[Tylko u nas] Tadeusz Płużański: Henryk Holder. Nigdy nie osądzony. Zapomniany morderca zza biurka

Ta szara eminencja komunizmu w Polsce, naczelny prokurator wojskowy w najgorszych, stalinowskich czasach, nigdy nie został osądzony za swoje zbrodnie. Spoczywa na cmentarzu polskich bohaterów – Powązkach Wojskowych w Warszawie.
Henryk Holder [Tylko u nas] Tadeusz Płużański: Henryk Holder. Nigdy nie osądzony. Zapomniany morderca zza biurka
Henryk Holder / zasoby Tadeusza Płużańskiego

Henryk Holder urodził się w 1914 roku w Szczerzcu koło Lwowa jako syn Mojżesza i Wincentyny Holderów. W 1936 r. ukończył wydział prawa na Uniwersytecie Jana Kazimierza we Lwowie. Do chwili agresji Związku Sowieckiego na Polskę w 1939 roku był aplikantem adwokackim w Kołomyi. Po IV rozbiorze Rzeczpospolitej został sędzią śledczym i prokuratorem w sąsiednim Jabłonowie.

W czerwcu 1941 roku ewakuowany w głąb ZSRS, najpierw w Uzbekistanie, potem w Turkmenistanie. Przewodniczący kolegium adwokatów w miejscowości Bajram Ali.

Najpierw wstąpił do Armii Czerwonej, potem do tzw. Ludowego Wojska Polskiego. Pełnił funkcje oficera śledczego i prokuratora, m. in. do września 1945 roku w Wojskowej Prokuraturze 1 Armii WP. Potem został prokuratorem Wojskowej Prokuratury Okręgowej nr IV we Wrocławiu (do 17 stycznia 1946).

Od 21 marca 1946 roku do października 1948 roku pełnił jedną z najważniejszych funkcji w stalinowskim systemie bezprawia – był naczelnym prokuratorem wojskowym. Zasłynął oskarżaniem - w styczniu 1947 roku - w procesie I Zarządu Głównego Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość, żądając wysokich wyroków, w tym kary śmierci.

Razem z innymi pułkownikami – mordercami sądowymi: Zarakowskim, Skulbaszewskim, Karlinerem, Lityńskim i Garnowskim należał do specjalnego zespołu partyjnego, oceniającego - zgodnie z zasadami leninizmu-stalinizmu - działania wojskowego wymiaru sprawiedliwości, a także dbającego o właściwą linię polityczną "Wojskowego Przeglądu Partyjnego".

W latach 1948-50 Holder pozostawał na szczycie komunistycznej wierchuszki szefując Departamentowi Służby Sprawiedliwości MON. Po przeniesieniu do rezerwy był m. in. dyrektorem Biura Prawnego Kancelarii Rady Państwa. Zmarł w lipcu 1980 roku, pochowany na wyjątkowej polskiej nekropolii - Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.
 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Sąd Najwyższy podjął decyzję w sprawie wnuka byłego prezydenta Lecha Wałęsy z ostatniej chwili
Sąd Najwyższy podjął decyzję w sprawie wnuka byłego prezydenta Lecha Wałęsy

Sąd Najwyższy oddalił wniosek kasacyjny w sprawie dwóch młodych mężczyzn skazanych za rozbój i pobicie obywateli Szwecji. Jednym z nich był wnuk byłego prezydenta Lecha Wałęsy. Bartłomiej W. odbywa karę 4 lat więzienia.

PE za wprowadzeniem limitu płatności gotówką. O jakie kwoty chodzi? z ostatniej chwili
PE za wprowadzeniem limitu płatności gotówką. O jakie kwoty chodzi?

Europarlament przyjął w środę przepisy, które mają wzmocnić walkę z praniem brudnych pieniędzy w UE. Jeśli zatwierdzi je Rada UE, zakaz płatności gotówką powyżej określonej kwoty zostanie wprowadzony.

Ryoyu Kobayashi skoczył 291 metrów! Zobacz najdłuższy skok w historii [WIDEO] z ostatniej chwili
Ryoyu Kobayashi skoczył 291 metrów! Zobacz najdłuższy skok w historii [WIDEO]

Japończyk Ryoyu Kobayashi ustanowił nieoficjalny rekord świata w długości lotu narciarskiego, osiągając odległość 291 metrów na specjalnie przygotowanej skoczni na zboczu wzgórza Hlidarfjall w miejscowości Akureyri na Islandii.

Były premier alarmuje: Ceny prądu dla przedsiębiorców będą no limit z ostatniej chwili
Były premier alarmuje: Ceny prądu dla przedsiębiorców będą no limit

„Pani Hennig-Kloska zapominała złożyć wniosek o notyfikacje pomocy dla przedsiębiorców. Innymi słowy ceny prądu dla przedsiębiorców będą noLimit” – alarmuje były premier Mateusz Morawiecki.

Obrońca ks. Michała Olszewskiego ujawnia szokujące kulisy sprawy z ostatniej chwili
Obrońca ks. Michała Olszewskiego ujawnia szokujące kulisy sprawy

„Ponieważ sprawa się rozlewa po dziennikarzach (rozmaitych barw i orientacji) pragnę odnieść się do ujawnionych już informacji” – pisze mec. dr Krzysztof Wąsowski, pełnomocnik ks. Michała Olszewskiego.

Mariusz Kamiński: Nie bójcie się, czasy walki z korupcją wrócą z ostatniej chwili
Mariusz Kamiński: Nie bójcie się, czasy walki z korupcją wrócą

– Jedyne moje przesłanie do funkcjonariuszy służb antykorupcyjnych w naszym kraju było takie: walić w złodziei niezależnie od tego, do jakiego ugrupowania się przykleili – mówił na antenie RMF były szef MSWiA Mariusz Kamiński.

Lista podsłuchwianych przez system Pegasus nie będzie jawna. Bodnar podał powody z ostatniej chwili
Lista podsłuchwianych przez system Pegasus nie będzie jawna. Bodnar podał powody

– To jest dla mnie przykre, że nawet na tej sali zwracam się do osób, które zostały objęte inwigilacją – mówił w Sejmie minister sprawiedliwości Adam Bodnar, przedstawiając sprawozdanie w Sejmie. Dodał, że lista podsłuchiwanych przez system Pegasus nie będzie jawna.

Niemieckie media: Polski pokaz siły w Waszyngtonie z ostatniej chwili
Niemieckie media: Polski pokaz siły w Waszyngtonie

„Pozycja Polski w NATO daje jej ogromny wpływ na sojuszników. Mówi się, że dyplomaci odegrali ważną rolę w porozumieniu USA w sprawie miliardowej pomocy dla Ukrainy. W przeciwieństwie do swoich europejskich sojuszników Warszawa ma do dyspozycji ważny zestaw instrumentów” – pisze niemiecki „Die Welt”.

Apel Piotra Dudy: To nie czas na bierność, to czas na solidarność z ostatniej chwili
Apel Piotra Dudy: To nie czas na bierność, to czas na solidarność

Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”, wystosował apel do członków i sympatyków NSZZ „Solidarność”, w którym wzywa do obecności na demonstracji, jaką Solidarność i Solidarność RI organizują 10 maja w Warszawie.

„Narodowy Dzień gwałtu”. Szokująca akcja na TikToku z ostatniej chwili
„Narodowy Dzień gwałtu”. Szokująca akcja na TikToku

Na platformie społecznościowej TikTok w Niemczech pojawiają się fake'owe materiały promujące informację, jakoby 24 kwietnia miał miejsce „National Rape Day” [Narodowy Dzień Gwałtu – red.], w którym napaści seksualne na kobiety i dziewczynki rzekomo pozostają bezkarne. Sprawa wzbudziła reakcję berlińskich władz.

REKLAMA

[Tylko u nas] Tadeusz Płużański: Henryk Holder. Nigdy nie osądzony. Zapomniany morderca zza biurka

Ta szara eminencja komunizmu w Polsce, naczelny prokurator wojskowy w najgorszych, stalinowskich czasach, nigdy nie został osądzony za swoje zbrodnie. Spoczywa na cmentarzu polskich bohaterów – Powązkach Wojskowych w Warszawie.
Henryk Holder [Tylko u nas] Tadeusz Płużański: Henryk Holder. Nigdy nie osądzony. Zapomniany morderca zza biurka
Henryk Holder / zasoby Tadeusza Płużańskiego

Henryk Holder urodził się w 1914 roku w Szczerzcu koło Lwowa jako syn Mojżesza i Wincentyny Holderów. W 1936 r. ukończył wydział prawa na Uniwersytecie Jana Kazimierza we Lwowie. Do chwili agresji Związku Sowieckiego na Polskę w 1939 roku był aplikantem adwokackim w Kołomyi. Po IV rozbiorze Rzeczpospolitej został sędzią śledczym i prokuratorem w sąsiednim Jabłonowie.

W czerwcu 1941 roku ewakuowany w głąb ZSRS, najpierw w Uzbekistanie, potem w Turkmenistanie. Przewodniczący kolegium adwokatów w miejscowości Bajram Ali.

Najpierw wstąpił do Armii Czerwonej, potem do tzw. Ludowego Wojska Polskiego. Pełnił funkcje oficera śledczego i prokuratora, m. in. do września 1945 roku w Wojskowej Prokuraturze 1 Armii WP. Potem został prokuratorem Wojskowej Prokuratury Okręgowej nr IV we Wrocławiu (do 17 stycznia 1946).

Od 21 marca 1946 roku do października 1948 roku pełnił jedną z najważniejszych funkcji w stalinowskim systemie bezprawia – był naczelnym prokuratorem wojskowym. Zasłynął oskarżaniem - w styczniu 1947 roku - w procesie I Zarządu Głównego Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość, żądając wysokich wyroków, w tym kary śmierci.

Razem z innymi pułkownikami – mordercami sądowymi: Zarakowskim, Skulbaszewskim, Karlinerem, Lityńskim i Garnowskim należał do specjalnego zespołu partyjnego, oceniającego - zgodnie z zasadami leninizmu-stalinizmu - działania wojskowego wymiaru sprawiedliwości, a także dbającego o właściwą linię polityczną "Wojskowego Przeglądu Partyjnego".

W latach 1948-50 Holder pozostawał na szczycie komunistycznej wierchuszki szefując Departamentowi Służby Sprawiedliwości MON. Po przeniesieniu do rezerwy był m. in. dyrektorem Biura Prawnego Kancelarii Rady Państwa. Zmarł w lipcu 1980 roku, pochowany na wyjątkowej polskiej nekropolii - Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.
 



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe