„De Telegraaf” ujawnia przeszłość Polaka zamieszanego w morderstwo holenderskiego dziennikarza śledczego

Jeden z dwóch podejrzanych o zamach na holenderskiego dziennikarza śledczego Petera R. de Vriesa, 35-letni Polak Kamil E., przed tygodniem został zatrzymany za grożenie bronią, ale wkrótce go wypuszczono.

64-letni de Vries został postrzelony we wtorek wieczorem w Amsterdamie. Dziennikarza zaatakowano wkrótce po opuszczeniu przez niego studia telewizyjnego RTL4, gdzie uczestniczył w programie Boulevard. Policja w Amsterdamie poinformowała PAP, że jednym z dwóch podejrzanych o atak jest Kamil E. Jak podają niderlandzkie media, prowadził on w wiosce Maurik, w środkowej Holandii, jednoosobową firmę zajmującą się pracami montażowymi. Mieszkał z żoną, która jest w ciąży i dwójką dzieci.

Dziennik „De Telegraaf” napisał w środę, że mieszkańcy wioski są zaskoczeni aresztowaniem Polaka. Prowadził normalne życie, jego żona jest wspominana jako „uprzejma i uśmiechnięta”. „On zawsze miło się witał, często był pomocny. Wciąż nie mogę uwierzyć, że jest zamieszany w ten straszny atak” – powiedział dziennikowi mieszkaniec Maurik.

Jednak jak informuje dziennik „De Volkskrant”, Kamil E. został zatrzymany 1 lipca za grożenie bronią w miejscowości Tiel, niedaleko Utrechtu. „Pokryty tatuażami, łysy i mrukliwy” – wspomina go z kolei inny mieszkaniec Maurik. Wprawdzie policja w Amsterdamie potwierdziła PAP, że 35-latek jest podejrzewany o udział z zamachu na dziennikarza, odmawia jednak udzielenia dodatkowych informacji. „Ciągle prowadzimy śledztwo, nic więcej nie możemy powiedzieć” – oświadczono PAP w biurze rzecznika.

Obecnie w areszcie przebywa dwóch podejrzanych: Emil K. i 21-letni mieszkaniec Rotterdamu. Trzeci podejrzany, 18-latek, który został aresztowany w środę rano, został zwolniony. Okazało się, że nie ma nic wspólnego z atakiem na dziennikarza.

 


 

POLECANE
Drony przy trasie lotu Zełenskiego. Irlandia podniosła alarm gorące
Drony przy trasie lotu Zełenskiego. Irlandia podniosła alarm

Irlandzkie służby wszczęły alarm, gdy w pobliżu zaplanowanej trasy lotu ukraińskiej delegacji dostrzeżono kilka niezidentyfikowanych dronów. Media podkreślają, że bezzałogowce pojawiły się w miejscu, w którym samolot Zełenskiego miał być zgodnie z pierwotnym harmonogramem.

Ważny komunikat dla powiatu ostrowskiego pilne
Ważny komunikat dla powiatu ostrowskiego

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzegło w czwartek, że w miejscowościach Rostki Wielkie, Rostki Piotrowice, Podgórze Gazdy oraz Zawisty Nadbużne w powiecie ostrowskim woda jest niezdatna do spożycia i celów sanitarno-higienicznych.

Żurek chce delegalizacji partii Brauna. Bogucki: Niech się sam zdelegalizuje polityka
Żurek chce delegalizacji partii Brauna. Bogucki: "Niech się sam zdelegalizuje"

Spór o Konfederację Korony Polskiej przybiera na sile, a po kolejnych żądaniach jej rozwiązania głos zabrał minister prezydenta Zbigniew Bogucki, który w ostrych słowach na antenie Radia Zet skomentował działania ministra Waldemara Żurka.

Zamykanie porodówek. Zajączkowska: To jest realne piekło kobiet gorące
Zamykanie porodówek. Zajączkowska: To jest realne piekło kobiet

„To jest realne piekło kobiet” - skomentowała rządowe plany zamykania porodówek eurodeputowana Ewa Zajączkowska-Hernik (Konfederacja).

Kazik Staszewski na intensywnej terapii. „Bliski końca drogi byłem” Wiadomości
Kazik Staszewski na intensywnej terapii. „Bliski końca drogi byłem”

Stan zdrowia Kazika Staszewskiego gwałtownie się pogorszył, a muzyk trafił na OIOM po komplikacjach związanych z wcześniejszym zabiegiem. Jak relacjonuje, lekarze mówią nawet o ryzyku sepsy.

Szef węgierskiego MSZ: Era oczekiwania na pozwolenie z Berlina dawno już minęła gorące
Szef węgierskiego MSZ: Era oczekiwania na pozwolenie z Berlina dawno już minęła

„Węgry nie potrzebują już akceptacji Berlina czy Brukseli dla podejmowania decyzji w obszarze polityki zagranicznej” - oświadczył szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto cytowany przez „The Budapest Times”.

Ideologia gender przegrywa w Wielkiej Brytanii, ale ciągle walczy tylko u nas
Ideologia gender przegrywa w Wielkiej Brytanii, ale ciągle walczy

W Wielkiej Brytanii, która przodowała do niedawna w promowaniu ideologii gender, zachodzą wielkie zmiany. Na Wyspach zamknięto bowiem klinki transujące dzieci, zakazano łatwego „zmieniania płci” u nieletnich i ogłoszono, że mężczyzna nie może stać się kobietą. Jedni powiedzą, że to jakieś podstawy i zdrowy rozsądek, inni zaś będą pamiętali: ideologia gender jeszcze niedawno była państwową ideologią w UK. Zmiany te wiele więc znaczą i trzeba na nie patrzeć z perspektywy Zachodu, na którego to politykę transseksualne lobby ma ogromny wpływ od wielu dekad.

Sejm zdecydował o utajnieniu posiedzenia. Bosak zdradza, czego ma dotyczyć wystąpienie Tuska polityka
Sejm zdecydował o utajnieniu posiedzenia. Bosak zdradza, czego ma dotyczyć wystąpienie Tuska

Prezydium Sejmu na wniosek premiera Donalda Tuska, zgodziło się utajnić piątkowy punkt obrad, podczas którego szef rządu ma przedstawić pilną informację dotyczącą bezpieczeństwa państwa. Jak poinformował wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak, zamknięta część potrwa około półtorej godziny.

I prezes SN: Wzywam ministra sprawiedliwości do zaprzestania kierowania gróźb wobec sędziów gorące
I prezes SN: Wzywam ministra sprawiedliwości do zaprzestania kierowania gróźb wobec sędziów

I prezes SN Małgorzata Manowska oceniła, że obecne stanowisko szefa Ministerstwa Sprawiedliwości Waldemara Żurka „wpisuje się w szerszą skalę ataków na niezależność sądów”.

Afera na Eurowizji. Kraje wycofują się z konkursu Wiadomości
Afera na Eurowizji. Kraje wycofują się z konkursu

Decyzja o dopuszczeniu Izraela do Eurowizji wywołała natychmiastowy sprzeciw czterech państw, które ogłosiły rezygnację z udziału w przyszłorocznym konkursie w Wiedniu.

REKLAMA

„De Telegraaf” ujawnia przeszłość Polaka zamieszanego w morderstwo holenderskiego dziennikarza śledczego

Jeden z dwóch podejrzanych o zamach na holenderskiego dziennikarza śledczego Petera R. de Vriesa, 35-letni Polak Kamil E., przed tygodniem został zatrzymany za grożenie bronią, ale wkrótce go wypuszczono.

64-letni de Vries został postrzelony we wtorek wieczorem w Amsterdamie. Dziennikarza zaatakowano wkrótce po opuszczeniu przez niego studia telewizyjnego RTL4, gdzie uczestniczył w programie Boulevard. Policja w Amsterdamie poinformowała PAP, że jednym z dwóch podejrzanych o atak jest Kamil E. Jak podają niderlandzkie media, prowadził on w wiosce Maurik, w środkowej Holandii, jednoosobową firmę zajmującą się pracami montażowymi. Mieszkał z żoną, która jest w ciąży i dwójką dzieci.

Dziennik „De Telegraaf” napisał w środę, że mieszkańcy wioski są zaskoczeni aresztowaniem Polaka. Prowadził normalne życie, jego żona jest wspominana jako „uprzejma i uśmiechnięta”. „On zawsze miło się witał, często był pomocny. Wciąż nie mogę uwierzyć, że jest zamieszany w ten straszny atak” – powiedział dziennikowi mieszkaniec Maurik.

Jednak jak informuje dziennik „De Volkskrant”, Kamil E. został zatrzymany 1 lipca za grożenie bronią w miejscowości Tiel, niedaleko Utrechtu. „Pokryty tatuażami, łysy i mrukliwy” – wspomina go z kolei inny mieszkaniec Maurik. Wprawdzie policja w Amsterdamie potwierdziła PAP, że 35-latek jest podejrzewany o udział z zamachu na dziennikarza, odmawia jednak udzielenia dodatkowych informacji. „Ciągle prowadzimy śledztwo, nic więcej nie możemy powiedzieć” – oświadczono PAP w biurze rzecznika.

Obecnie w areszcie przebywa dwóch podejrzanych: Emil K. i 21-letni mieszkaniec Rotterdamu. Trzeci podejrzany, 18-latek, który został aresztowany w środę rano, został zwolniony. Okazało się, że nie ma nic wspólnego z atakiem na dziennikarza.

 



 

Polecane