"Prostytutka z literką 'S'". Prostacka wulgarność na łamach "wiodących mediów"

W warszawskiej siedzibie Komisji Krajowej przy ul. Prostej 30, we wtorek 29 czerwca odbyło się posiedzenie Rady Krajowego Sekretariatu Służby Zdrowia NSZZ „Solidarność”. Gościem spotkania był m. in. minister zdrowia Adam Niedzielski. Efektywny, dialog prowadzony przez "Solidarność" Ochrony Zdrowia dialog z ministerstwem, stał się przedmiotem wulgarnego ataku na łamach Wirtualnej Polski.
ratownik medyczny Adam Piechnik
ratownik medyczny Adam Piechnik / Screen WP.pl

Od środy trwają protesty ratowników medycznych. We środę ich przedstawiciele spotkali się również z przedstawicielami Ministerstwa Zdrowia. O komentarz w tej sprawie Wirtualna Polska poprosiła ratownika medycznego Adama Piechnika

- Jak zwykle Ministerstwo Zdrowia użyło tej swojej prostytutki, związku zawodowego z literką "S", który wczoraj coś podpisał (…). To coś z literką "S" z przodu nie ma żadnego mandatu (…) Nie wiem, jaki jest gust pana ministra, ale myślę, że dużo ładniejsze osoby znalazłby na trasie, jakiejkolwiek - dodał.

Piechnik mówił, że członkowie tego związku "sprostytuowali się dawno temu"

Tymczasem choćby tylko ostatnio dzięki dialogowi "Solidarności" Ochrony Zdrowia z Ministerstwem Zdrowia pracownikom ochrony zdrowia przyznano tzw. "dodatek covidowy" czy zagwarantowano wzrost płac pracowników inspekcji sanitarnej.

O komentarz poprosiliśmy Marię Ochman przewodniczącą Krajowego Sekretariatu Służby Zdrowia NSZZ „Solidarność”.

- Ten pan ratownik, który w sposób obraźliwy wypowiada się o innych, nawet nie wie co jest przedmiotem rozmów, bo w nich nie uczestniczył. Bardzo nie dobrze jest, jeśli członkowie innych organizacji zawodowych atakują tych, którzy występują na rzecz pracowników. Co do poziomu jego wypowiedzi, to obowiązują pewne zasady i reguły. Możemy się nie zgadzać, ale powinniśmy zachowywać pewien poziom. W tym przypadku widać, że brak argumentów próbuje się zastępować inwektywami i to poniżej poziomu. Człowiek, który jest ratownikiem, który powinien pokazywać charakter, odporność psychiczną, morale, nie powinien pozwalać sobie na tego typu obelżywe zachowania. Co prawda ten człowiek nie obraził nikogo personalnie, ale obraził Solidarność, organizację, która swoją determinacją i odwagą spowodowała, że on może dziś być na ulicy, może demonstrować i upominać się o swoje prawa w sposób wolny.

- mówi Tysol.pl Maria Ochman

Służby prawne "Solidarności" badają zdarzenie pod kątem żądania przeprosin i ewentualnego pozwu.


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Jak Izrael zemści się na Iranie? z ostatniej chwili
Jak Izrael zemści się na Iranie?

Odwet Izraela wobec Iranu prawdopodobnie nie będzie polegał na bezpośrednim ataku na cele w tym kraju; należy spodziewać się raczej uderzenia w irańskie obiekty w Syrii, jednak nie wymierzonego w konkretne osoby, lecz np. w magazyny z bronią – oceniła we wtorek amerykańska stacja NBC.

Biskup zaatakowany przez nożownika. Są nowe informacje w sprawie z ostatniej chwili
Biskup zaatakowany przez nożownika. Są nowe informacje w sprawie

Poniedziałkowy atak nożownika w kościele w Sydney był aktem terroru, a sprawca przypuszczalnie kierował się ekstremizmem religijnym – ogłosiła we wtorek rano czasu miejscowego australijska policja.

Historyk: Podczas II wojny światowej Niemcy zamordowali ponad 1,5 tys. polskich sportowców z ostatniej chwili
Historyk: Podczas II wojny światowej Niemcy zamordowali ponad 1,5 tys. polskich sportowców

Niemcy zamordowali podczas II wojny światowej ponad 1,5 tys. polskich sportowców. Ginęli oni również z rąk sowietów. Wśród ofiar zbrodni katyńskiej było ponad 260 sportowców i działaczy sportowych – podkreślili uczestnicy dyskusji z cyklu „Tytani sportu” organizowanej przez stołeczny IPN.

Mazurek nie pozostawił suchej nitki na Protasiewiczu z ostatniej chwili
Mazurek nie pozostawił suchej nitki na Protasiewiczu

Robert Mazurek opublikował nagranie na Kanale Zero, w którym skomentował zachowanie byłego wicewojewody Jacka Protasiewicza.

Paweł Jędrzejewski: Przymusowa relokacja imigrantów. Polska przestanie być bezpiecznym krajem Wiadomości
Paweł Jędrzejewski: Przymusowa relokacja imigrantów. Polska przestanie być bezpiecznym krajem

39-letni Polak, zamieszkały w Szwecji, został - na oczach 12-letniego syna - zamordowany przez członków młodzieżowego gangu. Stało się to przed paroma dniami w Skarholmen - dzielnicy Sztokholmu.

Burza w Pałacu Buckingham. Sąd podjął decyzję ws. księcia Harry’ego z ostatniej chwili
Burza w Pałacu Buckingham. Sąd podjął decyzję ws. księcia Harry’ego

Brytyjski książę Harry przegrał w poniedziałek pierwszą próbę odwołania się od orzeczenia sądu w sprawie dotyczącej odebrania mu policyjnej ochrony podczas pobytów w Wielkiej Brytanii.

Olbrychski nie poszedł do kościoła ze święconką: „Żona wystawiła koszyczek do ogrodu” z ostatniej chwili
Olbrychski nie poszedł do kościoła ze święconką: „Żona wystawiła koszyczek do ogrodu”

– Ja nigdy nie odchodziłem z Kościoła. Chociaż w tym roku po raz pierwszy nie poszliśmy do kościoła ze święconką – stwierdził w rozmowie z serwisem Onet słynny aktor Daniel Olbrychski.

Marek Sawicki chce wyrzucenia minister ds. równości: „Działanie nawołujące do zabijania” z ostatniej chwili
Marek Sawicki chce wyrzucenia minister ds. równości: „Działanie nawołujące do zabijania”

– My dziś mamy sytuację, w której spóźnioną antykoncepcję próbuje się zastąpić wczesną aborcją i ministra reklamuje coś, co zgodnie z prawem, Konstytucją i ustawami jest zabronione – stwierdził poseł PSL Marek Sawicki.

„Trwało to dwie minuty, nikt o nic nie zapytał”. Kulisy odwołania dyrektora Instytutu Pileckiego z ostatniej chwili
„Trwało to dwie minuty, nikt o nic nie zapytał”. Kulisy odwołania dyrektora Instytutu Pileckiego

„Dymisji się spodziewałam, znam reguły gry, odeszłabym sama. Zwalniała mnie Joanna Scheuring-Wielgus, trwało to dwie minuty, nikt o nic nie zapytał” – pisze Magdalena Gawin, była dyrektor Instytutu Solidarności i Męstwa im. Witolda Pileckiego.

Trener Polaka zamordowanego w Strefie Gazy: Zginął, wioząc chleb głodującym tylko u nas
Trener Polaka zamordowanego w Strefie Gazy: Zginął, wioząc chleb głodującym

– To był piękny człowiek. Może to zabrzmi górnolotnie, ale uważam, że być może w przyszłości zostanie nawet ogłoszony świętym. Został zamordowany, kiedy wiózł chleb głodującym. Czy można jeszcze pełniej wcielić Ewangelię w życie? – pyta w rozmowie z portalem Tysol.pl Henryk Łaskarzewski, trener śp. Damiana Sobola zamordowanego w Strefie Gazy przez armię izraelską.

REKLAMA

"Prostytutka z literką 'S'". Prostacka wulgarność na łamach "wiodących mediów"

W warszawskiej siedzibie Komisji Krajowej przy ul. Prostej 30, we wtorek 29 czerwca odbyło się posiedzenie Rady Krajowego Sekretariatu Służby Zdrowia NSZZ „Solidarność”. Gościem spotkania był m. in. minister zdrowia Adam Niedzielski. Efektywny, dialog prowadzony przez "Solidarność" Ochrony Zdrowia dialog z ministerstwem, stał się przedmiotem wulgarnego ataku na łamach Wirtualnej Polski.
ratownik medyczny Adam Piechnik
ratownik medyczny Adam Piechnik / Screen WP.pl

Od środy trwają protesty ratowników medycznych. We środę ich przedstawiciele spotkali się również z przedstawicielami Ministerstwa Zdrowia. O komentarz w tej sprawie Wirtualna Polska poprosiła ratownika medycznego Adama Piechnika

- Jak zwykle Ministerstwo Zdrowia użyło tej swojej prostytutki, związku zawodowego z literką "S", który wczoraj coś podpisał (…). To coś z literką "S" z przodu nie ma żadnego mandatu (…) Nie wiem, jaki jest gust pana ministra, ale myślę, że dużo ładniejsze osoby znalazłby na trasie, jakiejkolwiek - dodał.

Piechnik mówił, że członkowie tego związku "sprostytuowali się dawno temu"

Tymczasem choćby tylko ostatnio dzięki dialogowi "Solidarności" Ochrony Zdrowia z Ministerstwem Zdrowia pracownikom ochrony zdrowia przyznano tzw. "dodatek covidowy" czy zagwarantowano wzrost płac pracowników inspekcji sanitarnej.

O komentarz poprosiliśmy Marię Ochman przewodniczącą Krajowego Sekretariatu Służby Zdrowia NSZZ „Solidarność”.

- Ten pan ratownik, który w sposób obraźliwy wypowiada się o innych, nawet nie wie co jest przedmiotem rozmów, bo w nich nie uczestniczył. Bardzo nie dobrze jest, jeśli członkowie innych organizacji zawodowych atakują tych, którzy występują na rzecz pracowników. Co do poziomu jego wypowiedzi, to obowiązują pewne zasady i reguły. Możemy się nie zgadzać, ale powinniśmy zachowywać pewien poziom. W tym przypadku widać, że brak argumentów próbuje się zastępować inwektywami i to poniżej poziomu. Człowiek, który jest ratownikiem, który powinien pokazywać charakter, odporność psychiczną, morale, nie powinien pozwalać sobie na tego typu obelżywe zachowania. Co prawda ten człowiek nie obraził nikogo personalnie, ale obraził Solidarność, organizację, która swoją determinacją i odwagą spowodowała, że on może dziś być na ulicy, może demonstrować i upominać się o swoje prawa w sposób wolny.

- mówi Tysol.pl Maria Ochman

Służby prawne "Solidarności" badają zdarzenie pod kątem żądania przeprosin i ewentualnego pozwu.



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe