Paweł Janowski dla "TS": Kalendarz stanął i Tusk wysiadł

Kierownik jeziora przyjechał. Czas się zatrzymał. Opozycja dostała palpitacji serca. Perony nie mogą wyjść z podziwu. Nie wiadomo, czy Ziemia będzie się jeszcze kręcić, ponieważ pan Tusk poszedł pieszo. Na antenie „Radia Maryja” wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik powiedział: „Roztropny polityk wsiadłby do samochodu, podjechał do prokuratury i udał się na przesłuchanie, natomiast Donald Tusk celowo podgrzewa emocje i atmosferę, by jeszcze bardziej podzielić Polaków”. Roztropność i pan Tusk to jest nietypowe zestawienie.
zrzut ekranu Paweł Janowski dla "TS": Kalendarz stanął i Tusk wysiadł
zrzut ekranu / twitter.com
Ale czego my wymagamy od urzędnika Tuska? Ostatnia środa była inna niż wszystkie, ponieważ kierownik Donald przyjechał do Warszawy na przesłuchanie w prokuraturze jako świadek w śledztwie dotyczącym współpracy polskich władz z rosyjską FSB. Na Dworcu Centralnym przywitali go sympatycy i ci, którzy lubią go inaczej. A tymczasem jest zapis w Konstytucji RP, który mówi o tym, że wszyscy obywatele są równi wobec prawa. Jednak nie zapominajmy, co powiedział G. Orwell – „są równi i równiejsi”. Nie każdego naród wita na Centralnym.

„Jeżeli jest prowadzone śledztwo, które dotyczy podpisania umowy pomiędzy Służbą Kontrwywiadu Wojskowego a Federalną Służbą Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej, którą powinien podpisać prezes Rady Ministrów, to prokuratura prowadząc śledztwo, gdzie zostały postawione już dwa zarzuty, musi przesłuchać wszystkich świadków. Taki jest obowiązek prokuratury. Nie ma żadnego znaczenia, czy jest to przewodniczący Rady Europejskiej, minister czy ktokolwiek inny. Każdy, kto może coś ważnego wnieść do postępowania, a Donald Tusk jest taką osobą, bo nadzorował pracę służb przez kilka lat, ma obowiązek pojawić się w prokuraturze. Źle by było, gdyby prokuratura zrezygnowała z przeprowadzenia tej czynności, bo oznaczałoby to, że działa wbrew przepisom” —tłumaczył Wójcik. Ale czy wytłumaczył?
Polacy pamiętają wybitne osiągnięcia rządu pana Tuska, m.in. aferę taśmową, hazardową, smoleńską, Amber Gold, informatyczną, stoczniową, atomową itd. Dużo jest tego. To właśnie za jego rządów wyparowało z OFE ponad 150 mld zł, podwyższono wiek emerytalny i podatek VAT, zadłużenie wzrosło o prawie 100 procent. Wszyscy wiemy, że pan kierownik Tusk jest czarodziejem. Zamienił Polskę w „kamieni kupę”. A że był w tym niepowtarzalny, wypowiedział się jego wyznawca Roman Giertych.

„Były polityk podkreślił, że przesłuchanie trwało tak długo, ponieważ protokołowanie odbywało się ręcznie”. Jak to możliwe? Giertych zaznaczył, że nie może mówić o szczegółach przesłuchania. „Więcej nie mogę powiedzieć, niż to co było podawane w mediach”. Niesamowite. Ręcznie pana Tuska potraktowano.

„Donald Tusk jest traktowany przez obecną władzę jako poważne polityczne zagrożenie. Innych powodów prawnych, aby wzywać szefa RE pod groźbą aresztowania, nie widzę i jest to dopuszczalne. Dysponujemy opinią, która mówi o pełnym immunitecie szefa RE”. Ten immunitet jest bardzo pełny i dożywotni. Pan Tusk jest nietykalny. A pan Roman wie, co mówi. Jest byłym wrogiem, a obecnie miłośnikiem pana Donalda. Tym, którego chciano „do wora, a wór do jeziora”. Tak młodzież śpiewała, gdy Roman był ministrem edukacji. Dlatego kalendarz stanął w Polsce, a peron się zdziwił, gdy Roman przemówił.  

Paweł Janowski

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (17/2017) dostępnego także w wersji cyfrowej tutaj.

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Niespokojnie na granicy z Białorusią. Jest komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Niespokojnie na granicy z Białorusią. Jest komunikat Straży Granicznej

458 prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusią odnotowała w ostatni weekend Straż Graniczna. Zatrzymano także pięć osób za pomoc w nielegalnym przekroczeniu granicy - poinformował w poniedziałek Podlaski Oddział Straży Granicznej.

To historyczne odkrycie – odnaleziono tajemnicze butelki w posiadłości pierwszego prezydenta USA z ostatniej chwili
To historyczne odkrycie – odnaleziono tajemnicze butelki w posiadłości pierwszego prezydenta USA

Fox News poinformowało, że historycy odkryli XVIII-wieczne butelki z tajemniczym płynem na górze Vernon Jerzego Waszyngtona.

Donald Tusk atakuje Daniela Obajtka. Jest reakcja z ostatniej chwili
Donald Tusk atakuje Daniela Obajtka. Jest reakcja

„Premierze @donaldtusk szuka Pan afer tam, gdzie ich nie ma. W państwie koalicji #13grudnia nic nie jest przypadkowe” – pisze na platformie X Daniel Obajtek, były prezes Orlenu, odnosząc się do swoich rzekomych możliwych powiązań z Hezbollahem.

Szokująca analiza. Co jest tańsze – własne mieszkanie czy życie w hotelu all inclusive? z ostatniej chwili
Szokująca analiza. Co jest tańsze – własne mieszkanie czy życie w hotelu all inclusive?

Amerykański tiktoker Ben Keenan przeprowadził analizę tego, czy bardziej opłaca mu się mieszkać w USA, czy w hotelu all inclusive na Dominikanie. Wynik jego wyliczeń może być zaskakujący.

PiS odkrywa karty. Oto pierwsza trójka pomorskiej listy w wyborach do Parlamentu Europejskiego z ostatniej chwili
PiS odkrywa karty. Oto pierwsza trójka pomorskiej listy w wyborach do Parlamentu Europejskiego

Anna Fotyga, Jarosław Sellin i Kazimierz Smoliński zajęli trzy pierwsze miejsca na liście PiS do Parlamentu Europejskiego w województwie pomorskim. Lista z kompletem podpisów została złożona do rejestracji – poinformował w poniedziałek startujący z czwartego miejsca, były rzecznik rządu ZP Piotr Müller.

„Ciepła matka i babcia”. Eurokraci lansują nowy wizerunek Ursuli von der Leyen polityka
„Ciepła matka i babcia”. Eurokraci lansują nowy wizerunek Ursuli von der Leyen

Portal Politico ujawnił, że na miesiąc przed wyborami do Parlamentu Europejskiego zespół Ursuli von der Leyen podjął próbę zmieniania wizerunku szefowej Komisji Europejskiej. Teraz zamiast jako „twardy szef” ma być ukazywana jako „ciepła matka i babcia, która pragnie, aby jej rodzina dorastała w bezpiecznej Europie”.

Sprzeczne analizy wydajności pracy w Niemczech Wiadomości
Sprzeczne analizy wydajności pracy w Niemczech

Temat wydajności niemieckich pracowników jest w ostatnich tygodniach szczególnie głośno podnoszony przez niemieckich polityków, ale także przez niemieckie media.

„Dążenie do zemsty nigdy nie będzie sprawiedliwością”. Kilkudziesięciu dziennikarzy podpisało list z apelem ws. ks. Olszewskiego z ostatniej chwili
„Dążenie do zemsty nigdy nie będzie sprawiedliwością”. Kilkudziesięciu dziennikarzy podpisało list z apelem ws. ks. Olszewskiego

„Dążenie do zemsty nigdy nie będzie sprawiedliwością. Nie będzie nią też żaden wyrok podyktowany zemstą. Tylko niezależny, bezstronny i niezawisły sąd daje gwarancję rzetelnego procesu i uczciwego wyroku” – pisze kilkudziesięciu dziennikarzy w liście otwartym ws. procesu i zatrzymania ks. Michała Olszewskiego z Fundacji Profeto.

„Niemcy będą majsterkować przy swoim Trybunale Konstytucyjnym” z ostatniej chwili
„Niemcy będą majsterkować przy swoim Trybunale Konstytucyjnym”

Niemieckie władze zamierzają powtórzyć znany z Polski scenariusz, w którym takie pojęcia jak „praworządność” i „obrona konstytucji” mają być zarezerwowane dla jednej grupy politycznej. Zdaniem Aleksandry Fedorskiej już wkrótce pojawi się nowa ustawa, która ma „bronić” Trybunał Konstytucyjny przed „ekstremalnymi partiami”.

Gerard Depardieu aresztowany z ostatniej chwili
Gerard Depardieu aresztowany

Jak podają francuskie media, słynny aktor Gerard Depardieu został zatrzymany przez policję w poniedziałek 29 kwietnia pod zarzutem napaści na tle seksualnym. 

REKLAMA

Paweł Janowski dla "TS": Kalendarz stanął i Tusk wysiadł

Kierownik jeziora przyjechał. Czas się zatrzymał. Opozycja dostała palpitacji serca. Perony nie mogą wyjść z podziwu. Nie wiadomo, czy Ziemia będzie się jeszcze kręcić, ponieważ pan Tusk poszedł pieszo. Na antenie „Radia Maryja” wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik powiedział: „Roztropny polityk wsiadłby do samochodu, podjechał do prokuratury i udał się na przesłuchanie, natomiast Donald Tusk celowo podgrzewa emocje i atmosferę, by jeszcze bardziej podzielić Polaków”. Roztropność i pan Tusk to jest nietypowe zestawienie.
zrzut ekranu Paweł Janowski dla "TS": Kalendarz stanął i Tusk wysiadł
zrzut ekranu / twitter.com
Ale czego my wymagamy od urzędnika Tuska? Ostatnia środa była inna niż wszystkie, ponieważ kierownik Donald przyjechał do Warszawy na przesłuchanie w prokuraturze jako świadek w śledztwie dotyczącym współpracy polskich władz z rosyjską FSB. Na Dworcu Centralnym przywitali go sympatycy i ci, którzy lubią go inaczej. A tymczasem jest zapis w Konstytucji RP, który mówi o tym, że wszyscy obywatele są równi wobec prawa. Jednak nie zapominajmy, co powiedział G. Orwell – „są równi i równiejsi”. Nie każdego naród wita na Centralnym.

„Jeżeli jest prowadzone śledztwo, które dotyczy podpisania umowy pomiędzy Służbą Kontrwywiadu Wojskowego a Federalną Służbą Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej, którą powinien podpisać prezes Rady Ministrów, to prokuratura prowadząc śledztwo, gdzie zostały postawione już dwa zarzuty, musi przesłuchać wszystkich świadków. Taki jest obowiązek prokuratury. Nie ma żadnego znaczenia, czy jest to przewodniczący Rady Europejskiej, minister czy ktokolwiek inny. Każdy, kto może coś ważnego wnieść do postępowania, a Donald Tusk jest taką osobą, bo nadzorował pracę służb przez kilka lat, ma obowiązek pojawić się w prokuraturze. Źle by było, gdyby prokuratura zrezygnowała z przeprowadzenia tej czynności, bo oznaczałoby to, że działa wbrew przepisom” —tłumaczył Wójcik. Ale czy wytłumaczył?
Polacy pamiętają wybitne osiągnięcia rządu pana Tuska, m.in. aferę taśmową, hazardową, smoleńską, Amber Gold, informatyczną, stoczniową, atomową itd. Dużo jest tego. To właśnie za jego rządów wyparowało z OFE ponad 150 mld zł, podwyższono wiek emerytalny i podatek VAT, zadłużenie wzrosło o prawie 100 procent. Wszyscy wiemy, że pan kierownik Tusk jest czarodziejem. Zamienił Polskę w „kamieni kupę”. A że był w tym niepowtarzalny, wypowiedział się jego wyznawca Roman Giertych.

„Były polityk podkreślił, że przesłuchanie trwało tak długo, ponieważ protokołowanie odbywało się ręcznie”. Jak to możliwe? Giertych zaznaczył, że nie może mówić o szczegółach przesłuchania. „Więcej nie mogę powiedzieć, niż to co było podawane w mediach”. Niesamowite. Ręcznie pana Tuska potraktowano.

„Donald Tusk jest traktowany przez obecną władzę jako poważne polityczne zagrożenie. Innych powodów prawnych, aby wzywać szefa RE pod groźbą aresztowania, nie widzę i jest to dopuszczalne. Dysponujemy opinią, która mówi o pełnym immunitecie szefa RE”. Ten immunitet jest bardzo pełny i dożywotni. Pan Tusk jest nietykalny. A pan Roman wie, co mówi. Jest byłym wrogiem, a obecnie miłośnikiem pana Donalda. Tym, którego chciano „do wora, a wór do jeziora”. Tak młodzież śpiewała, gdy Roman był ministrem edukacji. Dlatego kalendarz stanął w Polsce, a peron się zdziwił, gdy Roman przemówił.  

Paweł Janowski

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (17/2017) dostępnego także w wersji cyfrowej tutaj.

#REKLAMA_POZIOMA#


 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe