"Nie wierzę". Aktywistka od zbiórki na laptopa znowu zbiera pieniądze. Nie zgadniecie na co
- Co prawda nie mam już lat 30, a prawie 32, ale "za moich czasów", jak chciało się coś mieć, trzeba było na to zarobić. Jeśli brakowało, można było wziąć kredyt lub kupić na raty. Ostatecznie poprosić o pomoc rodzinę. Ale prosić obcych ludzi, żeby dali na komputer? Nie ogarniam
- pisał dziennikarz Gazeta.pl Łukasz Rogojsz
- I co teraz powiesz na to? mam komputer i możliwości o których marzyłam! kupiłam też czytnik, mikrofon i lampę. będzie się działo, ale bez pośpiechu. dziękuję za Wasze wsparcie!
- pisała dwa tygodnie temu chwaląc się zdjęciem opakowania drogiego komputera. Teraz skarży się na hejt.
- "Kawka dla Hani"
- tak brzmi tytuł nowej zbiórki Zagulskiej
- Nie wierzę.@hmzagulska prześlę ci worek Pedrosa i daj już ludziom spokój.
- komentuje dziennikarz Salonu24 Marcin Dobski
Nie wierzę. @hmzagulska prześlę ci worek Pedrosa i daj już ludziom spokój. pic.twitter.com/wODDmRI8D5
— Marcin Dobski (@szachmad) July 19, 2021