Babcia Filomena znów skompromituje "badaczy"? Niedługo rozprawa apelacyjna Filomeny Leszczyńskiej przeciwko Engelking i Grabowskiemu

Filomena Leszczyńska po raz kolejny stanie w obronie dobrego imienia swojego stryja - śp. Edwarda Malinowskiego, którego autorzy książki „Dalej jest noc” – profesorowie J. Grabowski i B. Engelking przedstawili jako współwinnego śmierci Żydów.
Babcia Filomena Babcia Filomena znów skompromituje
Babcia Filomena / Marcin Żegliński "TS"

Rozprawa apelacyjna ma się odbyć  w dniu 27. 07. 2021 r. przed Sądem Apelacyjnym w Warszawie. Apelację w tej sprawie wnieśli pełnomocnicy powódki Filomeny Leszczyńskiej, jak również pełnomocnicy reprezentujący stronę pozwaną tj. prof. J. Grabowskiego i prof. B. Engelking. 

Pełnomocnicy Filomeny Leszczyńskiej – mec. Monika Brzozowska - Pasieka oraz mec. Jerzy Pasieka wnieśli apelację od wyroku Sądu I instancji (z dnia 09.02.21r) odnosząc się do oddalonej części powództwa wskazując na konieczność szczegółowego przeproszenia oraz erraty w przypadku dodruku.

Pełnomocnicy prof. J Grabowskiego oraz prof. B. Engelking również zaskarżyli wyroku sądu w części dla nich niekorzystnej.

9 lutego br. przed Sądem Okręgowym w Warszawie zapadł wyrok w sprawie z pozwu Pani Filomeny Leszczyńskiej, która domagała się od Barbary Engelking i Jana Grabowskiego przeproszenia oraz zadośćuczynienia za nazwanie jej stryja śp. Edwarda Malinowskiego złodziejem i współwinnym śmierci Żydów. Sąd nakazał profesorom Engelking i Grabowskiemu przeprosić Filomenę Leszczyńską, bratanicę Edwarda Malinowskiego, w czasie wojny sołtysa wsi Malinowo na Podlasiu, za nieścisłe informacje zamieszczone w książce. Jednocześnie oddalono żądanie zadośćuczynienia. 

W trakcie trwania procesu odbyły się cztery rozprawy, z których pierwsza w październiku 2019 r.  Pani Filomena Leszczyńska korzystając ze swoich praw obywatelskich upominała się przed sądem o dobrą pamięć o Edwardzie Malinowskim, który udzielał schronienia i troszczył się o ukrywanych Żydów, a w książce  „Dalej jest noc” zarzucono mu, że m.in. „był współwinny śmierci Żydów”.

Zdaniem Filomeny Leszczyńskiej, prof. Barbara Engelking jako autorka tekstu i prof. Jan Grabowski jako redaktor naukowy książki „Dalej jest noc” pominęli istotne źródła, scalili kilka osób o nazwisku Malinowski w jednego „Malinowskiego”. W wyniku tego „błędu metodologicznego” nastąpiło przypisanie Edwardowi Malinowskiemu kolaboracji z Niemcami, czym profesorowie naruszyli dobrą pamięć o  zmarłym i dobra osobiste Pani Filomeny Leszczyńskiej. Oprócz tego Barbara Engelking jako autorka rozdziału książki „Dalej jest noc” ominęła istotne źródła – zeznania żydowskich świadków – wskazujące na niewinność Edwarda Malinowskiego.

Filomena Leszczyńska, jak każdy obywatel, ma prawo dochodzić swoich praw przed sądem powszechnym. Należy podkreślić, że proces był prowadzony z powództwa cywilnego w sprawie  zniesławienia pamięci o zmarłej osobie w oparciu Art. 23 i 24  polskiego  o Kodeksu Cywilnego, a nie – jak w często pojawiających się informacjach - o Ustawę o IPN. W  ocenie Pani Filomeny Leszczyńskiej, we fragmencie książki  dotyczącym Edwarda Malinowskiego, profesorowie Engelking i Grabowski  nie dochowali szczególnej rzetelności i staranności. W efekcie bohaterski sołtys z czasów II wojny światowej Edward Malinowski, kilkadziesiąt lat po śmierci, został określony jako „współwinnym śmierci Żydów”, mimo, że w 1950 r. został z tego zarzutu sądownie uniewinniony, także dzięki trzem ocalałym Żydom, którzy poświadczyli, że ich chronił i im pomagał.

Podczas rozprawy końcowej Barbara Engelking  przyznała się do pomyłki i oświadczyła, że pomyliła kilku Malinowskich, bo „nie spodziewała się, że we wsi Malinowo może być więcej osób o nazwisku Malinowski”. Natomiast prof. Jan Grabowski oświadczył przed sądem, że nie widział dokumentów tej sprawy, bo „nie taka jest rola redaktora naukowego” oraz że książka nie ma recenzji wydawniczych, ponieważ „to jest polski obyczaj, a on ma wystarczające doświadczenie i wiedzę i takie recenzje są niepotrzebne”.

W 2019 roku Pani Filomena Leszczyńska zwróciła się do Reduty Dobrego Imienia o wsparcie, a Fundacja Reduta Dobrego Imienia przeprowadziła badania źródłowe oraz finansowała pomoc, koszty sadowe. Pełnomocnicy Filomeny Leszczyńskiej pracują w sprawie pro bono. 

Więcej informacji o przebiegu procesu znajdziecie Państwo na naszej stronie w zakładce „Sprawa Filomeny Leszczyńskiej przeciwko J. Grabowskiemu i B. Engelking” http://www.anti-defamation.org/sprawa-filomeny-leszczynskiej-przeciwko-j-grabowskiemu-i-b-engelking/

 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Waldemar Krysiak: Lekarze zmieniający dzieciom płeć zostaną zmuszeni do ujawnienia szczegółów swoich eksperymentów Wiadomości
Waldemar Krysiak: Lekarze "zmieniający dzieciom płeć" zostaną zmuszeni do ujawnienia szczegółów swoich eksperymentów

Kolejny, ciężki cios dla ideologii gender: Szkocja wycofuje się z prób „zmiany płci” u dzieci, a angielscy lekarze, którzy takich procedur się dopuszczali, zostaną zmuszeni do ujawnienia szczegółów eksperymentów. W Wielkiej Brytanii kończy się masowe okaleczanie dzieci motywowane lewicowym szaleństwem.

Naukowy wieczór z dr Kaweckim: Polacy tworzą urządzenie do badania naszej pozycji względem czasoprzestrzeni Wiadomości
Naukowy wieczór z dr Kaweckim: Polacy tworzą urządzenie do badania naszej pozycji względem czasoprzestrzeni

Moc polskiej nauki! Polacy tworzą najczulsze na Ziemi urządzenie do badania naszej pozycji względem czasoprzestrzeni! To jest projekt rodem science - fiction.

Polacy na lotnisku w Dubaju: 27 godzin czekania, a linie proponują nam lot za pięć dni z ostatniej chwili
Polacy na lotnisku w Dubaju: 27 godzin czekania, a linie proponują nam lot za pięć dni

Główne lotnisko w Dubaju powoli wraca do normalnej pracy po zakłóceniach związanych z gwałtownymi deszczami. "Dziś odleciał do Warszawy w połowie pusty samolot, a naszych bagaży nie ma. Po 27 godzinach czekania na lotnisku linie proponują nam lot powrotny dopiero 23 kwietnia" - powiedziała PAP Nina, jedna z pasażerek.

Prezydent Duda: Idea włączenia się do tzw. kopuły europejskiej dla nas jest nieco spóźniona z ostatniej chwili
Prezydent Duda: Idea włączenia się do tzw. kopuły europejskiej dla nas jest nieco spóźniona

Prezydent Andrzej Duda ocenił w czwartek, że jeśli chodzi o plan włączenia się Polski tzw. kopuły europejskiej, to "ta idea, kiedy dwa lata temu została ogłoszona, była dla nas nieco spóźniona". Jak przypomniał od kilku lat realizujemy nasz system obrony przeciwlotniczej.

Szokujący tytuł Rzeczpospolitej. Ekspert łapie się za głowę z ostatniej chwili
Szokujący tytuł "Rzeczpospolitej". Ekspert łapie się za głowę

Prokuratura Krajowa podała w czwartek, że na terytorium Polski zatrzymano i postawiono zarzuty Pawłowi K., który zgłosił gotowość do działania dla wywiadu wojskowego Rosji. Jak wynika ze śledztwa, informacje Pawła K. miały pomóc w ewentualnym zamachu na życie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Artykuł w tej sprawie pojawił się na wielu portalach, w tym rownież na stronie "Rzeczpospolitej". Problem w tym, że na portalu "Rzeczpospolitej" okraszono go szokującym tytułem. Głos zabrał ekspert ds. wojskowych Paweł Zariczny.

Polak z poważnymi zarzutami. W tle plan zamachu na Zełenskiego z ostatniej chwili
Polak z poważnymi zarzutami. W tle plan zamachu na Zełenskiego

Prokuratura Krajowa podała w czwartek, że na terytorium Polski zatrzymano i postawiono zarzuty Pawłowi K., który zgłosił gotowość do działania dla wywiadu wojskowego Rosji. Jak wynika ze śledztwa, informacje Pawła K. miały pomóc w ewentualnym zamachu na życie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

Dramat w Bydgoszczy. Nie żyje 15-latka z ostatniej chwili
Dramat w Bydgoszczy. Nie żyje 15-latka

Nie żyje 15-letnia dziewczyna, która w czwartek w Bydgoszczy wpadła pod tramwaj na ul. Fordońskiej. Wypadek spowodował poważne utrudnienia w ruchu samochodów i kursowaniu tramwajów - poinformowała kom. Lidia Kowalska z bydgoskiej Komendy Miejskiej Policji.

Mariusz Błaszczak żąda wyjaśnień od kierownictwa MON z ostatniej chwili
Mariusz Błaszczak żąda wyjaśnień od kierownictwa MON

W środę w Warszawie doszło do spotkania generalnego inspektora Bundeswehry gen. Carstena Breuera z szefem Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Wiesławem Kukułą. Wpis niemieckiego generała wywołał burzę. Mariusz Błaszczak żąda wyjaśnień od kierownictwa MON.

Niemcy przejmują odpowiedzialność za wschodnią flankę NATO. Burza po słowach szefa Bundeswehry z ostatniej chwili
"Niemcy przejmują odpowiedzialność za wschodnią flankę NATO". Burza po słowach szefa Bundeswehry

W środę w Warszawie doszło do spotkania generalnego inspektora Bundeswehry gen. Carstena Breuera z szefem Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Wiesławem Kukułą. Wpis niemieckiego generała wywołał burzę.

Oni również musieli zrezygnować z Tańca z gwiazdami z ostatniej chwili
Oni również musieli zrezygnować z "Tańca z gwiazdami"

Na trzy dni przed kolejnym odcinkiem „Tańca z gwiazdami” jedna z uczestniczek ogłosiła, że rezygnuje z dalszego uczestnictwa w programie.

REKLAMA

Babcia Filomena znów skompromituje "badaczy"? Niedługo rozprawa apelacyjna Filomeny Leszczyńskiej przeciwko Engelking i Grabowskiemu

Filomena Leszczyńska po raz kolejny stanie w obronie dobrego imienia swojego stryja - śp. Edwarda Malinowskiego, którego autorzy książki „Dalej jest noc” – profesorowie J. Grabowski i B. Engelking przedstawili jako współwinnego śmierci Żydów.
Babcia Filomena Babcia Filomena znów skompromituje
Babcia Filomena / Marcin Żegliński "TS"

Rozprawa apelacyjna ma się odbyć  w dniu 27. 07. 2021 r. przed Sądem Apelacyjnym w Warszawie. Apelację w tej sprawie wnieśli pełnomocnicy powódki Filomeny Leszczyńskiej, jak również pełnomocnicy reprezentujący stronę pozwaną tj. prof. J. Grabowskiego i prof. B. Engelking. 

Pełnomocnicy Filomeny Leszczyńskiej – mec. Monika Brzozowska - Pasieka oraz mec. Jerzy Pasieka wnieśli apelację od wyroku Sądu I instancji (z dnia 09.02.21r) odnosząc się do oddalonej części powództwa wskazując na konieczność szczegółowego przeproszenia oraz erraty w przypadku dodruku.

Pełnomocnicy prof. J Grabowskiego oraz prof. B. Engelking również zaskarżyli wyroku sądu w części dla nich niekorzystnej.

9 lutego br. przed Sądem Okręgowym w Warszawie zapadł wyrok w sprawie z pozwu Pani Filomeny Leszczyńskiej, która domagała się od Barbary Engelking i Jana Grabowskiego przeproszenia oraz zadośćuczynienia za nazwanie jej stryja śp. Edwarda Malinowskiego złodziejem i współwinnym śmierci Żydów. Sąd nakazał profesorom Engelking i Grabowskiemu przeprosić Filomenę Leszczyńską, bratanicę Edwarda Malinowskiego, w czasie wojny sołtysa wsi Malinowo na Podlasiu, za nieścisłe informacje zamieszczone w książce. Jednocześnie oddalono żądanie zadośćuczynienia. 

W trakcie trwania procesu odbyły się cztery rozprawy, z których pierwsza w październiku 2019 r.  Pani Filomena Leszczyńska korzystając ze swoich praw obywatelskich upominała się przed sądem o dobrą pamięć o Edwardzie Malinowskim, który udzielał schronienia i troszczył się o ukrywanych Żydów, a w książce  „Dalej jest noc” zarzucono mu, że m.in. „był współwinny śmierci Żydów”.

Zdaniem Filomeny Leszczyńskiej, prof. Barbara Engelking jako autorka tekstu i prof. Jan Grabowski jako redaktor naukowy książki „Dalej jest noc” pominęli istotne źródła, scalili kilka osób o nazwisku Malinowski w jednego „Malinowskiego”. W wyniku tego „błędu metodologicznego” nastąpiło przypisanie Edwardowi Malinowskiemu kolaboracji z Niemcami, czym profesorowie naruszyli dobrą pamięć o  zmarłym i dobra osobiste Pani Filomeny Leszczyńskiej. Oprócz tego Barbara Engelking jako autorka rozdziału książki „Dalej jest noc” ominęła istotne źródła – zeznania żydowskich świadków – wskazujące na niewinność Edwarda Malinowskiego.

Filomena Leszczyńska, jak każdy obywatel, ma prawo dochodzić swoich praw przed sądem powszechnym. Należy podkreślić, że proces był prowadzony z powództwa cywilnego w sprawie  zniesławienia pamięci o zmarłej osobie w oparciu Art. 23 i 24  polskiego  o Kodeksu Cywilnego, a nie – jak w często pojawiających się informacjach - o Ustawę o IPN. W  ocenie Pani Filomeny Leszczyńskiej, we fragmencie książki  dotyczącym Edwarda Malinowskiego, profesorowie Engelking i Grabowski  nie dochowali szczególnej rzetelności i staranności. W efekcie bohaterski sołtys z czasów II wojny światowej Edward Malinowski, kilkadziesiąt lat po śmierci, został określony jako „współwinnym śmierci Żydów”, mimo, że w 1950 r. został z tego zarzutu sądownie uniewinniony, także dzięki trzem ocalałym Żydom, którzy poświadczyli, że ich chronił i im pomagał.

Podczas rozprawy końcowej Barbara Engelking  przyznała się do pomyłki i oświadczyła, że pomyliła kilku Malinowskich, bo „nie spodziewała się, że we wsi Malinowo może być więcej osób o nazwisku Malinowski”. Natomiast prof. Jan Grabowski oświadczył przed sądem, że nie widział dokumentów tej sprawy, bo „nie taka jest rola redaktora naukowego” oraz że książka nie ma recenzji wydawniczych, ponieważ „to jest polski obyczaj, a on ma wystarczające doświadczenie i wiedzę i takie recenzje są niepotrzebne”.

W 2019 roku Pani Filomena Leszczyńska zwróciła się do Reduty Dobrego Imienia o wsparcie, a Fundacja Reduta Dobrego Imienia przeprowadziła badania źródłowe oraz finansowała pomoc, koszty sadowe. Pełnomocnicy Filomeny Leszczyńskiej pracują w sprawie pro bono. 

Więcej informacji o przebiegu procesu znajdziecie Państwo na naszej stronie w zakładce „Sprawa Filomeny Leszczyńskiej przeciwko J. Grabowskiemu i B. Engelking” http://www.anti-defamation.org/sprawa-filomeny-leszczynskiej-przeciwko-j-grabowskiemu-i-b-engelking/

 



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe