[Fotorelacja] Pikieta ostrzegawcza pracowników oświaty

Minutą ciszy ku pamięci Wojciecha Grzeszka, zmarłego niedawno przewodniczącego małopolskiej Solidarności, rozpoczęła się pikieta ostrzegawcza nauczycieli, którą zorganizował Krajowy Sekretariat Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność".
 [Fotorelacja] Pikieta ostrzegawcza pracowników oświaty
/ fot. Marcin Żegliński / Tygodnik Solidarność

– W kwietniu 2019 r. podpisaliśmy z rządem porozumienie, w którym zagwarantowano nam, że w ciągu roku zostanie zmieniony system wynagradzania i płaca nauczyciela będzie uzależniona od średniego wynagrodzenia w gospodarce narodowej. Minęły już ponad dwa lata, a oferta jaka spłynęła z ministerstwa, całkowicie rozmija się z tym co zostało podpisane przez rząd z Solidarnością. Spotykamy się dzisiaj dlatego, że wakacje, które są dla nas momentem odpoczynku, dla rządu są czasem, kiedy musi sporządzić budżet. Na dzień dzisiejszy, w budżecie, trzeci rok z rzędu, nie ma pieniędzy na oświatę. Wysłałem nawet do premiera pismo z zapytaniem, ile powinien zarabiać nauczyciel, ale konkretnej odpowiedzi nie otrzymałem – mówił w czasie pikiety zorganizowanej 1 lipca przed siedzibą Ministerstwa Edukacji i Nauki, Ryszard Proksa, przewodniczący Krajowego Sekretariatu Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność”.

Przed rozpoczęciem pikiety ostrzegawczej przedstawiciele KSOiW weszli do siedziby ministerstwa ze spisanymi postulatami. – Jeżeli ministerstwo podejmie dyskusję nad naszymi postulatami, podejmiemy rozmowy. Jeśli ministerstwo będzie upierać się przy swoich postulatach, niestety wychodzimy z rozmów – mówił Proksa. Co ministerstwo zaproponowało nauczycielom? – Podwyższenie pensum o dwie godziny, oddanie 1/3 funduszu socjalnego, likwidację jednego stopnia awansu zawodowego, a zamiast likwidacji biurokracji, to zaproponowano następne komisje, czy inne instytucje, które mają oceniać pracę nauczyciela. A my zamiast wypełniać papierki, chcemy spędzać czas z młodzieżą. Jeżeli teraz nie wykrzyczymy naszych postulatów i nie wywalczymy ich realizacji, to będziemy musieli czekać kolejne 2 lata – podkreślił Ryszard Proksa.

Na pikiecie obecni byli również przedstawiciele Zarządu Regionu Mazowsze NSZZ „Solidarność”. – Jesteśmy zbulwersowani i zdziwieni. Jak można podpisać porozumienie i przez dwa lata tylko udawać, że się je realizuje? W tym momencie dialog staje się niewiarygodny, wszelkie rozmowy z rządem stają się niewiarygodne. Tak nie można postępować i nie będziemy tego tolerowali – mówił Grzegorz Iwanicki, sekretarz ZR.

 


 

POLECANE
Inflacja zaskoczyła ekonomistów. Czy RPP obniży stopy procentowe? z ostatniej chwili
Inflacja zaskoczyła ekonomistów. Czy RPP obniży stopy procentowe?

– Wstępny szacunek inflacji w październiku może skłonić RPP do rozważenia kolejnej obniżki stóp w przyszłym tygodniu. Rada wciąż ma przestrzeń do obniżek stóp, ale nie jest przesądzone, czy zdecyduje się teraz na cięcie – ocenił w piątek ekonomista ING Adam Antoniak w komentarzu do danych GUS.

Za dwa miesiące w kieszenie Polaków uderzy potężna podwyżka cen energii Wiadomości
Za dwa miesiące w kieszenie Polaków uderzy potężna podwyżka cen energii

Dla gospodarstw domowych z nowym rokiem rozpocznie się poważny wzrost rachunków za prąd. Minister energii Miłosz Motyka rozwiał wszelkie wątpliwości dotyczące przedłużenia zamrożenia cen energii. – Takiego ruchu nie będzie – oświadczył. Polityk potwierdził, że zamrożenie cen energii nie zostanie przedłużone.

Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego

Osiem nowoczesnych autobusów trafia właśnie do dyspozycji pasażerów, podróżujących po Podkarpaciu, na trasy przejazdów obsługiwanych przez spółkę PKS SA w Rzeszowie – poinformował Samorząd Województwa Podkarpackiego.

Rosja desperacko szuka żołnierzy. 100 tys. rubli za zwerbowanie znajomego do armii z ostatniej chwili
Rosja desperacko szuka żołnierzy. 100 tys. rubli za zwerbowanie znajomego do armii

W obliczu ogromnych strat na froncie Kreml uruchamia nowy sposób na łatanie braków kadrowych w wojsku. W Rosji ruszył program „Poleć znajomego do armii” – za każdego zwerbowanego kolegę można dostać nawet 100 tysięcy rubli.

Wiele zależy od Brauna. Nowy sondaż partyjny z ostatniej chwili
Wiele zależy od Brauna. Nowy sondaż partyjny

Koalicja Obywatelska wygrałaby wybory z poparciem 30,8 proc. Na drugim miejscu Prawo i Sprawiedliwość z wynikiem 26,7 proc. W Sejmie znalazłoby się pięć partii – wynika z najnowszego badania United Surveys dla Wirtualnej Polski.

Już nie CPK. Minister zapowiada zmianę nazwy polskiego portu z ostatniej chwili
Już nie CPK. Minister zapowiada zmianę nazwy polskiego portu

Centralny Port Komunikacyjny przechodzi do historii. Minister infrastruktury Dariusz Klimczak ogłosił, że projekt zmieni nazwę, bo – jak mówi – nie jest już scentralizowany i ma „poprawione parametry”.

Bruksela traci cierpliwość. Polska może zapłacić za blokadę ukraińskiego zboża pilne
Bruksela traci cierpliwość. Polska może zapłacić za blokadę ukraińskiego zboża

Komisja Europejska zapowiada możliwość wszczęcia procedury przeciwko Polsce za utrzymywanie embarga na ukraińskie zboże. Bruksela uznała, że jednostronne blokady są niezgodne z prawem Unii Europejskiej.

Bank Santander wydał komunikat z ostatniej chwili
Bank Santander wydał komunikat

Od 29 października 2025 r. usługa Samsung Pay jest dostępna dla klientów banku Santander.

Sprzedaż działki pod CPK. Wiceprezes spółki Dawtona ma dwie propozycje z ostatniej chwili
Sprzedaż działki pod CPK. Wiceprezes spółki Dawtona ma dwie propozycje

Wiceprezes Dawtony Piotr Wielgomas zapewnił, że nie spekuluje gruntami, na których ma powstać odcinek kolei dużych prędkości do CPK. W rozmowie z "Pulsem Biznesu" powiedział, że był zainteresowany kupnem ziemi, ponieważ planował długofalowe inwestycje w rozwijanie upraw.

NFZ wydał komunikat z ostatniej chwili
NFZ wydał komunikat

Narodowy Fundusz Zdrowia zmienia budżet o prawie 3,5 mld zł. Rośnie dotacja z budżetu państwa – informuje w nowym komunikacie NFZ.

REKLAMA

[Fotorelacja] Pikieta ostrzegawcza pracowników oświaty

Minutą ciszy ku pamięci Wojciecha Grzeszka, zmarłego niedawno przewodniczącego małopolskiej Solidarności, rozpoczęła się pikieta ostrzegawcza nauczycieli, którą zorganizował Krajowy Sekretariat Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność".
 [Fotorelacja] Pikieta ostrzegawcza pracowników oświaty
/ fot. Marcin Żegliński / Tygodnik Solidarność

– W kwietniu 2019 r. podpisaliśmy z rządem porozumienie, w którym zagwarantowano nam, że w ciągu roku zostanie zmieniony system wynagradzania i płaca nauczyciela będzie uzależniona od średniego wynagrodzenia w gospodarce narodowej. Minęły już ponad dwa lata, a oferta jaka spłynęła z ministerstwa, całkowicie rozmija się z tym co zostało podpisane przez rząd z Solidarnością. Spotykamy się dzisiaj dlatego, że wakacje, które są dla nas momentem odpoczynku, dla rządu są czasem, kiedy musi sporządzić budżet. Na dzień dzisiejszy, w budżecie, trzeci rok z rzędu, nie ma pieniędzy na oświatę. Wysłałem nawet do premiera pismo z zapytaniem, ile powinien zarabiać nauczyciel, ale konkretnej odpowiedzi nie otrzymałem – mówił w czasie pikiety zorganizowanej 1 lipca przed siedzibą Ministerstwa Edukacji i Nauki, Ryszard Proksa, przewodniczący Krajowego Sekretariatu Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność”.

Przed rozpoczęciem pikiety ostrzegawczej przedstawiciele KSOiW weszli do siedziby ministerstwa ze spisanymi postulatami. – Jeżeli ministerstwo podejmie dyskusję nad naszymi postulatami, podejmiemy rozmowy. Jeśli ministerstwo będzie upierać się przy swoich postulatach, niestety wychodzimy z rozmów – mówił Proksa. Co ministerstwo zaproponowało nauczycielom? – Podwyższenie pensum o dwie godziny, oddanie 1/3 funduszu socjalnego, likwidację jednego stopnia awansu zawodowego, a zamiast likwidacji biurokracji, to zaproponowano następne komisje, czy inne instytucje, które mają oceniać pracę nauczyciela. A my zamiast wypełniać papierki, chcemy spędzać czas z młodzieżą. Jeżeli teraz nie wykrzyczymy naszych postulatów i nie wywalczymy ich realizacji, to będziemy musieli czekać kolejne 2 lata – podkreślił Ryszard Proksa.

Na pikiecie obecni byli również przedstawiciele Zarządu Regionu Mazowsze NSZZ „Solidarność”. – Jesteśmy zbulwersowani i zdziwieni. Jak można podpisać porozumienie i przez dwa lata tylko udawać, że się je realizuje? W tym momencie dialog staje się niewiarygodny, wszelkie rozmowy z rządem stają się niewiarygodne. Tak nie można postępować i nie będziemy tego tolerowali – mówił Grzegorz Iwanicki, sekretarz ZR.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe