Rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy górniczej

We wtorek rząd przyjął projekt nowelizacji tzw. ustawy górniczej, wydłużający do końca 2023 r. możliwość przekazywania kopalń do spółki restrukturyzacyjnej oraz ich likwidacji ze środków budżetowych przez kolejne cztery lata, do końca 2027 r. Nowela przedłuża też regulacje dotyczące osłon dla górników.
 Rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy górniczej
/ Screen YouTube/ Sejm RP

Po przyjęciu noweli ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego przez parlament i podpisaniu przez prezydenta, nowe rozwiązania mają wejść w życie 1 września tego roku - z wyjątkiem niektórych artykułów, które zaczną obowiązywać z początkiem roku 2022.

Projekt przygotował resort aktywów państwowych. Jak podano w komunikacie po wtorkowym posiedzeniu rządu, zmiany umożliwią "prowadzenie działań związanych z dalszą restrukturyzacją i transformacją sektora węgla kamiennego w Polsce oraz finansowanie skutków tych procesów".

Chodzi zarówno o możliwość dalszego przekazywania i likwidacji majątku kopalń przez Spółkę Restrukturyzacji Kopalń (SRK) ze środków budżetowych, jak i przedłużenie działania instrumentów osłonowych: urlopów przedemerytalnych dla górników dołowych oraz pracowników zakładów przeróbki mechanicznej węgla, a także jednorazowych odpraw pieniężnych dla tych pracowników likwidowanych kopalń, którzy zdecydują się odejść z pracy.

"Jednocześnie projekt ustawy uwzględnia zapisy Umowy społecznej dotyczącej transformacji sektora górnictwa węgla kamiennego oraz wybranych procesów transformacji woj. śląskiego, która została podpisana 28 maja 2021 r. w Katowicach. Przewidziany plan naprawczy ma na celu zapewnienie szeroko rozumianego bezpieczeństwa energetycznego państwa, jak również kontynuację wydobycia węgla w sposób ekonomicznie uzasadniony i zgodny z harmonogramem zawartym w Umowie społecznej" - wskazano w komunikacie Kancelarii Premiera.

Umowa społeczna zawiera m.in. rozpisany do 2049 roku harmonogram wygaszania kopalń węgla energetycznego w Polsce. Jak wcześniej zapowiadali przedstawiciele MAP, po notyfikacji zapisów Umowy w Komisji Europejskiej, przygotowany zostanie projekt nowej ustawy górniczej. Wcześniej jednak restrukturyzacja sektora ma być prowadzona w oparciu o przepisy znowelizowanej dotychczasowej ustawy, której projekt przyjął we wtorek rząd.

W komunikacie Kancelarii Premiera przypomniano, że "konieczność kontynuacji restrukturyzacji polskiego sektora górnictwa węgla kamiennego w dużej mierze wynika z utrzymującej się od dłuższego czasu trudnej sytuacji na międzynarodowym rynku węgla".

"Zaniechanie procesu restrukturyzacji, a w konsekwencji upadłość przedsiębiorstw węglowych, mogłoby spowodować bardzo poważne reperkusje społeczno-gospodarcze dla Górnego Śląska. To m.in. brak możliwości realizacji zobowiązań finansowych, zagrożenie bezpieczeństwa energetycznego kraju, skutki społeczne upadłości oraz szeroko rozumiane skutki dla kooperantów przedsiębiorstw węglowych" - głosi uzasadnienie projektu nowelizacji ustawy górniczej.

Projekt zakłada, że do SRK będą mogły trafiać kopalnie (lub ich wydzielony majątek), których likwidację rozpoczęto w okresie od 1 września br. do 31 grudnia 2023 r. Ponadto projekt umożliwia do końca 2027 r. dalsze finansowanie z budżetu państwa zadań obecnie realizowanych przez spółkę restrukturyzacyjną. Natomiast pracownicy, przeniesieni do SRK wraz z majątkiem, będą korzystać (jak dotąd) z osłon socjalnych - urlopów górniczych i jednorazowych odpraw pieniężnych.

Korzystająca z budżetowych dotacji SRK zajmuje się likwidacją kopalń i zagospodarowaniem ich majątku. Od 2015 r. do SRK trafiły kopalnie lub tzw. ruchy górnicze: Makoszowy, Brzeszcze (produkcyjną część kopalni wraz z częścią załogi przejęła później grupa Tauron), Centrum, Mysłowice, Kazimierz-Juliusz, Boże Dary, Anna, Pokój 1, Rozbark V, Jas-Mos, Krupiński, Wieczorek (w dwóch częściach), Śląsk, ruch Piekary (część kopalni Bobrek-Piekary), część ruchu Rydułtowy (fragment kopalni ROW) oraz część kopalni Mysłowice-Wesoła.

Przewidziana w projekcie nowelizacji data 31 grudnia 2027 r., do której możliwe będzie finansowanie likwidacji majątku kopalń ze środków budżetowych, wynika z faktu, iż właśnie wtedy traci ważność Decyzja Rady Europejskiej z 10 grudnia 2010 r. w sprawie pomocy państwa ułatwiającej zamykanie niekonkurencyjnych kopalń węgla. Dalsza likwidacja ze środków publicznych będzie wymagała nowej zgody Komisji Europejskiej - będzie nią notyfikacja nowego programu dla górnictwa, o którą stara się strona polska. Obecnie starania te są na etapie wniosku prenotyfikacyjnego.

Ustawa o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego została uchwalona 7 września 2007 r. Później była kilkakrotnie nowelizowana. To kluczowa regulacja prawna dla trwającego już wiele lat procesu restrukturyzacji górnictwa. Poprzednia nowelizacja ustawy nastąpiła niespełna trzy lata temu, jesienią 2018 r. Przedłużono wówczas możliwość udzielania górnictwu pomocy publicznej do końca 2023 r.

Wcześniej, w lutym 2018 r., Komisja Europejska zgodziła się, by procesy restrukturyzacyjne w górnictwie były finansowane z budżetu państwa przez pięć kolejnych lat. Dotyczyło to jednak tylko majątku przekazanego do Spółki Restrukturyzacji Kopalń przed końcem 2018 r. Przyjęty we wtorek przez rząd projekt nowelizacji umożliwi przekazywanie przeznaczonych do likwidacji aktywów (kopalń lub ich wydzielonych części) do SRK także w kolejnych latach, do końca 2023 r. Dzięki temu koszty ich likwidacji do końca 2027 r. będzie mógł nadal ponosić budżet państwa. Później spółki węglowe będą musiały same pokrywać koszty, z funduszu likwidacyjnego.(PAP)


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Sąd żąda utajnienia danych agentów SB przez IPN z ostatniej chwili
Sąd żąda utajnienia danych agentów SB przez IPN

Osoba uznana za tajnego współpracownika może domagać się weryfikacji opublikowanych o nim informacji – wynika z wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego, o którym pisze piątkowa "Rzeczpospolita".

Waldemar Krysiak: Lekarze zmieniający dzieciom płeć zostaną zmuszeni do ujawnienia szczegółów swoich eksperymentów Wiadomości
Waldemar Krysiak: Lekarze "zmieniający dzieciom płeć" zostaną zmuszeni do ujawnienia szczegółów swoich eksperymentów

Kolejny, ciężki cios dla ideologii gender: Szkocja wycofuje się z prób „zmiany płci” u dzieci, a angielscy lekarze, którzy takich procedur się dopuszczali, zostaną zmuszeni do ujawnienia szczegółów eksperymentów. W Wielkiej Brytanii kończy się masowe okaleczanie dzieci motywowane lewicowym szaleństwem.

Naukowy wieczór z dr. Kaweckim: Polacy tworzą urządzenie do badania naszej pozycji względem czasoprzestrzeni Wiadomości
Naukowy wieczór z dr. Kaweckim: Polacy tworzą urządzenie do badania naszej pozycji względem czasoprzestrzeni

Moc polskiej nauki! Polacy tworzą najczulsze na Ziemi urządzenie do badania naszej pozycji względem czasoprzestrzeni! To jest projekt rodem z science fiction.

Polacy na lotnisku w Dubaju: 27 godzin czekania, a linie proponują nam lot za pięć dni z ostatniej chwili
Polacy na lotnisku w Dubaju: 27 godzin czekania, a linie proponują nam lot za pięć dni

Główne lotnisko w Dubaju powoli wraca do normalnej pracy po zakłóceniach związanych z gwałtownymi deszczami. "Dziś odleciał do Warszawy w połowie pusty samolot, a naszych bagaży nie ma. Po 27 godzinach czekania na lotnisku linie proponują nam lot powrotny dopiero 23 kwietnia" - powiedziała PAP Nina, jedna z pasażerek.

Prezydent Duda: Idea włączenia się do tzw. kopuły europejskiej dla nas jest nieco spóźniona z ostatniej chwili
Prezydent Duda: Idea włączenia się do tzw. kopuły europejskiej dla nas jest nieco spóźniona

Prezydent Andrzej Duda ocenił w czwartek, że jeśli chodzi o plan włączenia się Polski do tzw. kopuły europejskiej, to „ta idea, kiedy dwa lata temu została ogłoszona, była dla nas nieco spóźniona”. Jak przypomniał, od kilku lat realizujemy nasz system obrony przeciwlotniczej.

Szokujący tytuł „Rzeczpospolitej”. Ekspert łapie się za głowę z ostatniej chwili
Szokujący tytuł „Rzeczpospolitej”. Ekspert łapie się za głowę

Prokuratura Krajowa podała w czwartek, że na terytorium Polski zatrzymano i postawiono zarzuty Pawłowi K., który zgłosił gotowość do działania dla wywiadu wojskowego Rosji. Jak wynika ze śledztwa, informacje Pawła K. miały pomóc w ewentualnym zamachu na życie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Artykuł w tej sprawie pojawił się na wielu portalach, w tym rownież na stronie „Rzeczpospolitej”. Problem w tym, że na portalu „Rzeczpospolitej” okraszono go szokującym tytułem. Głos zabrał ekspert ds. wojskowych Paweł Zariczny.

Polak z poważnymi zarzutami. W tle plan zamachu na Zełenskiego z ostatniej chwili
Polak z poważnymi zarzutami. W tle plan zamachu na Zełenskiego

Prokuratura Krajowa podała w czwartek, że na terytorium Polski zatrzymano i postawiono zarzuty Pawłowi K., który zgłosił gotowość do działania dla wywiadu wojskowego Rosji. Jak wynika ze śledztwa, informacje Pawła K. miały pomóc w ewentualnym zamachu na życie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

Dramat w Bydgoszczy. Nie żyje 15-latka z ostatniej chwili
Dramat w Bydgoszczy. Nie żyje 15-latka

Nie żyje 15-letnia dziewczyna, która w czwartek w Bydgoszczy wpadła pod tramwaj na ul. Fordońskiej. Wypadek spowodował poważne utrudnienia w ruchu samochodów i kursowaniu tramwajów - poinformowała kom. Lidia Kowalska z bydgoskiej Komendy Miejskiej Policji.

Mariusz Błaszczak żąda wyjaśnień od kierownictwa MON z ostatniej chwili
Mariusz Błaszczak żąda wyjaśnień od kierownictwa MON

W środę w Warszawie doszło do spotkania generalnego inspektora Bundeswehry gen. Carstena Breuera z szefem Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Wiesławem Kukułą. Wpis niemieckiego generała wywołał burzę. Mariusz Błaszczak żąda wyjaśnień od kierownictwa MON.

Niemcy przejmują odpowiedzialność za wschodnią flankę NATO. Burza po słowach szefa Bundeswehry z ostatniej chwili
"Niemcy przejmują odpowiedzialność za wschodnią flankę NATO". Burza po słowach szefa Bundeswehry

W środę w Warszawie doszło do spotkania generalnego inspektora Bundeswehry gen. Carstena Breuera z szefem Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Wiesławem Kukułą. Wpis niemieckiego generała wywołał burzę.

REKLAMA

Rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy górniczej

We wtorek rząd przyjął projekt nowelizacji tzw. ustawy górniczej, wydłużający do końca 2023 r. możliwość przekazywania kopalń do spółki restrukturyzacyjnej oraz ich likwidacji ze środków budżetowych przez kolejne cztery lata, do końca 2027 r. Nowela przedłuża też regulacje dotyczące osłon dla górników.
 Rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy górniczej
/ Screen YouTube/ Sejm RP

Po przyjęciu noweli ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego przez parlament i podpisaniu przez prezydenta, nowe rozwiązania mają wejść w życie 1 września tego roku - z wyjątkiem niektórych artykułów, które zaczną obowiązywać z początkiem roku 2022.

Projekt przygotował resort aktywów państwowych. Jak podano w komunikacie po wtorkowym posiedzeniu rządu, zmiany umożliwią "prowadzenie działań związanych z dalszą restrukturyzacją i transformacją sektora węgla kamiennego w Polsce oraz finansowanie skutków tych procesów".

Chodzi zarówno o możliwość dalszego przekazywania i likwidacji majątku kopalń przez Spółkę Restrukturyzacji Kopalń (SRK) ze środków budżetowych, jak i przedłużenie działania instrumentów osłonowych: urlopów przedemerytalnych dla górników dołowych oraz pracowników zakładów przeróbki mechanicznej węgla, a także jednorazowych odpraw pieniężnych dla tych pracowników likwidowanych kopalń, którzy zdecydują się odejść z pracy.

"Jednocześnie projekt ustawy uwzględnia zapisy Umowy społecznej dotyczącej transformacji sektora górnictwa węgla kamiennego oraz wybranych procesów transformacji woj. śląskiego, która została podpisana 28 maja 2021 r. w Katowicach. Przewidziany plan naprawczy ma na celu zapewnienie szeroko rozumianego bezpieczeństwa energetycznego państwa, jak również kontynuację wydobycia węgla w sposób ekonomicznie uzasadniony i zgodny z harmonogramem zawartym w Umowie społecznej" - wskazano w komunikacie Kancelarii Premiera.

Umowa społeczna zawiera m.in. rozpisany do 2049 roku harmonogram wygaszania kopalń węgla energetycznego w Polsce. Jak wcześniej zapowiadali przedstawiciele MAP, po notyfikacji zapisów Umowy w Komisji Europejskiej, przygotowany zostanie projekt nowej ustawy górniczej. Wcześniej jednak restrukturyzacja sektora ma być prowadzona w oparciu o przepisy znowelizowanej dotychczasowej ustawy, której projekt przyjął we wtorek rząd.

W komunikacie Kancelarii Premiera przypomniano, że "konieczność kontynuacji restrukturyzacji polskiego sektora górnictwa węgla kamiennego w dużej mierze wynika z utrzymującej się od dłuższego czasu trudnej sytuacji na międzynarodowym rynku węgla".

"Zaniechanie procesu restrukturyzacji, a w konsekwencji upadłość przedsiębiorstw węglowych, mogłoby spowodować bardzo poważne reperkusje społeczno-gospodarcze dla Górnego Śląska. To m.in. brak możliwości realizacji zobowiązań finansowych, zagrożenie bezpieczeństwa energetycznego kraju, skutki społeczne upadłości oraz szeroko rozumiane skutki dla kooperantów przedsiębiorstw węglowych" - głosi uzasadnienie projektu nowelizacji ustawy górniczej.

Projekt zakłada, że do SRK będą mogły trafiać kopalnie (lub ich wydzielony majątek), których likwidację rozpoczęto w okresie od 1 września br. do 31 grudnia 2023 r. Ponadto projekt umożliwia do końca 2027 r. dalsze finansowanie z budżetu państwa zadań obecnie realizowanych przez spółkę restrukturyzacyjną. Natomiast pracownicy, przeniesieni do SRK wraz z majątkiem, będą korzystać (jak dotąd) z osłon socjalnych - urlopów górniczych i jednorazowych odpraw pieniężnych.

Korzystająca z budżetowych dotacji SRK zajmuje się likwidacją kopalń i zagospodarowaniem ich majątku. Od 2015 r. do SRK trafiły kopalnie lub tzw. ruchy górnicze: Makoszowy, Brzeszcze (produkcyjną część kopalni wraz z częścią załogi przejęła później grupa Tauron), Centrum, Mysłowice, Kazimierz-Juliusz, Boże Dary, Anna, Pokój 1, Rozbark V, Jas-Mos, Krupiński, Wieczorek (w dwóch częściach), Śląsk, ruch Piekary (część kopalni Bobrek-Piekary), część ruchu Rydułtowy (fragment kopalni ROW) oraz część kopalni Mysłowice-Wesoła.

Przewidziana w projekcie nowelizacji data 31 grudnia 2027 r., do której możliwe będzie finansowanie likwidacji majątku kopalń ze środków budżetowych, wynika z faktu, iż właśnie wtedy traci ważność Decyzja Rady Europejskiej z 10 grudnia 2010 r. w sprawie pomocy państwa ułatwiającej zamykanie niekonkurencyjnych kopalń węgla. Dalsza likwidacja ze środków publicznych będzie wymagała nowej zgody Komisji Europejskiej - będzie nią notyfikacja nowego programu dla górnictwa, o którą stara się strona polska. Obecnie starania te są na etapie wniosku prenotyfikacyjnego.

Ustawa o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego została uchwalona 7 września 2007 r. Później była kilkakrotnie nowelizowana. To kluczowa regulacja prawna dla trwającego już wiele lat procesu restrukturyzacji górnictwa. Poprzednia nowelizacja ustawy nastąpiła niespełna trzy lata temu, jesienią 2018 r. Przedłużono wówczas możliwość udzielania górnictwu pomocy publicznej do końca 2023 r.

Wcześniej, w lutym 2018 r., Komisja Europejska zgodziła się, by procesy restrukturyzacyjne w górnictwie były finansowane z budżetu państwa przez pięć kolejnych lat. Dotyczyło to jednak tylko majątku przekazanego do Spółki Restrukturyzacji Kopalń przed końcem 2018 r. Przyjęty we wtorek przez rząd projekt nowelizacji umożliwi przekazywanie przeznaczonych do likwidacji aktywów (kopalń lub ich wydzielonych części) do SRK także w kolejnych latach, do końca 2023 r. Dzięki temu koszty ich likwidacji do końca 2027 r. będzie mógł nadal ponosić budżet państwa. Później spółki węglowe będą musiały same pokrywać koszty, z funduszu likwidacyjnego.(PAP)



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe