[Tylko u nas] Tu Niemcy torturowali Helenę Marusarzównę i Bronisława Czecha. "Palace" - Katownia Podhala

W czasie niemieckiej okupacji Polski od listopada 1939 r. w willi „Pa­lace” w Zakopanem znajdowała się siedziba Gestapo, piw­nice zostały zaadoptowane na cele więzienne, piętro na sale przesłuchań
były hotel
były hotel "Palace" / Wikipedia CC BY-SA 3,0 pl Piotrekwas

Przez „Palace” zwane - ze względu na okrutne tortury stosowane w czasie przesłuchań - „Katownią Podhala” przeszło kilka tysięcy Polaków, kilkaset osób zabito na miejscu, wielu kierowano do niemieckich więzień i obozów koncen­tracyjnych. Wśród więźniów „Palace” byli m.in. bł. ks. Piotr Dańkowski, Franciszek Gajowniczek, Kurierzy Tatrzańscy – Stanisław Marusarz, He­lena Marusarzówna, Bronisław Czech.Willa "Palace" - katownia Gestapo została zakupiona przez Zakopane dzięki rządowemu wsparciu w wysokości 9 mln zł. Intencją ministra kultury jest, aby stała się oddziałem Muzeum Tatrzańskiego. Trwa spór o to, czym ostatecznie stanie się "Palace". Czy powstanie tam Muzeum Walki i Męczeństwa pomordowanych Polaków - czy jak głosi jeden z pomysłów - będzie opowiadać o Zakopanem - jako o Pępku Świata., zgodnie z założeniami, że nie może tam być tylko horror. Czy muzeum Palace -ma być nie tylko horrorem ale...również dawać radość zwiedzającym? Nowoczesne muzealnictwo -np. z kawiarenką zamiast kaplicy.

We wtorek 6 lipca o godzinie 18.00 odbyło się spotkanie poświęcone "Muzeum Palace" pt. "Pamięć i troska o Palace - Katownie Podhala". Spotkanie organizował zakopiański oddział Związku Podhalan oraz stowarzyszenia - Nasze Dzieci Przyszłością Regionu, Pamięć oraz Fundacja Rodziny Gacków Fides et Memoria.

W zaproszeniu organizatorów, które pojawiło się w lokalnych mediach, pojawił się bardzo ważny wątek, który przyświecał temu spotkaniu – troska o zachowanie miejsca naznaczonego cierpieniem, krwią i męczeńską śmiercią walczących o wolną Polskę – górali.

W spotkaniu uczestniczyło sporo osób, o czym przekonacie się Państwo oglądając ową transmisję. Jednak zapewne nie wszyscy mieli okazję się o nim dowiedzieć. Mieszkańcy szeroko pojętego Podhala, rodziny i bliscy tych, którzy poświęcali swoje życie w imię najwyższych wartości, powinni  obowiązkowo obejrzeć transmisję Telewizji Podhale z tego spotkania.

Jako mieszkaniec Podhala, członek rodziny Ludwiny Makuch, łączniczki Konfederacji Tatrzańskiej, więźniarki Palace oraz więźniarki I transportu kobiet do niemieckiego obozu koncentracyjnego, jestem głęboko zaniepokojony losem tego tak ważnego dla nas wszystkich miejsca.

Prezenterem jednej z pierwszych koncepcji projektowej, był pan Zbigniew Sikora. Niestety prezentacja ta została po pewnym czasie przerwana… 

Palace “Muzeum Walki i Męczeństwa” czy „Pępek Świata”? Kaplica – miejsce refleksji, czy kawiarenka? Wielokulturowość, holocaust… 

W koncepcji, która ma być realizowana zakłada się, że nie ma być to miejsce horroru, a miejsce... radości. Pragnę w tym miejscu zacytować pewną osobę i zachęcić Państwa do obejrzenia wyżej wymienionego spotkania: „Jeśli są na świecie święte miejsca, miejsca odwiecznych pielgrzymek, miejsca zroszone krwią niewinnie pomordowanych, to takie ciemne nory, w których dogasało życie, a brzęk łańcucha był jedynym pogrzebowym werblem – są najświętsze.” - Jadwiga Apostoł.

Jako członek Komitetu 14 czerwca, w imieniu komitetu, który zawiązał się 7 grudnia 2019 roku, na czele którego stoi Pani Barbara Wojnarowska Gautier, była więźniarka niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz chciałem przybliżyć Państwu cel naszej obecności na tym tak ważnym spotkaniu. Niestety z powodów jego zakłócenia nie było takiej możliwości. By go przybliżyć, pragnę w tym miejscu zacytować fragment „Deklaracji Tarnowskiej”, którą przyjęli członkowie, założyciele Komitetu 14 czerwca: 

“Deklaracja i Apel Społecznego Komitetu Obchodów 14 czerwca

My, Polacy z kraju i zagranicy, ludzie dobrej woli, przywiązani do Prawdy i Pokoju oraz Wiecznej Pamięci o męczennikach i bohaterach zmagań z totalitaryzmem, dołączamy do inicjatorów powołania Społecznego Komitetu Obchodów Rocznicy Pierwszego Transportu Polskich Więźniów do KL Auschwitz 14 czerwca 1940 r. - Narodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Niemieckich Obozów Koncentracyjnych i Obozów Zagłady, wchodząc w skład tego Komitetu.

Miejsce, w którym powołujemy Komitet nie jest przypadkowe. To miejsce symboliczne, ze swoistą misją, wynikającą wprost ze swojego historycznego dziedzictwa. To z Tarnowa 14 czerwca 1940 r. wyruszył pierwszy transport więźniów do KL Auschwitz, co rozpoczęło tragiczną historię tego największego niemieckiego obozu zagłady. To również w Tarnowie, już 28 sierpnia 1939 r. - w wyniku wybuchu bomby podłożonej przez niemieckich dywersantów na dworcu kolejowym - śmierć poniosło 20 osób. Regularne działania wojenne rozpoczęły się cztery dni później, ale ofiary tego zamachu na pewno nie były ofiarami czasu pokoju.

Będziemy to zawsze podkreślać: pierwsze ofiary wojennej hekatomby rozpętanej przez Niemców to byli Polacy! Żadne inne państwo i społeczeństwo nie poniosło w czasie II wojny światowej takich strat procentowych w ludności, jak Polska.
Nie przestaniemy przypominać, że KL Auschwitz, który stanął na ziemiach podbitych, bezpośrednio włączonych do III Rzeszy, został stworzony przez Niemców dla Polaków. Polacy byli pierwszymi ofiarami tego obozu, przez pierwsze dwa lata stanowiąc tu zdecydowaną większość przetrzymywanych i mordowanych. Polscy obywatele stanowili także większość ofiar tego gigantycznego miejsca zagłady w całym okresie jego funkcjonowania. Podobnie było w przypadku wielu innych obozów koncentracyjnych, utworzonych na terenie III Rzeszy i na okupowanych przez Niemców ziemiach polskich.
Ubolewamy, że fakty te są albo nieznane opinii publicznej, szczególnie tej międzynarodowej, albo w dziwny sposób marginalizowane.

Dlatego deklarujemy, że nigdy nie ustaniemy w głoszeniu prawdy o krzywdach wyrządzonych Polakom w II wojnie światowej a także w zabiegach o upamiętnienie polskich męczenników i miejsc ich kaźni.

Jesteśmy wdzięczni byłym polskich więźniom i ich przyjaciołom skupionym w Chrześcijańskim Stowarzyszeniu Rodzin Oświęcimskich, którzy w roku 2006 po wielu latach starań doprowadzili do ustanowienia przez Sejm RP Narodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych i Obozów Zagłady.

(...)

W ten sposób marnuje się potencjał tej rocznicy, jako naturalnego oręża do odpierania coraz liczniejszych aktów fałszowania historii II wojny światowej, w tym przedstawiania naszego narodu nie jako ofiar niemieckich zbrodni, ale jako ich sprawców lub dobrowolnych pomocników zbrodniarzy.

Z rosnącym niepokojem obserwujemy także coraz to nowe przeszkody, na jakie w godnym przeżywaniu tej rocznicy napotykają polscy patrioci, w tym Rodziny Ofiar - uczestnicy obchodów, odbywających się 14 czerwca na terenie Państwowego Muzeum Auschwitz- Birkenau w Oświęcimiu - miejscu uświęconym krwią i prochami setek tysięcy polskich obywateli.” 

Szanowni Państwo, od 2015 roku na terenie Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau dzieją się niepokojące rzeczy, wobec których nie można przejść obojętnie. Przez dłuższy czas Polacy nie mogli wchodzić na teren Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau z flagą polski na drzewcu – udało nam się to odwrócić.

Osoby, rodziny i bliscy byłych więźniów niemieckiego obozu koncentracyjnego, które chcą upamiętniać tak ważny dzień, którym jest 14 czerwca w dalszym ciągu nie są należycie traktowane.

W 80 rocznicę I transportu Polaków do KL Auschwitz, cytując panią Barbarę Wojnarowską Gautier „ stał się cud.” Po raz pierwszy od powstania Muzeum Auschwitz Birkenau w roku 1947 w obchodach wziął udział urzędujący Prezydent RP, pan Andrzej Duda.

Natomiast Msza Św. 14 czerwca w rocznice I transportu odbywała się pod Blokiem 11 od 1947r, nieprzerwanie do 2015… Komu przeszkadzała? Dlaczego już jej nie ma? Dlaczego niszczymy tradycję tego tak ważnego dla nas miejsca? Co z innymi świętymi miejscami, takimi jak Palace?

Dzieci skazanych pod Ścianą Śmierci Polaków, upominają się o to, aby wszystkie przedmioty, które znajdowały się w Bloku 11, pozostały nienaruszone , tak jak je zostawiono i znaleziono w dniu 27 stycznia. Niezrozumiała jest również w tym miejscu reakcja dyrekcji Muzeum, która za przypominanie im o tym, przez syna byłego więźnia  pozwała go do Sądu - za walkę o zachowanie tych przedmiotów, aby każdy z nas mógł je zobaczyć…

Jako Komitet 14 czerwca poruszamy też temat należnych nam reparacji i odszkodowań względem państwa niemieckiego, którymi zajmował się śp. mec. Stefan Hambura. Kontynuatorem jego działań został członek Konwentu 14 czerwca, pan Wiesław Misiek.

Jako Komitet 14 czerwca apelowaliśmy w sprawie odszkodowań również do mieszkańców Podhala. Ciągle zgłaszają się do Nas podhalańskie rodziny, dotknięte krzywdą wyrządzoną przez państwo niemieckie. 

Tworzymy również biografie więźniów I transportu Polaków do niemieckiego obozu koncentracyjnego, w tym mieszkańców Podhala. Oprócz tego jako członek Komitetu 14 czerwca staram się przypominać podhalańskiej społeczności wszystkie ofiary Podhala, które doznały krzywd w tym obozie. Biografie umieszczane są na naszej stronie i w lokalnych mediach – za co jesteśmy im ogromnie wdzięczni. 

Temat Palace i przyszłości tego budynku jest dla Nas równie ważny. Jako Komitet 14 czerwca deklarujemy, że będziemy wspierać każde działania zmierzające do zachowania miejsc pamięci. Miejsc w których Polacy byli torturowani. Miejsc w których oddawali życie.


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Polska poderwała myśliwce z ostatniej chwili
Polska poderwała myśliwce

"Ostrzegamy, że w związku z rozpoczęciem kolejnej fali ataków lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej na obiekty znajdujace się na terytorium Ukrainy, aktywowano polskie i sojusznicze statki powietrzne" - przekazało Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych.

Znany dziennikarz TVN24 trafił do szpitala. Wydano oświadczenie z ostatniej chwili
Znany dziennikarz TVN24 trafił do szpitala. Wydano oświadczenie

Media obiegły niepokojące informacje w sprawie znanego dziennikarza TVN24. Jak się okazuje trafił do szpitala, gdzie przeszedł operację.

Hiszpania: Przekażemy Ukrainie rakiety Patriot z ostatniej chwili
Hiszpania: Przekażemy Ukrainie rakiety Patriot

Siły zbrojne Hiszpanii przekażą ukraińskiej armii rakiety przechwytujące dalekiego zasięgu Patriot - ogłosiło w piątek ministerstwo obrony Hiszpanii kierowane przez Margaritę Robles. Wzięła ona udział w piątkowej wideokonferencji grupy kontaktowej ds. obrony Ukrainy.

Tadeusz Płużański: Tak Pilecki uciekł z piekła Wiadomości
Tadeusz Płużański: Tak Pilecki uciekł z piekła

81 lat temu, w nocy z 26 na 27 kwietnia 1943 r. Witold Pilecki uciekł z KL Auschwitz, do którego dobrowolnie trafił w 1940 r., aby zdobywać informacje o niemieckiej machinie zbrodni i docelowo – wyzwolić obóz.

Wyzwanie przyjęte: dojdzie do debaty Biden kontra Trump z ostatniej chwili
Wyzwanie przyjęte: dojdzie do debaty Biden kontra Trump

Prezydent Joe Biden powiedział w piątek w wywiadzie z kontrowersyjnym prezenterem radiowym Howarderm Sternem, że jest gotowy do debaty z Donaldem Trumpem. Trump zadeklarował, że może debatować z Bidenem nawet na sali sądowej, gdzie odbywa się jego proces karny.

To koniec tanich wakacji all inclusive? Popularna wyspa mówi nie wczasowiczom z ostatniej chwili
To koniec tanich wakacji all inclusive? Popularna wyspa mówi "nie" wczasowiczom

Co roku na hiszpańską Teneryfę przybywają tłumy turystów, często korzystając z hoteli z opcją All Inclusive. Dużą grupę wśród nich stanowią podróżujący z Wielkiej Brytanii i to właśnie do nich zwrócił się ostatnio zastępca burmistrza stolicyTeneryfy, który wezwał ich do przemyślenia swoich wakacyjnych planów, ale ostrzeżenie w istocie dotyczy wszystkich turystów. 

Jest nowy pakiet uzbrojenia dla Ukrainy z ostatniej chwili
Jest nowy pakiet uzbrojenia dla Ukrainy

Szef Pentagonu Lloyd Austin ogłosił w piątek, że Stany Zjednoczone zakupią dla Ukrainy rakiety Patriot oraz inne rodzaje broni i sprzętu wojskowego o wartości 6 mld dolarów. Jest to największy jak dotąd pakiet uzbrojenia USA dla Kijowa.

Koniec pewnego rozdziału motoryzacji: te modele samochodów już nie powstaną z ostatniej chwili
Koniec pewnego rozdziału motoryzacji: te modele samochodów już nie powstaną

Portal Autoblog.com przygotował listę pojazdów co do których posiada on potwierdzienie lub raporty świadczące o tym, że zostaną one wycofane w 2024 roku. Zwraca on uwagę, że lista ta jest naprawdę pokaźna i zawiera wiele znanych i uznanych serii. 

Szukasz wakacyjnej inspiracji? Tych pięć miejsc w Grecji po prostu musisz zobaczyć tylko u nas
Szukasz wakacyjnej inspiracji? Tych pięć miejsc w Grecji po prostu musisz zobaczyć

Niesłabnącą popularnością wśród Polaków wciąż cieszą się wakacje w Grecji. Co roku tłumy naszych rodaków udają się do tego kraju zarówno w wyjazdach zorganizowanych, często w formule all inclusive, czy też na własną rękę.

PSL odsłania karty: kogo wystawią w wyborach do europarlamentu? z ostatniej chwili
PSL odsłania karty: kogo wystawią w wyborach do europarlamentu?

Lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz przekazał, że na listach Trzeciej Drogi z ramienia jego formacji znajdą się wiceministrowie, parlamentarzyści i samorządowcy. "Staramy się wystawić najmocniejsze nazwiska, żeby zmobilizować wyborców do pójścia na te wybory" - mówił.

REKLAMA

[Tylko u nas] Tu Niemcy torturowali Helenę Marusarzównę i Bronisława Czecha. "Palace" - Katownia Podhala

W czasie niemieckiej okupacji Polski od listopada 1939 r. w willi „Pa­lace” w Zakopanem znajdowała się siedziba Gestapo, piw­nice zostały zaadoptowane na cele więzienne, piętro na sale przesłuchań
były hotel
były hotel "Palace" / Wikipedia CC BY-SA 3,0 pl Piotrekwas

Przez „Palace” zwane - ze względu na okrutne tortury stosowane w czasie przesłuchań - „Katownią Podhala” przeszło kilka tysięcy Polaków, kilkaset osób zabito na miejscu, wielu kierowano do niemieckich więzień i obozów koncen­tracyjnych. Wśród więźniów „Palace” byli m.in. bł. ks. Piotr Dańkowski, Franciszek Gajowniczek, Kurierzy Tatrzańscy – Stanisław Marusarz, He­lena Marusarzówna, Bronisław Czech.Willa "Palace" - katownia Gestapo została zakupiona przez Zakopane dzięki rządowemu wsparciu w wysokości 9 mln zł. Intencją ministra kultury jest, aby stała się oddziałem Muzeum Tatrzańskiego. Trwa spór o to, czym ostatecznie stanie się "Palace". Czy powstanie tam Muzeum Walki i Męczeństwa pomordowanych Polaków - czy jak głosi jeden z pomysłów - będzie opowiadać o Zakopanem - jako o Pępku Świata., zgodnie z założeniami, że nie może tam być tylko horror. Czy muzeum Palace -ma być nie tylko horrorem ale...również dawać radość zwiedzającym? Nowoczesne muzealnictwo -np. z kawiarenką zamiast kaplicy.

We wtorek 6 lipca o godzinie 18.00 odbyło się spotkanie poświęcone "Muzeum Palace" pt. "Pamięć i troska o Palace - Katownie Podhala". Spotkanie organizował zakopiański oddział Związku Podhalan oraz stowarzyszenia - Nasze Dzieci Przyszłością Regionu, Pamięć oraz Fundacja Rodziny Gacków Fides et Memoria.

W zaproszeniu organizatorów, które pojawiło się w lokalnych mediach, pojawił się bardzo ważny wątek, który przyświecał temu spotkaniu – troska o zachowanie miejsca naznaczonego cierpieniem, krwią i męczeńską śmiercią walczących o wolną Polskę – górali.

W spotkaniu uczestniczyło sporo osób, o czym przekonacie się Państwo oglądając ową transmisję. Jednak zapewne nie wszyscy mieli okazję się o nim dowiedzieć. Mieszkańcy szeroko pojętego Podhala, rodziny i bliscy tych, którzy poświęcali swoje życie w imię najwyższych wartości, powinni  obowiązkowo obejrzeć transmisję Telewizji Podhale z tego spotkania.

Jako mieszkaniec Podhala, członek rodziny Ludwiny Makuch, łączniczki Konfederacji Tatrzańskiej, więźniarki Palace oraz więźniarki I transportu kobiet do niemieckiego obozu koncentracyjnego, jestem głęboko zaniepokojony losem tego tak ważnego dla nas wszystkich miejsca.

Prezenterem jednej z pierwszych koncepcji projektowej, był pan Zbigniew Sikora. Niestety prezentacja ta została po pewnym czasie przerwana… 

Palace “Muzeum Walki i Męczeństwa” czy „Pępek Świata”? Kaplica – miejsce refleksji, czy kawiarenka? Wielokulturowość, holocaust… 

W koncepcji, która ma być realizowana zakłada się, że nie ma być to miejsce horroru, a miejsce... radości. Pragnę w tym miejscu zacytować pewną osobę i zachęcić Państwa do obejrzenia wyżej wymienionego spotkania: „Jeśli są na świecie święte miejsca, miejsca odwiecznych pielgrzymek, miejsca zroszone krwią niewinnie pomordowanych, to takie ciemne nory, w których dogasało życie, a brzęk łańcucha był jedynym pogrzebowym werblem – są najświętsze.” - Jadwiga Apostoł.

Jako członek Komitetu 14 czerwca, w imieniu komitetu, który zawiązał się 7 grudnia 2019 roku, na czele którego stoi Pani Barbara Wojnarowska Gautier, była więźniarka niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz chciałem przybliżyć Państwu cel naszej obecności na tym tak ważnym spotkaniu. Niestety z powodów jego zakłócenia nie było takiej możliwości. By go przybliżyć, pragnę w tym miejscu zacytować fragment „Deklaracji Tarnowskiej”, którą przyjęli członkowie, założyciele Komitetu 14 czerwca: 

“Deklaracja i Apel Społecznego Komitetu Obchodów 14 czerwca

My, Polacy z kraju i zagranicy, ludzie dobrej woli, przywiązani do Prawdy i Pokoju oraz Wiecznej Pamięci o męczennikach i bohaterach zmagań z totalitaryzmem, dołączamy do inicjatorów powołania Społecznego Komitetu Obchodów Rocznicy Pierwszego Transportu Polskich Więźniów do KL Auschwitz 14 czerwca 1940 r. - Narodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Niemieckich Obozów Koncentracyjnych i Obozów Zagłady, wchodząc w skład tego Komitetu.

Miejsce, w którym powołujemy Komitet nie jest przypadkowe. To miejsce symboliczne, ze swoistą misją, wynikającą wprost ze swojego historycznego dziedzictwa. To z Tarnowa 14 czerwca 1940 r. wyruszył pierwszy transport więźniów do KL Auschwitz, co rozpoczęło tragiczną historię tego największego niemieckiego obozu zagłady. To również w Tarnowie, już 28 sierpnia 1939 r. - w wyniku wybuchu bomby podłożonej przez niemieckich dywersantów na dworcu kolejowym - śmierć poniosło 20 osób. Regularne działania wojenne rozpoczęły się cztery dni później, ale ofiary tego zamachu na pewno nie były ofiarami czasu pokoju.

Będziemy to zawsze podkreślać: pierwsze ofiary wojennej hekatomby rozpętanej przez Niemców to byli Polacy! Żadne inne państwo i społeczeństwo nie poniosło w czasie II wojny światowej takich strat procentowych w ludności, jak Polska.
Nie przestaniemy przypominać, że KL Auschwitz, który stanął na ziemiach podbitych, bezpośrednio włączonych do III Rzeszy, został stworzony przez Niemców dla Polaków. Polacy byli pierwszymi ofiarami tego obozu, przez pierwsze dwa lata stanowiąc tu zdecydowaną większość przetrzymywanych i mordowanych. Polscy obywatele stanowili także większość ofiar tego gigantycznego miejsca zagłady w całym okresie jego funkcjonowania. Podobnie było w przypadku wielu innych obozów koncentracyjnych, utworzonych na terenie III Rzeszy i na okupowanych przez Niemców ziemiach polskich.
Ubolewamy, że fakty te są albo nieznane opinii publicznej, szczególnie tej międzynarodowej, albo w dziwny sposób marginalizowane.

Dlatego deklarujemy, że nigdy nie ustaniemy w głoszeniu prawdy o krzywdach wyrządzonych Polakom w II wojnie światowej a także w zabiegach o upamiętnienie polskich męczenników i miejsc ich kaźni.

Jesteśmy wdzięczni byłym polskich więźniom i ich przyjaciołom skupionym w Chrześcijańskim Stowarzyszeniu Rodzin Oświęcimskich, którzy w roku 2006 po wielu latach starań doprowadzili do ustanowienia przez Sejm RP Narodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych i Obozów Zagłady.

(...)

W ten sposób marnuje się potencjał tej rocznicy, jako naturalnego oręża do odpierania coraz liczniejszych aktów fałszowania historii II wojny światowej, w tym przedstawiania naszego narodu nie jako ofiar niemieckich zbrodni, ale jako ich sprawców lub dobrowolnych pomocników zbrodniarzy.

Z rosnącym niepokojem obserwujemy także coraz to nowe przeszkody, na jakie w godnym przeżywaniu tej rocznicy napotykają polscy patrioci, w tym Rodziny Ofiar - uczestnicy obchodów, odbywających się 14 czerwca na terenie Państwowego Muzeum Auschwitz- Birkenau w Oświęcimiu - miejscu uświęconym krwią i prochami setek tysięcy polskich obywateli.” 

Szanowni Państwo, od 2015 roku na terenie Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau dzieją się niepokojące rzeczy, wobec których nie można przejść obojętnie. Przez dłuższy czas Polacy nie mogli wchodzić na teren Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau z flagą polski na drzewcu – udało nam się to odwrócić.

Osoby, rodziny i bliscy byłych więźniów niemieckiego obozu koncentracyjnego, które chcą upamiętniać tak ważny dzień, którym jest 14 czerwca w dalszym ciągu nie są należycie traktowane.

W 80 rocznicę I transportu Polaków do KL Auschwitz, cytując panią Barbarę Wojnarowską Gautier „ stał się cud.” Po raz pierwszy od powstania Muzeum Auschwitz Birkenau w roku 1947 w obchodach wziął udział urzędujący Prezydent RP, pan Andrzej Duda.

Natomiast Msza Św. 14 czerwca w rocznice I transportu odbywała się pod Blokiem 11 od 1947r, nieprzerwanie do 2015… Komu przeszkadzała? Dlaczego już jej nie ma? Dlaczego niszczymy tradycję tego tak ważnego dla nas miejsca? Co z innymi świętymi miejscami, takimi jak Palace?

Dzieci skazanych pod Ścianą Śmierci Polaków, upominają się o to, aby wszystkie przedmioty, które znajdowały się w Bloku 11, pozostały nienaruszone , tak jak je zostawiono i znaleziono w dniu 27 stycznia. Niezrozumiała jest również w tym miejscu reakcja dyrekcji Muzeum, która za przypominanie im o tym, przez syna byłego więźnia  pozwała go do Sądu - za walkę o zachowanie tych przedmiotów, aby każdy z nas mógł je zobaczyć…

Jako Komitet 14 czerwca poruszamy też temat należnych nam reparacji i odszkodowań względem państwa niemieckiego, którymi zajmował się śp. mec. Stefan Hambura. Kontynuatorem jego działań został członek Konwentu 14 czerwca, pan Wiesław Misiek.

Jako Komitet 14 czerwca apelowaliśmy w sprawie odszkodowań również do mieszkańców Podhala. Ciągle zgłaszają się do Nas podhalańskie rodziny, dotknięte krzywdą wyrządzoną przez państwo niemieckie. 

Tworzymy również biografie więźniów I transportu Polaków do niemieckiego obozu koncentracyjnego, w tym mieszkańców Podhala. Oprócz tego jako członek Komitetu 14 czerwca staram się przypominać podhalańskiej społeczności wszystkie ofiary Podhala, które doznały krzywd w tym obozie. Biografie umieszczane są na naszej stronie i w lokalnych mediach – za co jesteśmy im ogromnie wdzięczni. 

Temat Palace i przyszłości tego budynku jest dla Nas równie ważny. Jako Komitet 14 czerwca deklarujemy, że będziemy wspierać każde działania zmierzające do zachowania miejsc pamięci. Miejsc w których Polacy byli torturowani. Miejsc w których oddawali życie.



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe