Uciekła z Korei Północnej do USA. "Tak wiele podobieństw, że zaczęłam się martwić"

Koreańska aktywistka na rzecz praw człowieka i prezenterka telewizyjna Park Yeon-mi uciekła z Korei Północnej w 2007 r. Na antenie Fox News podzieliła się swoimi refleksjami na temat życia w Stanach Zjednoczonych.
Koreańska aktywistka na rzecz praw człowieka i prezenterka telewizyjna Park Yeon-mi
Koreańska aktywistka na rzecz praw człowieka i prezenterka telewizyjna Park Yeon-mi / Tore Sætre - Own work/CC BY-SA 4.0

Park Yeon-mi w 2007 r. wraz z matką uciekła z Korei Północnej i zamieszkała w Korei Południowej. W 2014 r. wyjechała z rodziną do Stanów Zjednoczonych.

W USA aktywistka zajmuje się problematyką praw człowieka, prowadzi kanał w serwisie YouTube na temat sytuacji w Korei Północnej.

W rozmowie ze stacją Fox News, Yeon-mi Park podzieliła się jednak refleksją nad sytuacją w USA. Kobieta kilka lat temu rozpoczęła bowiem studia na prestiżowej amerykańskiej uczelni – Columbia Univeristy.

– Myślałam, że poświęcam fortunę, cały ten czas i energię, aby nauczyć się, jak myśleć. Ale zmuszają cię do tego, żebyś myślał, tak jak oni tego chcą. Zdałam sobie sprawę, że to szaleństwo. Myślałam, że Ameryka jest inna, ale widziałam tak dużo podobieństw do tego, co widziałam w Korei Północnej, że zaczęłam się martwić – komentowała w rozmowie z Fox News Park Yeon-mi.

Wymieniając podobieństwa aktywistka mówiła o "antyzachodnich nastrojach, duszącą polityczną poprawność i odpowiedzialność zbiorową". Jako przykład Park Yeon-mi wskazała m.in. dobrowolność w używaniu zaimków osobowych oraz krytykę czytania powieści Jane Austen z powodu "kolonialnego sposobu myślenia".  –  Nawet Korea Północna nie jest tak szalona. Była całkiem szalona, ale nie aż tak – komentowała.


 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców woj. lubelskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. lubelskiego

GDDKiA informuje o postępie prac na budowie drogi ekspresowej S17 między Tomaszowem Lubelskim a Hrebennem. Na 17,3-kilometrowym odcinku trwa układanie masy bitumicznej, a do końca tego roku ma być wbudowane 35 tys. ton.

Islandia ostrzega Europę Północną: Nadchodzi zlodowacenie Wiadomości
Islandia ostrzega Europę Północną: Nadchodzi zlodowacenie

Rząd Islandii podejmuje kroki przygotowawcze na wypadek załamania Prądu Atlantyckiego, kluczowego dla ogrzewania Europy. Liczne badania wskazują, że jego zanik mógłby doprowadzić do gwałtownego ochłodzenia północnej Europy, zakłóceń pogodowych i katastrofalnych konsekwencji dla infrastruktury oraz bezpieczeństwa żywnościowego.

Strzelanina w centrum handlowym w Oslo z ostatniej chwili
Strzelanina w centrum handlowym w Oslo

W centrum handlowym w stolicy Norwegii ktoś zaczął strzelać – informują lokalne media. Jak przekazał serwis vg.no, funkcjonariusze zatrzymali podejrzanego. Nie ma informacji o poszkodowanych.

Hakerzy z Ukrainy wpadli w centrum Warszawy. Zaawansowany sprzęt, anteny, kamery z ostatniej chwili
Hakerzy z Ukrainy wpadli w centrum Warszawy. "Zaawansowany sprzęt, anteny, kamery"

Śródmiejscy policjanci zatrzymali trzech mężczyzn, którzy podróżowali z detektorem urządzeń szpiegowskich i sprzętem hakerskim. Cała trójka usłyszała zarzuty i trafiła do aresztu.

MSWiA ma pretensje do Ukrainy. Brak informacji o skazanych z ostatniej chwili
MSWiA ma pretensje do Ukrainy. Brak informacji o skazanych

Szef MSWiA Marcin Kierwiński powiedział w poniedziałek w Brukseli, że oczekuje większego zaangażowania Ukrainy w kwestii informacji o osobach skazanych w tym kraju. - Ostatnio zdarzało się, że osoby te nie były odnotowane w europejskim systemie, to się nie może powtórzyć - podkreślił.

Przetarg na tunel CPK wywołał burzę. Zarzuty o szycie pod zagraniczne korporacje Wiadomości
Przetarg na tunel CPK wywołał burzę. Zarzuty o szycie pod zagraniczne korporacje

Atmosfera wokół przetargu na jeden z najważniejszych kontraktów całej inwestycji Centralnego Portu Komunikacyjnego staje się coraz bardziej napięta. Chodzi o projekt i budowę tunelu oraz podziemnej stacji kolejowej pod lotniskiem CPK. Branża budowlana kwestionuje stawiane wymagania, a sześć dużych firm skierowało odwołania do Krajowej Izby Odwoławczej, zarzucając CPK ograniczanie konkurencji i faworyzowanie największych korporacji międzynarodowych.

Właściciel TVN na sprzedaż. Trump zabrał głos z ostatniej chwili
Właściciel TVN na sprzedaż. Trump zabrał głos

Prezydent USA Donald Trump poinformował w niedzielę, że będzie zaangażowany w proces decyzyjny dotyczący potencjalnego przejęcia przez Netflixa części koncernu Warner Bros.

Nawet do 50 tys. zł kary. Wiceminister zapowiada z ostatniej chwili
Nawet do 50 tys. zł kary. Wiceminister zapowiada

W poniedziałkowej "Rzeczpospolitej" wiceminister sportu i turystyki Ireneusz Raś ocenił, że unijny obowiązek rejestracji obiektów wynajmowanych na doby może skłonić część właścicieli do ich długoterminowego wynajmu lub sprzedaży. Zapowiedział, że kara za brak rejestracji wyniesie do 50 tys. zł.

Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy z ostatniej chwili
Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy z Białorusią.

Tragiczna noc w Świętokrzyskiem. Nie żyją dwie osoby z ostatniej chwili
Tragiczna noc w Świętokrzyskiem. Nie żyją dwie osoby

Dwóch mężczyzn zginęło w pożarze mieszkania w kamienicy przy ul. Opatowskiej w Sandomierzu. Tej samej nocy doszło też do pożaru domu w miejscowości Kopiec w powiecie opatowskim.

REKLAMA

Uciekła z Korei Północnej do USA. "Tak wiele podobieństw, że zaczęłam się martwić"

Koreańska aktywistka na rzecz praw człowieka i prezenterka telewizyjna Park Yeon-mi uciekła z Korei Północnej w 2007 r. Na antenie Fox News podzieliła się swoimi refleksjami na temat życia w Stanach Zjednoczonych.
Koreańska aktywistka na rzecz praw człowieka i prezenterka telewizyjna Park Yeon-mi
Koreańska aktywistka na rzecz praw człowieka i prezenterka telewizyjna Park Yeon-mi / Tore Sætre - Own work/CC BY-SA 4.0

Park Yeon-mi w 2007 r. wraz z matką uciekła z Korei Północnej i zamieszkała w Korei Południowej. W 2014 r. wyjechała z rodziną do Stanów Zjednoczonych.

W USA aktywistka zajmuje się problematyką praw człowieka, prowadzi kanał w serwisie YouTube na temat sytuacji w Korei Północnej.

W rozmowie ze stacją Fox News, Yeon-mi Park podzieliła się jednak refleksją nad sytuacją w USA. Kobieta kilka lat temu rozpoczęła bowiem studia na prestiżowej amerykańskiej uczelni – Columbia Univeristy.

– Myślałam, że poświęcam fortunę, cały ten czas i energię, aby nauczyć się, jak myśleć. Ale zmuszają cię do tego, żebyś myślał, tak jak oni tego chcą. Zdałam sobie sprawę, że to szaleństwo. Myślałam, że Ameryka jest inna, ale widziałam tak dużo podobieństw do tego, co widziałam w Korei Północnej, że zaczęłam się martwić – komentowała w rozmowie z Fox News Park Yeon-mi.

Wymieniając podobieństwa aktywistka mówiła o "antyzachodnich nastrojach, duszącą polityczną poprawność i odpowiedzialność zbiorową". Jako przykład Park Yeon-mi wskazała m.in. dobrowolność w używaniu zaimków osobowych oraz krytykę czytania powieści Jane Austen z powodu "kolonialnego sposobu myślenia".  –  Nawet Korea Północna nie jest tak szalona. Była całkiem szalona, ale nie aż tak – komentowała.



 

Polecane