Miał zabić brata i jego rodzinę. Poruszające słowa byłej partnerki 52-latka. "Znamy się od dziecka"

O zabójstwo trzyosobowej rodziny z miejscowości Borowce pod Częstochową podejrzewany jest 52-letni Jacek Jaworek. Do byłej partnerki mężczyzny dotarł dziennik "Super Express".
Policja, zdjęcie ilustracyjne / pixabay.com/diegoparra
Policja, zdjęcie ilustracyjne / pixabay.com/diegoparra

Do tragedii w domu jednorodzinnym w Borowcach k. Dąbrowy Zielonej w powiecie częstochowskim doszło w nocy z piątku na sobotę. Wezwani do awantury domowej policjanci ujawnili zwłoki 44-letniego małżeństwa i ich 17-letniego syna. Oględziny wskazują, że wszyscy zginęli od strzałów z broni palnej. Na polecenie prokuratury, policja opublikowała personalia i wizerunek osoby podejrzewanej o dokonanie zabójstwa. CZYTAJ WIĘCEJ

Jest to 52-letni Jacek Jaworek, brat zabitego mężczyzny. Od soboty policja szuka 52-latka.

Dziennikarzom „Super Expressu” udało się dotrzeć do byłej partnerki mężczyzny. – Ja już ponad rok nie jestem z nim. Miał ciężki charakter. Mieszkałam z córką, która mu często przeszkadzała. Mój, wtedy jeszcze przyszły zięć go uderzył za to, że nazwał moją córkę "szmatą" – relacjonuje kobieta w rozmowie z „SE”.

– Jacek poszedł nawet z tym na policję, ale poprosiłam go, by wycofał sprawę. Jak byłam z nim, to nie pił alkoholu. To był normalny człowiek – dodaje była partnerka 52-latka.

– Nie było nigdy żadnego tematu, żeby coś w nim pękło. Znamy się od dziecka – stwierdziła dalej kobieta.

– Nie wiem co się stało. Nie przypuszczałabym, że do czegoś takiego dojdzie. Jestem w szoku – przyznaje kobieta.


 

POLECANE
Groźna awaria na popularnym stoku narciarskim. Blisko 80 osób utknęło na wyciągu w śnieżycy z ostatniej chwili
Groźna awaria na popularnym stoku narciarskim. Blisko 80 osób utknęło na wyciągu w śnieżycy

Na stoku narciarskim Czarny Groń w miejscowości Rzyki doszło do poważnej awarii. Wyciąg krzesełkowy zatrzymał się podczas intensywnej śnieżycy, a na wysokości utknęło blisko 80 osób. Na miejsce skierowano straż pożarną oraz specjalistyczne grupy ratownicze.

Kiedy wojna na Ukrainie nie dobiegnie końca? Nowe wyliczenia ekspertów z ostatniej chwili
Kiedy wojna na Ukrainie nie dobiegnie końca? Nowe wyliczenia ekspertów

Tygodnik "Economist" przytacza przewidywania ekspertów z Good Judgment - firmy specjalizującej się w prognozach politycznych i gospodarczych - na 2026 rok. W ich ocenie prawdopodobieństwo, że wojna Rosji przeciw Ukrainie nie skończy się przed 1 stycznia 2027 roku, wynosi 74 proc.

Beata Szydło: W Brazylii i Argentynie zużywa się więcej pestycydów, niż w całej UE łącznie z ostatniej chwili
Beata Szydło: W Brazylii i Argentynie zużywa się więcej pestycydów, niż w całej UE łącznie

"Przez lata budowaliśmy zdrową, czystą produkcję żywności, żeby teraz otworzyć rynek dla chemicznej żywności z Mercosur" – wskazuje Beata Szydło na platformie X, nawiązując do próby przeforsowania przez Brukselę umowy z krajami Mercosur.

Pilny komunikat dla odbiorców energii z PGE z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla odbiorców energii z PGE

Ministerstwo Energii wydało pilne ostrzeżenie dla odbiorców energii. Chodzi o wiadomości e-mail i SMS, w których oszuści podszywają się pod instytucje państwowe oraz spółki energetyczne, próbując wyłudzić dane osobowe i pieniądze.

Zełenski: Omawiamy rozmieszczenie wojsk USA na Ukrainie z ostatniej chwili
Zełenski: Omawiamy rozmieszczenie wojsk USA na Ukrainie

Ukraina rozmawia z prezydentem USA Donaldem Trumpem i przedstawicielami koalicji chętnych możliwość rozmieszczenia amerykańskich wojsk w ramach gwarancji bezpieczeństwa, jednak decyzja zależy od Waszyngtonu – oświadczył we wtorek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Pilny komunikat dla mieszkańców Elbląga z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla mieszkańców Elbląga

Urząd miasta w Elblągu wydał pilny komunikat dla mieszkańców. Z powodu trudnych warunków pogodowych odwołano miejską zabawę sylwestrową, a także zamknięto fragment Bulwaru Zygmunta Augusta. W mieście obowiązuje alarm przeciwpowodziowy, a służby prowadzą działania zabezpieczające.

Jarosław Kaczyński: Tusk oszukuje społeczeństwo i lekceważy głos polskiej wsi z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński: Tusk oszukuje społeczeństwo i lekceważy głos polskiej wsi

We wtorek rolnicy protestowali przeciwko zawarciu umowy UE z krajami Mercosur, organizując pikiety i blokady przy drogach w całej Polsce. "Kolejny raz rząd Tuska oszukuje polskie społeczeństwo, nie robiąc nic, by tę umowę zablokować" – wskazuje na platformie X prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Będą nowe zasady spalonego. FIFA szykuje rewolucję gorące
Będą nowe zasady spalonego. FIFA szykuje rewolucję

Światowe władze piłkarskie szykują istotne zmiany w przepisach gry. Już w styczniu zapadną decyzje dotyczące nowej interpretacji spalonego, która może diametralnie zmienić sposób oceniania pozycji napastników.

Warmińsko-mazurskie: Woda z Zalewu Wiślanego zalewa Frombork z ostatniej chwili
Warmińsko-mazurskie: Woda z Zalewu Wiślanego zalewa Frombork

Strażacy układają worki z piaskiem wzdłuż ulicy Portowej we Fromborku. Wdziera się tam woda z Zalewu Wiślanego – poinformowała PAP straż pożarna.

Wrzosek przekroczyła uprawnienia, ale prokuratura umarza śledztwo z ostatniej chwili
Wrzosek przekroczyła uprawnienia, ale prokuratura umarza śledztwo

Prokuratura Krajowa potwierdziła, że działania prokurator Ewy Wrzosek naruszały przepisy i wyczerpywały znamiona czynu zabronionego. Śledztwo zostało jednak umorzone, ponieważ uznano, że społeczna szkodliwość czynu była znikoma.

REKLAMA

Miał zabić brata i jego rodzinę. Poruszające słowa byłej partnerki 52-latka. "Znamy się od dziecka"

O zabójstwo trzyosobowej rodziny z miejscowości Borowce pod Częstochową podejrzewany jest 52-letni Jacek Jaworek. Do byłej partnerki mężczyzny dotarł dziennik "Super Express".
Policja, zdjęcie ilustracyjne / pixabay.com/diegoparra
Policja, zdjęcie ilustracyjne / pixabay.com/diegoparra

Do tragedii w domu jednorodzinnym w Borowcach k. Dąbrowy Zielonej w powiecie częstochowskim doszło w nocy z piątku na sobotę. Wezwani do awantury domowej policjanci ujawnili zwłoki 44-letniego małżeństwa i ich 17-letniego syna. Oględziny wskazują, że wszyscy zginęli od strzałów z broni palnej. Na polecenie prokuratury, policja opublikowała personalia i wizerunek osoby podejrzewanej o dokonanie zabójstwa. CZYTAJ WIĘCEJ

Jest to 52-letni Jacek Jaworek, brat zabitego mężczyzny. Od soboty policja szuka 52-latka.

Dziennikarzom „Super Expressu” udało się dotrzeć do byłej partnerki mężczyzny. – Ja już ponad rok nie jestem z nim. Miał ciężki charakter. Mieszkałam z córką, która mu często przeszkadzała. Mój, wtedy jeszcze przyszły zięć go uderzył za to, że nazwał moją córkę "szmatą" – relacjonuje kobieta w rozmowie z „SE”.

– Jacek poszedł nawet z tym na policję, ale poprosiłam go, by wycofał sprawę. Jak byłam z nim, to nie pił alkoholu. To był normalny człowiek – dodaje była partnerka 52-latka.

– Nie było nigdy żadnego tematu, żeby coś w nim pękło. Znamy się od dziecka – stwierdziła dalej kobieta.

– Nie wiem co się stało. Nie przypuszczałabym, że do czegoś takiego dojdzie. Jestem w szoku – przyznaje kobieta.



 

Polecane