Były senator PO kpi z Węglarczyka i Lisa. „Jakże parszywie za każdym razem wyglądać musi ich…”

"To jest koniec 30 wspaniałych lat w historii Polski"; "Fałszywy trybunal z prawdziwym prokuratorem stanu wojennego obraduje nad prawnym Polexitem" – grzmieli w mediach społecznościowych redaktorzy naczelni Onetu oraz tygodnika Newsweeka. Do wszystkiego postanowił odnieść się były senator PO Robert Smoktunowicz.
/ fot. Wikipedia / CC BY-SA 3.0 PL / Kancelaria Senatu RP


Polska została w środę zobowiązana do natychmiastowego zawieszenia stosowania przepisów krajowych odnoszących się w szczególności do uprawnień Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Decyzję o zastosowaniu środków tymczasowych podjęła wiceprezes Trybunału Sprawiedliwości UE Rosario Silva de Lapuerta.

Tymczasem Trybunał Konstytucyjny orzekł w środę po południu, że przepis traktatu unijnego, na podstawie którego TSUE zobowiązuje państwa członkowie do stosowania środków tymczasowych w sprawie sądownictwa, jest niezgodny z konstytucją. Pytanie prawne w tej sprawie zostało skierowane do TK przez Izbę Dyscyplinarną SN.
 

„Polexit przyspieszył”


Do decyzji polskiego Trybunału Konstytucyjnego szybko odniósł się redaktor naczelny Onetu Bartosz Węglarczyk, który stwierdził, że po tym wyroku „polexit gwałtownie przyspieszył”.

„To jest koniec 30 wspaniałych lat w historii Polski. Ostry zjazd trwa w najlepsze, ale jest 500+, więc spoko” – dodał.

 

 


„Fałszywy trybunal z prawdziwym prokuratorem stanu wojennego obraduje nad prawnym Polexitem. To skutek dzialan PiS, za które ktoś kiedyś powinien odpocząć za kratkami.” – pisał z kolei redaktor naczelny Newsweeka Tomasz Lis.

 

 

 

 

Były senator PO komentuje

 


Do komentarzy redaktorów naczelnych Onetu i Newsweeka przepowiadających zbliżający się „polexit” odniósł się w mediach społecznościowych były senator PO i były mąż Hanny LiS Robert Smoktunowicz.

„Przy porannej kawie, moje pełne empatii myśli wędrują często z troską i współczuciem ku redaktorom Węglarczykowi i Lisowi oraz całej reszcie podobnego im towarzystwa. Jakże parszywie za każdym razem wyglądać musi ich pierwszy dzień poza UE, po kolejnym pisowskim polexit…” – czytamy.

 

 


 

POLECANE
Lewandowski nie pojawił się na boisku. Hiszpańskie media ujawniają powód Wiadomości
Lewandowski nie pojawił się na boisku. Hiszpańskie media ujawniają powód

Sobotni mecz FC Barcelony z Osasuną zakończył się zwycięstwem gospodarzy 2:0, ale dla polskich kibiców nie był to wieczór idealny. Robert Lewandowski całe spotkanie obejrzał z ławki rezerwowych, a po meczu pojawiły się niepokojące doniesienia dotyczące jego zdrowia.

Zignorowały zakaz i wpadły pod choinkę. Niebezpieczne zdarzenie w Gdańsku Wiadomości
Zignorowały zakaz i wpadły pod choinkę. Niebezpieczne zdarzenie w Gdańsku

Chwila nieuwagi i chęć zrobienia efektownego zdjęcia mogły skończyć się bardzo poważnie. Przy świątecznej choince na Długim Targu w Gdańsku doszło do zdarzenia, które postawiło na nogi służby miejskie i stało się ostrzeżeniem dla innych odwiedzających centrum miasta.

Prevc znów najlepszy. Polacy poza czołówką w Klingenthal z ostatniej chwili
Prevc znów najlepszy. Polacy poza czołówką w Klingenthal

Piotr Żyła zajął 20. miejsce, Paweł Wąsek był 21., a Dawid Kubacki - 28. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal. Wygrał Słoweniec Domen Prevc. Na podium stanęli też Japończycy Ren Nikaido i Ryoyu Kobayashi.

Pałac Buckingham. Nowe doniesienia ws. księżnej Kate Wiadomości
Pałac Buckingham. Nowe doniesienia ws. księżnej Kate

13 grudnia księżna Kate odwiedziła wyjątkowe miejsce pamięci – Ever After Garden. Ogród ten powstał, aby upamiętnić osoby, które zmarły na raka, a jednocześnie zbiera środki na rzecz organizacji The Royal Marsden Cancer Charity.

GIS wydał ostrzeżenie. Chodzi o popularny produkt dla dzieci Wiadomości
GIS wydał ostrzeżenie. Chodzi o popularny produkt dla dzieci

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące dwóch partii mleka modyfikowanego dla niemowląt ze względu na wykrycie obecności mikroorganizmu na jednej z linii produkcyjnych w zakładzie. Zaznaczył, że nie należy spożywać produktów z dwóch wskazanych w komunikacie partii.

Niebezpieczna interwencja w Radomiu. 26-latka z nożem Wiadomości
Niebezpieczna interwencja w Radomiu. 26-latka z nożem

W sobotę wieczorem w Radomiu doszło do niebezpiecznej interwencji, podczas której policjanci próbowali obezwładnić kobietę chodzącą po mieście z nożem. Zgłoszenie wpłynęło około godz. 21.00. Po przyjeździe na miejsce funkcjonariusze zlokalizowali 26-letnią kobietę w okolicy ul. Słowackiego.

Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie z ostatniej chwili
Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie

Wołodymyr Zełenski poinformował, że Ukraina jest gotowa odstąpić od aspiracji członkostwa w NATO, jeśli otrzyma realne i prawnie wiążące gwarancje bezpieczeństwa od Zachodu. To element kompromisu mającego doprowadzić do zakończenia wojny z Rosją.

Świąteczne ceny w górach szokują Wiadomości
Świąteczne ceny w górach szokują

Z porównania przygotowanego przez Telewizję wPolsce24 wynika, że ceny ceny noclegów w polskich kurortach górskich poszły gwałtownie w górę. Procentowo koszt pobytu w okresie świąteczno-noworocznym w Zakopanem i Szczyrku zdrożał bardziej niż w Livigno.

Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci Wiadomości
Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci

W sieci znów zawrzało po opublikowaniu nagrania z Tatr. Na profilu „tatry_official” na Instagramie pokazano turystów spacerujących po zamarzniętym Morskim Oku. Największe poruszenie wywołał fakt, że na lodzie znajdowały się także małe dzieci.

Zrobiliśmy to co do nas należało. O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu z ostatniej chwili
"Zrobiliśmy to co do nas należało". O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu

„Od protestu do wolności – Toruń w historii Solidarności” – wernisaż wystawy o bohaterach opozycji antykomunistycznej na Pomorzu i Kujawach odbył się w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego 13 grudnia w Muzeum Pamięć i Tożsamość im. św. Jana Pawła II w Toruniu. Fundację Promocji Solidarności podczas wydarzenia reprezentował dr Adam Chmielecki.

REKLAMA

Były senator PO kpi z Węglarczyka i Lisa. „Jakże parszywie za każdym razem wyglądać musi ich…”

"To jest koniec 30 wspaniałych lat w historii Polski"; "Fałszywy trybunal z prawdziwym prokuratorem stanu wojennego obraduje nad prawnym Polexitem" – grzmieli w mediach społecznościowych redaktorzy naczelni Onetu oraz tygodnika Newsweeka. Do wszystkiego postanowił odnieść się były senator PO Robert Smoktunowicz.
/ fot. Wikipedia / CC BY-SA 3.0 PL / Kancelaria Senatu RP


Polska została w środę zobowiązana do natychmiastowego zawieszenia stosowania przepisów krajowych odnoszących się w szczególności do uprawnień Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Decyzję o zastosowaniu środków tymczasowych podjęła wiceprezes Trybunału Sprawiedliwości UE Rosario Silva de Lapuerta.

Tymczasem Trybunał Konstytucyjny orzekł w środę po południu, że przepis traktatu unijnego, na podstawie którego TSUE zobowiązuje państwa członkowie do stosowania środków tymczasowych w sprawie sądownictwa, jest niezgodny z konstytucją. Pytanie prawne w tej sprawie zostało skierowane do TK przez Izbę Dyscyplinarną SN.
 

„Polexit przyspieszył”


Do decyzji polskiego Trybunału Konstytucyjnego szybko odniósł się redaktor naczelny Onetu Bartosz Węglarczyk, który stwierdził, że po tym wyroku „polexit gwałtownie przyspieszył”.

„To jest koniec 30 wspaniałych lat w historii Polski. Ostry zjazd trwa w najlepsze, ale jest 500+, więc spoko” – dodał.

 

 


„Fałszywy trybunal z prawdziwym prokuratorem stanu wojennego obraduje nad prawnym Polexitem. To skutek dzialan PiS, za które ktoś kiedyś powinien odpocząć za kratkami.” – pisał z kolei redaktor naczelny Newsweeka Tomasz Lis.

 

 

 

 

Były senator PO komentuje

 


Do komentarzy redaktorów naczelnych Onetu i Newsweeka przepowiadających zbliżający się „polexit” odniósł się w mediach społecznościowych były senator PO i były mąż Hanny LiS Robert Smoktunowicz.

„Przy porannej kawie, moje pełne empatii myśli wędrują często z troską i współczuciem ku redaktorom Węglarczykowi i Lisowi oraz całej reszcie podobnego im towarzystwa. Jakże parszywie za każdym razem wyglądać musi ich pierwszy dzień poza UE, po kolejnym pisowskim polexit…” – czytamy.

 

 



 

Polecane