JSW: ubiegłoroczne porozumienie płacowe nie wywołuje skutków prawnych

Ubiegłoroczne porozumienie płacowe w Jastrzębskiej Spółce Węglowej, na które powołują się działające w firmie związki zawodowe, "mogło być jedynie projektowanym dokumentem i nie wywołuje skutków prawnych" - ocenił powołany przez zarząd JSW zespół prawników. Niewykluczone, że sprawę rozstrzygnie sąd.
 JSW: ubiegłoroczne porozumienie płacowe nie wywołuje skutków prawnych
/ Pixabay.com

Na początku kwietnia br. związki z JSW opublikowały w internecie porozumienie płacowe, zawarte - jak podały - w ub. roku z ówczesnym zarządem spółki. Przewidywało ono podwyżki stawek płac zasadniczych w spółce o 4 proc. od początku marca 2020 r. oraz wypłatę jednorazowej nagrody w wysokości od 2,7 do 3,5 tys. zł. Związkowcy upomnieli się o realizację tych postulatów, wówczas jednak zarząd firmy oświadczył, że zeszłoroczne porozumienie nie było "przedmiotem obrad zarządu" ani "przedmiotem raportu giełdowego spółki".

We wtorek Jastrzębska Spółka Węglowa ogłosiła ustalenia zespołu roboczego, powołanego w celu wyjaśnienia wątpliwości związanych z porozumieniem, na które powoływali się związkowcy.

"Zespół złożony m.in. z radców prawnych i adwokatów z trzech różnych kancelarii prawnych, analizując fakty, ustalił, że Porozumienie mogło być jedynie projektowanym dokumentem i nie wywołuje skutków prawnych. Zespół zarekomendował JSW wystąpienie do sądu powszechnego o ustalenie nieistnienia Porozumienia w celu uzyskania jednoznacznego potwierdzenia charakteru prawnego dokumentu oraz wynikających z niego skutków" - poinformowała spółka.

Rzecznik JSW Sławomir Starzyński potwierdził, że zarząd JSW rozważa decyzję o skierowaniu sprawy do wyjaśnienia przez właściwy sąd.

"Realizacja obecnie przez zarząd JSW Porozumienia i wynikających z niego oczekiwań finansowych formułowanych przez Reprezentatywne Organizacje Związkowe – bez jednoznacznego i obiektywnego wyjaśnienia kwestii istnienia i skuteczności prawnej Porozumienia, co w okolicznościach sprawy może nastąpić wyłącznie przez niezależny i niezawisły sąd powszechny (...) – niesie za sobą istotne ryzyko przypisania Zarządowi odpowiedzialności karnej" – brzmi rekomendacja zespołu prawników.

Niejasności wokół ubiegłorocznego porozumienia nie oznaczają, że w JSW nie będzie w tym roku podwyżek. Zarząd spółki już wcześniej zapowiedział, że od początku lipca wynagrodzenia ok. 22-tysięcznej załogi JSW wzrosną o 3,4 proc. Związkowcy uważają jednak, że to za mało. W czerwcu reprezentatywne związki zgłosiły postulat wzrostu płac o 6 proc. od 1 lipca br. oraz wypłaty jednorazowych rekompensat za brak podwyżek od 2019 roku: 5 tys. zł dla pracowników dołowych, 4 tys. zł dla pracowników przeróbki oraz 3,5 tys. zł dla pracowników powierzchni i administracji.

Jak wynika z wtorkowej informacji spółki, dotąd odbyło się pięć spotkań z reprezentatywnymi organizacjami związkowymi, poświęconych m.in. postulowanemu przez związki wzrostowi płac.

"15 czerwca 2021 r. JSW przedstawiła reprezentatywnym organizacjom związkowym wyniki raportu prawnego ws. porozumienia z 2020 r., z którego wynika, że istnieją zasadne podstawy do twierdzenia, że Porozumienie nie zostało zawarte. Podczas spotkania 15 czerwca, na którym podtrzymano stanowiska, strony podpisały protokół rozbieżności i zwróciły się do Ministra Aktywów Państwowych o wyznaczenie mediatora. Oznacza to, że nadal trwa dialog społeczny, lecz teraz już na drugim etapie, czyli mediacji" - podała JSW.

Przedstawiciele zarządu JSW stanowczo odrzucają zarzuty związkowców dotyczące braku dialogu społecznego oraz łamania praw pracowniczych i związkowych. W najbliższy czwartek związki zamierzają pikietować siedzibę firmy.

"JSW realizuje dialog społeczny; z wielką przykrością oraz rozczarowaniem przyjmuje postawę trzech reprezentatywnych organizacji związkowych, które zapowiadając protesty dążą do eskalacji niepokojów społecznych wśród naszych pracowników" – skomentowała, cytowana we wtorkowym komunikacie, prezes JSW Barbara Piontek. Podkreśliła, że "bezpieczeństwo i gwarancja pracy oraz płacy" dla załogi to priorytet działań zarządu.

"Dlatego będą podwyżki dla wszystkich pracowników o 3,4 proc. już od lipca 2021 r. To maksymalne podwyżki na jakie dziś JSW stać. Przedłużyliśmy Załodze także zapewnienie pracy o 10 lat. Jesteśmy też w toku rozmów ze stroną społeczną JSW. Nie można mówić, że dialogu nie prowadzimy" - podkreśliła prezes jastrzębskiej spółki.

W maju odbyło się spotkanie, na które zaproszono wszystkie 64 organizacje związkowe działające w JSW. Tematem była zainicjowana przez prezes Piontek propozycja kształtowania wynagrodzeń i system premiowy na kolejne lata.

"Projekty przedyskutowano ze wszystkimi związkami zawodowymi. Spółka utworzyła specjalną skrzynkę e-mail dla związków do przedstawiania uwag i propozycji. Kolejne spotkanie ze wszystkimi związkami w tej sprawie odbyło się 7 czerwca 2021. Ponieważ były propozycje zmian, zostały przedstawione nowe projekty porozumienia płacowego i ustalono kolejne spotkanie na 7 lipca 2021" - poinformowała we wtorek JSW.

W ubiegłym, kryzysowym dla JSW roku w spółce nie było podwyżek ani jednorazowych nagród. W 2020 r. ceny węgla i koksu z Grupy JSW spadły średnio o około jedną trzecią, a przychody Grupy zmalały o blisko 20 proc. W efekcie zamknęła ona 2020 r. stratą przekraczającą 1,5 mld zł. Kierująca zarządem JSW od marca br. nowa prezes Barbara Piontek zapowiedziała program oszczędnościowy, który jednak – jak podkreśliła – nie dotknie wynagrodzeń pracowników ani nie spowoduje redukcji miejsc pracy. W końcu marca br. JSW przedłużyła gwarancje zatrudnienia dla załogi o kolejne 10 lat.

21 maja br. prezes Piontek podała na konferencji prasowej, że zarząd JSW zamierza kontynuować rozmowy ze związkowcami na temat zbudowania w spółce nowego systemu płacowego, powiązanego z roczną wielkością wskaźnika EBITDA. Prezes po raz kolejny zapewniła też, że zarząd JSW nie zamierza zamrażać wynagrodzeń pracowników.(PAP)


 

POLECANE
Nawet 7 lat za transowanie dzieci tylko u nas
Nawet 7 lat za transowanie dzieci

W styczniu tego roku Trump zakazał transowania dzieci w USA. Niektóre szpitale jednak nadal oferują „zmiany płci” najmłodszym Amerykanom. Departament Sprawiedliwości wszczął więc przeciwko nim śledztwo, które dla wielu lekarzy eksperymentujących na dzieciach może skończyć się więzieniem. Ideologia gender kończy się wreszcie w Ameryce.

Lange vel Gontarczyk pozbawiona odznaczenia. Kwaśniewski zabrał głos z ostatniej chwili
Lange vel Gontarczyk pozbawiona odznaczenia. Kwaśniewski zabrał głos

29 lipca 2025 prezydent Andrzej Duda pozbawił Jolantę Małgorzatę Lange Srebrnego Krzyża Zasługi. – Rozumiem decyzję prezydenta Andrzeja Dudy. Jeżeli doszły do niego informacje, które nie były znane w momencie przyznawania odznaczenia, to ja to rozumiem – stwierdził były prezydent Aleksander Kwaśniewski.

Obława w Małopolsce. Policja wydała komunikat z ostatniej chwili
Obława w Małopolsce. Policja wydała komunikat

Policja z Nowego Targu przeczesuje las koło Frydmana szukając 37-latka, który uciekł z domu po awanturze z rodzicami.

Komunikat dla mieszkańców Łodzi z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Łodzi

Skomplikowaną operację usunięcia ciosa przeszedł z powodzeniem słoń indyjski Taru z Orientarium Zoo Łódź. Na ekstrakcję zęba, uszkodzonego podczas przepychanek z dzielącymi z Taru wybieg starszymi słoniami Aleksandrem, Kyanem i Barnabą, przyjechali do Łodzi światowej klasy specjaliści.

Rosja i Ukraina muszą wynegocjować pokój. Trump podał datę z ostatniej chwili
"Rosja i Ukraina muszą wynegocjować pokój". Trump podał datę

– Prezydent Donald Trump jasno określił, że chce porozumienia pokojowego w Ukrainie do 8 sierpnia, bo w przeciwnym razie Stany Zjednoczone będą gotowe podjąć dodatkowe środki, by zapewnić pokój – oświadczył w czwartek w Radzie Bezpieczeństwa ONZ przedstawiciel USA John Kelley.

Ujawniono przyczynę śmierci Hulka Hogana z ostatniej chwili
Ujawniono przyczynę śmierci Hulka Hogana

W czwartek 24 lipca zmarł legendarny amerykański wrestler Hulk Hogan. 71-latek miał zawał, który nastąpił w wyniku nagłego zablokowania przepływu krwi do mięśnia sercowego, co spowodowało uszkodzenie tkanek – informuje serwis "Page Six".

Żurek zwalnia i zawiesza sędziów. Tusk grozi: To dopiero rozgrzewka z ostatniej chwili
Żurek zwalnia i zawiesza sędziów. Tusk grozi: To dopiero rozgrzewka

Nie wiem, skąd tyle wrzawy wokół działań ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka. Przecież to dopiero rozgrzewka - napisał Donald Tusk na platformie X. Wcześniej nowy szef resortu sprawiedliwości poinformował o zawieszeniu 45 prezesów i wiceprezesów sądów.

Karol Nawrocki ujawnił nazwiska kolejnych współpracowników z ostatniej chwili
Karol Nawrocki ujawnił nazwiska kolejnych współpracowników

Prezydent elekt Karol Nawrocki poinformował w czwartek, że zakończył prace nad strukturą swojej kancelarii. Podał kolejne dwa nazwiska przyszłych współpracowników – będą to: polityk PiS Karol Rabenda oraz Mateusz Kotecki, dotychczas dyrektor Biura Kadr w IPN.

Unikalne zjawisko astronomiczne. Warto się przygotować z ostatniej chwili
Unikalne zjawisko astronomiczne. Warto się przygotować

Pasjonaci zjawisk astronomicznych już przygotowują się na całkowite zaćmienie Księżyca, zwane też krwawym Księżycem. Jeśli ktoś chce je zobaczyć w pełnym wymiarze, warto już planować wycieczkę przynajmniej na południe lub wschód Europy. W Polsce będziemy mieli zaćmienie częściowe Księżyca.

Komunikat dla mieszkańców Wielkopolski z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Wielkopolski

Wielkopolski Oddział Wojewódzki NFZ przekaże placówkom medycznym w regionie ponad 970 mln zł. To dodatkowe pieniądze za świadczenia medyczne i nadwykonania – informuje w czwartek NFZ.

REKLAMA

JSW: ubiegłoroczne porozumienie płacowe nie wywołuje skutków prawnych

Ubiegłoroczne porozumienie płacowe w Jastrzębskiej Spółce Węglowej, na które powołują się działające w firmie związki zawodowe, "mogło być jedynie projektowanym dokumentem i nie wywołuje skutków prawnych" - ocenił powołany przez zarząd JSW zespół prawników. Niewykluczone, że sprawę rozstrzygnie sąd.
 JSW: ubiegłoroczne porozumienie płacowe nie wywołuje skutków prawnych
/ Pixabay.com

Na początku kwietnia br. związki z JSW opublikowały w internecie porozumienie płacowe, zawarte - jak podały - w ub. roku z ówczesnym zarządem spółki. Przewidywało ono podwyżki stawek płac zasadniczych w spółce o 4 proc. od początku marca 2020 r. oraz wypłatę jednorazowej nagrody w wysokości od 2,7 do 3,5 tys. zł. Związkowcy upomnieli się o realizację tych postulatów, wówczas jednak zarząd firmy oświadczył, że zeszłoroczne porozumienie nie było "przedmiotem obrad zarządu" ani "przedmiotem raportu giełdowego spółki".

We wtorek Jastrzębska Spółka Węglowa ogłosiła ustalenia zespołu roboczego, powołanego w celu wyjaśnienia wątpliwości związanych z porozumieniem, na które powoływali się związkowcy.

"Zespół złożony m.in. z radców prawnych i adwokatów z trzech różnych kancelarii prawnych, analizując fakty, ustalił, że Porozumienie mogło być jedynie projektowanym dokumentem i nie wywołuje skutków prawnych. Zespół zarekomendował JSW wystąpienie do sądu powszechnego o ustalenie nieistnienia Porozumienia w celu uzyskania jednoznacznego potwierdzenia charakteru prawnego dokumentu oraz wynikających z niego skutków" - poinformowała spółka.

Rzecznik JSW Sławomir Starzyński potwierdził, że zarząd JSW rozważa decyzję o skierowaniu sprawy do wyjaśnienia przez właściwy sąd.

"Realizacja obecnie przez zarząd JSW Porozumienia i wynikających z niego oczekiwań finansowych formułowanych przez Reprezentatywne Organizacje Związkowe – bez jednoznacznego i obiektywnego wyjaśnienia kwestii istnienia i skuteczności prawnej Porozumienia, co w okolicznościach sprawy może nastąpić wyłącznie przez niezależny i niezawisły sąd powszechny (...) – niesie za sobą istotne ryzyko przypisania Zarządowi odpowiedzialności karnej" – brzmi rekomendacja zespołu prawników.

Niejasności wokół ubiegłorocznego porozumienia nie oznaczają, że w JSW nie będzie w tym roku podwyżek. Zarząd spółki już wcześniej zapowiedział, że od początku lipca wynagrodzenia ok. 22-tysięcznej załogi JSW wzrosną o 3,4 proc. Związkowcy uważają jednak, że to za mało. W czerwcu reprezentatywne związki zgłosiły postulat wzrostu płac o 6 proc. od 1 lipca br. oraz wypłaty jednorazowych rekompensat za brak podwyżek od 2019 roku: 5 tys. zł dla pracowników dołowych, 4 tys. zł dla pracowników przeróbki oraz 3,5 tys. zł dla pracowników powierzchni i administracji.

Jak wynika z wtorkowej informacji spółki, dotąd odbyło się pięć spotkań z reprezentatywnymi organizacjami związkowymi, poświęconych m.in. postulowanemu przez związki wzrostowi płac.

"15 czerwca 2021 r. JSW przedstawiła reprezentatywnym organizacjom związkowym wyniki raportu prawnego ws. porozumienia z 2020 r., z którego wynika, że istnieją zasadne podstawy do twierdzenia, że Porozumienie nie zostało zawarte. Podczas spotkania 15 czerwca, na którym podtrzymano stanowiska, strony podpisały protokół rozbieżności i zwróciły się do Ministra Aktywów Państwowych o wyznaczenie mediatora. Oznacza to, że nadal trwa dialog społeczny, lecz teraz już na drugim etapie, czyli mediacji" - podała JSW.

Przedstawiciele zarządu JSW stanowczo odrzucają zarzuty związkowców dotyczące braku dialogu społecznego oraz łamania praw pracowniczych i związkowych. W najbliższy czwartek związki zamierzają pikietować siedzibę firmy.

"JSW realizuje dialog społeczny; z wielką przykrością oraz rozczarowaniem przyjmuje postawę trzech reprezentatywnych organizacji związkowych, które zapowiadając protesty dążą do eskalacji niepokojów społecznych wśród naszych pracowników" – skomentowała, cytowana we wtorkowym komunikacie, prezes JSW Barbara Piontek. Podkreśliła, że "bezpieczeństwo i gwarancja pracy oraz płacy" dla załogi to priorytet działań zarządu.

"Dlatego będą podwyżki dla wszystkich pracowników o 3,4 proc. już od lipca 2021 r. To maksymalne podwyżki na jakie dziś JSW stać. Przedłużyliśmy Załodze także zapewnienie pracy o 10 lat. Jesteśmy też w toku rozmów ze stroną społeczną JSW. Nie można mówić, że dialogu nie prowadzimy" - podkreśliła prezes jastrzębskiej spółki.

W maju odbyło się spotkanie, na które zaproszono wszystkie 64 organizacje związkowe działające w JSW. Tematem była zainicjowana przez prezes Piontek propozycja kształtowania wynagrodzeń i system premiowy na kolejne lata.

"Projekty przedyskutowano ze wszystkimi związkami zawodowymi. Spółka utworzyła specjalną skrzynkę e-mail dla związków do przedstawiania uwag i propozycji. Kolejne spotkanie ze wszystkimi związkami w tej sprawie odbyło się 7 czerwca 2021. Ponieważ były propozycje zmian, zostały przedstawione nowe projekty porozumienia płacowego i ustalono kolejne spotkanie na 7 lipca 2021" - poinformowała we wtorek JSW.

W ubiegłym, kryzysowym dla JSW roku w spółce nie było podwyżek ani jednorazowych nagród. W 2020 r. ceny węgla i koksu z Grupy JSW spadły średnio o około jedną trzecią, a przychody Grupy zmalały o blisko 20 proc. W efekcie zamknęła ona 2020 r. stratą przekraczającą 1,5 mld zł. Kierująca zarządem JSW od marca br. nowa prezes Barbara Piontek zapowiedziała program oszczędnościowy, który jednak – jak podkreśliła – nie dotknie wynagrodzeń pracowników ani nie spowoduje redukcji miejsc pracy. W końcu marca br. JSW przedłużyła gwarancje zatrudnienia dla załogi o kolejne 10 lat.

21 maja br. prezes Piontek podała na konferencji prasowej, że zarząd JSW zamierza kontynuować rozmowy ze związkowcami na temat zbudowania w spółce nowego systemu płacowego, powiązanego z roczną wielkością wskaźnika EBITDA. Prezes po raz kolejny zapewniła też, że zarząd JSW nie zamierza zamrażać wynagrodzeń pracowników.(PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe