minister transportu nie wpłacił do tej pory miliona złotych, które pozwoliłyby mu uniknąć powrotu za mury aresztu.
Sławomir Nowak i jego rodzina nie mają możliwości ekonomicznych, by uiścić tak ogromną kwotę poręczenia majątkowego
- powiedziała adwokat.
Sąd Apelacyjny w Warszawie zdecydował 2 czerwca, że Sławomir Nowak, były minister w rządzie Donalda Tuska, ma wrócić do aresztu śledczego, chyba, że wpłaci poręczenie majątkowe w kwocie 1 mln złotych. Sędzia Dorota Radlińska wstrzymała wykonalność postanowienia do 19 czerwca, dając podejrzanemu czas na wpłatę tej sumy. Jeżeli pieniądze nie wpłyną, zostanie aresztowany.
cwp.Twitter, PAP, TVN24