"Czekamy na kolejne kroki". TVN24 zapytało Trzaskowskiego o "powrót Tuska"

Pracy wystarczy dla wszystkich - powiedział w środę prezydent Warszawy, wiceszef PO Rafał Trzaskowski, odnosząc się do powrotu Donalda Tuska do polskiej polityki i do kierowania PO. Podkreślił, że Tusk jak mało kto "umie się bić z PiS-em".
Rafał Trzaskowski
Rafał Trzaskowski / Wikipedia CC BY-SA 2,0 EPP

Trzaskowski pytany był w TVN24 o powrót Tuska i wzięcie przez niego odpowiedzialności za PO, za którą on sam też deklarował chęć wzięcia odpowiedzialności.

"PO została wzmocniona. Wszystkie reflektory są w tej chwili skierowane na nas. Jest szansa, że nie tylko będziemy najsilniejszym ugrupowaniem na opozycji, którym zawsze byliśmy. To PO ma największe doświadczenie, sprawczość i możliwość przejęcia rządów od PiS. I to bardzo dobrze. Czekamy na kolejne kroki, w których my wszyscy bierzemy udział. Chcemy wzmacniać PO, nie tylko kosztem innych ugrupowań opozycyjnych. Chcemy się rozszerzać, chcemy adresować przekaz do ludzi młodych. Stąd pomysł Campusu Polska Przyszłości, jak i konsolidowanie samorządowców" - mówił wiceprzewodniczący PO.

W ocenie Trzaskowskiego "pracy wystarczy dla wszystkich". Prezydent Warszawy uważa też, że Donald Tusk jak mało kto "umie się bić z PiS-em".

Trzaskowski stwierdził, że dzisiaj jego rolą jest wzmacnianie PO. "Mam zdolność pozyskiwania nowych zwolenników, aby byli po stronie PO i opozycji. (...) Jest czas na granie na wielu fortepianach jednocześnie" - dodał.

Wiceszef PO pytany był także o to, czy Tusk przywrócił wiarę w strukturach tej partii w wygrywanie wyborów pod tym szyldem.

"Zawsze to mówiłem, że bez silnej PO nie da się wygrać żadnych wyborów. Mówiłem to, kiedy startowałem na urząd prezydenta RP i chwilę po tych wyborach, gdy notowania PO były bardzo dobre i mówię to dalej. Zgadzam się z Donaldem Tuskiem, że bez PO żadnych wyborów nie wygramy. (...) Natomiast uważam, że partia ta musi się rozszerzać, dopuszczać nowych ludzi. Moim zadaniem, tak jak i innych samorządowców związanych z PO, jest konsolidowanie przedstawicieli władz lokalnych. Bez siły, którą dają samorządy trudno będzie wygrać zarówno wybory samorządowe, jak i parlamentarne. (...) Musimy też przekonywać wszystkich młodych ludzi, którzy wchodzą w dorosłość, że warto głosować na PO, warto wspierać całą opozycję" - mówił Trzaskowski. (PAP)

autor: Tomasz Więcławski

twi/ mok/


 

POLECANE
Drony przy trasie lotu Zełenskiego. Irlandia podniosła alarm gorące
Drony przy trasie lotu Zełenskiego. Irlandia podniosła alarm

Irlandzkie służby wszczęły alarm, gdy w pobliżu zaplanowanej trasy lotu ukraińskiej delegacji dostrzeżono kilka niezidentyfikowanych dronów. Media podkreślają, że bezzałogowce pojawiły się w miejscu, w którym samolot Zełenskiego miał być zgodnie z pierwotnym harmonogramem.

Ważny komunikat dla powiatu ostrowskiego pilne
Ważny komunikat dla powiatu ostrowskiego

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzegło w czwartek, że w miejscowościach Rostki Wielkie, Rostki Piotrowice, Podgórze Gazdy oraz Zawisty Nadbużne w powiecie ostrowskim woda jest niezdatna do spożycia i celów sanitarno-higienicznych.

Żurek chce delegalizacji partii Brauna. Bogucki: Niech się sam zdelegalizuje polityka
Żurek chce delegalizacji partii Brauna. Bogucki: "Niech się sam zdelegalizuje"

Spór o Konfederację Korony Polskiej przybiera na sile, a po kolejnych żądaniach jej rozwiązania głos zabrał minister prezydenta Zbigniew Bogucki, który w ostrych słowach na antenie Radia Zet skomentował działania ministra Waldemara Żurka.

Zamykanie porodówek. Zajączkowska: To jest realne piekło kobiet gorące
Zamykanie porodówek. Zajączkowska: To jest realne piekło kobiet

„To jest realne piekło kobiet” - skomentowała rządowe plany zamykania porodówek eurodeputowana Ewa Zajączkowska-Hernik (Konfederacja).

Kazik Staszewski na intensywnej terapii. „Bliski końca drogi byłem” Wiadomości
Kazik Staszewski na intensywnej terapii. „Bliski końca drogi byłem”

Stan zdrowia Kazika Staszewskiego gwałtownie się pogorszył, a muzyk trafił na OIOM po komplikacjach związanych z wcześniejszym zabiegiem. Jak relacjonuje, lekarze mówią nawet o ryzyku sepsy.

Szef węgierskiego MSZ: Era oczekiwania na pozwolenie z Berlina dawno już minęła gorące
Szef węgierskiego MSZ: Era oczekiwania na pozwolenie z Berlina dawno już minęła

„Węgry nie potrzebują już akceptacji Berlina czy Brukseli dla podejmowania decyzji w obszarze polityki zagranicznej” - oświadczył szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto cytowany przez „The Budapest Times”.

Ideologia gender przegrywa w Wielkiej Brytanii, ale ciągle walczy tylko u nas
Ideologia gender przegrywa w Wielkiej Brytanii, ale ciągle walczy

W Wielkiej Brytanii, która przodowała do niedawna w promowaniu ideologii gender, zachodzą wielkie zmiany. Na Wyspach zamknięto bowiem klinki transujące dzieci, zakazano łatwego „zmieniania płci” u nieletnich i ogłoszono, że mężczyzna nie może stać się kobietą. Jedni powiedzą, że to jakieś podstawy i zdrowy rozsądek, inni zaś będą pamiętali: ideologia gender jeszcze niedawno była państwową ideologią w UK. Zmiany te wiele więc znaczą i trzeba na nie patrzeć z perspektywy Zachodu, na którego to politykę transseksualne lobby ma ogromny wpływ od wielu dekad.

Sejm zdecydował o utajnieniu posiedzenia. Bosak zdradza, czego ma dotyczyć wystąpienie Tuska polityka
Sejm zdecydował o utajnieniu posiedzenia. Bosak zdradza, czego ma dotyczyć wystąpienie Tuska

Prezydium Sejmu na wniosek premiera Donalda Tuska, zgodziło się utajnić piątkowy punkt obrad, podczas którego szef rządu ma przedstawić pilną informację dotyczącą bezpieczeństwa państwa. Jak poinformował wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak, zamknięta część potrwa około półtorej godziny.

I prezes SN: Wzywam ministra sprawiedliwości do zaprzestania kierowania gróźb wobec sędziów gorące
I prezes SN: Wzywam ministra sprawiedliwości do zaprzestania kierowania gróźb wobec sędziów

I prezes SN Małgorzata Manowska oceniła, że obecne stanowisko szefa Ministerstwa Sprawiedliwości Waldemara Żurka „wpisuje się w szerszą skalę ataków na niezależność sądów”.

Afera na Eurowizji. Kraje wycofują się z konkursu Wiadomości
Afera na Eurowizji. Kraje wycofują się z konkursu

Decyzja o dopuszczeniu Izraela do Eurowizji wywołała natychmiastowy sprzeciw czterech państw, które ogłosiły rezygnację z udziału w przyszłorocznym konkursie w Wiedniu.

REKLAMA

"Czekamy na kolejne kroki". TVN24 zapytało Trzaskowskiego o "powrót Tuska"

Pracy wystarczy dla wszystkich - powiedział w środę prezydent Warszawy, wiceszef PO Rafał Trzaskowski, odnosząc się do powrotu Donalda Tuska do polskiej polityki i do kierowania PO. Podkreślił, że Tusk jak mało kto "umie się bić z PiS-em".
Rafał Trzaskowski
Rafał Trzaskowski / Wikipedia CC BY-SA 2,0 EPP

Trzaskowski pytany był w TVN24 o powrót Tuska i wzięcie przez niego odpowiedzialności za PO, za którą on sam też deklarował chęć wzięcia odpowiedzialności.

"PO została wzmocniona. Wszystkie reflektory są w tej chwili skierowane na nas. Jest szansa, że nie tylko będziemy najsilniejszym ugrupowaniem na opozycji, którym zawsze byliśmy. To PO ma największe doświadczenie, sprawczość i możliwość przejęcia rządów od PiS. I to bardzo dobrze. Czekamy na kolejne kroki, w których my wszyscy bierzemy udział. Chcemy wzmacniać PO, nie tylko kosztem innych ugrupowań opozycyjnych. Chcemy się rozszerzać, chcemy adresować przekaz do ludzi młodych. Stąd pomysł Campusu Polska Przyszłości, jak i konsolidowanie samorządowców" - mówił wiceprzewodniczący PO.

W ocenie Trzaskowskiego "pracy wystarczy dla wszystkich". Prezydent Warszawy uważa też, że Donald Tusk jak mało kto "umie się bić z PiS-em".

Trzaskowski stwierdził, że dzisiaj jego rolą jest wzmacnianie PO. "Mam zdolność pozyskiwania nowych zwolenników, aby byli po stronie PO i opozycji. (...) Jest czas na granie na wielu fortepianach jednocześnie" - dodał.

Wiceszef PO pytany był także o to, czy Tusk przywrócił wiarę w strukturach tej partii w wygrywanie wyborów pod tym szyldem.

"Zawsze to mówiłem, że bez silnej PO nie da się wygrać żadnych wyborów. Mówiłem to, kiedy startowałem na urząd prezydenta RP i chwilę po tych wyborach, gdy notowania PO były bardzo dobre i mówię to dalej. Zgadzam się z Donaldem Tuskiem, że bez PO żadnych wyborów nie wygramy. (...) Natomiast uważam, że partia ta musi się rozszerzać, dopuszczać nowych ludzi. Moim zadaniem, tak jak i innych samorządowców związanych z PO, jest konsolidowanie przedstawicieli władz lokalnych. Bez siły, którą dają samorządy trudno będzie wygrać zarówno wybory samorządowe, jak i parlamentarne. (...) Musimy też przekonywać wszystkich młodych ludzi, którzy wchodzą w dorosłość, że warto głosować na PO, warto wspierać całą opozycję" - mówił Trzaskowski. (PAP)

autor: Tomasz Więcławski

twi/ mok/



 

Polecane